FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Październikowy przegląd
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=18682
Strona 1 z 1

Autor:  zojka [ 22 października 2016, 10:44 - sob ]
Tytuł:  Październikowy przegląd

Witam,
za namową jednego ze znajomych pszczelarzy, zostawiłem dwa korpusy z ramkami z resztkami pokarmu do oczyszczenia pod gniazdem. Było to na początku października. Kompletnie o nich zapomniałem, dopiero dzisiaj jak je odymiałem, przypomniałem sobie o tych ramkach. Chciałbym je zabrać do pracowni, żeby nie zapleśniały przez zimę, ponieważ był na nich zasklepiony pokarm. We wtorek ma być u mnie 15 stopni i czy mogę im wtedy zabrać te korpusy spod gniazd? czy to nie zaburzy im kłębu? czy mogę zrobić przegląd w 2 ulach, gdzie było jeszcze sporo czerwiu na wygryzieniu? Chciałbym sprawdzić im zapasy pokarmu.. Jeszcze jedna sprawa - w kilku ulach zobaczyłem pleśń na wręgach. Ramki są czyste i suche, wilgoci w ulach nie ma. Czym wyczyścić wręgi (drewniane), żeby usunąć pleśń, tak żeby już nie wróciła?

Autor:  pisiorek [ 22 października 2016, 11:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

zojka,
witaj na forum.
zojka pisze:
We wtorek ma być u mnie 15 stopni i czy mogę im wtedy zabrać te korpusy spod gniazd? czy to nie zaburzy im kłębu?


mozesz zabrac.
zojka pisze:
czy mogę zrobić przegląd w 2 ulach, gdzie było jeszcze sporo czerwiu na wygryzieniu? Chciałbym sprawdzić im zapasy pokarmu

z tym to sie spozniles i to bardzo o jakis miesiac.
zojka pisze:
Jeszcze jedna sprawa - w kilku ulach zobaczyłem pleśń na wręgach. Ramki są czyste i suche, wilgoci w ulach nie ma. Czym wyczyścić wręgi (drewniane), żeby usunąć pleśń, tak żeby już nie wróciła?


nawet jak usuniesz czyms ta plesn pojawi sie ponownie , jesli jest zabuzona wymiana powietrza w ulu to tak sie dzieje . moze gdzies woda podcieka ?

poczekaj na wypowiedzi specow bo ja to nie mam duzego doswiadczenia ale, bardzo lubie pszczoly .powodzenia :wink:

Autor:  zojka [ 22 października 2016, 13:46 - sob ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

We wrześniu było u nas ciepło i tam gdzie były nowe matki to mocno czerwiła, a nie pobierały na tyle pokarmu (5 słoików 1litrowych podawane jednorazowo- dwa razy) plus to co miały w gniezdzie po nawłoci. W starych matkach nie było tego problemu. Matki podane początkiem sierpnia tak zaczerwiły..
Co do pleśni- jest ona tylko na wręgach pomiędzy elementami ula. Od środka na wręgach jest czysto. W ulach sucho, dennica ma 4 pajączki, powałka 3-5 pajączków, wylotki otwarte na maxa oraz ule stoją na półkorpusach lub całym korpusie. W daszkach są otwory wentylacyjne. Chcę przetrzeć te wręgi Virkonem S- przeczytałam że ma działanie przeciwgrzybicze.
Musiałam też ostatnio połączyć dwa ule, bo w jednym okazało się, że nie ma matki i pszczół zostało na 4 ramkach.

Autor:  pisiorek [ 22 października 2016, 14:06 - sob ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

zojka pisze:
We wrześniu było u nas ciepło i tam gdzie były nowe matki to mocno czerwiła, a nie pobierały na tyle pokarmu (5 słoików 1litrowych podawane jednorazowo- dwa razy) plus to co miały w gniezdzie po nawłoci

troche malo , rodzina karmiona syropem cukrowym powinna dostac ze 16 sloikow 0,9.
zojka pisze:
Co do pleśni- jest ona tylko na wręgach pomiędzy elementami ula. Od środka na wręgach jest czysto.

to tym sie nie przejmuj.
zojka pisze:
przeczytałam że ma działanie przeciwgrzybicze.

wziolem CIE za faceta ,przepraszam :wink:
pzd

Autor:  paraglider [ 22 października 2016, 14:16 - sob ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

zojka pisze:
za namową jednego ze znajomych pszczelarzy, zostawiłem dwa korpusy z ramkami z resztkami pokarmu do oczyszczenia pod gniazdem. Było to na początku października. Kompletnie o nich zapomniałem, dopiero dzisiaj jak je odymiałem,

Możesz w każdej chwili je wycofać , lecz gdybyś nawet zapomniał - ła o nich do wiosny , nic się z zasklepionymi ramkami nie będzie działo . Będą one przez zimę " robić " za poduszkę powietrzną a na przedwiośniu , możesz je przykryć nie do końca folią z wąskim pięciocentymetrowym przejściem w przedniej części / by nie schładzać gniazda / i pszczółki będą miały zajęcie w dalszym przenoszeniu pokarmu . Przy okazji będą miały złudzenie przypływu pokarmu zewnątrz , więc pobudzona matka zacznie czerwić .

Autor:  zojka [ 24 października 2016, 22:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Dziękuję za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie- wczoraj robiłam przegląd i niestety znalazłam jeszcze świeże jajka :( . Co z tym fantem teraz zrobić? Rodziny obsiadają 7-8 ramek. Wcześniej był tam czerw na wygryzieniu i teraz w tych miejscach złożyła jajka (w miejscu wielkości małej dłoni)! Miały po ramce za zatworem, przeniosły sobie pokarm, ale widocznie było go tam za mało.. Czy dać im następne ramki za zatwór? Czy może dorzucić słoiki z syropem? Co zrobić z tymi jajkami? pozwolić im się wykluć czy zabrać? Ogólnie to mają dużo pokarmu, skrajne ramki są na maxa zapełnione, w sumie co najmniej 10kg. Tam gdzie są jajka (1 ramka) pokarmu jest pasek od góry na ok. 5cm. Czy w takim wypadku pszczoły nie osypią się zimą? Niestety cały czas zapowiadają po 14-15 stopni..

Odnośnie pleśni- sama zniknęła :). Problem był z wentylacją- ule stały bezpośrednio na paletach. W tamtym tygodniu podniosłam je i ustawiłam po bokach deseczki, teraz pajączki w dennicy spełniają swoją rolę :)

Autor:  pisiorek [ 24 października 2016, 22:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

ja bym wycofal ta ramke z czerwiem , sposob drastyczny ale i tak pszczoly ktore sie wygryza maja marne szanse na doczekanie wiosny . mozna tez podkarmic pszczoly do puki jest w miare cieplo.

Autor:  Marcin [ 24 października 2016, 23:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Ale po co byś wycofał ? :)

Autor:  Marcin [ 24 października 2016, 23:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

zojka pisze:
Dziękuję za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie- wczoraj robiłam przegląd i niestety znalazłam jeszcze świeże jajka :( . Co z tym fantem teraz zrobić? Rodziny obsiadają 7-8 ramek. Wcześniej był tam czerw na wygryzieniu i teraz w tych miejscach złożyła jajka (w miejscu wielkości małej dłoni)! Miały po ramce za zatworem, przeniosły sobie pokarm, ale widocznie było go tam za mało.. Czy dać im następne ramki za zatwór? Czy może dorzucić słoiki z syropem? Co zrobić z tymi jajkami? pozwolić im się wykluć czy zabrać? Ogólnie to mają dużo pokarmu, skrajne ramki są na maxa zapełnione, w sumie co najmniej 10kg. Tam gdzie są jajka (1 ramka) pokarmu jest pasek od góry na ok. 5cm. Czy w takim wypadku pszczoły nie osypią się zimą? Niestety cały czas zapowiadają po 14-15 stopni..

Odnośnie pleśni- sama zniknęła :). Problem był z wentylacją- ule stały bezpośrednio na paletach. W tamtym tygodniu podniosłam je i ustawiłam po bokach deseczki, teraz pajączki w dennicy spełniają swoją rolę :)


Daj im jeszcze jakiegoś ciasta lub połóż słoik miodu .
Jest ciepło więc pszczoły ładnie pobierają pokarm.

