FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=19091
Strona 1 z 1

Autor:  pisiorek [ 22 stycznia 2017, 13:15 - ndz ]
Tytuł:  kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

znalazlem taki filmi i z zatrwozeniem go ogladam co moglo byc przyczyna upadku rodziny ? pszczoly sa w ulu ,pokarm jest i sa niezywe ,co sie stalo ? moze wentylacja zla ? ja zimowalem 1 szym roku slabsze rodzinki i przezimowaly he ...

na moje niewprawne oko pszczoly byly zle zakarmione siedzialy na nie pelnych ramkach pokar spozyly a z powodu duzego mrozyu nie przeszly do tylu na ramki z pokarmem . co myslicie ??? ja jak zagladnolem u siebie to pszczoly maja na ramkach w ktorych siedza jeszcze mase pokarmu ,wieksze pol powierzchi ramek a jest juz koniec stycznia .


https://www.youtube.com/watch?v=rNXX8FSytow

Autor:  Rob [ 22 stycznia 2017, 13:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Tak to jest jak podczas karmienia nie dostosujemy wielkości gniazda do siły rodziny, ta rodzinka była słaba, trzeba j było łączyć z inną a jeśli zimować to na trzech ramkach, a jeśli na 6-ciu to ewentualnie na dwóch korpusach, z trzema ramkami na dole i trzema na górze

Autor:  AntoniRymsza [ 22 stycznia 2017, 13:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Rzucił mi się dodatkowo w oczy kolor ramek. Za jasne na gniazdo zimowe. Tylko 1 skrajna ramka przeczerwiona reszta świeża.

Autor:  wiesiek33 [ 22 stycznia 2017, 14:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Rob pisze:
Tak to jest jak podczas karmienia nie dostosujemy wielkości gniazda do siły rodziny, ta rodzinka była słaba, trzeba j było łączyć z inną a jeśli zimować to na trzech ramkach, a jeśli na 6-ciu to ewentualnie na dwóch korpusach, z trzema ramkami na dole i trzema na górze

Następna sprawa to to że miały przeciąg prawdopodobnie dwa otwarte pajączki i źle przylegającą powałkę co widać , z tego powodu nie mogły przejść na ramki z pokarmem gniazdo zbyt obszerne pszczoły stare spracowane cukrem .

Autor:  BARciak [ 22 stycznia 2017, 14:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

AntoniRymsza pisze:
Rzucił mi się dodatkowo w oczy kolor ramek. Za jasne na gniazdo zimowe. Tylko 1 skrajna ramka przeczerwiona reszta świeża.


Nie są za jasne. Nieraz na takich jasnych a nawet wcale nie przeczerwionych zimowałem i to żaden problem jeśli rodzina odpowiednio przygotowana do zimowli.

Autor:  pisiorek [ 22 stycznia 2017, 14:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Wrzucilem ten filmik by sie uczyc poznac opinie doswiadczonych pszczelarzy . W komentarzach pod filmem gosc pisze ze w taki sposob stracil 25 rodzin :shock:

Ja u siebie tez zostawiam za duzo ramek ale po zakarmieniu robie przeglad kazdego ula i staram sie tak dokarmic by im nie braklo .
Z tego co ogladam i czytam ,pszczelarstwo to nie jest prosta profesja.

Wiesiek 33 ja myslalem ze sie na mnie obraziles zamknoles sie w sobie nic nie pisales :P :wink:

Autor:  Rob [ 22 stycznia 2017, 14:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Ja jestem zwolennikiem zimowania na dwóch korpusach, bez ociepleń i "lepiej za ciasno niż za luźno". Jak mam za obszerne gniazdo po zakarmieniu to je ścieśniam.

Autor:  pisiorek [ 22 stycznia 2017, 14:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Rob, ok ale ja zrbilem troche za duze odstepy miedzy korpusami i boje sie ze pszczoly nie przejda do gory.

Autor:  manio [ 22 stycznia 2017, 14:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

BARciak pisze:
Nie są za jasne. Nieraz na takich jasnych a nawet wcale nie przeczerwionych zimowałem i to żaden problem jeśli rodzina odpowiednio przygotowana do zimowli.

Słusznie prawisz, bo co by wtedy powiedzieć o Szwedach wymieniających do zimowli wszystkie ramki na węzę. To stary mit ale nadal pokutuje.

Autor:  Hieronim [ 22 stycznia 2017, 14:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

AntoniRymsza pisze:
Rzucił mi się dodatkowo w oczy kolor ramek. Za jasne na gniazdo zimowe. Tylko 1 skrajna ramka przeczerwiona reszta świeża.

Takie małe rodziny w ulu wielkopolskim zimuje się na "ciepło" a układając gniazdo z ramek w różnym stopniu przeczerwionych , ciemne ramki ustawia się środku gniazda.

Autor:  PasiekaIGNAS [ 22 stycznia 2017, 15:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Mam podobna sytuację w jednej rodzinie jutro ja rozłoże na czynniki, jak narazie -3rodzinki spadły. Zobaczymy co będzie do wiosny.

Autor:  Rob [ 22 stycznia 2017, 15:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

pisiorek pisze:
Rob, ok ale ja zrbilem troche za duze odstepy miedzy korpusami i boje sie ze pszczoly nie przejda do gory.

Ten problem można rozwiązać wkładając pomiędzy dolne i górne ramki kawałki np beleczek odstépnikowych które w kilku punktach stworzą mostki pomiędzy górnymi i dolnymi ramkami.

Autor:  Witold [ 22 stycznia 2017, 16:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Pisiorek
Prawie zawału dostałem jak obejrzałem filmik i galopem do uli pobiegłem...
ufff u mnie wszystko żyje i nawet żwawe, ledwie uchyliłem powałkę i natychmiast wyłazić chciały

Autor:  pisiorek [ 22 stycznia 2017, 16:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Rob pisze:
Ten problem można rozwiązać wkładając pomiędzy dolne i górne ramki kawałki np beleczek odstépnikowych które w kilku punktach stworzą mostki pomiędzy górnymi i dolnymi ramkami.

no jest to jakis pomysl nie wpadlem na to :wink:
Rob, jak mozesz to odpisz mi , jak zimujesz na 2 korpusach ,chodzi mi o to jak ustawiasz tramki przy scianie czy dajesz zatwory i centrujesz gniazdo ? zabudowa ciepla czy zimna ?
:)
Witold, no ja tez mam takie szarpania :thank: ale wiem ze u mnie tez wszystko zyje ,ja nie wiem co ja robie ze zyja ? nie mam pojecia ale zyja :wink: nie sa to moze diganty najslabsze w 4 uliczkach ,reszta 5 i 6 mysle ze dramaru nie ma.

Autor:  Zdzisław. [ 22 stycznia 2017, 16:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Temat przeniesiony z forum TM ,tam dośc dobrze zdjagnozowany.
Zle ułożone gniazdo ,mało pokarmu ,brak kontroli nad rodzina w pazdzierniku
same podstawowe błędy .

Autor:  pisiorek [ 22 stycznia 2017, 16:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Zdzisław., ja nie lawiruje po forach :lol: znalazlem film wzucilem temat ,tyle .na forum tm bylem moze ze 3 razy w zyciu .

Autor:  bagisek1 [ 22 stycznia 2017, 16:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Rob pisze:
Tak to jest jak podczas karmienia nie dostosujemy wielkości gniazda do siły rodziny, ta rodzinka była słaba, trzeba j było łączyć z inną a jeśli zimować to na trzech ramkach, a jeśli na 6-ciu to ewentualnie na dwóch korpusach, z trzema ramkami na dole i trzema na górze


Post Roba doskonale moim zdaniem wyjaśnia powód spadku rodzin. :brawo: Ta rodzina może na 3, góra na 4 ramkach do zimowli

Autor:  Rob [ 22 stycznia 2017, 20:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

pisiorek pisze:
Rob, jak mozesz to odpisz mi , jak zimujesz na 2 korpusach ,chodzi mi o to jak ustawiasz tramki przy scianie czy dajesz zatwory i centrujesz gniazdo ? zabudowa ciepla czy zimna ?
.Mam obecnie ule korpusowe i niechcący kombinowane. Ocieplenie stosuję tylko w czasie karmienia i to nie we wszystkich ulach, potem je wycofuję i wstawiam ponownie po oblocie. Ponownie wycofuję po całkowitym zagospodarowaniu jednego korpusu przez pszczoły, są i takie rodziny które na wiosnę są na tyle silne, że ocieplenia nie dostają. Nie stosujé zatworów ule korpusowe są ułożone na Ciepło bezpośrednio za wylotem. Kombinowane to ule od Sułkowskiego z gniazdem na zimno gdyż innej możliwości nie ma. Ule te mają dwa wyloty, gniazdo ustawiam w ich przypadku na wprost jednego z wylotów również bez żadnych ociepleń i zatworów.

Autor:  baru0 [ 22 stycznia 2017, 22:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: kolezanki i koledzy , co o tym sadzicie ?

Moja diagnoza pod tym filmikiem ,dodam że ramki na których kłąb się uwiązał nie były do końca zalane pokarmem i zasklepione .
Cytuj:
Z muzyką to trochę przegiąłeś ,gdybyś zrobił przegląd po za karmieniu, widział byś że siedzą na ramkach z małą ilością pokarmu .Trzeba tylko wtedy było przestawić ramki..

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/