FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Zrobiłem na sklejce praskę do węzy. Ku memu wielkiemu rozczarowaniu po zalaniu woskiem o temp około 80* rwie się. Po spryskaniu wodą z miodem odrywa się ciężko i jest za gruba. Być może użyłem złego silikonu, choć był przystosowany do wysokich temperatur. Kupiłem termometr i próbuje różne temperatury wosku, nic nie pomaga. Wygląda nieźle jak inne praski na forum pszczelarskim lecz efekt jest mierny, arkusz węzy jaki mi wychodzi waży około 10dkg, cieńsze nie chcą wychodzić w ogóle, rwą się. Proszę o jakieś porady bo sam nie mam pomysłu.

Zapomniałem dopisać, nie był to silikon formierski, może to jest przyczyną, forma jest matowa, nie błyszcząca jak inne praski na forum.

amator pszczół, nie zrobiłem jeszcze swojej praski - ale spróbuj przed zalaniem wosku pędzel i mleko, a do odrywania gotowej węzy sprężonego powietrza (tylko nie za mocno). Co do grubości to szybciej odbudują a i tak to za rok czy dwa przetopisz

Tak... pewnie też mają już takie elektroniczne grubościomierze, a może jeszcze po dawnemu np żądłami sprawdzają i jak tylko stwierdzą większą grubość to od razu szybciej budują.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Radzę skontaktować się z tym Panem Andrzej Mikicki Pasieka Zamłynie https://www.youtube.com/watch?v=vrwnyXDIfNE

JM, temat węzy był parę razy wałkowany viewtopic.php?t=3635&start=50. Pewnie też masz więcej doświadczenia. Ale jeżeli chce się samemu robic dla siebie to przecież ten wosk i tak zaraz ponownie wróci do kotła. Z tego co wiem to z praski takiej zawsze będzie grubszy. Pozdrawiam

Jak najbardziej masz rację.
Doświadczeń nad szybkością odbudowy węzy w zależności od jej grubości nie przeprowadzałem, doświadczenia nie mam żadnego, ale też na żadne takie wiarygodne badania się nie natknąłem. Próbuję sobie tylko wyobrazić, jak to pszczoły sprawdzają tę grubość węzy i nijak nie mogę. Natomiast sama intuicja z reguły dobrze mi podpowiada.
I to, że w interesie niektórych producentów węzy jest w kółko powtarzać, aż się w podświadomości zakoduje - że grubszą szybciej odrobią - no to jest dla mnie jasne dlaczego.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

JM, grubszą szybciej wyrobią proste bez badan , odrobić 11 arkuszy na kg a odrobic ich np.22 na 1kg
Drugi plus to można sie pochwalić np. rodzina mi odrobiła kilo węzy

https://pasieka24.pl/index.php/pasieka- ... czy-cienka tutaj jest artykuł - niestety nie mam dostępu do całości, może ktoś to krótko streści - bo kopiowac to nie można (prawa autorskie)

W podsumowaniu artykułu autor pisze, że grubsza węza jest szybciej odbudowywana. Kolor odbudowanych komórek na grubej węzie jest koloru węzy ciemno-żółty. Na cienkiej węzie wolniej są odciągane komórki, a kolor komórek jest bardzo jasny, wręcz biały (są fotki). Przy dolnych rogach w ramce na grubszej węzie są małe zgryzienia. Dużo wcześniej na plastrach z grubszej węzy są składane jajeczka.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

Ja jestem w trakcie budowy praski.Robię drugie podejście do odlewania formy.Użyłem silikonu sanitarnego.Odlałem formę na szybie i tak sie zastanawiam czy ją oderwie od szyby.Co do rodzaju silikonu jaki należy użyć do budowy praski ,też już zadawałem pytania tu na forum.Niestety koledzy nabrali wody w usta i niewiele chcą powiedzieć .

cichy10, tu kliknij to jest potężny wątek o budowie praski z przed kilku lat. Jak się przez niego przedrzesz to może coś znajdziesz, bo pamiętam, że o silikonie też była mowa.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, nie spodziewałem się takiego odzewu. Zgadzam się z niemal wszystkimi waszymi opiniami, lecz gdy widzę na filmikach na YT jak produkują węzę niczym nie pryskając ani nie smarując prasy to mnie po niemal roku prób produkcji wydaje się to dziwne. Być może użyłem zwykłego silikonu do wysokich temperatur a nie formierskiego i myślę że jakiś błąd jest u mnie. Próbowałem wszystkiego, został mi tylko ten silikon być może niewłaściwy. Gdy pokryję całą formę 85* woskiem bez spryskiwania w żaden sposób nie mogę jej rozdzielić, z trudem udaje mi się ją rozerwać, jak i cały plaster też jest porwany. Proszę o jakąś wypowiedź odnośnie silikonu czy ma to znaczenie.

Kiedyś nie było siliconów i mój Śp Dziadek formę cementową smarował wodą z cukrem za pomocą pędzla, z tego co pamiętam węza była gruba i krucha, czasem była ta woda z mydłem. Pozdrawiam.

Mimo że jest gruba to krucha nie jest, jest dość plastyczna.