FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 czerwca 2025, 11:44 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24 listopada 2016, 14:15 - czw 

Rejestracja: 21 listopada 2016, 20:01 - pn
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Raszòwka,Dolny Śląsk
chcę spytać czy pszczoły dobrze zimują na terenach gdzie jest duża wilgotność.W miejscowości w której mieszkam jest mikroklimat,są tu stawy hodowlane(duże lustra wody).A na mojej działce od wczesnej jesieni do pużnej zimy utrzymują się naprawde mocne mgły,a i w wiosne i lato też są.gdyż ja jeszcze nie mam pszczół ale myślę w przyszłości je mieć,i chce spytać czy warto w ogóle.Pożytki są dosyć dobre jest dużo drzew iglastych jak i liściastych ,wierzby, lipy,akacje,trochę nawłoci.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 14:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Dioda, możesz spokojnie trzymać pszczoły. Poczytaj o ulach jednościennych, najlepiej jakiś Dadant 1/2 albo Langstroth i zaczynaj.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 14:38 - czw 

Rejestracja: 21 listopada 2016, 20:01 - pn
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Raszòwka,Dolny Śląsk
A czemu akurat dadant i langstrot, i czemu 1/2


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 14:53 - czw 

Rejestracja: 21 listopada 2016, 20:01 - pn
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Raszòwka,Dolny Śląsk
To co czytałem jak na razie to to iż na wysokich ramkach pszczoły lepiej zimują więc wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem byłoby ule warszawskie,chociaż tu zimy łagodne są, ale wilgotność jest duża(mgły). dzięki za poradę ale popytam jeszcze innych pszczelarzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 15:22 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Dobrze Ci radzi dadan 1/2 obecnie najlepszy ul w polsce. Na dwóch półkorpusach możesz mieć całą ramke dadanowska, mam warszawskie poszerzane, lecz w nich mi sie źle pracuje, wysoka ramka nie zawsze jest odbudowywana do dołu, miód teź nie jest na całej, co przy miodach wiosennych tj.szybko krystalizujacych, jest problem z odbiorem miodu. Większość moich uli to 1/2dadan w ktorych mam jeden rodzaj ramki, co daje dużo moźliwości w pracy przy pszczołach. Więcej może ktos podpowie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 15:37 - czw 

Rejestracja: 21 listopada 2016, 20:01 - pn
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Raszòwka,Dolny Śląsk
A zimuje się na całym korpusie w dadanie,cz na dwóch albo i trzech korpusach,jak to wygląda? I czemu akurat 1/2 -czy chodzi o wagę tych korpusòw czy też o inny mankament.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 15:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Dioda pisze:
To co czytałem jak na razie to to iż na wysokich ramkach pszczoły lepiej zimują
Zimują tak samo na wysokich jak i niższych tylko różnica jest w ilości pokarmu nad ich głowami. Większość pewnie Ci poleci warszawski poszerzany albo wielkopolski. Ten pierwszy mimo że jest bardzo łatwy dla początkującego to jest bardzo jak by to powiedzieć "ordynarny" i z drugiej strony to już przeżytek. Ten drugi niby nowszy, a już na pewno bardziej rozpowszechniony w Polsce ale gospodarka w nim jest bardziej uciążliwa i jest trudniejszy dla młodego pszczelarza. O ulach jednościennych chociażby poczytaj, obejrzyj parę filmów (polecam Polbarta) to zrozumiesz o co chodzi.
Dioda pisze:
ale wilgotność jest duża(mgły)
ul to nie gąbka !!! W różnych rejonach pszczelarze mają pszczoły, nie ,mówiąc już w jakich żyły dawno temu (lasy, brzegi rzek itp.). Więc o to się nie martw.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 15:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Dioda pisze:
A zimuje się na całym korpusie w dadanie,cz na dwóch albo i trzech korpusach,jak to wygląda?
Ogólnie to zimuje się na 1 korpusie Dadanta albo 2 Dadanta 1/2.
Dioda pisze:
I czemu akurat 1/2 -czy chodzi o wagę tych korpusòw czy też o inny mankament.

