FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 10:41 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Post: 20 stycznia 2017, 22:47 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Witam.
Mieszkam w bloku na obrzeżach miasta Olsztyn.
Mam 1kg do sadow jabłoni, 500m do bagien z wierzbą, 500m-1km do rzepaku (zależy gdzie akurat posieja).
Czy można próbować postawić ule gdzieś na dachu? Gdzie pytać o zgodę? Postawienie gdzieś na polu raczej odpada - dużo ludzi widzi i komuś mogą się spodobać.
Czy może to mieć sens, szansę powodzenia oraz czy jest opłacalne? Poza brakiem zgody jeszcze trochę zastanawiam się nad tym sadem czy nie opryskaja czymś co zaszkodzi.
Ktoś ma jakieś doświadczenia w tej sprawie?
Co o tym myślicie.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2017, 23:14 - pt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1817
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Miasto wydaje mi się bardzo dobrym miejscem na pasiekę. Np. Kraków ma rejony gdzie lip i innych miododajnych roślin jest od cholery i bardzo małe napszczelenie terenu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2017, 11:57 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
astroludek pisze:
Miasto wydaje mi się bardzo dobrym miejscem na pasiekę. Np. Kraków ma rejony gdzie lip i innych miododajnych roślin jest od cholery i bardzo małe napszczelenie terenu.


Tylko ten smog cholernie duszący , wypełniający nam po brzegi pęcherzyki płucne , zatykający przetchlinki owadom , powodujący zawroty głowy , ................... ................ ................ ................. !!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2017, 12:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Co do pszczół w mieście np. dach wysokiego budynku,interesuje mnie gdzie w takim przypadku siadają rójki z takiego ula, jak to ma się do stwierdzenia że pszczoły idą na drzewo, tylko gdzie go tam szukać :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2017, 12:16 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Mam pasieczkę w mieście ( 9 uli) i chwalę sobie. Stoją na prywatnej posesji ogrodzonej wysokim , szczelnym płotem , więc nie mam ( póki co, odpukać ) problemów z lokalizacją, a w razie czego mam gdzie natychmiast je przewieźć poza miasto. Pożytki miejskie nie są oszałamiająco bogate, ale za to niemal ciągłe, do tego w moim przypadku już od czerwca miody są z dodatkiem spadzi . W maju zamiast mniszka miewam ( kapryśny pożytek) miodek klonowy. Poza tym każdego roku miody są inne , nawet jeśli zbierane w tym samym czasie - to moja zasadnicza motywacja. Na wiosce jest nudna powtarzalność , w mieście zawsze niespodzianka.
Najtrudniejszy element tej historii to lokalizacja. Na terenie miasta może być zakaz hodowli pszczół , trzeba by spytać najpierw o to . O lokalizację na dachu trzeba zapytać zarządcę budynku, ale wątpię w sukces bo to zawsze ryzyko uszkodzenia dachu, szczególnie jak płaski, kryty papą - łatwo uszkodzić.
Zawsze możesz spróbować jak nasz kolega forumowy lasius i jego hodowla w ulach obserwacyjnych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2017, 17:49 - sob 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Jarek pisze:
Witam.

Czy może to mieć sens, szansę powodzenia oraz czy jest opłacalne? .

kolego ja tez chce zacząć przygode z pszczołami ale to ma byc hobby czyli cos na co sie pieniadze wydaje a nie zarabia. Jak jeszcze nie miałeś pszczól a juz myslisz o zarabianiu na tym to kiepsko to widze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2017, 21:12 - sob 

Rejestracja: 24 listopada 2015, 19:31 - wt
Posty: 205
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: kraków
Kod:
Miasto wydaje mi się bardzo dobrym miejscem na pasiekę. Np. Kraków ma rejony gdzie lip i innych miododajnych roślin jest od cholery i bardzo małe napszczelenie terenu.
kolego krakow jest bardzo napszczelony


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2017, 22:01 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
manio pisze:
Poza tym każdego roku miody są inne , nawet jeśli zbierane w tym samym czasie

Bo nie wiesz jaką cukiernię otworzą :D
Tak na poważnie to możesz przewidzieć jaki będziesz miał miód,wystarczy zapytać w "zieleni miejskiej" co będą sadzić po rabatkach -na jakie kwiatki przetarg ;).

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2017, 22:53 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Pajej pisze:
Jarek pisze:
Witam.

Czy może to mieć sens, szansę powodzenia oraz czy jest opłacalne? .

kolego ja tez chce zacząć przygode z pszczołami ale to ma byc hobby czyli cos na co sie pieniadze wydaje a nie zarabia. Jak jeszcze nie miałeś pszczól a juz myslisz o zarabianiu na tym to kiepsko to widze

Mam kilkunastupniową pasiekę od kilku lat. Chcę ją przenieść ze wsi do miasta żeby mieć do niej bliżej.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2017, 09:37 - ndz 

Rejestracja: 17 maja 2016, 14:38 - wt
Posty: 85
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Borowie
Pajej pisze:
Jarek pisze:
Witam.

Czy może to mieć sens, szansę powodzenia oraz czy jest opłacalne? .

kolego ja tez chce zacząć przygode z pszczołami ale to ma byc hobby czyli cos na co sie pieniadze wydaje a nie zarabia. Jak jeszcze nie miałeś pszczól a juz myslisz o zarabianiu na tym to kiepsko to widze

Jakbyś miał tylko inwestować w pasiekę bez zysków po roku byś sobie dał spokój i zmienił hobby na króliki hobby nie oznacza wydawania kasy na coś tylko po to żeby oko nacieszyć hobby może przynosić zyski że głowa mała :D pszczółki mają na Ciebie zarabiać a nie Ty na nie :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2017, 10:40 - ndz 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Zyski mi przynosi moje gospodarstwo a mini pasieka o jakiej mysle max5 uli to ma być sposób na odreagowanie stresów. Miód to dla siebie i znajomych o ile uda mi sie uzyskac


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2017, 11:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Alek98,

tak jak pisze Pajej, pszczelarstwo to bardzo fajne hobby które z czasem u niektórych przeradza się w coś więcej, znam wielu pszczelarzy nastawionych wyłącznie na dochód dla których pszczoły się nie liczą a znam również wielu wspaniałych ludzi dla których najważniejsze w tym wszystkim jest praca z pszczołami, jeśli ktoś pracuje z pszczołami bo musi to żadna przyjemność i wypoczynek i współczuje takm ludziom bo z pracy idą do pracy- pszczół które są dla nich konsekwencją tego że chcą sobie dorobić
Alek98, Ciekawi mnie twoje podejście do hobby które to ma przynosić kokosy żebyś się przypadkiem nie rozczarował

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2017, 11:33 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
kudlaty, przyznam Ci rację, mam też pasiekę z początkiem miało być tylko 5 uli a zrobiło się 40 a następnie zmniejszyłem do 20 bo traktuję pasiekę jako hobby i zajęcie na emeryturze , nie zaprzeczam, że i teraz brak mi czasu. Lubię majsterkować i dlatego robię wszystko żeby sobie uprzyjemnić czas w pasiece i czas wolny, bo to jest zajęcie hobbystyczne, a nie zawodowe w moim przypadku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji