FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam możliwość zakupu dwu rodzin pszczelich. Z tego co się orientuję na 8-9 ciu ramkach warszawskich zwykłych. Zakarmione na zimę matki krainki niemki z tego roku. Czy nie za późno. A może jeszcze jakies przeciwwskazania.

Kupować możesz teraz, jak zakarmione to postawisz i będziesz czekał na wiosnę.

Jak się zdecydujesz na kopno tych rodzin to odym je apiwarolem, zobaczysz akie są zarażone warozą. Pozdrawiam miły_marian

Dzięki, we wtorek jadę po pszczółki.

Odświeżę temat żeby nie zaśmiecać.Chciałbym dokupić w kwietniu jedną rodzinkę.Na co zwrócić uwagę ,jak powinna być już rozbudowana? No bo wiadomo odkład 4-5 ramek ,czerw w środku 2 osłonowe i do dostania jak czytam maj ,czerwiec i w cenie około 200 zł. A rodzina to co też 5 ramek czy już 7 lub 10 na czarno obsiadane i cena około 400 zł.Co do ceny to dajmy sobie spokój bo to różnie jest. A i pytanie jest jak wy to widzicie gdybyście to wy kupowali a nie sprzedawali,bo wiadomo (bo wiadomo punkt widzenia do miejsca siedzenia).No i prosił bym o odpowiedz tylko tych, których kobita przed chwilą nie wk...ła i chcieli by na mnie się wyładować.

Dostaniesz różne odpowiedzi z pewnością. Jeśli nie masz doświadczenia z pszczołami , doradzą odkład , który doprowadzisz, jeśli będziesz wiedział jak do siły na zimowlę. Miód , może będzie , ale wcale nie koniecznie. I taka Twoja rodzina przezimowana w 2018 w kwietniu będzie warta 400-450 zł.
Tak to są rodziny na 5-6 ramkach przezimowane , jeśli są w dobrej kondycji dające szansę na miód , zrobienie odkładu . Jeśli są zdrowe , w kwietniu zwarty czerw .
Ja gdybym miał kupować , lub coś doradzić to zakup dobrej rodziny na wiosnę.

Przede wszystkim zwróć uwagę na czerw. Czerw musi być zwarty, larwy mają się błyszczeć i być koloru perłowego. Moim zdaniem to najważniejsze. Resztę można sobie wypracować. I lepiej od razu po zakupie pszczółki przeleczyć od warrozy, bo sprzedawca może mówić, że leczył, ale czy na pewno??? Ale to zależy od kogo będziesz brał....

Strzelec66, Tak sobie myślę bo czytam właśnie twoje pytanie że jak nie masz dużego doświadczenia to nawet choćbyś oczy wypatrzył na te pszczoły to tam za dużo nie zauważysz .Ja na twoim miejscu to bym obserwował te pszczoły jeśli chodzi o agresywność bo kupić sobie Kilerów które cię będą gonić po pasiece i koło domu to jest dramat . A to czy te pszczoły będą ok i tak dalej to to się dopiero okaże za jakiś czas .

Ja jestem nowicjuszem. Dwa trzy lata temu kupowałem odkłady i nie bardzo na tym wyszedłem. W zeszłym roku kupiłem sześć przezimowanych rodzinek, trochę drożej, ale miałem od nich miód, całkiem nie mało i jeszcze zrobiłem odkłady. Nakład zwrócił się na pewno z nawiązką.

Ja po pszczoły pojadę ze znajomym pszczelarzem. Mysle ze to najrozsądniejsze jesli sie jest nowicjuszem

Pajej, ja jestem samochodziarz i potrafie sporo z autem zrobic ,znam juz takich co po auto pojechali z mechanikiem

Pszczoly trzeba kupic od solidnego pszczelarza od czlowieka co do pszczol ma smykalke, musi byc w tym tez troche szczescia. pozniej po zakupie trzeba wiedziec co z tymi pszczolami robic bo mozna je poprostu zmarnowac.