- mniejsza waga
- więcej możliwości "żąglowania" korpusami
- łatwiejsza praca
- łatwiejszy dostęp do materiału (deska szer. 15,5 a nie 31 cm)

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 15:50 - czw 

Rejestracja: 21 listopada 2016, 20:01 - pn
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Raszòwka,Dolny Śląsk
Dzięki.zajże na ten portal co napisałeś.pozdrawiam hej ,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 16:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
pawelp1320 pisze:
- mniejsza waga

a to czemu. Przy pełnym dadancie gniazda przecież nie dzwigasz do przeglądu a na 1/2 musisz. do przewozu czy dzwigasz pełnego +1/2 czy tak jak w twoim przypadku 3x1/2 to bez znaczenia
pawelp1320 pisze:
więcej możliwości "żąglowania" korpusami

Przy pełnym nie żąglujesz nimi wogóle także co to znaczy więcej możliwości żąglowania skoro gospodarka na pełnym dadancie tego nie przewiduje. Chyba,żeby przyjąć błędne założenie że żąglowanie korpusami świadczy o lepszej gospodarce pasiecznej.
pawelp1320 pisze:
- łatwiejsza praca

To chyba odczucie subiektywne a nie argument w dyskusji. Miałem kilka sezonów wielokorpusy i mam inne odczucie.
pawelp1320 pisze:
- łatwiejszy dostęp do materiału (deska szer. 15,5 a nie 31 cm)

Kolego deski, sklejki, króciaki, styrodur jest równie dostępny jak deska o której piszesz i z tego materiału równie łatwo zrobisz pełnego dadanta.
Zastrzegam, że nie chce kolejnej dyskusji nad wyższością jednego ula nad drugim czy tej a nie innej gospodarki pasiecznej. Zbyt dużo zmiennych żebyśmy się zgodzili.
Pozdrawiam serdecznie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 19:46 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
mendalinho pisze:
a to czemu. Przy pełnym dadancie gniazda przecież nie dzwigasz do przeglądu a na 1/2 musisz. do przewozu czy dzwigasz pełnego +1/2 czy tak jak w twoim przypadku 3x1/2 to bez znaczenia

Czasami jest potrzeba podnieść/ przenieść i rodnię np. podkładając poduszki powietrzne na zimę czy wymiana dennic na wiosnę. Wtedy możemy zdjąć pojedynczo korpusy i wstawić korpus/dennicę. Przy pełnym dźwigamy do góry 2x tyle.
mendalinho pisze:
Przy pełnym nie żąglujesz nimi wogóle także co to znaczy więcej możliwości żąglowania skoro gospodarka na pełnym dadancie tego nie przewiduje. Chyba,żeby przyjąć błędne założenie że żąglowanie korpusami świadczy o lepszej gospodarce pasiecznej.

No właśnie. Dlatego nie chciałem pełnego. Wymiana plastrów w gnieździe- mówi ci to coś? :D
mendalinho pisze:
deski, sklejki, króciaki, styrodur jest równie dostępny jak deska o której piszesz i z tego materiału równie łatwo zrobisz pełnego dadanta.

mendalinho pisze:
nie chce kolejnej dyskusji nad wyższością jednego ula nad drugim

Gdy Dioda poczyta o ulach jednościennych to podejmie decyzję sam :D

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 20:07 - czw 

Rejestracja: 21 listopada 2016, 20:01 - pn
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Raszòwka,Dolny Śląsk
Dobra ,ule ulami, ale w dadant chyba lepiej zimować pszczoły na jednym pełnym korpusie niż na 2*1/2, tak, czy to zupełnie nie ma znaczenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 20:08 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Dioda pisze:
Dobra ,ule ulami, ale w dadant chyba lepiej zimować pszczoły na jednym pełnym korpusie niż na 2*1/2, tak, czy to zupełnie nie ma znaczenia.


Nie ma znaczenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 20:12 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Tak jak mówi BARciak

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 20:18 - czw 

Rejestracja: 21 listopada 2016, 20:01 - pn
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Raszòwka,Dolny Śląsk
Acha to hej.Pozdrawiam wszystkich, dziękuję za wskazówki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 21:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
pawelp1320 pisze:
Czasami jest potrzeba podnieść/ przenieść i rodnię np. podkładając poduszki powietrzne na zimę

Kolego widzę, że nie masz pojęcia o gospodarce przy tej ramce.
Poduszka powietrzna? pod dadanta? Po co?
pawelp1320 pisze:
czy wymiana dennic na wiosnę.

