FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Koledzy mam pytanie czy jest możliwość połączenia rodzin bez utraty matki? Mam w planie połączyć dwie rodziny. Stoją obok siebie na jednej palecie. Niestety przez naszą "piękna" wiosnę jedna z tych rodzin nie rokuje zbyt dobrze. Plan jest taki:
-na silniejszą rodzinę położyć kratę, a na górę korpus ze słabszą rodziną,
- po rozwinięciu się słabszej rodziny ściągnąć górny korpus z matką jako "odkład" i zasilić ja ramkami z czerwiem z innych rodzin aby rodzinka była rozwinięta na pożytek z lipy.
Czy łączyć na gazetę czy poprostu zestawić ze sobą korpusy? Czy taki plan jest dobry, czy raczej pomysł jest niezbyt trafny?

aprico,

A nie prosciej jest przestawc ule i przez nalot wzmocni Ci sie slabsza .ja takie slabsze zasililem ramkami z czerwiem krytym plus pszczoly,wyciagasz takie ramko z silnej rodziny i odrazu wkladasz do slabszej .trza tylko uwazac by matki nie przeniesc ,wiosna zadnej gazety nie trzeba .pszczoly sie nie scinaja.

Czy nie przeszkadza że ramki z czerwiem będą z pszczołami?

Nie. Tylko uwazaj bys matki nie zabral bo ja zetna .

Dziękuję bardzo za cenne informacje, problem rozwiązany

Jeśli głównie zależy Tobie na matce to daj jej młode pszczoły i wstaw do ulika Styropianowego Babika.
A resztę rodziny połącz tak jak pisales. Kiedy tamta rodzina się mocno rozwinie utworzysz z niej odkład i podasz matkę z ulika babikowego.
Pogoda ma być stabilniejsza Wiec rodzinka w Babiku sobie dobrze poradzi.
U mnie matki dwie utrzymywały się krótko. Po 2 tyg najczęściej pszczoły ścinały jedna.
Jeśli jest krata i wylot górny jest używany w górnym korpusie to opisywane jest ze można dłużej utrzymywać dwie rodziny w jednym ulu. Ale jest ryzyko ze pszczoły zetną ta na niższym korpusie idąc do wylotu przy dennicy.

_________________
http://www.windowbee.com

Jak pomóc słabszym rodzinom po zimowli?
- https://www.youtube.com/watch?v=XxX7hNcP54o
Rozdzielenie zestawionych rodzin .
- https://www.youtube.com/watch?v=2DFN3mhhJaY

_________________
Pozdrawiam,
Leonard

2 tygodnie temu została mi matka i ramka pszczół, wsadzilem do korpusu tą ramkę dodałem ramkę czerwiu na wygryzieniu, ramkę miodu i ramke z pierrzga i resztę uzupełniłem suszem. Całość postawiłem na korpusie (rodzina z inną matką), oddzielilem te korpusy krata I folią w której zrobiłem przejście między korpusami (pasek 5cm szeroki). Dziś zaglądam a tam 3 ramki czerwiu w różnym wieku i na kolejnej ramce jajeczka. W przyszłym tygodniu jak się ociepli planuje wyciągnąć folie i dołożyć ramkę czerwiu na wygryzieniu. Co będzie dalej? Zobaczymy.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

Nie rozumiem - poco komu matka ze słabego ula.
Chyba poto by po następnej zimowli wyszedł jeszcze słabszy lub osypany.
Na wiosnę widać jak na dłoni - które matki w pierwszej kolejności do wymiany.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Rodzina wisna moze wyjsc slaba z wielu powodow ,rowniez z powodu bledow pszczelarza, mialem jesienia odklady z mlodymi matkami ktore pieknie rokowaly z moich bledow 3 rodziny byly wiosna na 3 ramkach ,jestem pewny tych rodzin .tak je wymanewrowalem ze juz sa na 6 ramkach i matki ladnie czerwia

Kazdy robi jak mu pasuje . Ja wiem ze te rodziny przyniosa miod i zrobie z nich odklady ,nawet moze tak byc ze beda lepsze niz te co wyszly mocne po zimie i w pewnym momencie dostana korby rojowej.

pisiorek, gdybyś nie wymawrowal, dzis pytalbys się co zrobić.
Inni co nie umia manewrować
Dla swojego dobra, i dobra innych - zdecydowanie wymiana matki.
Manewry lepiej zacząć z czystą karta.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

A kto pisał że chce zostawić matkę? Chcę ją podgonic żeby odłączyć od "macierzaka", wymienić matkę albo podzielić na dwa odklady, bo jak matka jakaś słaba to miodu i tak nie będzie

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.