Jak kupi "kilery" i da sobie z nimi radę bez niczyjej pomocy to przynajmniej będzie z niego pszczelarz. Nie podda się po pierwszym niepowodzeniu.
Ja tak miałem i dziś jestem pszczelarzem.
Pozdrawiam Waldek

Ja wiem że nowy pszczelarz frycowe musi zapłacić. Pszczoły mają być łagodne ,no i pszczelarz nie jest z pierwszej łapanki. Chodziło mi o to czy można rozpoznać że to jest rodzina z tamtego roku ,czy kombinacja (szybki odkład dorzucimy ze dwie ramki i niech się buja frajer czyli ja). Ja w tym roku na miód i tak się nie nastawiam ,będzie to OK muszę złapać trochę praktyki .

czy kupuje od solidnego goscia to nie wiem ma 300 rodzin po zimie spadło mu 7. tak twierdzi. A co do mojej wiedzy to od roku sledze to forum i łykam wszystko, ale dalej nic nie wiem

Kazdy tu sie uczy ,nie ma tu pszczelarza co by wszystko wiefzial.


To czy byl zasilany czerwiem czy matka ma rok czy dwa nie ma az takiego znaczenia .wazne by pszczoly byly zdrowe matka czerwila ladnie ,czerw zwarty itd,no i waroza
. By jej nie bylo duzo najlepiej wcale .agresywnosc tez wazna bo pszczoly potrafia byc wredne i dac w pi...

Opowiadał mi znajomych moj ukochany pszczelarz że dawniej ileś tam dziesiat lat temu były takie pszczoły że jak się zbierało na burzę jak dostały korby to potrafimy ze dwie kury na podwórku zarządlic to było dopiero ciekawe hardkorowe pszczoły
Był rosół na niedzielę jak znalazł y

Człowieku a gdzie ja im dwie kury znajde

Strzelec66, ja proponuje Ci zakupić przezimowaną rodzinę. W kwietniu nikt odkładów nie robi, więc raczej nie masz szans na zakup świeżo zrobionej rodziny. Co do samego zakupu, po pierwsze zachowanie pszczół po otwarciu ula, czyli czy są spokojne i ciche, czy nie biegają po plastrach.. Ponadto czy nie rzucają się z żądłami na pszczelarza.
Druga kwestia to ilość czerwiu i ilość obsiadanych ramek, gdybym miał kupować rodzinę 10 kwietnia to chciałbym, żeby obsiadała 8 ramek, a czerw był na 5-6.
Fajnie jakby udało się odnaleźć matkę przy takim przeglądzie, wtedy jeśli ma opalitek wiadomo (teoretycznie), z którego jest roku, ale co najważniejsze widać też czy wszystko z nią jest okey, mam na myśli to czy jest duża, czy nie ma zniszczonych skrzydełek, czy któraś z nóżek nie jest przypadkiem uszkodzona.
No i w sumie skoro cenę pomijamy to więcej już nic mi nie przychodzi do głowy.

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

Ja też dałem się przekonać do rezygnacji z odkładów i kupna przezimowanych rodzin. Zamówiłem pszczoły w 2-ch źródłach. Wczoraj dowiedziałem się, że jedno już nieaktualne; z 12-u rodzin przezimowało 4. Tak więc czeka mnie podróż ponad 100 km do drugiego dostawcy. Kupiłem transportówki 9-o ramkowe i czekam kwietnia. I tutaj prośba o wskazówki odnośnie warunków pogodowych i transportowych. Jak min temp, czy wysmarować skrzynki wewnątrz propolisem, czy robić przerwy w podróży, czy prędkość ma znaczeni, czy ustawienie skrzynek względem kierunku jazdy ma znaczenie itd, itd. Wszelkie wskazówki są pożądane. Nawet te wyśmiewające moją ignorancję. Pozdr

Odpowiednie zabezpieczenie wyloków, żeby nie wyszly, dobra wentylacja, ramki żeby się nie przesunely, aby przypadkiem w środku nie zgnieść pszczoły tym bardziej matki. Temperatura to powyżej 15 stopni, bo będziesz wyciągał i oglądał ramki, a wiózł będziesz zapewne pod wieczór, jak już wrócą do ula lotne. Prędkość jazdy najlepiej zgodni z przepisami szkoda pieniądza na mandaty.

