FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pszczoły na górze ramek.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=19141
Strona 1 z 3

Autor:  Lisek87 [ 30 stycznia 2017, 11:45 - pn ]
Tytuł:  Pszczoły na górze ramek.

Witam w moich ulach WZ 2 rodzinki siedzą już u góry mimo dobrego zakarmienia we wrześniu. Kłąb uwiązany jest po przeciwnej ścianie od wylotu w zabudowie zimnej od strony wylotu jest jeszcze zasklepiony pokarm na górze ramek ale podałem im po 0.5kg ciasta tak w razie czego... Pozostałe rodziny siedzą nisko na ramkach. Jak jest u was?

Autor:  baru0 [ 30 stycznia 2017, 15:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Tomasz2020 pisze:
Jak jest u was?

Tak jak u Ciebie jedne na górze drugie na dole .
Ważne że sprawdziłeś i mają jeszcze pokarm ,nie musiałeś dawać ciasta .Dałeś ,też jakoś im nie zaszkodziłeś.

Autor:  miły_marian. [ 30 stycznia 2017, 15:36 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Teraz bendą cieplejsze dni to zajżyj czy mają pokarm. Bo jak pszczoły siedzą na gurze do znak ze niemają pokarmu. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  baru0 [ 30 stycznia 2017, 16:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

miły_marian.,
Chyba nie doczytałeś
Tomasz2020 pisze:
. Kłąb uwiązany jest po przeciwnej ścianie od wylotu w zabudowie zimnej od strony wylotu jest jeszcze zasklepiony pokarm na górze ramek

Autor:  dziadek stasek [ 30 stycznia 2017, 16:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Mam identyczna sytuacie tez podalem dzis po placuszku

Autor:  kiełczyński [ 30 stycznia 2017, 16:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Mam w 3/4 ulach pszczoły na górze w 3 korpusie .Nic nie robie .Zapas jeszcze około 25 kg w ulach. Zaqstanawiam sie czy nie przymknąć wentylacji delikatnie żeby rozczerwić matki i na 1 marca wygryzie się młoda pszczoła :?:

Autor:  pisiorek [ 30 stycznia 2017, 17:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

u mnie tez sa na gorze, pokarmu maja jeszcze duzo .

Autor:  olemiodek [ 30 stycznia 2017, 18:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kiełczyński, Głupszej "Bajeczki " Nie słyszałem :roll:

Autor:  Zaleski [ 30 stycznia 2017, 19:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kiełczyński pisze:
Mam w 3/4 ulach pszczoły na górze w 3 korpusie .Nic nie robie .Zapas jeszcze około 25 kg w ulach. Zaqstanawiam sie czy nie przymknąć wentylacji delikatnie żeby rozczerwić matki i na 1 marca wygryzie się młoda pszczoła :?:


Zimowanie na 3 korpusach? 25kg pokarmu w lutym? To ile ty karmisz na jesieni?

Autor:  pisiorek [ 30 stycznia 2017, 19:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kiełczyński, = BOLO ??????????? :wink:
BOLO zimowal na 3 korpusach i przy 4 stopniach pszczoly mu z pylkiem lataly :haha: :haha: :haha:

Autor:  kiełczyński [ 30 stycznia 2017, 19:42 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

No dobra może 15-20 kg jest jeszcze w ulach. Karmie po 20 kg ,ale wiadomo zawsze coś doniosą albo ukradną innym ulom.

Autor:  kiełczyński [ 30 stycznia 2017, 19:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Śpie spokojnie w każdym razie .Przy -1 to pszczoły się oblatywały jak je ostatnio poruszyłem .

Autor:  pisiorek [ 30 stycznia 2017, 19:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kiełczyński, jak TY to robisz ? to juz ktores podejscie :wink: mi nie przeszkadzasz ale jak bedziesz takie pierdoly wypisywal to znowu Cie admini :pala: :P

Autor:  olemiodek [ 30 stycznia 2017, 19:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

To jak beczenie przez SB -radio :pala:

Autor:  kiełczyński [ 30 stycznia 2017, 19:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Otwierałem korki od wylotków to jedne ,aż na pół korpusu wyszły bo chyba czuły się zamknięte .Było wtedy -1 .Kilka polatało i trochę w śniegu się potarzały i wróciły do ula.

Autor:  henry650 [ 30 stycznia 2017, 20:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kiełczyński pisze:
Mam w 3/4 ulach pszczoły na górze w 3 korpusie .Nic nie robie .Zapas jeszcze około 25 kg w ulach. Zaqstanawiam sie czy nie przymknąć wentylacji delikatnie żeby rozczerwić matki i na 1 marca wygryzie się młoda pszczoła :?:
dawno tak sie nie usmiałem i takich pierdoł nie czytałem ale takie bajki tu pisał juz jeden orzeł


henry

Autor:  kudlaty [ 30 stycznia 2017, 20:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

olemiodek pisze:
kiełczyński, Głupszej "Bajeczki " Nie słyszałem :roll:


jak myślisz skąd w tych ulach wzięło się tyle pszczół? a były zimowane normalnie na 8-9 ramkach ale na zimę zostały na 2 korpusach
zdjęcie 1 z 15 a drugie z 16 roku, kiedy te pszczoły zaczęły wychów czerwiu skoro ich tyle, matki same z siebie schodziły na dolny korpus wielkopolski, przy przeglądzie początkiem kwietnia 2015 matki miały górne korpusy zasklepione a w dolnych po kilka ramek otwartego, wiem co zimowałem i na pewno nie było ich tyle co na zdjęciach znaczy że to było już któreś pokolenie wiosenno-zimowe
skoro on zimuje na 3 korpusach to tylko te pszczoły mają lepiej utrzymać ciepło w górnych korpusach

zdjęcia 5 maj 16rok tydzień wcześniej, 21 kwietnia dostawały 3 korpusy nie wszystkie bo 16 na 24szt na tej pasiece ale skądś ta pszczoła musiała się wziąść
Obrazek



Obrazek

16 kwietnia 2015, mimo że później przyszła wiosna, w tym samym czasie koło domu kwitły jeszcze u mnie krokusy 3/4 tej pasieki tak wyglądało, odłożyłem korpus na bok żeby widać że dolny też na czarno
Obrazek

Autor:  bagisek1 [ 30 stycznia 2017, 21:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

olemiodek pisze:
kiełczyński, Głupszej "Bajeczki " Nie słyszałem :roll:


Nie poznajesz swego kolegi z Sieradza :mrgreen:

Autor:  kiełczyński [ 30 stycznia 2017, 21:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kudlaty,

Z praktyki Ci powiem zimowla tylko na 3 korpusach ,a te regałki trzeba wzmocnić wtedy albo nowe lepsiejsze nabić bo szkoda jak 3 takie rodziny leżą :shock:

Autor:  kudlaty [ 30 stycznia 2017, 21:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kiełczyński pisze:
kudlaty,

Z praktyki Ci powiem zimowla tylko na 3 korpusach ,a te regałki trzeba wzmocnić wtedy albo nowe lepsiejsze nabić bo szkoda jak 3 takie rodziny leżą :shock:


normalnie rodziny są niżej wiec daleko do ziemi nie mają tam tylko zimuje i w połowie maja dzielę towarzystwo to co zostaje jedzie w inne miejsce,
te stojaki mają 2x 12cm deski 32mm tego tak łatwo nie złamiesz no chyba żeby zgniło to fakt był by kłopot, na zdjęciu to tak zabawkowo wygląda bo ule wysokie
mi już kantówki 8x8cm wykręcało pod 4 ulami więc, tyle już nie stawiam na 1 stojaku

Autor:  Słowian [ 30 stycznia 2017, 22:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

No i stało się, spadła pierwsza rodzina :( , odkład z tamtego roku z matulą 300 od Netto :( , niestety ale zagłodziłem je na śmierć :(, brakło im pokarmu jednak te pszczoły pod powałką w styczniu coś znaczą. Już w sylwestra jak zaglądałem z kolegą do kilku uli było widać kłąb o małej srednicy ale jednak inaczej niż przez dwie moje poprzednie zimy gdy w styczniu nie było pszczół na górze.Zimowane 2 x 6 ramek, w październiku na górze miały full na dole gdzieś 2/3 wysokości ramki, pszczoły powbijane przy górnej listewce ramki w górnym korpusie, po rozdzieleniu korpusu na dole wszystkie 6 ramek wyjedzone do 0 a na górze 4 srodkowe dwie skrajne w 3/4 w pokarmie. Pszczoły same się zakarmiły nawłocią we wrześniu 100 % zimowla na nawłoci.Boje sie o resztę rodzin bo zimowane identycznie jak te, jutro rano jadę do sklepu pszczelarskiego po ciasto i przy słonku zajrzę do wszystkich rodzin i w razie potrzeby bedę karmił, aha w rodzinie ani śladu czerwiu !! dlaczego zjadły tak dużo dennica styrodur z dwoma otwartymi pająkami góra ramek przykryta folią i na to daszek.

Strach mnie przeszywa z obawy o jutrzejszy dzień tzn. o to co mogę spotkać jutro w ulu :(

Autor:  JM [ 30 stycznia 2017, 22:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Słowian pisze:
na dole wszystkie 6 ramek wyjedzone do 0 a na górze 4 srodkowe
Przez dwa miesiące zimowania, bez wychowu czerwiu, żadną miarą nie jest możliwe aby tyle zjadły.
Max to 3, góra 4 kilogramy.
Tam musiało już w październiku być całkiem mało.

Autor:  bagisek1 [ 30 stycznia 2017, 22:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Słowian pisze:
Strach mnie przeszywa z obawy o jutrzejszy dzień tzn. o to co mogę spotkać jutro w ulu :(


Pozytywne nastawienie , to pierwsza rzecz. Będzie dobrze, ale jutro , jak pozwoli pogoda, to zerknij chociaż w rodzinki , bo jeśli tak ma być jak w tej to wielka szkoda.
W innym temacie pisaliśmy o otwartych u mnie pajączkach , a u Ciebie na głucho? Czy czasem , nie poczuły ciepła , a mateczka waliła jajami ,więc i trzeba było coś zjeść :wink:
U mnie wiatr hula :cold: i narazie wszystko ok

Autor:  Słowian [ 30 stycznia 2017, 22:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Pisałem że w październiku przeglądałem wszystkie rodziny i miały pokarm, ramki mam z komórka 5,1 i mniejszymi odstępami co za tym idzie mniej miodu w nich jest to cienistsze :), może to ma wpływ albo zimowla na nawłoci jakieś większe zużycie :(. Pisałem również że nie było czerwiu w żadnej postaci chyba że przedtem zjadły nie jestem w stanie stwierdzić :(. A martwię się słusznie bo wszystkie 9, 18-stek były zakarmione w ten sposób

Autor:  kudlaty [ 30 stycznia 2017, 22:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Słowian,

problem w tym że od kilku lat nie było prawdziwej zimy i niektórzy poczuli się zbyt pewni siebie no ale zawsze jest ten pierwszy raz, pszczoły już nie jeden raz mi pokazały że im więcej o nich wiem tym więcej nie wiem,
dochodzą mnie słuchy od innych pszczelarzy że nie ma tak kolorowo w tym roku z zimowlą, żeby nie było tak cukierkowo to pochowałem w tym roku tyle rodzin ile mi padało w ciągu 2 ostatnich "zim", ale selekcja musi być najsłabsze osobniki lepiej pożegnać teraz niż reanimować wiosną

Autor:  slaw007 [ 30 stycznia 2017, 22:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

To by wyszło, że przez listopad, grudzień i styczeń zjadły 15kg. Czyli 5kg na miesiąc.
U mnie zimują tylko dwie rodzinki na pokarmie nawłociowo-inwertowym Apikel Plus. W sobotę zajrzałem do nich, bo tyle wpisów o osypanych rodzinach z głodu. Siedzą u góry od strony wylotka. Ale ramki w połowie zasklepione patrząc od tylnej ścianki ula. Patrząc na zgryźliny jadły tylko pokarm z ramek od strony wylotka.

Autor:  kudlaty [ 30 stycznia 2017, 23:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

bagisek1 pisze:
Czy czasem , nie poczuły ciepła , a mateczka waliła jajami ,więc i trzeba było coś zjeść
U mnie wiatr hula i narazie wszystko ok

ale to ciepło miały poczuć przed czy po mrozach -27 stopni?
teraz w ciągu dnia jest super ciepło bo 2-3 stopnie w słońcu nocą dalej poniżej -15 stopni

Autor:  Słowian [ 30 stycznia 2017, 23:09 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kudlaty, dokładnie co do temp. masz racje u mnie od tygodnia identyczne :). A co do rodziny to był tegoroczny dośc mocny odkład, z młodą super matką, więc nie pasuje , słaba rodzina zazimowana na 4 ramkach wlkp żyje i to na pełnej siatce a tu dennica styrodur i tylko dwa pajączki ?? nie rozumiem tego ??!!. Znajomy mi mówi (300 rodzin ma) że jedyne wyjscie bezmatek i w stresie tyle zeżarły oby tak było i to tylko z ta jedną rodzina ale czuje w kościach że tak niestety nie będzie :(

Autor:  Hieronim [ 30 stycznia 2017, 23:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Słowian,
Nie mogły tyle zjeść , musisz mieć na pasiece lub u sąsiada rabusie. Sam staram się likwidować pszczoły ze skłonnością do rabunku bo z nimi aby kłopoty.

Autor:  JM [ 30 stycznia 2017, 23:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Słowian pisze:
A co do rodziny to był tegoroczny dośc mocny odkład, z młodą super matką, więc nie pasuje
Może jednak pasuje?
Młoda matka mogła intensywnie czerwić nawet jeszcze w październiku.

Autor:  slaw007 [ 30 stycznia 2017, 23:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Słowian, jak zaglądałeś w październiku, to był czerw? Jeśli tak to dużo?

Autor:  Słowian [ 30 stycznia 2017, 23:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

no własnie nie już we wrześniu te rodziny miały mało czeriu max na 3 ramkach bo się same nawłocią zalały i ograniczyły czerwienie, tylko zimowałem niektóre na dziewiczych ramkach ale były one jako skrajne i to w tym dolnym korpusie jednak. teraz sobie przypomniałem że końcem października była traba i wywaliło mi 3 ule w tym jeden konkretnie i nie wiem cholercia czy to był ten czy obok :( może to być przyczyną jak przy tym matka zgineła, w tym samym dniu zalało mi też jedną rodzinę silną też z tych 18-stek odkladów bo mi dach zerwało z cegłą tak piździło i przez 40 minut lało nia nie poleciałem po to całe mokre były ale żyły

Autor:  kudlaty [ 30 stycznia 2017, 23:42 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Słowian, nie ma sie co matwić na zapas będzie co ma być, zawsze mam takie podejście bo i tak nic nie zmienisz, trzeba swoje zrobić jesienią i czekać wiosny ze spokojem, jak coś padnie trudno tak musiało być, a jeśli ktoś się cieszy że dawno żadnych spadków zimowych nie miał znaczy że wszystko przed nim bo to tylko kwestia czasu

Autor:  kiełczyński [ 30 stycznia 2017, 23:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Pod powałką miałem juz w październiku rodziny,a niektóre przeszły pod powałkę przed tymi mrozami, do dzisiaj wszystkie żyją :haha: :haha: :haha:

Autor:  Słowian [ 31 stycznia 2017, 10:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Zdjęcie spadłej rodziny

Obrazek

Obrazek

Jak widać pszczoły powbijane przy górnej beleczce ramki puste nawet niedoświadczony stwierdzi że padły z głodu niestety :(

Autor:  slaw007 [ 31 stycznia 2017, 10:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

To, że padły z głodu to widać.

Do rozwiązania zostaje co było przyczyną głodu. Przez ostatnie trzy miesiące, to powinny zjeść góra 5kg pożywienia.

Autor:  Pawełek. [ 31 stycznia 2017, 11:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Dla mnie te ramki wyglądają jakby pokarmu na nich wcale nie było, ta garstką nie była w stanie zjeść aż tyle.

Autor:  piotrpodhale [ 31 stycznia 2017, 11:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kudlaty pisze:
Słowian, nie ma sie co matwić na zapas będzie co ma być, zawsze mam takie podejście bo i tak nic nie zmienisz, trzeba swoje zrobić jesienią i czekać wiosny ze spokojem, jak coś padnie trudno tak musiało być, a jeśli ktoś się cieszy że dawno żadnych spadków zimowych nie miał znaczy że wszystko przed nim bo to tylko kwestia czasu
Kudłaty tu nie chodzi o czyjeś cieszenie czy zamartwienie tylko żeby wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość.Zawsze mówię najgorsze to machnąć ręką etamm.. a za rok to samo.PK

Autor:  baru0 [ 31 stycznia 2017, 14:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Pawełek. pisze:
Dla mnie te ramki wyglądają jakby pokarmu na nich wcale nie było, ta garstką nie była w stanie zjeść aż tyle.

A ile na dennicy ? czy to już wszystko ? jeżeli tak to ty na jesieni nie miałeś tam pszczół .
Bo w sumie bardziej ta odrobina ze zimna padła bo jeszcze resztki pokarmu widzę .Jak z głodu padają to nie matakiego czegoś w środku ramki .
A czerw ?
Korpus 18 cm ?

Autor:  Zdzisław. [ 31 stycznia 2017, 14:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Wyglada jakby w tych ramkach nie było pokarmu zasklepionego [brak śladów odsklepiania ,ranty komórek zaokrąglone] , pytanie dlaczego :
-- pużna wymiana "felernej " matki rodzina się nie wyrobiła i do zimy poszły pszczoły bez przygotowania :(
-- długotrwały cichy rabunek przy bezmateczności :(
-- kilka jednostek chorobowych ,rodzina nie pobierała pokarmu :(

Autor:  kiełczyński [ 31 stycznia 2017, 15:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Ubiegłej jesieni były długotrwałe ciche rabunki ,a wystarczyło tylko ul otworzyć i sprowokować . Po 15 litrach poddanych syropu patrze do jednej rodziny a tam tylko 4 ramki nakropu. Patrze obok do ula a tam pełno pszczół i pełno syropu :haha: :haha: i w końcu dołączyłem rodzinę do rabującej nieski. To jest moja najsilniejsza rodzina w pasiece .W październiku obsiadała na czarno niecałe 3 korpusy wielkopolskie. :mrgreen: czyli jakies 7kg pszczół poszło do zimy. :pl: :pl:

Autor:  pisiorek [ 31 stycznia 2017, 15:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kiełczyński pisze:
W październiku obsiadała na czarno niecałe 3 korpusy wielkopolskie. czyli jakies 7kg pszczół poszło do zimy.


Eeee...to bogato 8) :wink: miod sie bedzie wylotkiem wylewal hehe
7Kg pszczol to maja najsilniejsze rodziny w szczycie sezonu :P

Autor:  kiełczyński [ 31 stycznia 2017, 15:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

pisiorek pisze:
kiełczyński pisze:
W październiku obsiadała na czarno niecałe 3 korpusy wielkopolskie. czyli jakies 7kg pszczół poszło do zimy.


Eeee...to bogato 8) :wink: miod sie bedzie wylotkiem wylewal hehe
7Kg pszczol to maja najsilniejsze rodziny w szczycie sezonu :P


Zazimowana na 50-60 kg pokarmu dokładnie nie wiem bo to na oko wszystko robie z pszczołami. Miodu wierzbowego będzie na tony . :haha: :haha: :haha:

Autor:  pisiorek [ 31 stycznia 2017, 15:45 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kiełczyński pisze:
pisiorek pisze:
kiełczyński pisze:
W październiku obsiadała na czarno niecałe 3 korpusy wielkopolskie. czyli jakies 7kg pszczół poszło do zimy.


Eeee...to bogato 8) :wink: miod sie bedzie wylotkiem wylewal hehe
7Kg pszczol to maja najsilniejsze rodziny w szczycie sezonu :P


Zazimowana na 50-60 kg pokarmu dokładnie nie wiem bo to na oko wszystko robie z pszczołami. Miodu wierzbowego będzie na tony . :haha: :haha: :haha:


Skad Ty sie chlopie wzioles ? :haha: mlodzi dostana pomrocznosci jasnej czytajac Twoje posty :haha:

Autor:  kiełczyński [ 31 stycznia 2017, 15:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Z tym wierzbowym to oczywiście żartuje .

Autor:  BARciak [ 31 stycznia 2017, 16:08 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

kiełczyński, wiesz chyba że niektórzy takowy biorą

Autor:  kiełczyński [ 31 stycznia 2017, 16:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

BARciak pisze:
kiełczyński, wiesz chyba że niektórzy takowy biorą


Biorą ,ale idzie do skupu. Chętnie za 8 zł przyjmują taki .Ważne żeby nie był z inwertu przerobiony tylko z cukru,miał poniżej 20% wody i do 8 % sacharrozy.

Autor:  Słowian [ 31 stycznia 2017, 18:00 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Zajrzałem do wszystkich rodzin dzisiaj i nie jest tak źle bo tylko dwie rodziny mi spadły, na szczęście bo myslałem że bedzie gorzej ta druga to ewidentnie warroza została matka i garść pszczół, reszta uciekła. 3 rodziny dostały ramki z pokarmem na górę bo dwie by się osypały z głodu w krótkim czasie, trzecia dostała bardziej asekuracyjnie taka niepełną ramkę wolę spać spokojnie :). Co ciekawe w dość silnym ulu znalazłem już jajka zamknąłem im pajączki w dennicy przeniosłem dwie ramki z lewej na prawą (centrowanie gniazd jest film Chachuły o tym) i dostały na górę jedną bo to własnie jedna z tych rodzin która potrzebowała pomocy. W jednym ulu znalazłem nawet matecznik jaja normalnie zasklepiony, nie pamiętam aby w październiku był ;)

Autor:  pisiorek [ 31 stycznia 2017, 18:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Słowian pisze:
W jednym ulu znalazłem nawet matecznik jaja normalnie zasklepiony, nie pamiętam aby w październiku był


Nie jestem specjalista ale to moze swiadczyc nienajlepiej.
Słowian, Postaraj się tam chłopie bo ja tam na wiosnę przyjeżdżam inspekcją do Ciebie biorę syna wsiadam w auto i będzie kontrola :pala: :wink:Powiem ci tylko tyle że przyjedziemy czarnym BMW :haha:

Autor:  JM [ 31 stycznia 2017, 18:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na górze ramek.

Słowian pisze:
ta druga to ewidentnie warroza została matka i garść pszczół, reszta uciekła.
Kolego Słowian, raczej nosema cerane, takie znikanie pszczół to typowy objaw tej choroby.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/