FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 10:36 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Co to jest? :)
Post: 05 grudnia 2016, 21:50 - pn 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1823
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Przetopiłem parę starych ramek suszu które głównie pochodziły z zakupionych rodzin, więc wosk nie wiem skąd był. Przetop odbył się w nierdzewnym garnku, w wodzie o niskiej twardości, woda/susz w proporcji około 1:1. Potem przecedziłem to przez tetrową pieluchę, aby odseparować zboiny. Po wystygnięciu wosk był dość ciemny (stygł około 15 godzin). Przetopiłem go ponownie w proporcjach woda/wosk 3:1. Zyskał nieco na barwie, ale po tym klarowaniu widać że wytworzyła się jakby warstwa od spodu. Podejrzewam że to jest jakaś parafina lub inny syf.
Jaka jest wasza opinia? Cała operacja jest celem testów i nauki. Czy w wyniku dalszego klarowania wosk zyska żółta barwę czy jest to niemożliwe do uzyskania w tym przypadku?
Wosk z topiarki słonecznej uzyskałem ładny żółty, z tym że topiłem głównie dziką zabudowę i odsklepiny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 11:48 - wt 
jesli ten wosk jest po moich rodzinach to faktycznie moze byc w nim troche syfu .kupilem weze na allegro 2 lata temu przyslali mi ja i od razu widac bylo ze to jakies ciemne smierdzace dziadostwo ,producenta nie wymienie :pala: :evil:

ja u siebie topilem wosk i wyszedl ladny ,cos astroludek zawaliles :wink:


Na górę
  
 
Post: 06 grudnia 2016, 12:34 - wt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1823
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Parę ramek z tych rodzin tam było + jakieś ramki z odkładów zeszłorocznych. Ja też na początku kupiłem węzę na Allegro i aż się boję co będzie jak to będę topił.

pisiorek - topiłeś odsklepiny czy stare ramki przetapiałeś? Jeśli stare to w topiarce czy w garze? Bo z topiarki to mi bardzo ładny wosk wyszedł, z tym że to była głownie dzika zabudowa i odsklepiny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 12:45 - wt 
astroludek pisze:
pisiorek - topiłeś odsklepiny czy stare ramki przetapiałeś?


malo ramek mialem ,wiekszosc wosku to odsklepiny i dzika zabudowa. ja przetapiam w garnku na butli gazowej.


Na górę
  
 
Post: 06 grudnia 2016, 13:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 czerwca 2015, 17:47 - czw
Posty: 186
Lokalizacja: Sądeczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mordarka
Witam
Podepnę się do tematu. Czy warto dawać ocet podczas klarowania wosku ? Gdzieś wyczytałem , że zapobiega to własnie wytwarzaniu się takiej masy gąbczastej po ostygnięciu wosku. Mam zamiar teraz klarować wosk i się zastanawiam czy użyć tego octu, mam różne odcienie wosku a chciałbym uzyskać jednolitą żółtą barwę.

_________________
Zmiana nigdy nie boli, to opór przed nią jest bolesny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 14:16 - wt 

Rejestracja: 26 września 2013, 16:43 - czw
Posty: 142
Lokalizacja: Trzebień k/Magnuszewa
Ule na jakich gospodaruję: Wz
jeżeli ta "masa gąbczasta" nie jest 100% woskiem - to trzeba jej się pozbyc a nie "ukrywac" np poprzez stosowanie octu, który jeżeli zadziała to dodatkowo zostawi nieprzyjemny zapach. Kolor jaśniejszy uzyskasz wystawiając na słońce lub klarując wosk a właściwie przed tym mieszając roztopiony wosk w wodzie i wymieniając ją dopóki ona nie będzie czysta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 17:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Astroludek oskrob ten syf, a resztę jeszcze raz sklaruj mocno ocieplając. Syf nie zawsze jest czymś innym, nieraz jest to kruszywo z ramek. Warto go przetrzymać do wiosny i dać do topiarki słonecznej, nad plastry. Resztki wosku wytopią się a inne do pieca, chyba że jak mówi pisiorek śmierdzi. Wtedy jest lepiej wywalić. Z tego co czytam, niektóre ramki były 2 letnie taki wosk jest ciemniejszy i potrzebuje wybielania słońcem lub wielokrotnego klarowania. Z bardzo starych ramek, nigdy nie będzie wosku takiego jak z rocznych, po pierwszym klarowaniu. Staruszki mają wosk brązowy, choćby na uszach chodził i żadna chemia czy ocet nie jest dobrym rozwiązaniem. Słońce i krótsza eksploatacja, ratuje sytuację.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 17:34 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
to1mas pisze:
Mam zamiar teraz klarować wosk i się zastanawiam czy użyć tego octu, mam różne odcienie wosku a chciałbym uzyskać jednolitą żółtą barwę.


