FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam. bardzo proszę o metody poławiania pyłku i etapy dalszego postępowania.

Do usług.
Ile chcesz poławiać z ula 9 kg czy 16 ?

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Rzeczowo i na temat :p. Kolega w wyszukiwarkę wpisze poławianie pyłku i może będzie co poczytać.

Witam kolegę POLBARTA!

Witam wszystkich i pana Leszka
Dołącze się do pytania, tylka ja konkretnie sprecyzuję swoją sytuację. Zdecydowałem się na poławianie pyłku od tego roku za pomocą poławiaczy dennicowych. Czy to dobry wybór?
Pyłek zamierzam odbierać co 2 dni.
Powiedzcie mi jeszcze proszę czy to ma być w takiej kolejności: mrożenie 48h, suszenie 48 godzin w temp. 40 stopni C i dopiero przewiewanie. Czy dobrze myślę?

Piotr Wrona bardzo pomogłes -dzięki.
Polbart- nie o ilość chodzi a o kolejność postępowania
jeżeli panowie nic mądrego nie macie do przekazania to ograniczcie komentaże. pozdrawiam

Ja zbieram codziennie. Kolejność:
suszenie
czyszczenie
mrożenie
pakowanie
spożywanie.

_________________
przepisy na pyszne sałatki

Na rzepaku albo gryce trzeba odbierać najlepiej codziennie najdalej raz na dwa dni inne pożytki to już można odbierać spokojniej co 2-4 dni. Ja u siebie zaczynam oczywiście od suszenia po tym pyłek trafia do zamrażalki na kilka dni i do szczelnych hoboków przewiewaniem zajmuje się dopiero jesienią-zimą jak jest już więcej czasu. Poławiam pyłek cały sezon od mniszka do końca wrzosu nie należy się obawiać o braki pierzgi pszczoły uczą się robić mniejsze obnoża i przeciskają się z pyłkiem do ula. Porównywałem ilość pierzgi u siebie na wrzosie z ulami kolegi który pościągał poławiacze przed wrzosem i co ciekawe u mnie było więcej pierzgi średnio dwie ramki wlkp.


pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Czy można jakimś domowym sposobem przewiać pyłek?

Wialnie z rury i odkurzacza można zrobić za 10 zł (nie wliczając oczywiście odkurzacza) gdzieś kiedyś krążyło zdjęcie tego w internecie ale nie mogę znaleźć. To jest zwykła rura ustawiona w pionie po środku przez dwójnik podłączony jest odkurzacz, pyłek wsypujemy od góry a na dole ustawiamy wiaderko.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

rever - dziękuję za odpowiedz
czyli jak dobrze rozumiem suszarka do pyłku chodzi non stop
czy jet inna możliwość

Z niewielkimi przerwami podczas niepogody chodzi cały czas dzienny urobek na rzepaku to u mnie około 20-30kg

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

rever, dzięki za wyjaśnienie, szukałem tego zdjęcia, ale jest już niedostępne. Może ktoś z używa takiej wialni z odkurzacza i mógłby wrzucić zdjęcie jak to się wygląda?

,a z ilu uli jeśli można wiedzieć?

Też chętnie obejrzałbym taką mini wialnie oczywiście jeżeli by ktoś wrzucił zdjęcie lub link do takiej wialni z góry dziękuję Chcę dodać ,że ja tyle co rever nie poławiam pyłku zacząłem się tym bawić w minionym sezonie , w chwili obecnej dorobiłem poławiaczy gdyż jest zainteresowanie pyłkiem. W ub roku pyłek przebierałem
ręcznie :
Pozdrawiam

Poławiam u około 50 rodzin, ja mam taką wialnie i nie ma tam nic szczególnego zwykła plastikowa rura fi chyba 50mm z Castoramy i dwójnik. Niestety do mojej pasieki taki system nie spełnia już swojej roli (za mało wydajny system) ale jeśli ktoś ma kilka uli to jak najbardziej.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Pszczelarstwo rocznik 1996 nr 12 str. 16

_________________
Pozdrawiam,
Leonard

LK 166, dziękuję bardzo, o to mi chodziło

Nie ma sprawy.
Dysponuję numerami Pszczelarstwa od roku 53.

_________________
Pozdrawiam,
Leonard

kiedyś to w każdym nr był rysunek z nowym wynalazkiem.

Tak zapytam, czy nie lepsza jest kolejność najpierw mrożenie, a potem suszenie ?
Koledzy jak Wy to robicie i jaka kolejność jest lepsza.
Pozdrawiam

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl

Po mrożeniu trzeba zapakować, lub zapakować przed mrożeniem, chodzi o to by już nie było możliwości wejścia matki i złożenia jaj na motylice. Klient nie powinien przeżyć szoku, że mu się tam coś zalęgło po pewnym czasie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Większość pierwsze mrozi , suszy i czyści jak ma czas .
Tak zdaje się jest podane w literaturze .
Ja tak robie .
rever, czytając Twoje posty od razu pomyślałem że funkcjonuje u
Ciebie inna nazwa trójnika ,pomysł wydaje się super i tani jak barszcz dzięki .
Idzia12 zwróciła uwagę na ważną rzecz żeby różne stworki nie zdążyły zapaskudzić pyłku .
I uważać przy suszeniu żeby nie spleśniał

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

idzia12, ja po mrożeniu zsypuję do wiader a jesienią przewiewam i pakuję na sprzedaż.kiedyś przewiewałem na rurach teraz mam wialnię .Chciałem wam pokazać fotki tylko nie mogę pomniejszyć ,jak się uda to wrzucę

Zawsze po suszeniu trzeba przemrozić. W 40C bez problemu zalęgnie się motylica i wcześniejsze mrożenie nie ma sensu chyba że w danym momencie nie mamy czasu suszyć to lepiej do zamrażalki dać. Podczas suszenia uwalnia się zapach pyłku który zwabia motylicę ale i pszczoły nie da się uszczelnić idealnie pomieszczenia bo gdzieś ta wilgoć musi uchodzić dlatego: 1. suszenie, 2. mrożenie nie odwrotnie inaczej pyłek będzie żył swoim życiem.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

A czy ten pyłek nie naciągnie wilgoci po mrożeniu.
Pozdrawiam.

Dziękuję KOLEDZE (ŻANCE) LK 166:thank: za umieszczenie foci mini wialni typ.SAM Zaraz przystępuję do zmajstrowania takiego urządzenia.
Pozdrawiam

Jeśli pyłek przesypiesz np. do szczelnego worka to nie


pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

No dobra, wsypie do szczelnego worka i przemroże i po wyjęciu z zamrażarki do temperatury pokojowej ten worek napewno będzie miał rose od wewnątrz. I te rose pochłonie pyłek.
Pozdrawiam.

Jak będzie suchy żadnej rosy nie będzie też mrożę w workach foliowych szczelnych i nawet w słoikach. Zawsze po suszeniu, a jak trzeba długo czekać do pracy przy pyłku to nawet 2 razy. Pierwszy raz po odebraniu a drugi bezpośrednio przed lub po pakowaniu. Po pakowaniu w słoiki tylko słoik na zewnątrz się poci.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Rosa będzie tylko na zewnątrz. Należy odczekać kilka godzin aż pyłek ociepli się do temp. pokojowej i wówczas można pakować do sprzedaży.


pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

W sieci znalazłem jeszcze inny model wialni do pyłku. Przedstawiona jest w rysunkiem i objaśnieniem. Skan książki „Dziennik pszczelarza praktyka, Autor - Pan Janusz Mazurek pod adresem: http://www.pasiekatilia.pl/?p=213
Może ktoś skorzysta, pozdrawiam.

I to jest właśnie siła tego Forum
Pozdrawiam

Witam piszecie wszyscy o suszeniu pyłku ale nikt nie wspomniał do jakiej wilgotności się go suszy bo myslę,żeby był przechowywany i nie pleśniał to musi miec jakąś wilgotność?.Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi.

Nie trzeba mieć wilgotnościomierza żeby wiedzieć że coś jest suche. Pyłek suszymy to momentu żeby nam się w palcach nie rozwalał, inni biorą na ząb jak lekko chrupie to jest ok ale z doświadczenia wiem że tak można zrobić z rzepakiem a inne pyłki mogą mieć sporo olejków eterycznych i nigdy nie będą chrupkie.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

rever, czy do suszenia pyłku mogę użyć suszarki do owoców/grzybów z sitami i regulacją temperatury w pokrętle? Oczywiście na sita trzeba by było wyciąć i położyć jakąś firankę albo inny przewiewny materiał, żeby pyłek nie spadł.

Ale jest gdzieś podana wilgotność w literaturze? bo na ząb to można coś wziąć po kielichu .
Sam też suszę na ząb ale dobrze by było wiedzieć .20% ?

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

6-7%

Można tylko mało która suszarka ma zakres temp. od 40C a mniej więcej w takiej temp. powinniśmy suszyć żeby nie zniszczyć jego wartości odżywczych.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Jest mnóstwo suszarek z zakresem 35-75 stopni z regulacją co stopień ib
wyswietlaczem, wiem bo sam mam dwie takie

Te małe od Łysonia to nic innego jak suszarki do grzybów i owoców z dorobionymi siatkami zeby pyłek nie przeleciał.

To ja taką mam i pewnie ją wypróbuję.
Jak mam założyć wlotkowy poławiacz pyłku jeśli w ulach warszawskich zwykłych mam dwa wylotki? Założyć na górny czy dolny? A drugi zakryć siatką?

Może warto spróbować założyć na dwa .Zawsze to rozkazuję tłok na wylotku w momencie największego lotu.Pozdrawiam.

Dolny wylotek zamykasz na tydzień zostawiasz tylko górny wraz z poławiaczem pyłku jak się pszczoły nauczą chodzić przez górny możesz otworzyć dolny. Górny poławiacz po za tym że utrudnia przeglądy to pozyskujemy najczystszy pyłek.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Ok, więc założę na górny wylotem, a dolny zatkam, dziękuję.