Autor:  JM [ 25 października 2016, 01:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

zojka pisze:
Ogólnie to mają dużo pokarmu, skrajne ramki są na maxa zapełnione, w sumie co najmniej 10kg. Tam gdzie są jajka (1 ramka) pokarmu jest pasek od góry na ok. 5cm.
Jeżeli jest tak jak napisałaś, to tę ramkę wycofaj, żaden czerw o tej porze roku nie jest do niczego potrzebny, wręcz przeciwnie. A tym bardziej wycofaj, że 5 cm pasek pokarmu to za mało. Jak się centrum kłębu tam uwiąże, a zapewne tak się stanie, tym bardziej że z czerwiem, to te 5 cm szybko wyjedzą i zrobi się dziura, przerwa.
A jeżeli w pozostałych ramkach jest 10 kg to na przezimowanie aż nadto, nic już nie dokarmiaj.
zojka pisze:
Rodziny obsiadają 7-8 ramek.
. Jak się bardziej ochłodzi to kłąb się jeszcze zacieśni i zapewne nie zajmie więcej jak 4-5 uliczek. Jeżeli teraz ujmiesz jeszcze tę 1 zaczerwioną ramkę to i tak zostanie wystarczająca jeszcze aż nadto ilość 6-7 ramek.

Autor:  pisiorek [ 25 października 2016, 08:59 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

zojka pisze:
wczoraj robiłam przegląd i niestety znalazłam jeszcze świeże jajka

pisiorek pisze:
ja bym wycofal ta ramke z czerwiem

Marcin pisze:
Ale po co byś wycofał ?

JM pisze:
żaden czerw o tej porze roku nie jest do niczego potrzebny, wręcz przeciwnie.

no wlasnie po to,zwlaszcza ze na tej ramce jest max 1 kg pokarmu :wink: .

dzis pogoda ladna zagladne do 1-nego z uli w celach dydaktycznych .jestem ciekawy czy jest czerw i ile go jest? bo na forum jedni pisza ze jest duzo inni ze go nie ma ?
dennice mam otwarte w ulach chlodno na moje oko tego czewiu jest tyle co kocisko naplakalo :) , sprawdze co i jak a ja lubie wiedziec .lepiej wiedziec niz sie skrobac po glowie i zyc domyslami :haha:
pzd

Autor:  pisiorek [ 25 października 2016, 10:44 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

pisiorek pisze:
dzis pogoda ladna zagladne do 1-nego z uli w celach dydaktycznych .jestem ciekawy czy jest czerw i ile go jest?


tak sie rozochocilem ze przegladnolem 3 ule :) .dostalem 2 zadla na zdrowie ...
w 2 rodzinach dostrzeglem matki .czerwiu brak w zadnej postaci .jest na ramkach wolne miejsce takie kolka jak male jablko jednak jajek sie nie dopatrzylem .
informacja dla idzia12 widzialem jeszcze 1-go trutnia :shock: ,pisze zupelnie serio :wink:

no, pisiorek juz wie jak sie ma sytuacja w ulach pod koniec pazdziernika .
pzd

Autor:  henry650 [ 25 października 2016, 12:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

pisiorek, z czerwiem o tej porze to jest róznie wszystko zalezy od terenu i od rasy pszczół


henry

Autor:  pisiorek [ 25 października 2016, 13:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

henry650 pisze:
pisiorek, z czerwiem o tej porze to jest róznie wszystko zalezy od terenu i od rasy pszczół

henry650, zgadza sie. zerknolem z czystej ciekawosci .nigdy tak pozno nie grzebalem w ulach :wink:
chce sie cos dowiedziec i nauczyc .

Autor:  henry650 [ 25 października 2016, 14:03 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

pisiorek, zawsze warto cos zobaczyc i wiedziec a nie słuchac opowiesci diwnej treści :haha: :haha:


henry

Autor:  Witold [ 25 października 2016, 14:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

pisiorek, Kolego nie podpuszczaj bo mnie też kusi żeby zajrzeć co tam w rodzinkach piszczy, tym bardziej, że jakoś dziewczyny nie wykazuje chęci siedzenia w środku tylko latają i latają :haha:

Autor:  pisiorek [ 25 października 2016, 14:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Witold, jesli sa rozklebione to przy takiej pogodzie możesz spokojnie zerknac do ula , w celach dydaktycznych oczywiscie :wink:

Autor:  Tadeusz 1 [ 25 października 2016, 14:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Ja próbowałem zajrzeć kilka dni temu aby zdjąć pół korpus i postawić pod pełny, podniosłem powałkę, nie padało, było 10 st. Zrezygnowałem bo zaraz kilkanaście szt pożądliło bluzę, myślę szkoda pszczół.

Autor:  Witold [ 25 października 2016, 14:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Hmmm, zobaczymy jaka będzie pogoda w weekend. Jeśli w miarę ciepło i bez deszczu to zerknę. Jeśli znajdę w centrum gniazda czerw to jak rozumiem wycofać ramkę i zacieśnić coby dziury pokarmowej nie było.
No i może jeszcze dymka z Apiwarolu puszcze tak kontrolnie coby dobić resztki warrozy

Autor:  jarekp [ 25 października 2016, 15:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Reka na powalke i macie odpowiec bez grzebania,
Pozdrawiam

Autor:  zojka [ 25 października 2016, 17:22 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Ja na razie wrzuciłam odsklepione ramki z pokarmem za zatwór. Ramek takich mam sporo, bo kilka rodzin trzeba było połączyć. Czerwiu nie ma dużo i trochę szkoda mi go "wyrzucić".. Jeszcze postawiłam im słoiki z pokarmem, zobaczymy jak będą pobierać. U nas "niestety" cały czas temp. powyżej 10 stopni, jeszcze latają i pyłek znoszą (nie mam pojęcia skąd go biorą :)), to może z tym czerwiem nie będzie tak źle? dzisiaj jeszcze było ostatnie dymienie apiwarolem. W sumie było to 5 odymianie. Mam nadzieje, że wystarczy do wiosny.

Autor:  henry650 [ 25 października 2016, 17:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

zojka, skoro tak ciepło to sie nie dziw ze jeszcze czerwia a jeszcze zapytam jaka rase pszczół masz ?


henry

Autor:  Gryfios [ 25 października 2016, 19:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

czerwiu generalnie brak w ulach, nawet w ulu ''kuchennym'' wykonanym wg pomysłu kolegi lasius ostatnie pszczoły wygryzły się w połowie września, może oznacza to długą i ciężką zimę?

Autor:  zojka [ 25 października 2016, 20:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Cześć

Generalnie problem dotyczy matek podanych w sierpniu. Są to matki Trojsek oraz AGT.
Pszczoły w tych ulach zostały wywiezione na nawłoć. Nawłoć została w gniazdach i uzupełniona 13-15 kg inwertu Orion(karmienie od 25 sierpnia). Przeglądając na bieżąco zauważyłam kurczenie się zapasów w środku gniazda, skrajne ramki wypchane na maksa.
Było u nas bardzo ciepło, wrzesień ciepły i teraz również 10-15 stopni w dzień. Jest to pierwsza moja zimowla i teraz gdzieś żałuję , że wcześniej nie poprzesuwałam ramki z czerwiem do tyłu. Zobaczymy co będzie?

Pozdrawiam

Autor:  Sławek1964 [ 25 października 2016, 20:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Dzisiaj przy 14 stopniach taki szybki wgląd do ula. Ul dadan zostawiony na 8 ramkach pszczółki BF na trzeciej ramce był czerw zasklepiony dalej nie zaglądałem, warunki pogodowe nie były sprzyjające.

Autor:  baru0 [ 25 października 2016, 21:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Robicie wielka sprawę z paru komórek czerwiu .
Jeżeli rodzina była by na 4-5 r i dwie ramki czerwiu to coś nie halo ,ale jeżeli są na 8r i mają na jednej czy dwóch po kółeczku czerwiu to żaden problem .Lekko jeszcze oziębić i jak maja pokarm to się nie przejmować .Jest ich na tyle żeby ogrzać resztę ula i przenieść sobie pokarm w miejsce wygryzionego czerwiu, później .
Przy obecnym pomieszaniu genów (które to mieszanie ma nam przynieść same korzyści :? ) to normalne .
Ja też zakupiłem matki które z natury powinny zaprzestać czerwienia i być łagodne i co, i kicha .
Albo hodowca zamieszał albo ja mam "nieodpowiednie towarzystwo"
Śpij spokojnie chłopie .

Autor:  Marcin [ 25 października 2016, 23:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

zojka pisze:
Cześć

Generalnie problem dotyczy matek podanych w sierpniu. Są to matki Trojsek oraz AGT.
Pszczoły w tych ulach zostały wywiezione na nawłoć. Nawłoć została w gniazdach i uzupełniona 13-15 kg inwertu Orion(karmienie od 25 sierpnia). Przeglądając na bieżąco zauważyłam kurczenie się zapasów w środku gniazda, skrajne ramki wypchane na maksa.
Było u nas bardzo ciepło, wrzesień ciepły i teraz również 10-15 stopni w dzień. Jest to pierwsza moja zimowla i teraz gdzieś żałuję , że wcześniej nie poprzesuwałam ramki z czerwiem do tyłu. Zobaczymy co będzie?

Pozdrawiam


Tak się zastanawiam gdzie te matki niby miały jeszcze miejsce na czerwienie ?
Piszesz o rodzinach na 8 ramkach , które dostały po wiadrze inwertu i jeszcze pozostał im miód z nawłoci :):).

Autor:  Marcin [ 25 października 2016, 23:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Gryfios pisze:
czerwiu generalnie brak w ulach, nawet w ulu ''kuchennym'' wykonanym wg pomysłu kolegi lasius ostatnie pszczoły wygryzły się w połowie września, może oznacza to długą i ciężką zimę?


Ja myślę ,że to wróży koniec świata ....

Autor:  Marcin [ 25 października 2016, 23:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

baru0 pisze:
Robicie wielka sprawę z paru komórek czerwiu .
Jeżeli rodzina była by na 4-5 r i dwie ramki czerwiu to coś nie halo ,ale jeżeli są na 8r i mają na jednej czy dwóch po kółeczku czerwiu to żaden problem .Lekko jeszcze oziębić i jak maja pokarm to się nie przejmować .Jest ich na tyle żeby ogrzać resztę ula i przenieść sobie pokarm w miejsce wygryzionego czerwiu, później .
Przy obecnym pomieszaniu genów (które to mieszanie ma nam przynieść same korzyści :? ) to normalne .
Ja też zakupiłem matki które z natury powinny zaprzestać czerwienia i być łagodne i co, i kicha .
Albo hodowca zamieszał albo ja mam "nieodpowiednie towarzystwo"
Śpij spokojnie chłopie .



Raczej , to zadziałała tylko reklama i robienie w balona kupującego ....

Autor:  tomi007 [ 26 października 2016, 09:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Marcin pisze:

Raczej , to zadziałała tylko reklama i robienie w balona kupującego ....


Teraz wszytskie matki wg opisu hodowców są tylko miodne, łagodne, nierojliwe, higieniczne, odporne na choroby... zapewne to i prawda ale w praktyce bardzo wiele czynników środowiskowych (lokalnych) wplywe na te cechy - to tak jak z odpowiedzią na pyt. jaki ul jest najlepszy ? - ten za którym stoi najlepszy pszczelarz... z matkami też będzie podobnie... np. na pustyni pożytkowej to i najmiodniejsze matki nie pomogą - mało tego skoro sa miodne to zapewne muszą też być plenne więc miodu może być mniej niż u "kundelków" ale za to pszczół będzie więcej....

Autor:  Tadeusz 1 [ 26 października 2016, 09:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

tomi007, :brawo:

Autor:  zbycho81 [ 26 października 2016, 14:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

tomi007 pisze:
np. na pustyni pożytkowej to i najmiodniejsze matki nie pomogą - mało tego skoro sa miodne to zapewne muszą też być plenne więc miodu może być mniej niż u "kundelków" ale za to pszczół będzie więcej....

Każdy pszczelarz powinien znać możliwości pożytkowe na swoim terenie i powinien wiedzieć kiedy pszczoły rozkręcić a kiedy ograniczyć matki w czerwieniu. W pszczelarstwie trzeba myśleć :).

Autor:  pisiorek [ 26 października 2016, 14:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

mozna myslec i rozkrecac pszczoly az ule beda czerwone jednak na pogode nie mamy wplywu .musi sie wszystko zgrac wtedy jest sukces a takie sezony zdazaja sie raz na czas.
pzd

Autor:  zojka [ 04 listopada 2016, 18:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

baru0 pisze:
Robicie wielka sprawę z paru komórek czerwiu .
Jeżeli rodzina była by na 4-5 r i dwie ramki czerwiu to coś nie halo ,ale jeżeli są na 8r i mają na jednej czy dwóch po kółeczku czerwiu to żaden problem .Lekko jeszcze oziębić i jak maja pokarm to się nie przejmować .Jest ich na tyle żeby ogrzać resztę ula i przenieść sobie pokarm w miejsce wygryzionego czerwiu, później .


Jak czytam fora pszczelarskie, to wszyscy piszą, że jak jest czerw o tej porze, to tragedia, to już koniec, że wszystko źle zrobione i nie tak jak trzeba. Mają wyznaczone terminy co, gdzie i kiedy, i każde opóźnienie oznacza, że na wiosnę już nic z tego nie będzie.. to się przejmuję jak czytam takie opinie.. Poza tym to moja pierwsza zimowla, więc tym bardziej dmucham na zimne..

Pszczoły pociągnęły pokarm ze słoików, niektóre jeszcze osuszyły ramki za zatworem. Było ciepło (1.11 -15 stopni), to myślę, że uzupełniły zapasy i mam nadzieję, że matki już nie czerwiły. Jak będzie w grudniu powyżej 10 stopni to jeszcze raz je odymię apiwarolem, tak na wszelki wypadek. Dopiero wczoraj w nocy był pierwszy przymrozek, to myślę, że się trochę "uspokoiły" i w końcu poczuły, że zima idzie ;)

Autor:  Tobiasz [ 04 listopada 2016, 18:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Witam 25.10 napisalas
zojka pisze:
...Czerwiu nie ma dużo i trochę szkoda mi go "wyrzucić"... dzisiaj jeszcze było ostatnie dymienie apiwarolem. W sumie było to 5 odymianie. Mam nadzieje, że wystarczy do wiosny.

Ile ci spadlo wtedy warrozy? Jesli malo to nie katoj ich tak tym apiwarolem bo nie jest on taki obojetny dla nich oraz matki. Ale niech sie wypowiedza wieksi praktykanci. Bywaj

Autor:  andrzejkowalski100 [ 05 listopada 2016, 00:43 - sob ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Apiwarol jest dopuszczony do walki z warozą ,ale stosowanie jego wymaga od pszczelarza dyscypliny. Im większa liczba odymień tym większa śmiertelność pasożyta i pszczół. Taka sobie interakcja. Pozdrawiam :pl:

Autor:  zojka [ 05 listopada 2016, 14:07 - sob ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Po 4 dymieniu (co 4-5 dni) spadło kilka-kilkanaście sztuk warrozy. 5 dymienie było po 10 dniach (tak mi poradził znajomy pszczelarz, żeby poczekać na wygryzienie czerwiu) spadło w jednych ulach po kilkanaście, w kilku ulach po 40-60 sztuk.. Dostałam informację, że skoro było ciepło i latały to mogły przynieść coś z sąsiedniej pasieki, albo warroza wlazła w czerw (matki niestety trochę jeszcze czerwiły). Poradzono mi, żeby odymić je jeszcze raz w grudniu, jeśli temperatura będzie odpowiednia..

Autor:  pisiorek [ 05 listopada 2016, 14:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

zojka pisze:
Po 4 dymieniu (co 4-5 dni) spadło kilka-kilkanaście sztuk warrozy. 5 dymienie było po 10 dniach (tak mi poradził znajomy pszczelarz, żeby poczekać na wygryzienie czerwiu)

sluchaj tego znajomego bo dobrze gada :wink:
pzd

Autor:  Lisek87 [ 06 listopada 2016, 10:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Październikowy przegląd

Polej kwasem szczawiowym... Apiwarolem dymię tylko raz po zakarmieniu zimowym ok 20 września w celu kontroli co do podjęcia odpowiednich dalszych działań... Osyp kształtował się w granicach
odkłady +/- 50sztuk warrozy już bez czerwiu
rodziny produkcyjne +/- 70 przy czym były jeszcze elipsy czerwiu wielkości pięści. Jeszcze kwas szczawiowy i finito.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/