jeśli robisz wosk dla siebie to możesz robić z nim co tylko zechcesz nawet mydła możesz sobie dosypać
jeśli na sprzedaż/wymianę to puknij sie w głowę
sami syf dodajecie do wosku a później płacz że nie chcą budować albo czerw zamiera

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 17:48 - wt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Ja stawiam na tę tetrową pieluchę - może niewyprana była :haha:

Taki żarcik bez obrazy :D

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 19:23 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
Wosk jest mieszaniną wielu substancji organicznych z dużym udziałem kwasów tłuszczowych. Podczas topienia w naczyniach podatnych na reakcje z kwasem, w obecności drutów ocynkowanych do mocowania w ramkach, w twardej wodzie tworzą się różne dziwne mieszaniny i wytrącają się na powierzchni zastygłego wosku. Wapń i inne minerały powodujące twardość wody, tworzą z woskiem szarą, mazistą substancję - po wysuszeniu "krupowata"- emulgują wosk.
Dlatego dodaje się do wody kwasy w rodzaju octu, kwasku cytrynowego. Mają one za zadanie wytrącić lub związać substancje powodujące emulgowanie wosku.
Emulgowanie jest reakcją odwracalną - ponowne przetopienie w dobrze zakwaszonej wodzie pozwoli odzyskać większość zniszczonego wosku.
Brązowy kolor wosku jest powodowany przez propolis przetopiony razem z woskiem (stare plastry zawierają dużo kitu pszczelego - pszczoły używały go do wyjaławiania komórek)
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 19:43 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Do wosku nie powinny być dodawane żadne kwasy w celu zemulgowania żadnych czynników. Naczynie emaliowane i woda miękka, niezawierająca metali, najlepiej destylowana. Szwedzi i Duńczycy się już parę lat temu przejechali na wybielaniu wosku kwasami, w tym i organicznymi.

A z resztą, co ja się będę produkować. Miłej zabawy. U mnie wosk jest już w obiegu zamkniętym. Współczuje tym co będą węzę w sklepach kupować. Jest popyt, podaż będzie, jak nie będzie, to się ją stworzy.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 20:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
adriannos pisze:
Do wosku nie powinny być dodawane żadne kwasy w celu zemulgowania żadnych czynników.

Czytaj ze zrozumieniem i bez emocji. Dodatek nie do wosku tylko do wody w której go topisz. Kwasy nie emulgują - zabezpieczają przed emulgowaniem - zresztą dodatek jak ze wszystkim: z umiarem.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 22:13 - wt 

Rejestracja: 10 marca 2016, 11:05 - czw
Posty: 270
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Kraków
Osad który jest na zdjęciu to naturalny efekt klarowania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2016, 22:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 czerwca 2015, 17:47 - czw
Posty: 186
Lokalizacja: Sądeczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mordarka
Kolego Kudłaty do ula ładuje sie różne kwasy i ciężką chemię, która ma za zadanie leczyć pszczoły i ta ciężka chemia przenika do wosku i ten wosk jest aż przesiąknięty tą całą chemią i to ja mam sie pukać po głowie bo chcę uzyskać czysty wosk przez dodanie łyżki octu do wody ? Trochę poczytałem na ten temat i to jest normalna rzecz. Można dodawać octu lub kwasku cytrynowego w celu zmiany ph wody, chodzi o jej zakwaszenie. Zakwaszenie wody zapobiega hydrolizowaniu wosku a wosk zhydrolizowany to ten szary osad na spodzie krążka. Wosk na tym nie ucierpi.

_________________
Zmiana nigdy nie boli, to opór przed nią jest bolesny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 01:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
LK 166, Nie ucz mnie zrozumienia.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 02:20 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Jakoś ten nowy kolega zalatuje jakby starą administracją ? nie macie takiego wrażenia ? :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 09:28 - śr 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Ja wytapiam wosk w aluminiowym garnku-sokowniku przy pomocy pary.
Węzy nie daję, jedynie zaczątki 2 cm, lub wcale. Nie mam tego wiele na 5 rodzin aktualnie taki sposób wytopu mi wystarcza
Nie miałem nigdy żadnego podobnego syfu, nawet jak topiłem ramki na których zakupiłem pszczoły.
Klarowanie robię podobnie - czyli roztapiam wosk w wodzie, jeden gar z wodą na gazie w nim drugi gar z wodą i kawałkami wosku - jak się wszystko roztopi ściągam z gazu i zostawiam do wystygnięcia.

Myślę ze zbyt gotowanie wosku w wodzie, lub sterylizatory ciśnieniowe pogarszają jakość wosku.
Wosk to tłuszcze plus inne związki, woda może zawierać jakieś związki kwasowe, nie mówiąc już o dodawaniu octu - czyli wodny roztwór kwasu octowego lub czegoś innego.
Następują zapewne jakieś procesy zmydlania tłuszczów i koledzy otrzymujecie standardowe mydło, tylko proces niekontrolowany co do ilości składników i tak to wygląda - zbadajcie jakie ma PH - poleżakuje z pół roku i dojdzie do 7 to można sprzedawać :) i jeszcze zarobić :)

Może dokładniej wypowie się jakiś chemik bo ja to samouk jestem :)

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 09:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Pierwsza zasada - do wosku NIC nie dodajemy, żadnych kwasów, octów, perhydroli, serwatek, kefirów i innych. Czysta i miękka woda. Jak coś się wytrąca, nie jest to wosk.

Jak "wosk" idzie na świeczki, to można go wybielać i barwić do woli, ale nie do ula. Pszczoły wolą naturalny wosk, niezależnie jaki ma kolor - w mojej ocenie zawsze żółty. Brudniejszy lub czystszy, ale żółty. Przegrzanie w tomerach, gotowanie bez wody, z zanieczyszczeniami może znacząco ten kolor zmieniać w kierunku brązu. Naczynie ocynkowane w kierunku zielonego. Nie są to moje obserwacje, tylko sława pszczelarzy, którzy stosują takie metody.

Włożony do topiarki słonecznej pięknie się roztopi. Potraktowany ogniem - podobnie. W garze będzie strzelał, bo jest w nim dużo wody. Zeskrobcie go sobie i powąchajcie - napiszcie z czym się ten zapach kojarzy.

Jak ktoś chce - leży u mnie tego kilka worków - oddam za darmo.

Piszcie sobie o tej hydrolizie ile chcecie, w mojej ocenie żaden naturalny wosk jej nie ulega. Nigdy hydrolizy nie spotkałem w odsklepinach. Nie spotykam się też z tym zagadnieniem u osób, które prowadzą obieg zamknięty wosku w pasiekach.