[quote="baniak"] W kwietniu nikt odkładów nie robi, więc raczej nie masz szans na zakup świeżo zrobionej rodziny.

A co byś powiedział o odkładzie , na 1 maja z czterech ramek czerwiu z matką z 2016 .
Zrobiony z części gniazda , przezimowanego odkładu lub rodziny , warto by zapłacić 300 zł ?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

za 350zł bede miał ok 20 kwietnia rodzinki na 6-8 ramek z czego 5 ramek czerwu zakrytego, więc 300 za odkład to troche drogo

nie wiem kto sprzedaje pszczoly w kwietniu za 350zl ? czyba jakis osiolek albo dziadeczek lesny . zmoderowano taka rodzina ma ogromny potencjal ,mozna na niej 3x tyle zarobic ,no ale ... to trzeba troche pomysle a to juz inna bajka

ja juz raz kupilem tanio pszczoly frycowe mam za soba !

nie cierpie moderowania postow

a tak powaznie ,mozna kupic pszczoly i mozna kupic pszczoly . 1-sze przyniosa mod i dadza 2 odklady .2-gie nie przyniosa nic a jesienia po zakarmieniu zostanie w ulu garstka pszczol z matka

zycie , zycze kazdemu kupujacemu by trafil w ten 1 przyklad . hej

pożyjemy zobaczymy co to bedzie

Ja np. zimuję zawsze więcej rodzin niż w sezonie bym dał radę obrobić i wiosną część rodzin za tyle sprzedaję. Mam pewność że jak będzie gorsza zimowla to na wiosnę i tak mi zostanie tyle ile bym chciał a jak wszystko przezimuje to bez trudu sprzedam.
nakarmić jesienią odkłady to nie jest jakaś wielka filozofia i wielkie koszty.

Aktualnie wszystko co miałem za dużo już sprzedałem, przynajmniej za cukier do karmienia całej pasieki się zwróciło.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

KNIEJA, kupiłbym taki odkład wiedząc, że czekają mnie letnie pożytki. Jednak u mnie najwięcej przynoszą zawsze w maju więc gdybym miał teraz zaczynać i liczył na miód to kupiłbym rodzinę przezimowaną. Kolega jednak pisał, że chce zdobyć doświadczenie więc taka propozycja jest całkiem przyzwoita.

Co do samego przewożenia, najlepiej żeby w nocy nie było zbyt zimno, a w dzień około 20 żeby na spokojnie przejrzeć kupowane rodziny. Ponadto ramki ustawione równolegle do kierunku jazdy. Prędkość odpowiednia do nawierzchni i przepisów. Ja wiozłem pszczoły jakieś 100 km i prędkość była różna bo na drodze szybkiego ruchu nic się nie działo, ale drogi lokalne to średnia prędkość około 40 km/h.

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

pisiorek, można tez kupic bardzodobry odkład i go spi.....ć na koniec sezonu i wtedy czyja wina moja nie tylko sprzedawcy


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

To żaden luksus bo 20 kwietnia moje będą na 11 wielkopolskich bo tyle się mieści w ulu i z pewnością będą miały już nadstawki .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

I trzeba dodać że pszczoły na 6 ramkach nie będą miały 5 ramek czerwiu, tylko ew. na 5 ramkach jakieś tam elipsy .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Wiesiek , pewnie zechcesz 350.99 zł

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

tak jak pisali - jak ul to przewożony zamocować pasami, ramki od góry (WZ) przygnieść aby nie skakały, a na wylotek dać siatkę.
najlepsza transport ówka-wtedy bok z siatką otwarty.
temp.w samochodzie nie wysoka,

Szkoda by mi było nawet po 400 zł . Może w przyszłym roku jak będzie więcej .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

KNIEJA, Więc ja bym wolał za te pieniądze dwa odkłady z prostego powodu.
1. Bo mam 2 młode matki zamiast emerytek , bo przezimowana rodzina na 20 kwietnia na 6 - 8 ramek jest podejrzana dla mnie czyli albo chore , stara matka albo zwyczajnie nic nie warta matka . Z takiej rodziny miodu w danym sezonie nie będzie ! a dwa zadbane odkłady w przyszłym sezonie przyniosą miodek.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

W pełni zgadzam się z kolegą.Jeśli przezimowane rodziny , to czekał bym na ciepły dzień w marcu i kupował teraz .
Pominąć wszelkie,, opowieści" o wyjątkowej miodności , łagodności .
Zwracać uwagę na wygląd woszczyny,ramek .Pomiędzy bajki włożyć opowieści .że tylko dziś wyjątkowo jakieś niespokojne i atakują.
Jeśli coś porządnego ,to powinna być jasna woszczyna sporo czerwiu i pokarmu masa pszczół i oznakowana matka.Niczego to jeszcze nie gwarantuje ale odrzuca niedbaluchów liczących na łatwy zarobek.
Ilość ramek adekwatna do tej na jakiej zimowano.
Mam ciut za dużo rodzin ,ale w tym roku jeszcze wszystkie zostawię.Zimuję więcej licząc ,że coś może spaść .Sprzedając- pozwolił bym na wybór dowolnej rodziny.Pasiekę traktuję jako całość i praktycznie we wszystkich ulach jest podobna sytuacja.Matki max 2 letnie.

_________________
Pozdrawiam Sławek

Znajomy spod Gniewu co rok sprzedaje przezimowane rodzinki-ubiegłoroczne odkłady za ok 300-350 zł.Czyste i robione specjalnie pod kątem sprzedaży wiosną.Z takiej rodzinki w sezonie zrobił bym jeszcze odkład lub dwa i miał miód wiec nie ma co mówić o wyższości odkładów.

_________________
Pozdrawiam Sławek

To wszystko w temacie ! Są tacy co zimowane odkłady rozwijają i sprzedają pod koniec kwietnia w sile 5 ramek i biorą 500 zł

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Były na 6-7 ramkach na czarno w marcu.

_________________
Pozdrawiam Sławek

to co ja bede miał to własnie przezimowane odkłady wiec powiedzmy zimuja na 4 ramkach teraz jest zimno nie lataja po pyłem wiec za miesiąc 5 ramek czerwiu to chyba nie tragedia. Zreszta co tu gdybać przywioze to zobaczymy co to za cudaki. gość wydaje sie konkretny, ma 300 rodzinek i co roku sprzedaje przezimowane odkłady
Jeszcze jedno znalazłem taki cytat o matkach nieska a takie tam sa " matki zaczynają czerwić dosyć ostrożnie, dostosowując intensywność czerwienia do warunków pogodowych. Dopiero, gdy pogoda ustabilizuje się, matki czerwią z pełną mocą."

henry650, jestes doswiadczony pszczelarz ,nie podbieaj mnie . do pszczol trzebna miec reke ,sprzedajacy i kupujacy musi ja miec...o pszczoly trzeba dbac , odklady musza miec opieke . panskie oko konia tuczy .

Bez obrazy ale według mnie to byłby cud natury.
Proponuje "stracić" dwie godziny ,to może nie stracisz więcej.
https://youtu.be/4AbgHQylWag
Wersja pisana.https://pasieka24.pl/index.php/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/35-pasieka-2-2009/265-prawo-rozwoju-rodziny-pszczelej-cz-3

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Tak sie składa ze oglądałem to. Zdołowaliscie mnie troche, ale trudno przczekaz twierdzi ze na 10 maja beda w takiej sile zeby nadstawkę załozyc. Zobaczymy.
A przypomniało mi sie ze 6-8 ramek to na czarno obsiadanych, chyba to tez ma znaczenie. Mówił ze w momencie zakupu gniazga do poszerzenia. 7 ramek poszerzamy 2ma 20 kwietnia, więc chyba realne jest ze na 10 maja nadstawki

Pajej, na 1 go maja ja zakladam miodnie we wszyskich ulach .chyba ze wiosna jest zimna jak w tym roku.
Odnosnie rodzin za 350zl ,podliczajac wszystkie koszty plus wlasny czas to to jest oddawanie pszczol za pol darmo i psucie innym ceny.

Rodzina wiosna ma potencjal j za 350 zl sprzedac ? W mojej ocenie glupora

Sa pszczelarze co co wiosna pszczoly kupuja bo dojada rodziny na maxa na poznej spadzi .wydoja do cna ,nawet ich juz nie zakarmiaja .zakatuja pszoczy i ja bym mial takim gagadkom po 300zl rodziny sprzdac ? Niech zaplaca godnie za moja prace bo na tych rodzinach zarobia kase!
Moj znajomy po 450 wystawil ,ludzie zamowi zamowili placa i nie mrucza ,znaja wartosc pszczol .

Jesli odklady na 5 ramkach kosztuja 250zl to jakim trzba byc osiolkiem by wiosna sprzedac rodzine za 300zl . Nie miesci mi sie to w mojej malej mozgownicy .
Rynek pszczol znam dobrze albo bardzo dobrze .sprzdajcie rodziny po 300 zrobicie zloty interes hihi

Pisiorek sie juz obcykal wie co w trawie piszczy
Spadki rodzin w tum roku byly ogromne tylko nie kazdy sie do tego przyzna ,pszczoly maja swoja wartosc...hej

Ja też co roku sprzedaję na wiosnę 3 do 5 rodzin po 50 zł za ramkę pszczół.
W tym roku też przeżyły wszystkie i zadecyduję po stwierdzeniu ich kondycji.
Po 450 zł za rodzinę bez ula to pewnie sprzedałbym połowę pasieki.
450zł to 10 litrów miodu, który nie każdego roku jest, a robotę przy odbiorze i sprzedaży policzyć to na jedno wychodzi.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

no to 10 ramek i masz 500zl . pod koniec kwietnia pszczoly sa juz na 10 ramkach i jest 7/8 ramek czerwiu . ludzie robia tak; targuja sie bez wstydu wydra pszczoly od pszczelarza za 300zl i jeszcze mu wmowia ze sa slabe ,ze malo ich ze 300zl nie wartaly ale on laskawca mu tyle zaplacil . przywozi pszczoly do domu i smieje sie z frajera co mu po 300 puscil ,opowiada znajomym i kpi ze kupil za pol ceny . tacy sa ludzie. nie wszyscy ale jest takuch wielu . plac godnie albo do widzenia zegnam ,wypad z baru piwa nie ma ,he

Eureka - Proste liczenie - tylko Qurde - ja daję wpierw półnadstawki, a potem poszerzam gniazdo.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

W którym skupie 1l=45zł

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Sytuacja z pszczołami z roku na rok będzie gorsza . Niby się mówi o potrzebie dbania o pszczoły a robi się bardzo mało praktycznie nic. Pszczoła bez pomocy pszczelarza żyć w naszym świecie nie potrafi , sytuacja jest katastrofalna. Z roku na rok pszczoły ,rodziny pszczele będą droższe czy jest to dobra wiadomość ?
Pozdrawiam

andrzejkowalski100, z 1-nej strony to co napisales to racja z 2-giej pszczol bardzo przybylo ,w moim rejonie jest bardzo duze przepszczelenie.