FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam mam trzy ule wielkopolskie cztery dni temu dałem korpus z węzą. Przełożyłem po jednej ramce z czerwiem nie położyłem kraty. Dziś zajrzałem matki były w górnych korpusach i węza jest powoli odbudowywana w dolny korpus pszczoły zalewają nakropem i pyłkiem. Włożyłem ramkę pracy ale mimo tego w dolnym korpusie jest na każdej ramce czerw trutowy.
Z racji że to mój pierwszy rok czy tak to powinno wyglądać?

Nie położyłem kraty ponieważ chcę przejść na komórkę 5,1mm i wymyśliłem sobie że po odbudowaniu węzy 5,1 zamienię korpusy i wtedy położę kratę a ramki z gniazda po zasklepieniu odwiuruję.
Dobrze planuję czy może położyć kratę odgrodową?

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Tak to powinno wyglądać.

Dobrze planujesz

Odnośnie zabudowy trutowej myślałem że jak daje się pszczołą ramkę pracy to pozbędzie się czerwiu trutowego na pozostałych ramkach Głównie o to mi chodziło bo już myślałem że coś jest nie tak.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Niestety tak nie jest ,a pszczółki budują w zależności od potrzeb komórki trutowe.Ja staram się dwać z dwóch stron takie rameczki , ale budują wedle ich uznania.

W miodni znalazłem jedną ramkę z odbudowaną węzą i zalaną nakropem która spadła z drutów. Źle wtopiłem węzę?

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Pełne ramki gniazdowe przed włożeniem do miodni dobrze jest dać na choćby jedno przeczerwienie do gniazda

Dzięki

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Chciałbym wymienić matkę w rodzinie produkcyjnej mogę to zrobić tak jak tutaj jest opisane? Przełożenie ramki z odkładu z matką czerwiącą do rodziny w której chcę wymienić matkę będzie dobrym rozwiązaniem?

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Witam zaglądałem do uli i w jednym nie znalazłem matki. Brak jajek mateczników jedynie zauważyłem kilka miseczek pustych. Co mam zrobić w takiej sytuacji? Podać jajka?

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

dziwna sytuacja . wsadz do tego ula ramkę z młodym czerwiem i jajkami ,jeśli faktycznie nie ma tam matki pociągną mateczniki .

misiek a ten ul się czasem nie wyroił ?pszczół w nim nie ubyło hm ? gadaj tu jak na spowiedzi u ojca dyrektora

Myślę że się nie wyroiły bo pszczół jest dużo dwa korpusy wielkopolskie może matka przestała czerwiec albo jest uszkodzona ? Jutro sprawdzę jeszcze raz może tylko zeszła z ramki. Czy mogły się wyroić nie zakładając matecznika?

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

raczej nie . szukaj matki bo może jest tylko coś jej się porobiło i nie czerwi .

Spędziłem nad tą rodziną około godziny przeglądając ze trzy razy ramka po ramce niestety nie znalazłem matki, jajek też nie widziałem Natomiast były larwy już duże ale mateczników brak. Znowu kilka miseczek zrobiły ale puste. Dałem im ramkę z jajkami i czerwiem w różnym wieku.

Po jakim czasie zaczną robić mateczniki jeśli
w ogóle zaczną?

Dodam że w tym tygodniu mają przyjść matki nieunasiennione miałem zrobić odkład ale w tej sytuacji chyba będzie trzeba dać matkę do tej rodziny.

Pozdrawiam
Misiek123

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Misiek123,

Jak na moje oko to w tym w ulu jest młoda Matka która jeszcze się nie odleciała i nie czerwi .Jeżeli włożyłeś ramkę z jajami ,larwami w przypadku bezmatka za 2 dni już będą mateczniki widoczne .Jeśli po dwóch dniach nie będzie mateczników na ramce to nie poddawaj tam matki od hodowcy bo ją zetną.w sytuacji gdzie pszczoły mają możliwość odbudowania ratunkowych mateczników a tego nie robią na 99% matka jest w ulu .Jeśli włożysz matkę w klateczce błyskawicznie wyleci przez wylotek. Jeśli będzie sytuacja taka że po dwóch dniach zobaczysz na ramce że mateczniki ratunkowe pszczoły jednak ciągną wycofaj tą ramkę z ula i podaj im matkę w klateczce od hodowcy. No masz ciężki orzech do zgryzienia przyjacielu. Działaj ,pochwal się później jakie będą efekty powodzenia

pisiorek, Wycofuję się z określania Cię jako TROL /warunkowo/ i pszepraszam.Zaczynasz pisać z sensem i rzeczowo,tak trzymaj. Pozdrawiam

Zmieniasz zdanie jak kobieta w ciąży staszekg, jest OK.

Dzięki pisiorek, za dwa dni na pewno napiszę jak sytuacja wygląda w tej sprawie Mam nadzieję że pociągną mateczniki bo matki już w drodze.

Pozdrawiam
Misiek123,

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

W zeszłym roku również nie mogliśmy znaleźć matki ,kilka razy przerzucaliśmy ramki, tak się kamuflowała.Rozłożyłem prześcieradło przed ulem ,wszystko wysypałem z ula i się znalazła

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

pomożecie mi w tym watku, nie wiem co jest nie tak w 2 ulu viewtopic.php?f=21&t=19677&view=unread#unread

bo lubię, Mógłbyś opisać dokładniej jak to się robi. Robiłeś Pomost po którym pszczoły wchodziły z powrotem do ula? Na wszelki wypadek wolałbym wiedzieć wcześniej co mnie może czekać

Pozdrawiam
Misiek123,

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Tak samo jak sztuczny rój,pomost który jest odsunięty od wlotka

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Cześć więc tak na ramce którą podałem były dwa mateczniki z larwami podlanymi mleczkiem. Zerwałem je i poddałem matkę w sztucznym mateczniku. Trafiłem na tą stronę więc postanowiłem że spróbuję.
http://cynig.blogspot.com/2014/06/sztuczny-matecznik-z-wezy.html
W odkładzie poddałem normalnie w klateczce.
Za kilka dni napiszę jak przyjęcia.

Natomiast mam jeszcze jeden problem. Po tym jak BARciak, podpowiedział mi że ramki pełne w miodni powinny być raz przeczerwione zamieniłem korpusy tzn. ze świeżo odbudowaną węzą włożyłem do gniazda a z czerwiem nad gniazdo pomiędzy ramki z czerwiem a odbubudowaną węzą dałem nadstawkę żeby pszczoły miały gdzie składać nakrop bo w ramkach z gniazda jest jeszcze sporo czerwiu. Mimo tego pszczoły i tak składają dużo miodu w gnieździe i kolejne ramki lecą na dół tzn 2 sztuki.

Co można z tym zrobić żeby przeniosły ten miód do nadstawki i kolejne ramki nie zaczęły spadać z drutów?
Węza w gnieździe została nieładnie odbudowana pofalowana komórki nierówno odbudowane.

Jeżeli w miseczkach są jajka to pszczoły wchodzą w nastrój rojowy? Bo w jednym z uli taką miskę zauważyłem na wszelki wypadek zerwałem.

Pozdrawiam
Misiek123,

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Ja w nadstawkach mam praktycznie wszystkie plastry nie przeczerwione i nic nie zjeżdża, może to coś nie tak z węzą? Jeśli pszczoły wejdą w nastrój rojowy to będzie kilka a nawet kilkadziesiąt mateczników także jedna miseczka o niczym nie świadczy. Jeśli chodzi oto przenoszenie ramek to coś mi się wydaje że Ty w tym ulu narobiłeś niezłego bałaganu.

Z tego co ja wiem to był taki rzut na rynek węży z wosku pochodzącego chyba z Ukrainy. Mój znajomy kupił taką partię węży I w zeszłym roku przy zakarmianie zjechało kilkadziesiąt ramek z pokarmem.Reklamował to węzeł dostał inną w zamian .No ale oczywiście tych ramek zjechany już nikt nie zwrócił.

Być może dopiero zaczynam więc dużo muszę się jeszcze nauczyć a przeważnie uczy się na swoich błędach.
W przyszłym roku będzie łatwiej będzie trochę suszu

Szkoda zachodu o parę kilo trzeba się przemęczyć następna będzie może ze swojego wosku więc może będzie lepiej

O dziwo tylko 5,1mm mi tak popsuły pofalowana, komórki nierówne a 5,4mm jest ok co prawda w nadstawkach

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Poddałem matkę nieunasienioną w sztucznym mateczniku. Dziś zajrzałem i o dziwo znalazłem starą matkę której nie mogłem znaleźć, jajek nadal brak więc ją zlikwidowałem . Nie wiem co z tą matką co wyszła ze sztucznego matecznika czy została ścięta a może gdzieś jest ?

Czy mogły być dwie w ulu?

Natomiast w odkładzie przeoczyłem jakąś larwę i pociągnęły matecznik ale matką w klateczce się nie interesują co mam zrobić dalej? Zostawić ją czy dać do ulika weselnego i podać jak się unasieni?

Pozdrawiam
Misiek123,

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Zerwij matecznik. Jeśli klateczka jest w tej rodzinie i nie są agresywne wobec matki czyli zapachy się wyrównały to otwórz zatyczkę od strony ciasta, a po pewnym czasie same matkę uwolnią.

Dzisiaj zerwałem i klateczkę w odkładzie i przeniosłem w pobliżu miejsca w którym był matecznik klateczka jest otwarta.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

W uliku weselnym ramki 1/2 wielkopolskiej przeciąłem na pół i takie są w uliku. Niestety też jedna z ramek spadła z drutów teraz to już jestem prawie pewien że to wina węzy . Dziwne bo w 1/2 wielkopolskiej z komórką 5,4 jest wszystko okej a 5,1 porażka ale pszczoły budują.

Jakiś pomysł co może być przyczyną i jak mogę temu zaradzić?

Pozdrawiam
Misiek123,

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Chciałbym wrócić do tego tematu ponieważ dziś znalazłem chyba rozwiązanie moich spadających ramek z drutów. Od maja do lipca w 3 rodzinach spadło mi około 10 ramek. Były to ramki w gnieździe z czerwiem i jedna tylko w miodni. Prawdopodobnie jest to spowodowane domieszką parafiny do węzy.
https://youtu.be/2_QiyU85lRw?t=2039
(Warto obejrzeć od początku co może powodować jedna ramka takiej węzy)

Przetopie trochę węzy i spróbuje ocenić co w niej się znajduje.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Ciekawe, nawet bardzo ciekawe!

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.