To moje zdanie, zaobserwowane na wieeelu sterylizacjach.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 10:37 - śr 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1823
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Bardzo się ciesze że dyskusja się rozwinęła. Wymiana doświadczeń i informacji jest bardzo istotna. Bardzo proszę koledzy tylko bez kłótni. Wiecej napisze w przyszłym tygodniu po powrocie z urlopu i ponownym klarowaniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 12:48 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
manio pisze:
Jakoś ten nowy kolega zalatuje jakby starą administracją ? nie macie takiego wrażenia ? :wink:

Na zasadzie nożyc - to najprawdopodobniej o mnie. A ja nikogo, do niczego nie zmuszam, może robić jak chce - jego wolna wola.
Starałem się tylko przekazać swoją chemiczną wiedzę i swoje 35 letnie, pszczelarskie doświadczenie.
Nie będę się tłumaczył czy jestem stara, czy młoda, czy administracja, czy technika, czy nauka.
Z okazji zbliżających się Świąt i Nowego Roku, życzę wszystkim pszczelarzom zdrowia, pełnych beczek miodu, zadowolenia z życia i wszelkiej pomyślności.
Leonard


Ps. Zmydlanie tłuszczów powodują ługi, inaczej zasady (ph powyżej 7).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 14:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
z tego co mi wiadomo to bardzo wielu pszczelarzy poleca do klarowania wosku używać deszczówki ponieważ wychodzi wtedy ładny czysty wosk...

pytanie dlaczego akurat tak się dzieje... prawdodpodobnie dlatego ponieważ deszczówka ma oddczyn lekko kwasny ph 6

https://pl.wikipedia.org/wiki/Woda_opadowa

także z tą odrobiną octu można spróbować - ocet dla pszczół to przecież nic nowego - leczy się nim od dawna grzybicę wapienną a opary tego kwasu elimnują nosemę...

1 łyżka octu na 5 litórw wody raczej nie powinna zaszkodzić - zneutralizuje jony wapnia i magnzu czyniąc wodę bardziej mięką - u mnie babcia zawsze parkiet przemywała wodą z octem aby lepiej się błyszczał....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 15:15 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
LK 166 pisze:
Starałem się tylko przekazać swoją chemiczną wiedzę i swoje 35 letnie, pszczelarskie doświadczenie.

Cordovan ,nie ukryjesz się pod nowymi nickami , Twoje maniery i "wiedza" wpychana na siłę i wbrew woli, zawsze wyjdą i Cię zdradzą.
posterunkowy manio


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 17:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
manio pisze:
LK 166 pisze:
Starałem się tylko przekazać swoją chemiczną wiedzę i swoje 35 letnie, pszczelarskie doświadczenie.

Cordovan ,nie ukryjesz się pod nowymi nickami , Twoje maniery i "wiedza" wpychana na siłę i wbrew woli, zawsze wyjdą i Cię zdradzą.
posterunkowy manio


manio , jeśli to prawda to jak oni to robią ?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 18:58 - śr 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
KNIEJA pisze:
manio , jeśli to prawda to jak oni to robią ?

Nie pytaj "jak" zapytaj "po co" , bo tojest ciekawsze.
Pozdrawiam Waldek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 19:38 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
LK 166 pisze:
Zmydlanie tłuszczów powodują ługi, inaczej zasady (ph powyżej 7).


Zapomniałeś dodać w jakich warunkach się to dzieje. Ciekawe czy wiesz :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 20:28 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
BARciak pisze:
Zapomniałeś dodać w jakich warunkach się to dzieje. Ciekawe czy wiesz


Sprawdzasz mnie?
Zależy od okoliczności: w garnku, zbiorniku, tanku itp. (od skali i nazewnictwa). Jak napisałem wyżej, w ph powyżej 7. Można podgrzewać.
I wystarczy na ten temat. Kto chce zrozumie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 20:33 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
LK 166 pisze:
Zależy od okoliczności: w garnku, zbiorniku, tanku itp. (od skali i nazewnictwa).

Stężone zasady ci przeżrą ten garnek :mrgreen:

LK 166 pisze:
w ph powyżej 7.

dużo powyżej

LK 166 pisze:
Można podgrzewać.

Trzeba obowiązkowo doprowadzić do wrzenia bo reakcja nie zajdzie :wink:

LK 166 pisze:
Sprawdzasz mnie?

ściemy ludziom nie wciśniesz, tu są zawodowi chemicy :haha:

Koniec zaśmiecania tematu :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 20:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
BARciak pisze:
ściemy ludziom nie wciśniesz, tu są zawodowi chemicy

Czy inżynier po Chemii Spożywczej jest zawodowym chemikiem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:02 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
LK 166 pisze:
BARciak pisze:
ściemy ludziom nie wciśniesz, tu są zawodowi chemicy

Czy inżynier po Chemii Spożywczej jest zawodowym chemikiem?


Jest. Tak samo jak technik analityk.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:11 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Cordovan ,weź tabletki popij wodą ( ma pewnie pH>7), nie jesteś chemikiem , choć być może spożywasz coś w nadmiarze .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:16 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
manio pisze:
ma pewnie pH>7


pH=6 :pl:

Wracamy do tematu panowie. To nie forum chemiczne :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:22 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
BARciak pisze:
manio pisze:
ma pewnie pH>7


pH=6 :pl:

Wracamy do tematu panowie. To nie forum chemiczne :mrgreen:

jednak się upieram , u mnie w kranie jest dokładnie pH 7,3 . Nie jestem chemikiem , ale akwarystą i mam doskonały, elektroniczny pehametr :)
Natomiast w temacie : ten osad nie pochodzi od pszczół , napisał to adamjaku i nie ma żadnych podstaw aby wątpić w jego praktyczną wiedzę spraktykowaną na woskach i "woskach" od dziesiątków i setek pszczelarzy . Wystarczy zajrzeć też na Jego stronę ,aby się dokształcić , nie trzeba być Chemikiem Spożywczym ( dlaczego z dużej litery ?)
Pozdrawiam
chemiczny manio


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:23 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
manio pisze:
jednak się upieram , u mnie w kranie jest dokładnie pH 7,3

bo kranówa to nie jest chemicznie czysta woda :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:29 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
a jak chemicznie czysta to pH grubo poniżej 6 , ja topię wosk z wody po odwróconej osmozie i ma pH w granicach 5. Przewodność około 20 mikrosimensów - to dużo lepsze niż deszczówka. Można taką wodę kupić tanio w sklepach akwarystycznych . Ja robię sam . Pszczołom i rybom.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:34 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
manio, pH 5 to już słabiuski kwasik :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:37 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
BARciak pisze:
manio, pH 5 to już słabiuski kwasik :)

Dlatego mowy nie ma o zmydlaniu się wosku , bo wosk też ma odczyn kwaśny jak wszystkie produkty pszczele. Do tego trzeba by wrzucić parę garści sody kaustycznej ,żeby się coś zmydliło.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:39 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
manio pisze:
BARciak pisze:
manio, pH 5 to już słabiuski kwasik

Dlatego mowy nie ma o zmydlaniu się wosku , bo wosk też ma odczyn kwaśny jak wszystkie produkty pszczele. Do tego trzeba by wrzucić parę garści sody kaustycznej ,żeby się coś zmydliło.


Tak samo jak przy zmydlaniu innych tłuszczów :)

Wracamy do tematu bo mnie Bodziu udusi :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:51 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Przecież cały czas w temacie , właśnie rozstrzygnęliśmy że w warunkach topienia czy klarowania wosku w wodzie nie ma mowy o jego rozkładzie czy zmydlaniu. Nawet w warunkach autoklawu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 21:53 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
manio pisze:
Przecież cały czas w temacie , właśnie rozstrzygnęliśmy że w warunkach topienia czy klarowania wosku nie ma mowy o jego rozkładzie czy zmydlaniu.

Tyż prawda Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 22:06 - śr 

Rejestracja: 05 marca 2009, 23:00 - czw
Posty: 51
Lokalizacja: Słupsk
Kolego astroludek zadzwoń 503640659 dam ci propozycje.
pozdrawiam. słowiniec.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2016, 23:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
Z dużej litery bo Chemia Spożywcza - tak nazywał się przed zmianą nazwy jeden z wydziałów na Politechnice Łódzkiej (piszę poprawnie po polsku).
Dlaczego się upieracie, że jestem Cordowan?
A teraz chemicy zawodowi, pszczelarski elementarz - Hodowla Pszczół, wydanie piąte z 1978r, strona jak na załączonym skanie.
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2016, 00:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Gdzie w tym urywku masz zalecane stosowanie dodatku kwasów?? Pobieżnie przejrzałem nieco obszerniejsze wydanie 2 i nigdzie również nie rzuciło mi się w oczy. Więc na jakiej podstawie sugerujesz konieczność dodawania czegokolwiek do wosku? Tym kawałkiem nie jestem przekonany..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2016, 09:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
manio pisze:
Cordovan ,weź tabletki popij wodą ( ma pewnie pH>7), nie jesteś chemikiem , choć być może spożywasz coś w nadmiarze .
No jak nie jest jak jest.Bo to zależy w jakim temacie bierze udział,był już piekarzem ,czy cukiernikiem (nie pamiętam),pracował w mundurówce,oraz kierowcą zawodowym ,to jaki problem dzisiaj być chemikiem.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2016, 10:08 - czw 

Rejestracja: 10 marca 2016, 11:05 - czw
Posty: 270
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Kraków
Dodaje się kwas fosforowy przy klarowania wosku
Czy jak się doda odrobinę rapicid to też będzie ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2016, 10:10 - czw 
sluchajcie :) kto tu w koncu jest cordovan :?: bo ja sie juz pogubilem :haha: :wink:


Na górę
  
 
Post: 08 grudnia 2016, 13:39 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
pisiorek pisze:
sluchajcie :) kto tu w koncu jest cordovan :?: bo ja sie juz pogubilem :haha: :wink:


:google: Cordovan to rodzaju skóry pochodzącej z końskich zadów, charakteryzuje się wyjątkowym połyskiem ...

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2016, 14:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
KNIEJA pisze:
Cordovan to rodzaju skóry pochodzącej z końskich zadów, charakteryzuje się wyjątkowym połyskiem ...

i wszystko jasne, jak ktoś się błyszczy to wiadomo kim jest :mrgreen:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2016, 19:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
beekate pisze:
Osad który jest na zdjęciu to naturalny efekt klarowania.
No właśnie.
Ciekawy wątek, ale jak zwykle w zasadzie nie na temat, zwłaszcza patrząc na zdjęcia pokazane przez astroludek'a.
Ten osad na zdjęciach to jest nic innego jak to, co stwierdził wyżej kol.beekate.
Tam są pozostałości pyłków, pierzgi, oprzędów, kitu...
Ze starych plastrów naturalnym jest ciemny kolor, wynikający z wyekstrahowania w/w składników.
Warstwę tę należy usunąć, sklarować ponownie i po problemie.
Parafina zmieszana z woskiem nie da się w tak prosty sposób oddzielić od wosku, ona tworzy z woskiem bardziej jednorodną masę.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2016, 20:04 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 kwietnia 2011, 19:53 - ndz
Posty: 266
Lokalizacja: Dębica
Ule na jakich gospodaruję: WL stojak
JM pisze:
Ten osad na zdjęciach to jest nic innego jak to, co stwierdził wyżej kol.beekate.
Tam są pozostałości pyłków, pierzgi, oprzędów, kitu...
Ze starych plastrów naturalnym jest ciemny kolor, wynikający z wyekstrahowania w/w składników.
Warstwę tę należy usunąć, sklarować ponownie i po problemie.
Parafina zmieszana z woskiem nie da się w tak prosty sposób oddzielić od wosku, ona tworzy z woskiem bardziej jednorodną masę.



Cała prawda o wosku.

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2016, 21:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Poniżej przetopiona węza, nie wosk.. taka z lat 80 podobno, leżak piwniczny. Jedna z zeszłorocznych ciekawostek. To pewnie też resztki oprzędów, kitu i innych naturalnych dodatków??
Obrazek

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji