FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Brak czerwiu w połowie marca http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=19421 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Maciejx814 [ 21 marca 2017, 18:22 - wt ] |
Tytuł: | Brak czerwiu w połowie marca |
1.Tak jak napisałem w temacie problem jest taki ,iż po wczorajszym przeglądzie w jednym z uli nie zauważyłem jeszcze żadnych jajek, podejrzewałem brak matki jednakże, po dalszym przeglądzie zauważyłem ją jak chodziła po rameczce. Jest to matka z końca czerwca zeszłego roku także nie jest za stara. Co robić ? 2.Pytanie drugie co robicie panowie z ramkami z pyłkiem z zeszłego sezonu które w jakimś stopniu pokryte są pleśnią kolega mi mówił ,że śmiało mogę je dać pszczółkom one same sobie je dobrze oczyszczą nie muszę ich wyrzucać co o tym sądzicie? |
Autor: | Zenon [ 21 marca 2017, 20:23 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
1 Matka do wymiany lub usuń i odczekaj pół godziny i połącz tą rodzinkę z inną słabą rodziną . 2 ramki z popleśniałym pyłkiem lub pierzgą są do przetopienia nie nadają się dla pszczół |
Autor: | krzysiek5000 [ 21 marca 2017, 20:32 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
[quote="Zenon"]1 Matka do wymiany lub usuń i odczekaj pół godziny i połącz tą rodzinkę z inną słabą rodziną . Jak połączyć rodzinę w ulu wlkp? |
Autor: | CYNIG [ 21 marca 2017, 20:34 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
o tej porze roku zabierasz tą ferelną matkę i stawiasz korpus na korpusie. Po kłopocie i bez żadnego kombinowania |
Autor: | Pajej [ 21 marca 2017, 20:36 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
https://www.youtube.com/watch?v=QmL9SAQUvL0 |
Autor: | CYNIG [ 21 marca 2017, 20:38 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
Pajej, na gazetę można łączyć w lecie i jesienią. Teraz jest to zbędne. |
Autor: | Piotr_W [ 21 marca 2017, 20:46 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
A tak zapytam z ciekawością, ramka z czerwiem z innej rodziny nie obudzi matki? |
Autor: | CYNIG [ 21 marca 2017, 20:50 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
Piotr Wrona, to jest zabieg który robimy w pełni sezonu. Teraz każda zabrana ramka czerwiu to duże osłabienie rodziny. Jeśli matka jest ułomna i nie zaczęła czerwić w sposób naturalny po zimie to moim zdaniem o tej porze roku nie ma co się zastanawiać tyko połączyć. Dzięki temu dostajemy inną silniejszą rodzinę która rozwinie się szybciej i jak trzeba to w maju zasili inne słabsze albo da nam szybsze/mocniejsze odkłady. |
Autor: | pisiorek [ 21 marca 2017, 21:09 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
CYNIG pisze: Pajej, na gazetę można łączyć w lecie i jesienią. Teraz jest to zbędne. Wiosna mozna laczyc pszczoly z osami bez zadnych ceregieli ,nie scinaja sie ,gazete sobie mozna co najwyzej przy tym poczytac ![]() Ide spac czesc ![]() |
Autor: | Maciejx814 [ 22 marca 2017, 15:17 - śr ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
dziś zrobiłem szybki przegląd i co muszę powiedzieć matka zaczęła czerwić na razie jajka są tak na polu 10*10cm .W niektórych komórkach widziałem złożone 2 jajka ale to tak pojedyńczo. Wiosna raczej nie jest jeszcze w pełni więc matki raczej ostrożnie podchodzą do czerwienia ,jak u was to wygląda??? |
Autor: | baniak [ 22 marca 2017, 15:49 - śr ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
Maciejx814, może w tej rodzinie nie ma pierzgi? Tzn. nie było jej, a teraz pszczoły natargały pyłku i matka się obudziła.. |
Autor: | Maciejx814 [ 22 marca 2017, 17:33 - śr ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
Szczerze to jakiś czas temu zaobserwowałem że 3 z 4 uli nosiło pyłek ten nic ani jedna pszczoła nie wiem czym to mogło być spowodowane . |
Autor: | kudlaty [ 23 marca 2017, 00:48 - czw ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
pisiorek pisze: CYNIG pisze: Pajej, na gazetę można łączyć w lecie i jesienią. Teraz jest to zbędne. Wiosna mozna laczyc pszczoly z osami bez zadnych ceregieli ,nie scinaja sie ,gazete sobie mozna co najwyzej przy tym poczytac ![]() Ide spac czesc ![]() 3 lata temu połączyłem 8 rodzinek po 4 ramki każda zrobiłem z tego a to był marzec, bez wyszukiwania matek korpus na korpus i po ptokach za 2 tygodnie idę robić przegląd a tu 8 ramek pszczoły że aż kipiało a matki nie było w żadnym więc hop siup to można na krowę... niby wiosna niby powinny jedną zostawić a nie została żadna, rozmawiałem na ten temat z kilkoma pszczelarzami mówiłem co i jak i każdy odpowiadał że musiały wszystko bylo z mojej strony ok, z pszczołami nigdy nic nie wiadomo do końca, później jezdziłem po pszczelarzach i żebrałem o matki, jeden się ulitował i zobaczyłem że te co ja łączyłem były silniejsze od jego normalnych i juz nie łączę tak ![]() |
Autor: | mirek54 [ 23 marca 2017, 08:31 - czw ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
A ja połączyłem dwie rodziny na jesieni a teraz są dwie matki i obie czerwią w jednym korpusie.Dodatkowo jedna matka włoszka druga krainka ![]() |
Autor: | Pajej [ 23 marca 2017, 08:38 - czw ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
mirek54 pisze: A ja połączyłem dwie rodziny na jesieni a teraz są dwie matki i obie czerwią w jednym korpusie.Dodatkowo jedna matka włoszka druga krainka ![]() jak tego dokonałes? |
Autor: | mirek54 [ 23 marca 2017, 12:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
Pajej pisze: mirek54 pisze: A ja połączyłem dwie rodziny na jesieni a teraz są dwie matki i obie czerwią w jednym korpusie.Dodatkowo jedna matka włoszka druga krainka ![]() jak tego dokonałes? To pytanie nie do mnie .Ja tylko połączyłem na jesieni przez gazetę.Jak długo będą się dogadywać dwie matki nie wiem ![]() |
Autor: | paraglider [ 23 marca 2017, 13:06 - czw ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
Maciejx814 pisze: dziś zrobiłem szybki przegląd i co muszę powiedzieć matka zaczęła czerwić na razie jajka są tak na polu 10*10cm .W niektórych komórkach widziałem złożone 2 jajka ale to tak pojedyńczo. Wiosna raczej nie jest jeszcze w pełni więc matki raczej ostrożnie podchodzą do czerwienia ,jak u was to wygląda??? To już jest wiosna i matki muszą czerwić pod warunkiem , że mają w gnieździe dostateczną ilość pokarmu w postaci pierzgi , miodu i wody niezbędnej w procesie karmienia larw . Prawie każdy marzec , to jedna wielka huśtawka pogodowa i mimo niskich temperatur , tam gdzie się pojawił czerw pszczoły muszą wylatywać po wodę . Jeżeli nie mają jej pod nosem , najczęściej nie dolatują z pobranym ładunkiem do ula i krzepną z zimna . Dlatego pszczelarz , któremu zależy na prawidłowym rozwoju rodzin , powinien ją dostarczać do ula . Niektórzy uważają , że samo przykrycie gniazda folią całkowicie zaopatrzy rodzinę w wodę . Wraz z przybytkiem nowych larw , te ilości są nie wystarczające . Również pokarmu w gniazdach z każdym dniem będzie ubywać , a musi go być stale w gnieździe na poziomie 5-6 kg . Do wystarczających przybytków z terenu jeszcze co najmniej miesiąc , więc warto sprawdzić jego ilość . Ja tam się na przedwiośniu nie patyczkuję . Zaraz po wypuszczeniu matek z izolatorów / w tym roku na początku marca / , do każdego gniazda daję po dwie ramki z pierzgą a na otwarty pajączek powałki dwu i pół kilogramową paczkę Apifondy . Dzięki temu nie muszę podawać do gniazd wodę , bo pokarm ten w swoich granulkach ma jej dostateczną ilość , wystarczającą na zapotrzebowanie pszczół .Wczoraj zrobiłem pobieżny wgląd do dwóch uli z odsuwaniem a nie wyjmowaniem ramek . Czerw jest już na czterech ramkach , Apifonda wyjedzona w 3/4-tych . Jest wszystko tak jak ma być . Pół korpusów z dennic wypełnionych ramkami nigdy nie usuwam , spełniają one dalej rolę poduszki powietrznej i powiększają przestrzeń życiową połączonych jesienią rodzin , nie ochładzając gniazd . Jeżeli łączymy rodziny i znajdują się w nich matki rożne wiekowo , często się "akceptują " , np ; matka z córką - te z jednego wieku walczą ze sobą na "śmierć i życie" . |
Autor: | pisiorek [ 23 marca 2017, 13:12 - czw ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
paraglider, U siebie mam tak zrobione że mam poidło blisko uli ,kilka metrów od Uli stoi w cieplejsze dni pszczoły masowo wylatują i biorą wodę .Jestem ciekawy czy one sobie magazynują wodę w plastach na kolejne dni??? |
Autor: | janmar64 [ 26 marca 2017, 11:11 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
Nie chcę zakładać nowego wontku więc tu Was podpytam. Wczoraj byłem na działce. Mam trochę dalek 80 km ale darowanemu koni ...... Pogoda w miarę wiec zajrzałem głebiej do ula. Mam cztery rodzinki, takie pszczelarsto dla relaksu. W dwóch w miare ok.choć czerwiu bardzo mało. Pewnie z braku pierzgi. Tu na podlasiu i jeszcze w moim regionie dopiero leszczyna zaczeła pylić. Problem jest w dwóch następnych ulach . Rodzinki bardzo słabe pewnie po dwie -trzy szklanki pszczół. W jednym brak czerwiu. Pszczół ubywa w oczach widać nawet przed ulem jak wylatują umierać. Obawiam się źe te rodzinki nie doczekają wierzby i chyba jedyne wyjście to je połączyć, to zwiększy ich szanse. Matki są nie znakowane. Jedna zaszłoroczna druga 3 lata. Jest chlodno to nie będę dokładnie starej szukał , chyba źe wlezie mi w oczy. Ule to leźaki dadanta. Pytania: Czy mogę zdać się na wybór matki przez pszczoły. Czy dawać kratę odgrodową z gazetą czy tylko rozdzielić je zatworem Czy lotna pszczoła nie będzi błądziła jeźeli ule przesunę o ok.0.8 m (sąsiadują z sobą z przerwą ok 1.5 m) Dziękuję |
Autor: | bagisek1 [ 26 marca 2017, 11:33 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
Dobrze gdybyś potrafił zdiagnozować , dlaczego są takie słabe ![]() Ale jeśli chcesz , nie ma znaczenia .jak matka ma 3 lata i jest też młodsza matka , to zabierz starą , ramkę z pszczołą , bo więcej nie będzie wsadź do ula i same się połączą. bez kraty , zatworu .3 szklanki pszczół , to i matkę znajdziesz. Znajdą sobie drogę do ula , a przesuń je bliżej siebie. Tylko czekaj na pogodę i jakieś loty. Choć ja bym zlikwidował takie rodzinki |
Autor: | janmar64 [ 26 marca 2017, 11:57 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
Sądzę źe to był błąd przygotowania do zimy. Po lipie po odebraniu miodu nie podkarmiłem je wystarczająco a musiałem wyjechać. Matka przestała czerwići dopiero ruszyła w drugiej połowi sierpnia jak uzupełniłem braki Drugi mój sezon i jeszcza brak praktyki, doświadczeń. W ulach czysto, od warrozy leczene po miodobraniu i jesien. Sądzę źe poszły do zimowli jako rodzinki za małe i trochę spracowane przerobem cukru. Mój błąd . Postaram sie jego nie powielać. |
Autor: | bagisek1 [ 26 marca 2017, 12:02 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Brak czerwiu w połowie marca |
janmar64 pisze: Sądzę źe to był błąd przygotowania do zimy. Po lipie po odebraniu miodu nie podkarmiłem je wystarczająco a musiałem wyjechać. Matka przestała czerwići dopiero ruszyła w drugiej połowi sierpnia jak uzupełniłem braki Drugi mój sezon i jeszcza brak praktyki, doświadczeń. W ulach czysto, od warrozy leczene po miodobraniu i jesien. Sądzę źe poszły do zimowli jako rodzinki za małe i trochę spracowane przerobem cukru. Mój błąd . Postaram sie jego nie powielać. I za to wielka pochwała ,że potrafisz przyznać się ,że to Twoja wina . Super , za to wielki ![]() ![]() To co napisałeś , powinni przeczytać Ci , co stracili rodzinki , więcej lub mniej. Jest to problem , właściwe przygotowanie rodzinki do zimowli. Źle zrobione mści się . Ale głowa do góry i sukcesów. . Pozdrawiam .P.s Ale więcej tak nie rób , bo ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |