FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witajcie ponownie. Teraz sprawa daszków:
Jakie wysokości warto zastosować (te zaznaczone na czerwono)?

(ogólna wysokość daszka ale bez blatu górnego)


(głębokość zachodzenia daszka na ul)

Czy radzicie taki system aby daszek nie wchodził za głęboko tj. nabicie listewek wewnątrz na których oprze się ten daszek?

_________________
Pozdrawiam Paweł

Wszystko zależy od funkcji jakie zakładamy dla daszka.
Mogą być niskie daszki pełniące równocześnie rolę powałki, nieco wyższe z listewkami oporowymi wewnątrz z funkcją wentylacji, całkiem wysokie umożliwiające wstawianie podkarmiaczek itp.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Ja do karmienia i tak daję półnadstawkę więc ta wysokość u mnie nie ma większego znaczenia czy to ma 12 czy 15 cm ganz egal

Punkt 2 - przybijam listwę 1cm od krawędzi więc daszek jakby zachodzi 1 cm na ul

Pozdrawiam tczkast

Ja mam daszki pełniące równocześnie rolę powałki.
Ule korpusowe jednościenne 1/2 D.
Daszek nie ma wewnątrz żadnych listewek, opiera się na korpusie swoją powałką.
Wysokość listwy po daszkiem o którą pytasz wynosi u mnie 7 cm, a boczny luz względem korpusu w sumie 0,5 cm.
Przy takim rozwiązaniu i wymiarach nie stosuję na daszkach żadnych dodatkowych gadżetów dekoracyjnych w postaci cegłówek lub kamieni.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Ja robię trochę wyższe. Daję pod sam daszek styropian, trochę niżej otwory wentylacyjne i jeszcze żeby między tymi otworami a powalka zamieściła się jakaś poduszka.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

Ja zamiast powałki będę używał i tak folii. Ale miejsce na poduszkę by się przydało więc chyba już załapałem o co chodzi . Dzięki za odpowiedzi.

_________________
Pozdrawiam Paweł

Ja mam 5 cm. Płyta osb 12mm, olistwowana wokoło kantówkami 2x5 i taki daszek dobrze mi służy.

Łukasz a ile daszka zachodzi na korpus ula? Jak sprawa wentylacji w daszku?

_________________
Pozdrawiam Paweł

pawelp1320, mam takie daszki: dwa rodzaje, nieocieplane z wentylacją jedne zachodzące na ul 1 cm (foto po lewo) i drugie stawiane wprost na powałce (foto po prawo i te moim zdaniem są praktyczniejsze bo łatwiej i szybciej je się zdejmuje), jest miejsce na poduszkę do docieplenia wiosennego i jest dobrze.

Po co Ci magazyn dodatkowy na poduszki ,zrób daszki ocieplane i po temacie .Ja mam jednościenne i bez wentylacji górnej i też dobrze .Poczytaj wpisy tych co mają nieocieplane jednościenne

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

A czy nie lepiej gdy poduszka/ ocieplenie bezpośrednio dotyka ramek? Nie wiem jak to jest w rzeczywistości ponieważ prawdziwe pszczelarstwo jeszcze przede mną ale wydaje mi się że danie np. styropianu tuż pod daszkiem ma na celu zapobiec nagrzewaniu się go i tłumieniu tego gorąca a nie ma na celu ocieplanie ula, czyż nie? Dopiero danie bezpośrednio na ramki styropiany, poduszki, szmat itp. daje takie wyniki. Ale to są takie moje założenia i nie wiem czy poprawne.

_________________
Pozdrawiam Paweł

Ja na powałkę daję ocieplenie które przepuszcza wilgoć i powietrze zatrzymując trochę ciepła zeby wszystko tak szybko nie uciekło przez otwór wentylacyjny a w daszku nad otworem wentylacyjnym styropian który dodatkowo ociepla w zime a także izoluje od wysokich temperatur w lato.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

wysokosc taka zeby zmiescila sie podkarmiaczka,a na ul niech zachodzi troszke wiecej niz 1cm,proponowałbym 2cm,pewniejsze ze wiatr nie zerwie,po co potem upiekszac ule ceglami,pustakami,to dodatkowa robota.Pod blache stosuje 2cm styropianu poniewarz chroni od goraczki w sezonie.

_________________
http://ulewielkopolskie.blogspot.com/

konradj23, Bardzo dobre rozwiązanie z tymi daszkami pawel.

Też myślałem nad takimi tylko że nie wiem czy dawać na całą szerokość wewnątrz te listewki ograniczające osadzenie daszka na ul.
Wiem że normalny styropian lubią zgryzać (pewnie dlatego i Ty dałeś te deseczki od wewnątrz) ale skoro mam styrodur na zbyciu to może go zastosować i już niczego nie nabijać na niego?

_________________
Pozdrawiam Paweł

pawelp1320,
Spróbuj przerobić ten daszek tak by jego elementy jak najmniej wystawały poza obrys korpusu.W wersji proponowanej przez ciebie daszek wystaje poza ściany korpusu ok 5cm z każdej str. co przy ewentualnym przewozie uli na przyczepie "marnuje "10 cm.miedzy ulami.W/g mnie element z blachą nie musi wystawać poza ściany daszku. Ścianka daszku też nie musi być taka gruba-moje mają 15mm.

Jeśli stosuje się powałki i na nich leży jakiś materiał np. bawełniany czy jutowy to ocieplenie daszka jest zbędne, nie mam w swojej pasiece żadnego daszka ocieplanego a ule stoją w pełnym słońcu, mało tego większość z daszków mam kryte papą i nie widzę by jakkolwiek pszczołom gorąco doskwierało, szczególnie że w korpusach jakie są miodniami nad gniazdem jak jest cieplej pszczoły szybciej odparowują naniesiony nakrop. Zimą ocieplenie daszka jest tym bardziej zbędne a wręcz niewskazane.

A gdy będziemy stosować jako powałkę folię to lepiej wtedy dać no nie?

_________________
Pozdrawiam Paweł

wówczas tak.

ciekawe że wilgoć się nie pojawia w tych nieocieplanych daszkach
u siebie wszystkie daszki mam ocieplane na stałe 2cm styropianem i tak jest cały rok, bez pieprzenia się z kocykami i innymi wynalazkami które trzeba podnosić, ustawiać etc
to o czym piszesz to właśnie są metody tych "leśnych dziadków" z którymi tak walczysz
znam taką pszczelarkę która na zimę swoje rodziny zasypywała trocinami tj zimowała w warszawskim poszerzanym ze skróconą ramką średnio rodziny miały 8-10 ramek, 2 zatwory, na tym mate słomianą a całość traktowała 1-2 workami wiorów z heblarki, gdybym miał taką gospodarke to bym się zastrzelił albo zginąłbym z tymi trocinami jak ciotka w czechach

szmatki, kocyki gryzą się z ulami jednościennymi zupełnie jak dobór gumofilców do zajebistego garnituru

_________________
xyz

Staszku u mnie się nie pojawia. To nie jest zależne od tego czy daszek ma czy nie ma ocieplenia. Ba nawet nie ma na to żadnego wpływu.

widziałeś jak ja mam u siebie? nic nie przenoszę, nie ustawiam, mam na stałe kocyki na powałkach cały rok, nie docieplam bardziej bo nie potrzeba (silne rodziny sobie świetnie radzą), nie zdejmuję tych kocyków bo tez nie potrzeba. Tak wygląda to u mnie.



takie kocyki mam docięte na powałkach. Jedyny przypadek kiedy kocyk taki zdejmuję z powałki to podczas wstawiania wiadra z Apifoodem, kładę wówczas kocyk na wiaderku w pustym korpusie. Jak wezmą papu zdejmuję wiaderko i kocyk znów kładę na powałce.

Oczywiście nie jest to narzucane przeze mnie by ktoś tak robił, można mieć daszki ocieplane i nie kłaść nic na powałkę albo nie stosować powałek wcale, każdy robi jak mu wygodnie.

Ja mam tak jak pisalem wyzej.
Styropian pod daszkiem i na powałkę dodatkowo wiosną i jesienią kładę poduszkę. Kładę ją na czerwienie gdyż styropian raczej nie ociepla bo poniżej są otwory wentylacyjne.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

Co myślicie o takim daszku nieocieplonym z płyty OSB 22 milimetry? do ula jednościennego



Albo coś takiego? dobre były by do przewozów uli jednościennych bo ule stykały by się ścianami i nie rozsuwały.

A ja dzisiaj skleciłem kilka daszków w tym jeden praktycznie kompletny

Jak dla mnie jest to dach idealny rama wysokość 9 cm i deska grubości 16 mm dokładnie, na górę osb została z budowy 8 mm gruba, pod spód wklejam 2 cm styro też zostało z budowy i na to ponownie 8 mm osb aby nie zgryzały, jeszcze listwy 8 mm wysokie na tzw. beespace aby mogły sobie nad ramkami przechodzić, czyli taki powałkodaszek całość okute blachą ofsetową. Dach bedzie zachodził ok 5-6 cm na korpus i ma luzu tylko ok 3-5 mm może nawet na mojej jednej miejscówce w sadzie obędzie się bez cegiel choć to się jeszcze zobaczy


Ramy skręcane szlachetnymi wkrętami 6 cm z 2 cm dociągiem











Blachę ofsetową najlepiej i łatwo docina się nożykiem do tapet tylko wkładka musi być ostra



Żeby rogi wyszły nam ładne musimy zrobić takie oto "dziubki" przed ostatecznym zaklepaniem blachy





Jak się okaże że coś nam wystaje źle się schodzi to możemy końcówkę odciąć i będzie ładnie, do tego idealnie przydadzą się nożyce do strzyżenia owiec



Jak widać blacha jest przytakerowana zszywką ale na rogach jest jej 3 warstwy i ciężko to zrobić ręcznym takerem więc nabiłem gwózdki z dużym łebkiem



Daszek gotowy voilà





Filmik



I na koniec padnięty Jasiek umordowało się dziecko zabawą i padł o 14 jak kawka, słodziak fryzura a la Johny Bravo

Daszek niby ok.Ale wada , to zaciekająca woda , przy takim obiciu blachą .Warto wystawić z 1 cm , ale jak wozisz , może nie pasować.

Ja daję styrodur , ale pod blachę .

Dodatkowo na bokach proponuję naciąć szczeliny wentylacyjne cienką piłą.
Brak szczelin to mokre daszki i wilgoć u ulach zimą i nie tylko zimą.

_________________
https://www.matki-pszczele.pl/ Pasieka Zarodowa AGA®

Wentylacja w powałkodaszku jak pozatym takie rozwiązanie w ulach na siatce to podstawowy błąd, góra na głucho a cała wymiana powietrza odbywa się od dołu przez siatke, żadnych przeciągów !!! w ulu !!! zwłaszcza zimą i wiosną !!!. Jak ktoś boi się wilgoci w daszku można dać ze dwie beleczki w poprzek na to folie i na folie dopiero daszek żeby woda wiosną się nie skraplała na daszku tylko na folii, beleczki po to aby pszczoły miały przejście pod folia a nad ramkami

Słowian,
lipa panie 2 byki a jakie zobaczysz w trakcie użytkowania, no i sknero 2cm styropianu to za mało

_________________
xyz

To mogę dać 2 x 2 razem 4 bo tylko w jednym wkleiłem już osb chociaż jeszcze nie skręcone to moge dodać i tak zostanie ok 4 cm nasuwu na korpus

kudlaty,

No to weź że podaj te byki ja na bank poprawię a i inni skorzystają pisz smiało na pewno rozważę poprawki

Powałko daszek . Po bokach powinny być regulowane boczne wentylacje np zasuwką . Zimą otwarte ,po oblocie można przymknąć ,w czasie maja mozna znowu otworzyć .

Według mnie pierwszy błąd to że blacha zagięta po ściankach daszku , a drugi to brak wentylacji , górę na głucho to można robić grudzień styczeń luty, ale jak czuł by się człowiek w czerwcu w zimowej czapce?

Myślę ,że może tak by wyglądał



Słowian , z wentylacją jak pisałem . Nie mam na głucho , widziałeś fotki z pszczołami , więc chyba nie jest źle.

Taki wniosek wyciągnąłeś po obserwacji na pasiece ?.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Ale czy ta wilgoć będzie na daszku czy na folii , to jej nie powinno tam być .