FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 10:43 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 28 grudnia 2016, 14:13 - śr 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 243
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
Witam. Dzisiaj postanowiłem zobaczyć w jakim stanie są moje ramki z zeszłorocznym suszem . Mam na strychu poustawiane stojaki , ramki nie dotykają się do siebie , strych jest nieogrzewany , przez okna wpada dużo światła . No i co chcę powiedzieć - TRAGEDIA :shock: Bardzo dużo ramek zaatakowanych przez motylicę (myślałem że się wścieknę) . Wszystkie ramki przed powieszeniem na stojakach przemroziłem w zamrażalce . ___ Chciałbym się spytać jak u Was drodzy koledzy wygląda ta sprawa ?

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2016, 14:49 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Wszystkie ramki z suszem przechowywane w pustych kondygnacjach / po 8 w każdej / na pasieczysku . Spryskane przed powieszeniem biologicznym preparatem Biobit 3,2 WP. Na dennicy gałązki jałowca a pod daszkiem ziele wrotycza - przed myszami i to wszystko , są "jak nowe" .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2016, 15:07 - śr 

Rejestracja: 23 lutego 2015, 12:41 - pn
Posty: 67
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Ramki w kominach po cztery korpusy wlkp., na wierzchu podstawka z kwasem octowym i na to folia. Po zeszłorocznej porażce z wcześniejszym mrożeniem i trzymaniem w starej lodówce, w tym roku motylicy nie stwierdziłem. Drut też w ramkach nie rdzewieje, czego się obawiałem. Dodatkowo zapach octu skutecznie odstraszył mi myszy w magazynku i z nimi też spokój :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2016, 15:38 - śr 

Rejestracja: 20 grudnia 2013, 14:34 - pt
Posty: 337
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie, małopol
pantruteń pisze:
jakim stanie są moje ramki z zeszłorocznym suszem
czyli ramki z sezonu 2015?
Myślę, że chodzi o sezon 2016 (ale chcę to uściślić). Kiedy mroziłeś i jak długo? Ja przechowuje podobnie, z tym, że nie ma dostępu światła. Jeśli chodzi Ci o sezon 2016 to się zaczynam martwić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2016, 22:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Właśnie kiedy mroziłeś bo jak np. w lipcu czy sierpniu to nie ma się co dziwić bo jeszcze miała czas aby znieść jajka i wyległy się larwy co zrobiły Ci robotę. A tak na marginesie to ja nie mam przekonania do trzymania w pustych korpusach tzn. nie ma przekonania - nie mam bo nigdy tak nie przechowywałem ale i nie mam odwagi tak zrobić - wydaje mi się, ze zaraz by cholera tam wlazła i zrobiła co ma zrobić. Mnie w tamta zimę a raczej wiosnę wlazła i załatwiła kilkadziesiąt ramek. Tylko, że nie był to barciak duży a ten mały takie male pędraki dł. do 0,5 cm i małe motyle. Też mroziłem ramki co roku i wkładałem po pięć do worków tych plecionych z tworzywa sztucznego - weszła do nich i już z nich zrezygnowałem. W tym roku przemroziłem ramki te co lezą w magazynie i wpakowałem tez po pięć, sześć do papierowych toreb takich po paszy dla kur. Tu nie powinna franca wejść-jak do tej pory jest dobrze. Ale w tamtym roku o tej porze też było dobrze, dopiero w maju okazało się, że jest kicha.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2016, 23:03 - śr 

Rejestracja: 04 kwietnia 2015, 13:04 - sob
Posty: 194
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Purda
pantruteń pisze:
Wszystkie ramki przed powieszeniem na stojakach przemroziłem w zamrażalce . ___ Chciałbym się spytać jak u Was drodzy koledzy wygląda ta sprawa ?


jaka jest optymalna temperatura do ustawienia w zamrażalce dla suszu?
jak długo mrozić w niej ramki?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2016, 23:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
ja swoje ramki z suszem trzymam w zwykłej wiacie z każdej strony otwartej, z motylicą problemu nie ma, z myszami także nie ( zniszczą czasem 5-10 ramek na set wiszących).

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2016, 23:18 - śr 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
pantruteń pisze:
Wszystkie ramki przed powieszeniem na stojakach przemroziłem w zamrażalce .

Jednorazowe przemrożenie nic nie da larwa zginie ale są jeszcze złożone jajka i im nic się nie stanie , po wyciągnięciu ramek z zamrażarki nadal mają warunki do wylęgu i żerowania na woszczynie ,powinieneś po tygodniu powtórzyć i mrozić przez dwie trzy doby

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 grudnia 2016, 01:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
A ja mam na budowie w piwnicy szczelnie zamkniętej okna są ale malutkie i o dziwo motylicy nie ma a ramki są w korpusach poustawiane jedne na drugich :?:

Jak to możliwe w piwnicy teraz chłodno ok 3-5 stopni ale pierwszy rok nie mam z nią problemu :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 grudnia 2016, 08:01 - czw 
Z ciekawości poszedłem wczoraj sprawdziłem swoje ramki bo się też zacząłem zastanawiać czy motylica czasem nie szaleje.Ale okazało się że wszystko gra motylicy nie ma susz jest nienaruszony w obrym stanie,Ja swoje ramki trzymam w starej szafie takiej dużej jest szczelnie zamknięta ,zrobiłem tam takie wieszaki ramki przylegają do siebie ze wzgladu na brak miejsca :-) .Aby odstraszyć motylicę rozłożyłem w tej szafie na ramkach kulki na mole i rozłożyłem też między ramkami liście z orzecha włoskiego.3 sezon przechowuje tak ramki nie miałem nigdy problemów z motylica ,każdy sposób jest dobry byle był skuteczny to jest moje zdanie :wink:
Ramki z suszem to jest prawdziwy skarb pszczelarza trzeba go pilnować jak oka w głowie.


Na górę
  
 
Post: 29 grudnia 2016, 11:42 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Przez wiele lat tylko udawało mi się odstraszać motylicę przy pomocy różnych środków /między innymi : liśćmi orzecha włoskiego , farby drukarskiej czyli gazet itp / a nigdy zwalczyć . W momencie kiedy zastosowałem do oprysku suszu Biobit , problem z barciakiem przestał istnieć . Środek ten zabija motylicę we wszystkich stadiach jej rozwoju a więc jest w 100% skuteczny i daje spokój na dłuższy czas . Kupuję go w sklepach nasiennych lub ze środkami chemicznymi . Występuje pod postacią proszku , jest ekologiczny . Środek do oprysku wykonuję sam / jedna łyżka stołowa Biobitu na jeden litr wody /


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 grudnia 2016, 11:50 - czw 
paraglider pisze:
Przez wiele lat tylko udawało mi się odstraszać motylicę przy pomocy różnych środków /między innymi : liśćmi orzecha włoskiego , farby drukarskiej czyli gazet itp / a nigdy zwalczyć . W momencie kiedy zastosowałem do oprysku suszu Biobit , problem z barciakiem przestał istnieć . Środek ten zabija motylicę we wszystkich stadiach jej rozwoju a więc jest w 100% skuteczny i daje spokój na dłuższy czas . Kupuję go w sklepach nasiennych lub ze środkami chemicznymi . Występuje pod postacią proszku , jest ekologiczny . Środek do oprysku wykonuję sam / jedna łyżka stołowa Biobitu na jeden litr wody /


Dziekuje za informacje, skopiowalem ,zapisalem przyda sie napewno :mrgreen: :wink:


Na górę
  
 
Post: 29 grudnia 2016, 12:05 - czw 
I zdecydowanie Janusz ma rację. Każdy stosuje swoje sposoby , jak się sprawdzają to ok.Ale nie zawsze susz wiszący pod wiatą można uchronić przed motylicą. A tym bardziej na strychu. Więc warto skorzystać z rady kolegi Janusza
Ja swoje ramki trzymam w beczkach 200 l plastikowych. Narazie jest ok.Ale biobit z pewnością zastosuje.

http://free4web.pl/3/2,92259,225699,7750927,Thread.html


Na górę
  
 
Post: 29 grudnia 2016, 14:38 - czw 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 243
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
_Hm.... powiem wam tak - wszelakie środki chemiczne oraz naturalne typu -wrotycz , liście orzecha włoskiego , jałowiec itd. bardzo mało skutkują . Farba drukarska , ocet też są nie do końca skuteczne. Te małe cholery zniszczyły mi ramki :pala: . Powiem Wam tylko , że jak ktoś ma małą pasiekę (czyli ja ) i straci 80% suszu :( to będzie bardzo bolało. ___ Mój dziadek spłętował tę tragedie następująco : " Ale ta motylica to też stworzenie boskie - też chce przeżyć "

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 grudnia 2016, 15:29 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
a ktoś stosuje ten B 401 ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2016, 12:40 - pt 
Krótka radość. Nie znalazłem sklepiku , gdzie można kupić taki środek. W Czechach , tak.

https://www.google.pl/search?q=biobit+x ... 95#imgrc=_


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2016, 13:04 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
bagisek1 pisze:
Nie znalazłem sklepiku

Zamawiam u znajomego w sklepie nasiennym i zawsze sprowadzi .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2016, 14:04 - pt 
paraglider, Podaj namiary na ten sklep a damy znajomemu trochę zarobić :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2016, 14:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
https://pszczelnictwo.com.pl/search
w pole szukaj wpisz: b401


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2016, 15:59 - pt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
nie przerażajcie się tą ceną, bo do substancji czynnej dodaje się odrobinę; ktoś wyliczył że taka buteleczka wystarczy do opryskania 2 tys plastrów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2016, 17:14 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Masz rację jinio - ten ekologiczny, skoncentrowany roztwór bakterii wcale nie jest taki drogi , biorąc pod uwagę ilość suszu jaki możesz opryskać i w 100% zabezpieczyć na cały sezon przed barciakiem . Tym mniejszym pszczelarzom radzę zrzucić się do spółki .
Chciałem przy okazji zwrócić uwagę na środek do czyszczenia maszyn Cagrosept . Ma zastosowanie w pszczelarstwie do konserwacji pierzgi na ramkach / nie pleśnieje /, można go kupić u Łukasiewicza .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2016, 17:30 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Moje ramki wisza w izotermie daje tylko kulki na mole i jest ok odstep to moje prawie grube paluchy nawetjak wisza dwa sezony to nic sie nie dzieje


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2017, 16:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Ja zawsze po osuszeniu segreguję, przeglądam i wkładam do półkorpusów ciasno jedna przy drugiej wszystko to w plastikowy worek od śmieci, szczelnie zamykam i do szopy gdzie suszę deski czyli z przewiewem - jeszcze nigdy motylica mi nie wlazła.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2017, 19:37 - wt 
tczkast pisze:
Ja zawsze po osuszeniu segreguję, przeglądam i wkładam do półkorpusów ciasno jedna przy drugiej wszystko to w plastikowy worek od śmieci, szczelnie zamykam i do szopy gdzie suszę deski czyli z przewiewem - jeszcze nigdy motylica mi nie wlazła.


A jak zostaną jakieś jajeczka , to możesz być zaskoczony?? A tak może się zdarzyć. Motylica nie wejdzie , ale larwy , jaja mogą już być??


Na górę
  
 
Post: 14 stycznia 2017, 21:15 - sob 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Mam ule wielkopolskie i warszawskie posz.
Co roku wymieniam 1/3 ramek czyli po 3 latach nie ma starej ramki. Barciak uwielbia stare czarne ramki szczególnie z pierzgą.
Po ostatnim miodobraniu i osuszeniu przez pszczoły ramki 3 letnie przetapiam. Pozostałe w warszawskich są do jesieni w ulu za podkarmiaczką, natomiast wielkopolskie w korpusie nad podkarmiaczką. Dopiero jak zaczynają się zimne noce nadstawki ustawiam pod wiatą po 7 w stosy i przykrywam daszkiem, aby nie wlazły myszy. Warszawskie - część zostaje w ulu do wiosny, pozostałe wieszam luźno na wieszakach.
Przychodzi mróz zimą i załatwia wszystkie stadia barciaka.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2017, 21:25 - sob 
glazek7777 pisze:
. Barciak uwielbia stare czarne ramki szczególnie z pierzgą.


Trochę może sprostuję. Barciak ( nie mam na myśli moderatora Grzegorza :mrgreen: ) uwielbia wszystko , nawet węzę , wosk. A ramki nawet raz przeczerwione są doskonałe do złożenia jaj. Podobnie , jak motylica niby nie wchodzi w ramki nie osuszone. :?: To tylko teoria , zawsze trzeba być czujnym :tasak:


Na górę
  
 
Post: 14 stycznia 2017, 21:33 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
bagisek1 pisze:
Barciak ( nie mam na myśli moderatora Grzegorza :mrgreen: )


:haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2017, 23:09 - sob 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
tczkast pisze:
Ja zawsze po osuszeniu segreguję, przeglądam i wkładam do półkorpusów ciasno jedna przy drugiej wszystko to w plastikowy worek od śmieci, szczelnie zamykam i do szopy gdzie suszę deski czyli z przewiewem - jeszcze nigdy motylica mi nie wlazła.


Nie żebym się czepiał ..... :) ale po co ten przewiew ,jak wszystko wkładasz do szczelnych worków ? :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2017, 23:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 810
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Ten sam skład czynny(bacilius thuringensis) zawiera preparat Dipel dostępny u nas:http://e-ogrodnik.com.pl/DIPEL-WG-0-5KG(3,12378,10383).aspx.
Cena dość przystępna.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2017, 10:47 - ndz 
wojciech_p pisze:
Ten sam skład czynny(bacilius thuringensis) zawiera preparat Dipel dostępny u nas:http://e-ogrodnik.com.pl/DIPEL-WG-0-5KG(3,12378,10383).aspx.
Cena dość przystępna.


Wojtek , a stosowałeś coś takiego?? Jeśli tak , to jakie proporcje , bo chyba należy popryskać ramki z suszem. I czy zdaje egzamin??


Na górę
  
 
Post: 15 stycznia 2017, 11:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 810
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
To dokładnie to samo co Biobit 3.2
Na czubku noża/ litr wody niechlorowanej.Ramki są bezpieczne do jesieni kolejnego sezonu, chyba ze wiosną trafią do uli i po miodobraniu są wymieniane na węzę.Wtedy jeżeli mają dalej pozostać w magazynie to trzeba je opryskać.Ja je przeznaczam do wytopienia.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2017, 12:17 - ndz 
Wojtek super wielkie dzięki. :thank: :piwko:

P.s Nie ma obawy o jakieś skażenie miodu? lub niechęć pszczół do plastrów ??


Na górę
  
 
Post: 15 stycznia 2017, 12:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 810
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Jest takie samo ryzyko jak przy B401. Decyzję podejmujesz sam, na własne ryzyko, po konsultacji z lekarzem weterynarii.To jedyna poprawna odpowiedź.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2017, 20:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
To teraz zbiórka chętnych do rozdysponowania całej paczki na mniejsze części.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2017, 10:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Witam,

przejrzałem swoje ramki z suszem - mam je schowane w chłodnej piwnicy w kolumnie wys. 4 korpusów wlkp, na samej górze jest głeboki talerzyk z kwasem octowym 80%, beleczka na talerzyk, folia i na to daszek... motylicy nie ma ani śładu, kwas już przez 4 mies odparował ale zauważyłem, że na ramkach w najwyższym korpusie pojawiły się dziwne białe drobne plamki na odbudowanej woszczynie - nie wygląda to jak typowa pleśń - gdzie niegdzie były resztki pierzgi i b. ładnie wyglądają... określiłbym raczej, że te plamki to jakiś rodzaj szadzi - ramki trochę poszarzały w porównaniu z tymi na dole, trochę śmierdzą octem... pytanie czy ktoś też coś takiego zauważył i czy jest szansa, że jak się je przewietrzy na wiosnę to ten nalot zniknie ? - niestety nie zrobiłem fotki..

pozdro


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2017, 13:27 - wt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
http://węza.pl/weza-w-pasiece/

adamjaku napisał że biały nalot pojawia się na czystym wosku po pewnym czasie. Też to zauważyłem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2017, 15:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jak zauważyłeś to na czystym wosku bez pierzgi. To naturalny proces. Pszczoły to wyczyszczą.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2017, 16:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
dokładnie ta "szadź" jest na czystej woszczynie, na przeczerwionej nie widac raczej nic - pierzga wygląda b. elegancko - nawet smakowicie :)...

dzięki za dobre wieści :)

pozdro


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2017, 07:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 maja 2017, 12:25 - czw
Posty: 70
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Włodawa
Witam! Czy podstawki z kwasem octowym umieszczone na korpusach z suszem skutecznie zabezpieczą ramki na zimę przed motylicą i nie ma znaczenia miejsce przechowywania czy należy zachować inne środki ostrożności? Ile % powinien mieć kwas i ile go umieścić na 4-5 korpusach dadanta ustawionych jeden na drugim?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2017, 10:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 czerwca 2015, 17:47 - czw
Posty: 186
Lokalizacja: Sądeczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mordarka
Ja piętruję po siedem korpusów wielkopolskich. Na drugi od spodu i drugi od góry daje po słoiku po musztardzie kwasu octowego, oczywiście z korpusów wyżej wyciągam po dwie środkowe ramki żeby sie zmieścił słoik.

_________________
Zmiana nigdy nie boli, to opór przed nią jest bolesny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2017, 11:35 - wt 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Opryskanie ramek octem 10% będzie dobrym rozwiązaniem? Ktoś chroni ramki w ten sposób?
https://www.youtube.com/watch?v=dNSoDRJzlFE

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2017, 12:40 - wt 

Rejestracja: 15 marca 2012, 16:50 - czw
Posty: 46
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2, Warszawski Poszerz
A czy motylica zaatakuje plastry z suszem jak ustawi się komin a w korpusach po parę ramek aby się nie stykały. Natomiast dno oraz góra osiatkowana. tzn na dnie osiatkowana dennica a u góry osiatkowana powałka. A na samą górę daszek położony na listewki dystansowe aby była cyrkulacja powietrza? Podobno ona nie lubi przeciągów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2017, 21:43 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Nie przeczerwionych Ci nie ruszy , ale starsze raczej tak, aniech gdzieś trafi się trochę pierzgi to napewno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2017, 22:13 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
WP7 pisze:
A czy motylica zaatakuje plastry z suszem jak ustawi się komin a w korpusach po parę ramek aby się nie stykały. Natomiast dno oraz góra osiatkowana. tzn na dnie osiatkowana dennica a u góry osiatkowana powałka. A na samą górę daszek położony na listewki dystansowe aby była cyrkulacja powietrza? Podobno ona nie lubi przeciągów.



w temacie topiarki słonecznej pisałem że kolekcjonowałem wycofany susz od dłuższego czasu 3-4 sezony czekał aż wymyśle co z tym zrobić
przechowywałem właśnie tak dennica osiatkowana 4-5 korpusów na to odwrócona dennica i daszek jako ochrona przed deszczem i śniegiem,
w korpusach po 7-8 ramek motylica tego nie rusza ani barciak z rodziną :haha:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2017, 22:36 - wt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Kosut pisze:
Nie przeczerwionych Ci nie ruszy , ale starsze raczej tak, aniech gdzieś trafi się trochę pierzgi to napewno.


Nie zgodzę się z Tobą wcale.
Ja od 6 lat susz po wywirowaniu nawłoci wkładam do korpusów wielkopolskich
10 ramkowych , po 10 ramek . Ustawiam kominy po 5 , 6 korpusów na dole dennica
z wylotkiem zasiatkowanym , u góry daszek z wentylacją .
Wkładam ramki wszelkiego rodzaju i nie miałem do tej pory żadnej motylicy .
Stoją na zewnątrz do wiosny . W zeszłym roku wpadły mi do ręki paski siarki , to zapaliłem po jednym na komin.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sierpnia 2017, 07:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Marcin pisze:
Ja od 6 lat susz po wywirowaniu nawłoci wkładam do korpusów wielkopolskich
Może to dlatego że po nawłoci już chłodniej. U mnie starsze ramki motylica atakowała, dlatego przeszedłem na kwas octowy, a od tego roku B-401


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sierpnia 2017, 12:15 - śr 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Kosut pisze:
Może to dlatego że po nawłoci już chłodniej. U mnie starsze ramki motylica atakowała, dlatego przeszedłem na kwas octowy, a od tego roku B-401


Stosowałeś ocet? Bo ja mam zamiar spróbować ale nie wiem czy ramki będą się nadawały w przyszłym roku.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sierpnia 2017, 17:52 - śr 
Stosowałem tą metodę z octem w ramach eksperymentu w ubiegły roku ramki nadają się do użytku tylko jak będzie drut ocynk to będzie rdzewiał teraz stosuje drut droższy nierdzewny.


Na górę
  
 
Post: 23 sierpnia 2017, 21:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Misiek123 pisze:
Stosowałeś ocet? Bo ja mam zamiar spróbować ale nie wiem czy ramki będą się nadawały w przyszłym roku.

Przez ostatnie kilka lat stosowałem kwas octowy 80%. Komin 5-6 korpusów wlkp na górę naczynie 25x25 z kwasem- ramki hoffmanowskie - muszą być odstępy i wszystko od dołu i góry szczelnie zamknięte. Z drutrem tak jak Kolega wyżej napisał - ocynk czernieje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2017, 15:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 kwietnia 2014, 23:07 - wt
Posty: 357
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Kraków
paraglider pisze:
Środek do oprysku wykonuję sam / jedna łyżka stołowa Biobitu na jeden litr wody /
[quote="wojciech_p"]To dokładnie to samo co Biobit 3.2

Na czubku noża/ litr wody niechlorowanej.Ramki są bezpieczne do jesieni kolejnego sezonu, chyba ze wiosną trafią do uli i po miodobraniu są wymieniane na węzę.Wtedy jeżeli mają dalej pozostać w magazynie to trzeba je opryskać.Ja je przeznaczam do wytopienia.[/quote

Dlaczego taka rozbieżność w ilości?

_________________
Pozdrawiam Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji