FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam nakłaniam do przedstawiania swoich sposobów na pozyskanie tego wczesnego pożytku mam dwie silne rodzinki u których myślę że bym mógł skubnąć trochę miodku chociaż dla siebie w okolicy mam z 50 wierzb kruchych po około 40-50 lat każda warto by było spróbować . Polecicie jakiś sposób?:-D

dobrze nakarmić pszczoły jesienią, dać nadstawkę wczesną wiosną pszczoły do niej przeniosą POKARM ZIMOWY aby zrobić w gnieździe miejsce do czerwienia dla matki, ot i cały przepis na sukces,
pomyśl raz na ile lat trafi się dobra pogoda podczas kwitnienia wierzby, jakiej siły są wiosną pszczoły no i druga sprawa ile by tej wierzby musiało być w najbliższej okolicy pasieki bo wiosną pszczoły nie lecą daleko,
a to że się komuś coś świeci w gnieździe to wcale nie oznacza że to miód wierzbowy w ilościach hurtowych, robiłem w poniedziałek przegląd 1 w tym roku był to pierwszy dzień ładnej pogody od jakiegoś czasu i o 11-12 godzinie miały po 2 ramki "miodu" co jest niemożliwe, mógłbym się podniecać ile to wierzby naniosły ale fakty są takie że w tym roku to inwert z domieszką czegoś tam

_________________
xyz

Alek98,

wierzba (Salix) wydajność miodowa ok. 30 kg/ha, pyłkowa do 45 kg/ha

jakiegoś czasu i o 11-12 godzinie miały po 2 ramki "miodu" co jest niemożliwe, mógłbym się podniecać ile to wierzby naniosły ale fakty są takie że w tym roku to inwert z domieszką czegoś tam

Wystarczy 2-3 dni niepogody i będzie po dwie ramki suszu albo zaczerwione

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Wierzba krucha jeszcze nie kwitła dopiero się do tego zbiera mniej wiecej z tydzień dwa bedzie kwitła

Zeby pszczoly nosily miod towarowy musza byc w sile okolo 20 ramek. U wiekszosci teraz sa na 6 do 8 ramek i skupiaja sie glownie na wychowie czerwiu i noszeniu pozytku na rozwój.

Skontaktuj się z Polbartem, to Ci zdradzi tą tajemnice .

Właśnie kiedyś widziałem jego filmik o tym jak przeglądł rodziny ma pożytku z wierzby i bardzo mnie to ciekawi

Alek98, mogłem zrobić zdjęcia z dzisiejszego przeglądu. Lało się z ramek jak u Polbarta

Alek98 weż też pod uwagę że nasze pasieki to polska centralno-wschodnia, dziś miałeś najlepszy przykład specyfiki klimatu.

Dziś zajrzałem pobieżnie do dwu uli i zdziwienie, jest sporo nakropu. Zastanawiałem się z czego? Chyba nie z tych kilkudziesięciu krokusów żony które kwitną i są obsiadane przez pszczółki. Myślę że jest on z wierzb, których masa w okolicy. Pszczółki noszą też dużo pyłku, kolor żółty. W piątek, lub sobotę zapowiadają u mnie względną pogodę więc przejrzę rodzinki. Wtedy będę coś więcej wiedział.

za tydzień jak nic miodobranie z tym miodem wierzbowym jest jak u niektórych z mniszkowym, miodobranie 30 maja cały miód jaki jest zebrany do tego czasu jest nazywany "mniszkowym"

_________________
xyz

Starsi stażem pamiętają jeszcze zapewne dawniejszy najwcześniejszy miód ze sztachet.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Nie mam zamiaru im nic brać, niech się rozwiną. No chyba że będę musiał

Oj ŚP Birkut by towarzystwo naprostował... no ale taka już kolej rzeczy jedni przychodzą drudzy odchodzą.
Tak sobie myślałem i myślałem o tym miodzie wierzbowym i wymyśliłem że chętnie kupie 1 słoik 0,9l pysznego miodu wierzbowego dla chorej babci tylko że babcia uczulona na sacharozę i muszę go najpierw wysłać do badania na obecność sacharozy a przy okazji dowiemy się ile tam tego miodu wierzbowego, bo pewno będzie tam i miód z przebiśniegów oraz krokusów ale na to już babcia nie jest uczulona tak więc spoko,
No to jak Koledzy poratujecie tym miodem wierzbowym???

_________________
xyz

Wydajność miodowa wierzb i termin ich zakwitania są uzależnione od pogody , czyli temperatury . W Polsce jest około 30 gatunków wierzb dziko żyjących , których kwitnienie rozciąga się od marca , aż do maja / w przypadku upraw wiklinowych , nawet jeszcze dłużej / .
Najwcześniej zakwitającą wierzbą jest Iwa i mimo jej stosunkowo dużej wydajności nektarowej , pogoda nie pozwala na jego zbiór . Z innych gatunków , przy sprzyjającej pogodzie nektar jest chętnie zbierany przez pszczoły a jego przybytki w postaci nakropu w nadstawkach są z dnia na dzień widoczne . Najbardziej nektarodajną wierzbą jest popularna wierzba biała , szczególnie jej żeńska odmiana produkująca tylko nektar . Jej wydajność przy sprzyjającej pogodzie jest liczona nawet do 100 kg z hektara.
Zakwita stosunkowo późno , razem z klonem polnym mniszkiem i rzepakiem . Jest to termin około 20 kwietnia a więc okres , kiedy temperatury są już unormowane . Nie ma technik pozyskiwania miodu wierzbowego . Jedynym sposobem na miód z najwcześniejszych roślin miododajnych takich jak wierzby , klony , czy mniszek /bo terminy ich zakwitania się zazębiają/ jest oprócz właściwej pogody , odpowiednia ilość pszczoły lotnej w ulach . Bez nich tego nektaru , który w tym czasie jest wszechobecny , nikt nie przyniesie i stanie się dla pszczół tylko produktem rozwojowym . Jak to zrobić by mieć armię zbieraczek w tym okresie , to już inny temat .

Trzeba polaczyc rodziny jesienia ,tylko sie zastanawiam ,jesli mamy mega silne rodziny juz bardzo wczesna wiosna to gdy trafi sie zimna wiosna pszczoly gniota sie w ulach to mysle ze juz w kwietniu moze byc problem z rojkami ,hm?

Chętnie cię kolego poratuję ale będzie to wierzbowo klonowy miód dlatego że u mnie najpierw kwitną klony a po kilku dniach zaczynają wierzby
.Wierzba kucha u mnie zakwitnie za ok10 dni . Ostatni taki miód miałem
jakieś 5 lub 6 lat temu bo rzeczywiście albo pogoda albo albo siła rodzin na to nie pozwalała i w moim przypadku taki miód to jak los na loterii . Ogulnie jeżeli chodzi o wierzbę to jest sporo iwy oraz ok 2 ha. energetycznej , poza tym mieszkam nad rzeką wierzby kruchej jest pod dostatkiem . Alek98, Zobacz na filmikach polbarta jaka była siła tych rodzin na wierzbie .

Puki co iwa nie nadąża z pyleniem !!! a pnie drzew obłożyłem cegłówkami aby pszczoły nie wyniosły z korzeniami

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

wiesiek33, jak silne rodziny masz ? Ze one teraz miod nosza .

Spokojnie nie łykaj wszystkiego jak pelikan
Pamiętaj, na forum można wszystko napisać, wiesiek33, deklaruje miód wierzbowo-klonowy w tak niestabilnym pogodowo terminie jakim jest wiosna. W ciągu tych 2 tygodni może się wszystko zmienić.
Zazdroszcze takiej pewności, bo ja patrząc na kwitnący łan 50h rzepaku, faceli czy gryki nie jestem w stanie powiedzieć ile kiedy i czy wogole bedzie miód.
Pozdrawiam

Niczego nie deklaruję , ale pomarzyć zawsze można zwłaszcza kiedy siła rodzin by na to pozwalała .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Wiesiu jakby babka wasy miala to by dziadkiem byla

Pszczelarstwo, nr 3/1968, str. 8 - 10.
https://drive.google.com/drive/folders/ ... C1RWTFIMkE
Przedwojenny inżynier leśnik, pan Leon Skiba, opisuje gatunki wierzby i swoje doświadczenia z pszczołami na pożytkach wierzbowych. Rysunki pomagające odróżnić poszczególne gatunki?

_________________
Pozdrawiam,
Leonard

Dlaczego tak trudno uwierzyć w możliwość pozyskiwania miodu pod koniec kwietnia. Przecież to pełnia wiosny a temperatury często przewyższają temperaturę występującą w połowie maja / okres zimnych ogrodników / . Większość z nas co roku chwali się pozyskiwanym miodem z mniszka a każdy przyzna , że jest to kapryśna roślina w nektarowaniu , bo potrzebuje do tego +20*C . Wierzba biała , krucha czy ich mieszańce o wydajnośći 150 kg/h kwitną w tym samym czasie i dołącza do nich jeszcze klon polny / 1000 kg / . Te drzewa nektarują znacznie w niższych temperaturach i o wiele łatwiej pozyskać z nich miód niż z mniszka . Śmiem twierdzić , że jedyną barierą nie pozwalającą na pozyskanie miodu wierzbowo - klonowo mniszkowego jest brak pszczoły lotnej i wtedy ten pożytek staje się dla pszczół tylko rozwojowym . W tym samym czasie pszczelarze wywożą pasieki na rzepak a początek jego kwitnienia daje najwyższe zbiory . Tu też trzeba umieć przygotować rodziny do tej pracy . Dlatego jeden osiągnie 50 kg miodu z ula a inny zaledwie 10 . Przygotowanie rodzin do wczesnych zbiorów jest sztuką , której trzeba się nauczyć .

Mam 8 uli w środku miasta , nad rzeką porośniętą hektarami wierzb i w tych warunkach co roku widzę całe ramki ( gniazdowe bo nadstawek wtedy jeszcze nie ma ) zalane i świeżo posklepione na biało z miodem wierzbowym bo nic innego w tym czasie praktycznie nie nektaruje. Nie przyszło mi jednak do głowy aby rabować ten miód w tak trudnym dla pszczół okresie .
Na dziś to u mnie kwitną przebiśniegi i pierwsze krokusy , wierzby a nawet leszczyny jeszcze nie pylą , więc jestem zacofany do "południowców" o co najmniej 2-3 tygodnie , a zimne noce nie przyśpieszają sprawy. Nawet bocianów jeszcze nie ma , a powinny być od 2 tygodni w gniazdach. Przyroda u mnie się nie śpieszy tego roku. W tych warunkach nie w głowie mi wirowanie pojedynczych ramek gniazdowych z wątpliwej wartości miodem, mogę najwyżej dziubnąć paluchem dla spróbowania
Czekam na wątek o miodzie ze sztachet

manio, Ja jestem niby ,,południowcem" mam podobnie.

Małe sprostowanie Birkut żyje, pomyliłem go z Kolopikiem
za co przepraszam, o kim innym myślałem a co innego napisałem

_________________
xyz

Poczekaj jeszcze trochę u mnie sąsiad stawia nowy płot świeżutkie sztachety zobaczymy jak skończy co pszczółki z niego przyniosą

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Dzis byłem na plantacji wierzby enegretycznej. kwitnie zapach sie unosi słodki az mdlący i mnóstwo pszczół o godz 18, a do najbliższej pasieki ok 1km. kto pisał ze wiosna pszczoła daleko nie lata?

Temperatura kolego
nie chodzi tu o porę roku
Pozdrawiam

W poniedziałek połączyłem dwie rodziny, bo w jednej był brak czerwiu i nie znalazłem matki. Wrzuciłem bezmatek do górnego korpusu i włożyłem 6 ramek suszu i skrajne węzy, bo prognozy były optymistyczne. Dziś na każdej ramce z suszem sporo miodu ( nakropu ). Myślę, że ok 4 kg doniosły. Węza nieruszona.