Ciężar do podniesienia jest ten sam tylko w
Twoim przypadku rozłozony na 2. Dla Ciebie to plus dla mnie minus
pawelp1320 pisze:
No właśnie. Dlatego nie chciałem pełnego. Wymiana plastrów w gnieździe- mówi ci to coś? :D

W sezonie wymiana 6-8 plastrów w gnieżdzie i tyle samo w nadstawkach nie stanowi problemu. Jest jeden warunek. Trzeba wiedzieć jak to zrobić.
pawelp1320 pisze:
Gdy Dioda poczyta o ulach jednościennych to podejmie decyzję sam :D

To dopiero dałeś do pieca. Temat rzeka. Do końca roku nie skończymy
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 22:01 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Mam pasieki niemal na brzegu dużego jeziora i nie widzę problemu zimowli z powodu lokalizacji. Najlepiej zimują w 1/2 Dadanta, ale mam i stare Dadanty kombinowane i warszawiaki poszerzane - tam też wilgotność powietrza nie ma znaczenia - przestrzenie za zatworami puste , daszek wentylowany w szczytach. Reszta to zmartwienie pszczół : jak się im nie przeszkadza to są mądrzejsze od pszczelarza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2016, 22:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
mendalinho pisze:
Kolego widzę, że nie masz pojęcia o gospodarce przy tej ramce.
Poduszka powietrzna? pod dadanta? Po co?

Może i nie mam dużego doświadczenia ale staram się czerpać wiedzę od najlepszych i Ty też powinieneś. Odsyłam cię do lektury postów. Dodam że autor ma na imię Leszek :D Dalej już powinieneś sobie poradzić. A jeśli nie to dam Ci numer do tego kolegi i zapytasz go osobiście ok?
mendalinho pisze:
Ciężar do podniesienia jest ten sam tylko w
Twoim przypadku rozłozony na 2. Dla Ciebie to plus dla mnie minus

Dokładnie tobie tak wygodnie a mi tak.
mendalinho pisze:
W sezonie wymiana 6-8 plastrów w gnieżdzie i tyle samo w nadstawkach nie stanowi problemu. Jest jeden warunek. Trzeba wiedzieć jak to zrobić.

Ja swój sposób mam :D
mendalinho pisze:
To dopiero dałeś do pieca. Temat rzeka.

Sam wybierałem typ ula i czytałem, oglądałem filmy i się zdecydowałem. Nie żałuję, a wręcz przeciwnie :D

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 listopada 2016, 00:29 - pt 

Rejestracja: 21 listopada 2016, 20:01 - pn
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Raszòwka,Dolny Śląsk
A czy manio mògłby napisać czy te dadant na bżegu jeziora ma pan ocieplane czy jednościenne.?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 listopada 2016, 01:20 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Nie m znaczenia gdzie stacjonują pszczoły. W ulach jednościennych wykonanych z właściwego drewna szczególnie.

Nie zimować rodzin pszczelich w cieniu w jakimkolwiek typie ula.
Można stawiać ule na groblach wśród stawów hodowlanych.

Sprowadzane przeze mnie.

Pszczoły się nie potopią a mgła im nie szkodzi.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 listopada 2016, 07:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Przezimują, oczywiście. Ja pasieki mam ustawione w 4 lokalizacjach. Pod domem - najgorsza, najbardziej wilgotna (kiedyś płynęła rzeczka, cień z drzew od sąsiada). Rozwój pszczół wydaje się zauważalnie opóźniony względem pasiek ustawionych na słoneczku w suchych miejscach. Czasem ten jeden dwa stopnie i słoneczko decydują czy wylecieć, czy zostać w ulu..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 listopada 2016, 12:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
polbart pisze:
Nie m znaczenia gdzie stacjonują pszczoły.
polbart pisze:
Można stawiać ule na groblach wśród stawów hodowlanych.


Można na stawach

Obrazek
mozżna i w sadach

Obrazek

Leszku wybór jest oczywisty
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 listopada 2016, 13:07 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Moim zdaniem miejsce ,usytuowanie stacjonarnej pasieki ma znaczenie w ogólnym wymiarze . Tak więc jeżeli podejmujemy decyzje o lokalizacji pasieki starajmy się wybierać miejsce najlepsze z możliwych. Jeden nieprawidłowy element układanki nie tworzy zasadniczych widocznych zmian, suma natomiast powoduje katastrofę. Łatwo dostrzegamy reakcję na krótkotrwałe zmiany pogodowe rodziny pszczelej . Wystarczy cień drzewa skierowany na dany ul aby pszczoły dokonały oblotu przesuniętego w czasie. I w drugą stronę, ile pracy dodatkowej muszą wykonać pszczoły, kiedy zachodzi potrzeba obniżenia temperatury w gnieżdzie -ulu, który poddany jest nadmiernej ekspozycji słonecznej .
I na koniec jeżeli nie mamy wyboru to trzymamy pszczoły w warunkach i miejscach jakimi dysponujemy. Pamiętajmy jednak ,że te warunki będą miały duży wpływ na parametry ich życia np. wydajność, podatność na choroby, agresję.
We właściwym zrozumieniu pszczoła to dziecko słońca pamiętajmy o tym. Pozdrawiam :pl:

.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 listopada 2016, 17:02 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Dioda pisze:
A czy manio mògłby napisać czy te dadant na bżegu jeziora ma pan ocieplane czy jednościenne.?

jedne i drugie, te ocieplane, tradycyjne to już wyłączenie z sentymentu , jako pułapki na rójki sąsiadów lub rezerwa jak już nie ma gdzie pszczół podziać. Jak pisałem , lepiej zimują i szybciej startują w 1/2D z pojedynczej deski 25 mm. W zasadzie to nawet nie wiem dlaczego . Może jednak rozruch masywnego , ocieplonego ula wymaga więcej energii ? A w "cieniasie" słonko zaświeci i już ruch w interesie ? Oprócz wilgoci od jeziora , pszczołom ciągle piździ wiatr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 listopada 2016, 18:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
Hodowla pszczół w wilgotnym klimacie ma jeszcze jeden dodatni argument.
Występująca większa wilgotność środowiska jak Koledzy pisali nie utrudnia specjalnie zimowli a sprzyja nektarowaniu roślin i długości tego nektarowania. Mam pasiekę na brzegiem rzeki na podmokłym terenie i jeżeli kiedykolwiek odczuwałem skutki suszy , czy braku pożytku z powodu suszy to miało to miejsce dopiero w sierpniu . Tak że stanowisko wilgotne jest lepsze od suchego moim zdaniem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 00:09 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
No nareszcie

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 08:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Jakby wam Panowie w styczniu pszczoły na pożytki latały.. Jednak nie tego okresu dotyczy dyskusja.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 10:16 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4576
Lokalizacja: stare polichno
Dziesięć metrów od wylotków moich uli , płynie strumień , za strumieniem rośnie las .Po lewej stronie pasieki 2h staw i zbiornik wodny przepompowni . Od zachodniej strony wał a za wałem rzeka Warta . Od południa , tuż przy ulach - zarośnięte szuwarami bagienko z którego pszczółki najchętniej pobierają wodę . Pomijam już nieco dalej dwie łachy i koryto Starej Warty . Nawet podczas największej suszy , dzięki parowaniu wody , zawsze jakaś roślina nektaruje a w szczególności te , które ją kochają , jak np: łączeń baldaszkowy , krwawnica pospolita , trędownik bulwiasty , firletki poszarpane i wiele , wiele innych .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 10:54 - sob 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Wszystko ma znaczenie: wiatr, temperatura, wilgotność, słońce, ale jak pisze:
adamjaku pisze:
Jakby wam Panowie w styczniu pszczoły na pożytki latały.. Jednak nie tego okresu dotyczy dyskusja.

Jeśli chodzi o zimowanie to wilgotność ma duże znaczenie, dlatego pszczelarze tak kombinują z dennicami wysokimi, siatkami, kominami, ścieśnianiem gniazd i Bóg wie czym jeszcze. A pszczoły to jakoś wytrzymują, a są na tym świecie dużo dłużej od nas i pewnie długo jeszcze będą jak nas już nie będzie.
Dlatego chłopie stawiaj tam pasiekę i kombinuj: siatki, kominy, przewiewy, ocieplane ule, cienkościenne....

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 12:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Dyskusja jest potrzebna ,ale trzeba sobie powiedzieć że wszystko zależy od pszczelarza od jego wiedzy a każdy teren jest inny .A gospodarkę trzeba prowadzić na różnym terenie ,pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 15:23 - sob 

Rejestracja: 21 listopada 2016, 20:01 - pn
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Raszòwka,Dolny Śląsk
Bo właśnie ,trzciny pisze kombinuj i tak chyba zrobie,rużne ule i wtedy zawsze z połowa rodzin przeżyje.bo niektórzy piszą że (dadanty jednościenne )-(to chyba że względu na ocieplenie klimatu na naszej planecie) -ale jak to się ma na przedwiośniu jak przymrozki zaatakują bo i dadant i jednościenne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 16:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Moim zdaniem,by określic jaki typ ula to przedewszystkim trzeba się zastanowić czy będę miał czas dla nich w sezonie ,bo przecież wszystkim wiadomo że każdy typ wymaga większego lub mniejszego zaangażowania.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 20:30 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Do pszczół w rybaczkach raczej nie będzie chodził , więc jakie ma znaczenie ul . Weterynaria dzisiaj jest ważniejsza , aby pszczoły nie poszły paść się na łąkę . Przemyśl stołki pod ule , w terenach łąkowych jest dużo krecików .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 21:10 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Dioda, nie ma potrzeby kombinować ,uczyć się, zdobywać doświadczenie i 100 % przeżyje . Rodzaj ula nie będzie miał znaczenia ,ważne aby był wykonany z materiałów przyjaznych dla pszczół
i miał duża żywotność . Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 22:09 - sob 

Rejestracja: 19 marca 2009, 22:27 - czw
Posty: 166
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Jest prawdą że w cieniu później startują.
Ale też jest prawdą, że w upały więcej przyniosą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 22:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8741
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
popi44 pisze:
Jest prawdą że w cieniu później startują.
Ale też jest prawdą, że w upały więcej przyniosą.


tak w upały najwięcej przyniosą, to tak jakbyś sobie spacerował po mieście a wszystkie sklepy zamknięte i wystawki sobie możesz pooglądać
pszczoły zimuje na kilku miejscówkach i najgorsza jest ta przy domu jest ona w dolinie gdzie wilgotne powietrze się zatrzymuje i żadna wentylacja nie ma nic do tego, dopóki nie zacząłem zimować w innych miejscach nie widziałem problemu bo nie miałem do czego porównywać, zimują słabo praktycznie rok w rok straty od 1-3 rodzin + kilka słabych do połączenia, na innych pasiekach w jakiej kondycji sa jesienią takie wstają na wiosnę, 0 wilgoci w gniazdach i rozwój jakieś 2 tygodnie do przodu pomimo tego samego stoku i odległości 6-7km, na lato tak jak piszą przedmówcy bagienko jest idealne

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2016, 23:29 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
kudlaty, łapiemy za słówka , gdyby kolega popi44,napisał , ciepłe słoneczne dni było by naprawdę bez zastrzeżeń.
Nie jest łatwo prowadzić dyskusje na forum :kłótnia:
Ale nikt nie powiedział , że będzie łatwo i przyjemnie .
Wracając do tematu . Można prowadzić przeróżne eksperymenty, trzymać pszczoły w beczce , na oknie ,na wodzie ,pod ziemią w szklanym domu i gdzie tylko . Zadaję pytanie po co?
Człowiek może naprawdę wywrócić świat do góry nogami ale czy pszczoły będą mogły rozwijać się optymalnie . Sto milionów lat intensywnej pracy, przystosowań, adaptacji i co dalej ?
Ktoś pisze pszczoły sobie poradzą. Na jakiej podstawie, a może zna odpowiedż jak przywrócić do życia gatunki roślin i zwierząt utracone bezpowrotnie za sprawą człowieka . Takie sobie bla bla. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2016, 12:22 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4576
Lokalizacja: stare polichno
andrzejkowalski100 pisze:
Ktoś pisze pszczoły sobie poradzą. Na jakiej podstawie, a może zna odpowiedż jak przywrócić do życia gatunki roślin i zwierząt utracone bezpowrotnie za sprawą człowieka

Takie sobie bla bla prowadzono na konferencji TEDxDeExtinction w Waszyngtonie w 2013 roku i stwierdzono , że już dziś możemy przywrócić do życia kilka gatunków wymarłych zwierząt / oczywiście jeśli najpierw pokonamy pewne bariery technologiczne i dylematy natury etycznej / . Właśnie te drugie dylematy wydają się być nie do przeskoczenia , ponieważ dla niektórych etyka stoi po nad wszystkim i w jej imieniu nie pozwolą na powrót do życia sześciu gatunkom zwierząt , którym naukowcy mogli by to umożliwić już dzisiaj a są nimi : gatunek żab /wyginęły w latach 80-tych a cechował je wyjątkowy sposób rozmnażania się: samica połykała kilkadziesiąt zapłodnionych jaj , które następnie rozwijały się w jej żołądku/ , [b]papuga karolińska [/b] /wymarła na początku XX wieku/ , gołąb wędrowny /ostatni padł w Cincinnati w 1914 r/ , wilkowór tasmański /ostatni osobnik w niewoli zginął w 1936 r./ , tygrys szablozębny / wyginęły 11 tys. lat temu/ , mamut /ostani osobnik przetrwał do końca plejstocenu , jakieś 13 tys. lat temu/ . To nie jest jakieś bla , bla w każdej chwili możemy je odtworzyć . Pytanie : Czy się na to zgadzamy ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2016, 12:40 - ndz 
Słuchajcie. Mam pasiekę około 40 uli w Irlandii. Zimą wilgotność powietrza prawie cały czas wynosi 80-100%. Moja łąka praktycznie każdej zimy jest zalana gdy woda spływa z gór i stoi pod ulami tydzień po każdej ulewie. Opady roczne są kilkukrotnie wyższe niż w Polsce. Mam pszczoły w styropianach jak i w 18mm sosnowej desce pomalowanej olejną.
P.S. do tego zimą dochodzą silne wichury. Nieraz 100km/h


Na górę
  
 
Post: 27 listopada 2016, 12:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
Z tym odtwarzaniem nie jest tak łatwo. Jak pisze kolega wilk workowaty ostatni znany osobnik zginął w 1936r. Naukowcy mają kilka szt. zakonserwowanych, w tym jednego niemowlaka. Ten idealnie by się nadawał do sklonowania. Podejmowano dwie próby, bezskuteczne. Jego genotyp po zaledwie po 170-ciu latach jest tak rozbity, że przy dzisiejszych możliwościach nauki jest nie do odtworzenia. Jest miliardy kombinacji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2016, 19:03 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Wizjonerstwo, fantastyka, iluzja towarzyszy ludzkości od zarania dziejów. Wyobrażnia jest motorem postępu i wszelkiego rozwoju powodując , że życie człowieka jest cudowne na każdej płaszczyżnie.
Ale jak ma się przy okazji świat roślin i zwierząt widzimy to wyrażnie na przykładzie pszczół. Wcale nie nastraja mnie optymizmem rzekoma wizja przywracania do życia wymarłych gatunków. Gdzie miały by się podziać gdzie rozwijać jak żyć . Odeszły bezpowrotnie bo odebrano im przestrzeń do życia, wycięto lasy, zlikwidowano siedliska ,pozbawiono pokarmu i na końcu po prostu barbarzyńsko wytrzebiono. O jakich dylematach etycznych rozmawiamy?
Wracając do tematu zajmuję się chowem pszczół starając się zapewnić im najlepsze warunki do życia w ramach posiadanej wiedzy i zdobytego doświadczenia. Smutkiem napawa mnie fakt ,że te istoty bez pomocy człowieka żyć już nie potrafią.
Działania przedstawione na filmie nazywam delikatnie draństwem.
https://www.youtube.com/watch?v=huCcHPMYZqk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2016, 13:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Z odtwarzaniem genetycznym jest kilka innych problemów.Nie do wyeliminowania. Reintrodukcja gatunku przy odpowiednich środkach nie jest już żadną barierą i problemem. Problem stanowią skutki uboczne, przewidywalność i obciążenia.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji