FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam wszystkich

Jak wiecie morduję te moje ule z topoli i potrzebuję coś do cięcia pod kątem dokładnie 90 stopni

Więcej tu :
viewtopic.php?f=29&t=18898&p=340891#p340891

Miałem kupować ukośnice ale drogo wychodzi i podobno po 2-3 latach jak jest z prowadnicą to i tak powstają luzy na prowadnicach i kąty uciekają i dupa blada

Kolega tczkast co też się bawi w te szablony do połączeń i namawia mnie żebym do swojej pilarki dorobił sanki
W sumie to chyba najlepsze wyjscie z sytuacji i najtańsze, pilarkę mam taką:





i nie jest zła, mocna na siłę silnik indukcyjny bez szczotkowy, więc gitara ale jest to pilarka na budowę domu a nie uli, nie ma sanek przykładnica mocowana na scisk tylko z przodu co powoduje odjeżdżanie nawet ponad 1 mm ale to można zrobić kawałkiem czegoś prostego i ściskami przy cięciu wzdłużnym. A ja chciałbym ją wykorzystać do dokładnego cięcia poprzecznego przy pomocy sanek, pomysł jest taki aby na ten blat przytwierdzić sklejkę 1,5 cm mniej więcej o tym samym wymiarze i zrobić w niej dwa frezy na sanki, same sanki też ze sklejki 1,5 cm co daje mi razem 3 cm mniej na wysokości cięcia a więc pozostało by mi 5 cm cięcia na wysokość co w zupełności przy moich potrzebach wystarczy co o tym myślicie ??

Polak



Amerykaniec

A zewnętrzne krawędzie fabrycznego blatu też są tak fatalne, że nie da sie ich wykorzystać jako prowadnice sanek?
A sanki to super sprawa, i jeszcze z nastawną blokadką do cięcia na dokładnie zadaną długość.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

JM, w sumie słuszna uwaga nawet nie pomyslałem o tym muszę przyłożyć poziomke i zobaczyć , w sumie było by to najprostsze wyjscie

To znaczy proste krawędzie żeby były, no i równoległe.
Pod sankami prowadnice obejmujące blat z dwóch stron i będzie super.
Tylko pamiętaj przy montażu przykładnicy, wpierw np. na ściskach i dopiero po ustawieniu i sprawdzeniu, że daje idealnie prosty kąt, na stałe.
Praca z takimi sankami to sama przyjemność.

I co jeszcze bardzo ważne! - zabezpieczenie przed tarczą, która będzie wyjeżdżać z tyłu poza obrys sanek. Tam musi być osłona i powinna być jeszcze dodatkowo blokada, tak obmyślana aby sanki nie miały żadnej możliwości nadmiernego ruch do przodu, bo przy pracy takimi saneczkami to rączki często w tych właśnie rejonach szukają wygodnego chwytu.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Witam.A ja zastanawiałem się po co są te prowadnice.I tymi saneczeczkami wyjadę jeszcze tej zimy.Pozdrawiam.

JM, Patrzyłem na boki tego stołu pod poziomica w miare równe do powiedzmy 1/3 mm a co do tego czy są równoległe to cholera wie nie mam tego jak dokładnie zmierzyć

A może by to zrobił tak

https://naforum.zapodaj.net/7434d00e29c2.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/acfce3cd2c88.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/41e8e987de25.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/6ba9beee0de8.jpg.html

Barciuś nie mogę tego wstawić w miniaturce bo pisze że nie może ustalić wielkości obrazka

No... jakoś nie wydaje mi się.
Kupa roboty i duży problem aby toto solidnie zmontować do kupy i przede wszystkim z odpowiednią precyzją.

Zobacz jeszcze na ten swój blat.
To nie chodzi o to aby był poziom, niewielkie odchyłki góra-dół nie są istotne.
Ważne są krawędzie boczne, które miały by stanowić prowadnicą dla sanek, One muszą być prostolinijne i równoległe do siebie. Myślę, że jako jeszcze nowe powinny być wystarczająco proste, ewentualnie można małe nierówności zlikwidować.
Tak więc przykładaj tą poziomicę nie z góry, lecz do boków.
No a równoległość jak sprawdzić? suwmiarkę z byle listewki zrobić.
Albo od razu zmontować takie prowizoryczne sanki - jakiś blacik i podbić dwie proste, gładkie listwy z minimalnym luzem obejmujące stolik i zobaczyć jak to będzie się ślizgać i czy nie będzie się zacinać.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

JM, no przecież ze z boku przykładem lewy to ja jestem w takich robotach ale nie tępy nawet by mi do głowy nie przyszło przykładać z góry

Zrobię dziś jak radzisz i zobaczymy czy co z tego będzie, może się uda bo boki dość proste tak do 1/3 mm

chej panowie a do czego sa te sanki na tej pilarce ? nie kumam
robilem kiedys u stolarza mial profesjonalna pile nie mial tam zadnych nanek

ja kupilem do budowy domu taka pilke do plytek za 150zl" chinczyk "
jak juz plytki ulozylem lezala bez uzytecznie ,gdy zlapalem zajawke pszczelarska zalozylem do tego mala pilke i machnolem na tym ustrojstwie ponad 50 uli , i to dziadostwo dalej dzila to ma chyba 700 wat . duze korpusy ocieplone 2cm styropian ,polkorpusy bez ocieplenia.

Pisiorek. Sanki służą do poprzecznego cięcia pod kątem prostym np na żądaną długość jednego lub większą ilość elementów tej samej długości z dużą dokładnością. Są również inne możliwości wykorzystania pilarki z sankami.

Jestem po części prowodyrem tej roboty Słowiana,więc ośmielę się zabrać głos
pisiorek,
Zapraszam do mnie, dam tobie oryginalną przykładnicę od piły "chinki" i kawałek dechy przetnij mi to pod kątem prostym, a później ja przetnę na moich sankach jak porównasz to zobaczysz do czego służą sanki na pile.

Mam trochę teraz na głowie i niestety dziś ani jutro nie będę w stolarni może w sobotę uda mi się filmik nakręcić.

Słowian, cokolwiek będziesz robił to pamiętaj o jednym nie stosuj miękkiego drewna - ja listwy, które chodzą w prowadnicach robiłem z jesionu i przesmarowuję to co jakiś czas olejem.

Na przykład do bardzo dokładnego cięcia pod kątem 45 stopni


https://youtu.be/H00prACPflw
https://youtu.be/rc4ACVofxyQ?t=126

Przepraszam , że o takie rzeczy Cię podejrzewałem, ale ta poziomica mnie zmyliła, nie zaskoczyłem, że tej poziomicy używałeś tylko jako liniału.
Ale żeby odchyłki na fabrycznym blacie były jak twierdzisz 1-3 mm, to wygląda jednak na partaczy.
Prowadnice muszą być w zasadzie idealnie równoległe, w przeciwnym wypadku aby sanki się nie zacinały trzeba by zostawić odpowiednio duże luzy, a to już będzie powodować niedokładności cięcia.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

No teraz mniej więcej rozumiem o co chodzi .Prosta sprawa że robiąc korpusy na sprzedaż cięcie pod kątem prostym to jest podstawa kluczowa rzecz żeby te korpusy były proste ,zeby ktoś za nie zapłacił. ja robiłem dla siebie Jakoś to wyszło pasuje jedno w drugie Pszczoły są zadowolone nie skarżą się w mojej ocenie idealny świat nie istnieje on. jest tylko w reklamach.

tczkast, Jak możesz to nagraj film oglądniemy zobaczymy co tam masz jak to wygląda

pisiorek, Grzesiu dajesz po zaworach nie czytasz tematu od początku i jaja wychodzą

Połaczenie na jaskółkę więc cięcie pod kątem 90 stopni ma być idealne bo ci wyjdzie krzywa wieża w zmoderowano a nie korpus , przepraszam Pizie

Więcej masz tu: viewtopic.php?f=29&t=18898&p=340891#p340891

zerknij na mój filmik i sam pomyśl czy ważne jest tak precyzyjne ciecie czy nie

JM znowu nieporozumienie pisząc 1/3 mm mam na myśli jednatrzecią milimetra więc prawie idealnie równe , może nie bedzie tak źle, przykładając poziomice z boku w półmroku świeciłem latarka z tel od dołu i tylko w jednym miejscu było widać światło i minimalna szczelinę na oko właśnie około 0,33 mm czyli 1/3 mm więc przy tej cenie i chińskiej produkcji można je uznać za idealne

Moja głowa już czasami nie pracuje jak należy, jak sobie coś zakoduje to nijak sama innego znaczenia nie może zauważyć ani się domyślić 1/3 mm to jest super.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

No tak tak tam w Olkuszu macie takie pożytki że musicie ustawiać wierzę Dlatego korpusy muszą być idealnie równo ,w Wielkiej Wsi pożytki słabe wystarcza tylko dwa i pół korpusu więc nawet jak będą lekko krzywe to się nie przwroca

Jak robiłem ze styroduru wręgowe to te 2 -3 mm pal licho na wręgu sie skryło potem pod ciężarem sie ułożyło i było ok, ale teraz przy jednościennych, i jeszcze z tą jaskółką w połączeniu scianek korpusu musi być równo bo mi pszczoły bokiem bedą wyłazic i latac a zima je przepiździ albo osy je zarabuja na śmierć

Z rana skoczyłem na Olkusz do stolarni przy LAS i kupiłem kawałek sklejki na sanki 1,5 cm i dwie prowadniczki Zaraz idę się bawić z tym ciekawe jak mi wyjdzie koszt 20 zł

, ale umyj samochód
Z czego te prowadniczki ?

jakaś twarda sklejka nie mieli nic z twardego drzewa woięc wziołem to bo lakierowane z jednej strony i fajnie śliskie

nie wytrzymają to wywale i u stolarza wezme odpad ze schodów dębowych/jesionowych ileż to przekręcić

Słowian, Kolego z za miedzy śpiesz się z tymi sankami bo niedługo śnieg stopnieje a tak na poważnie to jak zrobisz walnij parę fotek bo sam jestem ciekawy jak to wyjdzie no i jaki będzie efekt końcowy

to chyba sklejka wodoodporna lakierowana, też mam zamiar zrobić do MLT100 takie pudełeczko

Na pewno będzie cala relacja z tego jak mi to wyjdzie

Jeszcze taka jedna uwaga praktyczna, bo sam doświadczyłem.
Drewniane prowadnice trzeba przesmarować olejem, ale przy tarciu po malowanym i tak mogą się zacierać, zacinać. Po gołym metalu ślizgają się jak saneczki po lodzie.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Czy po smarowaniu olejem to nie będą się kleiły trociny do tych prowadnic i rowków ???
Ja bym się bał smarować, na sucho łatwiej zmieść lub zdmuchnąć trociny z rowków. Chybna, że się mylę.

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl

Rowki nie, przesmarować tylko drewniane prowadnice, aby się napiły i zaraz wytrzeć do sucha, wtedy nic się już nie lepi, a poślizg nadal jest.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Trochę to prymitywne ale swoje zadanie spełnia.
https://www.youtube.com/watch?v=4JT0GOuH0wE

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Przeraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale mam trochę roboty i za mało czasu te saneczki tną już chyba ze 3 lata - filmik zrobiony na szybko, ale dla tych, którzy nie wiedzą do czego służą i jak działają saneczki to małe wyjaśnienie


Pozdrawiam tczkast

tczkast,
U mnie nazywa się to szuflada .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

tczkast,
Widzę że robisz sam ramki,liczyłes może jaki jest koszt zrobienia przez ciebie jednej ramki ile to wychodzi gr? Pytam tak z ciekawości bo ja kupuję ramki Tak się zastanawiałem czy to się w ogóle opłaca samemu robić bo ja kupuję po złoty 1,2 zl w tej chwili.

No a z tymi Sankami już kumam o co chodzi ,widze ze to nie jest trudne do zrobienia

Mniej- więcej 50-60 gr i przyjemność z roboty zimą. Po pracy do mojej mini stolarni, ze stolarni do domu trochę pobyć z dzieciakami i żoną, trochę TV potem książka i chaśku, chaśku

Na ramki w tym roku jeszcze przyjdzie czas - teraz jeszcze potrzebuję 28 nadstawek 1/2 wielkopolskich + 10 daszków i 10 powałek. Z daszkami i powałkami na szczęście pójdzie szybko

Pozdr tczkast

Ps: Jeżeli robię ramki szerokie 4cm (do miodni) to materiał mam za friko z podstaw od palet więc nie licząc prądu te szerokie mam za darmo , a jak tego materiału brak to robię zwykłej szerokości 25mm

nam zycie wstaje do pracy po 3-ciej


tez znam tez wykozystuje co sie nadaje ,wszystkie ule mam z drewna ktore w sumie dostalem ,malo kupuje bo mnie nie stac na luksusy , desek z palet wyrobilem ogromna ilosc ,daszki robie z plyt meblowych itd itp plyty osb musialem kupic .
trzeba sobie radzic w zyciu

....Słowian mozesz zastosowac prowadnice rurkowe lub szynowe wybor jest spory mocujesz stabilnie dwie prowadnice do nog pilarki z kazdej strony sanki opierasz na prowadnicach i masz gotowy.....w swojej pilarce nie posiadasz rowkow w blacie a prowadnice rorkowe dały by ci duza precyzje https://www.google.pl/search?q=prowadnica+liniowa+z+wózkiem&client=opera&biw=1344&bih=708&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwj2kvaQw93RAhXWFsAKHY5HCM8QsAQIlQE#tbm=isch&q=prowadnica+liniowa

tansza opcja to prowadnice szufladowe

Dzięki ale zrobiłem na razie jak poradził mi JM, super patent dziękuję JM i najprostsze wykonanie póki co spełnia swoją funkcję w 100 %

Sanki gotowe hulają aż miło, kąt 90 stopni idealnie aż nie myślałem że mi to tak wyjdzie nasmarowałem swojskim smalcem (jakby matka wiedziała to bym oberwał ) i suną że hej



Przyszła też piła oraz frez niestety frez został pomylony i wysłali mi 12,7 mm czyli 1/2 cala a ja potrzebuje trzpien freza na 1/4 cala czyli 6,35 i znowu wymianka

Filmik :

Słowian,
utnij coś i sprawdź kąt bo takie dostawianie do piły to na niewiele się zda ważne co po cięciu wychodzi

najlepiej weź kawałek sklejki zbliżony do kwadratu robisz po jednym cięciu na każdym boku, później jak już masz kwadrat robisz ostatnie cięcie przełamujesz ten kawałek co odciąłeś i jeśli się zgrywają obydwie strony to masz kąt prosty jeśli nie to go tam nie ma

_________________
xyz

Robiłem już test Kudłuś i wszystko jest ok udało się od strzała co przy moich dwóch lewych ręcach jest dla mnie dużym sukcesem

Jutro od rana rżnę formatki na korpusy bo mi chamy frez 1/2 zamiast 1/4 przysłali i znowu musze czekać , dzisiaj pociołem osb na daszki te z ociepleniem co była mowa w innym temacie a jutro porobie trochę formatek

idź przed lustro zobacz masz cały język brązowy
ja już szkuje skarbonkę na te opłaty licencyjne co mi je wisisz za me cudne podpowiedzi się ciesz ze cos przysłali bo ja zamowiłem 4 zimówki to wysłali 2szt 16 i 2szt 17 szczęście że przysłali na zamiane właściwe bo by trzeba było kupić felgi 16 i się lansować po wsi obniżanym zawieszeniem

_________________
xyz

Brawo Słowian, gratuluje samozaparcia. Teraz już będzie z górki ja muszę przerwać stolarkę i zacząć malować to co już mam zrobione bo w mojej malutkiej stolarni już miejsca brakuje. Jak będę miał pomalowane to wracam do roboty w drewnie - zostało mi do zrobienia 27 nadstawek 10 powałek i 18 daszków
Pozdrawiam tczkast

dzięki za miłe słowo tczkast,



Albo za tępy jestem ale nie zatrybiłem o co ci chodzi



Opłaty to będziesz mi płacił bo ci w końcu pokazałem gamoniu jak sanki zrobić , przyznaj się pewnie bedziesz cała noc dłubał żeby zrobić bo ci spac to nie da że taki niezdara jak ja zrobił a ty się chciałeś pchac w kapówkę za 3,5 klocka do cięcia pod kątem 90 stopni

misiu kolorowy ja mam wózeczek przy pile i mogę docinać z mb z deseczek 3m, sanek nie mam ale cóż to za problem w jednej pile mam wózeczek w drugiej zrobie sanki w parzyste dni będę używał wózka a nieparzyste sanki a ukośnicą będę docinał w weckendy

_________________
xyz

No i widzisz jak ci się przydałem przynajmniej masz gotowy instruktaż jak to zrobić a tak to byś myślał ze dwa tygodnie jak to zrobić