Mi też coś noszą.Jest świeży nakrop.Chyba z wierzby.

No to jak Panowie z tym miodem wierzbowo-klonowym
Miodarki już chodzą?

Tomek Stańczuk mówił na jednym z ostatnich filmów, że niedługo będzie wirował

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

Widzę , że niektórzy kręcili by ten miód z wierzby już w marcu .
Nie wystarczy mieć w okolicy takie wierzby z których pszczoły mogą zebrać miód , trzeba jeszcze mieć odpowiednią ilość zbieraczek do wykonania tej czynności i właściwą pogodę . Kwitnienie wierzb iwo - podobnych w tym roku rozpoczęło się wcześniej .Choć inne , takie jak wierzba biała , krucha czy ich krzyżówki - jeszcze czekają . Również klony , dzięki dwudziestu - stopniowej anomalii pogodowej wybuchnęły zdecydowanie szybciej . Zaczęło w ulach raptownie przybywać świeżego nakropu i niektórzy bojąc się zalania gniazda , postawili półnadstawki / nadstawki na miód . Według mnie popełnili błąd . Jak to zwykle w kwietniu , następują dłuższe okresy ochłodzenia i taki okres mamy teraz . Do 20 kwietnia nie ma szans na żaden miód a to co pszczółki przyniosły do tej pory zniknie w oka mgnieniu i miodnie pozostaną puste / oby nie zaistniała u niektórych sytuacja do dokarmiania / . Dzisiaj u mnie zaledwie 10*C , cała okolica zapłakana deszczem . Wegetacja roślin została przyhamowana , zgęziałe rozkwitnięte kwiatki będą czekały na ocieplenie i możliwość ich zapylenia - prędzej nie opadną .
Tymczasem moje miodnie stoją do tej pory na dennicy i pełne młodych pszczół - robią dalej za poduszkę powietrzną . Przestawię je na gniazdo dopiero - gdy przyjdzie pora . Zamiast kraty , przykryję gniazdo folią z wąskim przejściem do miodni . Wystarczy wtedy tylko kilka dni by je zapełnić . Co przyniosą - to się okaże . Na pewno załapią się jeszcze na wierzby które nie rozpoczęły pylenie a są to te najlepsze . Może pogoda pozwoli mniszkowi nektarować . U mnie kwitnie dłużej niż gdzie indziej , bo na zalanych w tej chwili łąkach pojawia się o miesiąc później . Na kasztanach też już widać zawiązki kwiatostanów . Jednym słowem źle nie będzie i tak jak zawsze załapię się na ten wierzbowo - mniszkowo - kasztanowo i co tam jeszcze natura da , wiosenny miód .

Zgadza się.
ale dlaczego te nadstawki poszły na gniazdo, brak doświadczenia, chwilowe podniecenie dobrą pogodą? Głupota?
W momencie kiedy zwolenicy pozyskiwania miodu wierzbowego kładą nadstawki i robią odkłady ja poddawałem do rodzin ramki pełne pokarmu lub ciasto. Te kilka deko miodu z klonów zniknie wciągu 2 dni a zapasy zimowe w przeciągu następych 10-ciu.Nie wolno teraz dopuścić do tego żeby rodzina poczuła niedobór pokarmu a tak się stanie jeśli zapasy spadną poniżej 4-3 kg.
Nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek kładł miodnie przed 20 kwietnia, chociaż lata były różne(nawet bardzo sprzyjające kwitnieniu klonów i wierzb).
Wysyp młodych buńczucznych niekompetentnych, odpornych na jakiekolwiek uwagi "youtoberów pszczelarstwa" jest w tym roku bardzo duży. A Wystarczy popatrzeć jak jeden z drugim trzyma długo i już wszystko wiadomo.
Pozdrawiam

Za kilka dni ruszy temat zaziebionego czerwiu.....

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

wszyscy dokładają nadstawki to dlaczego ma nie dołożyć
tak liczyłem na ten miód dla babci tylu wspaniałych pszczelarzy na forum a nikt się nie zaoferował, może się martwią o to uczulenie babci na sacharozę

_________________
xyz

każdy miód zawiera sachroze, w przedziale od 5-10%.
Ale gdyby ktoś zakarmił jakimś invertem bez sacharozy - byłaby szansa, by babcia nie wyczuła alergenu.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

chyba u ciebie buraki nektarują bo u mnie niet

_________________
xyz

smutne jest to, rownież nektaruje trzcina, pszenica, kukurydza, ziemniaki

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

[quote=
tak liczyłem na ten miód dla babci tylu wspaniałych pszczelarzy na forum a nikt się nie zaoferował, może się martwią o to uczulenie babci na sacharozę [/quote]
.
.
Być może będę miał ten miód wierzbowy dla twojej babci. Na mojej zamiejscowej pasiece część rodzin dostała na skraj po 1-2 ramki puste nadstawkowe na miód. Gdy tam byłem ostatnio to część tych ramek była nawet w połowie zasklepiona. Moje ramki nadstawkowe są inne więc pomyłka z pokarmem nie wchodzi w rachubę. To czy pszczoły przenoszą pokarm zimowy na skrajne ramki by zrobić miejsce matce nie zostało przez nikogo udowodnione a ja w to nie wierze więc jakieś ilości tego miodu będą. Pare lat temu tym sposobem nawet tego miodu wierzbowego miałem nawet dość sporo. Niestety ale na ten miód będziesz musiał jeszcze trochę poczekać bo pracownia i sprzęt do wirowania jest jeszcze nie przygotowana do wirowania i wybiorę go prawdopodobnie razem z miodem mniszkowym.

proponuję prosty test - włożyć w sam środek gniazda 1-2 całkowicie zasklepione ramki, dać nadstawkę z suszem 1/2 oddzieloną kratą odgrodową od rodni, zamknąc pszczoły na 2-3 dni i zobaczyć co po tym czasie będzie w nadstawce...

co do zawartości sacharozy - z tego co pamiętem to wg p. S. Trzybińskiego jedynie miód akacjowy ma prawo zawierać świeżo po odwirowaniu do 12% sacharozy - w miarę "leżakowania" te procenty schodzą do 0...

także kudlaty pamiętaj aby nie dawać babci świeżego miodu akacjowego - odczekaj z tym jakieś 3 mies

Marcinku , chyba to jest nie możliwe w tym okresie . Za kilka dni , przy pierwszym lepszym ociepleniu , to wyleci z uli taka ilość młodych pszczółek do pierwszego oblotu , że biada tym co wywieszą w tym samym czasie pranie .

paraglider,

Ja tam ekspertem w pszczelarstwie nie jestem, ale pogoda jest nie za ciekawa a ci ktorzy sie spieszyli z poszerzaniem gniazd teraz sie modla o 20*C...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

nie wiem jak to wygląda z czystą akacją bo takiej nigdy nie miałem, wiem jedno że w skupach są dwa taryfikatory I zawartość sacharozy do 3% i drugi chyba powyżej 5% a max 10 czy jakoś tako to jest miód przemysłowy, nigdy nie sprzedawałem więc podaje tylko to co gdzieś kiedyś przeczytałem więc mogę się mylić

_________________
xyz

Ziemniaki nektarują - słabo , ale jednak.

musiałem pogoglowaać trochę ale są efekty - tutaj można coś znaleźć o normach zawartości sacharozy:

https://pasieka24.pl/index.php/pasieka- ... -dla-miodu

- w skrócie - ogólnie górny limit to 5% - ale są wyjątki - jest w nich m. in akacja, ogórecznik, lawenda...

co ciekawe polska norma "PN" (przestała obowiązywac jak weszliśmy do UE) dopuszczała zawartość sacharozy do max 10% ale tylko w okresie od czerwca do września - potem było już max 5%...

odwirował już ktoś miód wierzbowy jeśli nie to najwyższa pora bo później zjedzą

_________________
xyz

kilka osob z forum pewnie by wirowalo ale snieg pozrywal linie energetyczne kudlaty, chyba jestesmy zlosliwi