FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 04:40 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: 14 maja 2017, 23:16 - ndz 

Rejestracja: 30 marca 2014, 19:53 - ndz
Posty: 207
Ule na jakich gospodaruję: WZ I wielkopolskie 10r
Miejscowość z jakiej piszesz: warszawa
Witam koledzy mam kilka małych problemów, czy możecie mi pomóc je rozwiązać?

1.Mam jedna rodzinę po nosemozie (zimowały na 6 WZ, spory osyp po zimie no i nosemoza, upaprany ul w środku i ramki potem scieśnione gniazdo stopniowo dodawałem em 2 ramki z zasklepionym na 12.05 sa na 6 WZ) i teraz moje pytanie..
Co zrobić by pożegnać tą noseme, zrobić drugi ul i je przesiedlić? Lub czasowo przenieść do innego prowizorycznego, tamten zdezynfekować i przełożyć znowu? Co z ramkami, które tam zostaną i 4 ramkami czerwiu ? Czy zostawić wszystko i dalej zasilać i postawić nadstawkę i brać normalnie miód ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 05:32 - pn 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Powinieneś już dawno przesiedlić do nowego ula pozostałe ramki z suszem najlepiej przetopić ul do dezynfekcji i matka do wymiany

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 10:37 - pn 

Rejestracja: 30 marca 2014, 19:53 - ndz
Posty: 207
Ule na jakich gospodaruję: WZ I wielkopolskie 10r
Miejscowość z jakiej piszesz: warszawa
A co z czerwiem? Matke zmienie.ula nie mam.. Na weze pszesiedlic??i dac kilo ciasta?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 10:44 - pn 

Rejestracja: 30 marca 2014, 19:53 - ndz
Posty: 207
Ule na jakich gospodaruję: WZ I wielkopolskie 10r
Miejscowość z jakiej piszesz: warszawa
A moze teraz polaczyc z inna rodzina a reszta do przetopu??teraz jest juz tylko mloda pszczola.a matka do kasacji....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 13:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Jeśli się porządnie przeprowadzi leczenie to antybiotyk wyleczy rodzine. Trzeba podać odpowiednie stężenie w pokarmie , przesiedlić na susz najpierw. Nie brac od tej rodziny miodu w tym sezonie. Chyba ze cały pokarm się wymieni koło lipca na bez antybiotykowy.
Zresztą rodzina taka osiągnie dobra sile może dopiero na późne pożytki czyli na zimę...

Ale rodzina zostanie wyleczona. Aby leczyć trzeba mieć poważny powód czyli potwierdzona przyczynę i powód czyli dobrą bardzo matkę z dobra rodziną.
Słabych nie warto leczyć.

Jeśli pszczoły mamy hobbystycznie i znikomą ilość Uli to też bym pewnie leczył.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 20:29 - pn 

Rejestracja: 30 marca 2014, 19:53 - ndz
Posty: 207
Ule na jakich gospodaruję: WZ I wielkopolskie 10r
Miejscowość z jakiej piszesz: warszawa
Objawy nosemy widzialem zaraz po oblocie dlatego nie laczylem ich teraz na czarno sa na 6 ramkach.Czy jak skasuje matke i wszystkie ramki nawet te z czerwiem to same pszczoly moge polaczyc z inna rodzina?ktora tez za mocna nie jest... czy przez takie dzialanie nie przennios nosemy? Na kolejna rodzine w kolejnym sezonie???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 20:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Jeśli to N. Apis to tak. Bo każda rodzina jest zakażona sporami Wiec nie rozniesiesz choroby. Problemem w tej chorobie jest osłabienie rodziny, chłód itp. Brak pierzgi! Pierzga i pokarm pyłkowy bardzo łagodzi przebieg choroby. W złych warunkach pokarmowych i termicznych choroba się szybko rozwija. Antybiotyki stosuje się wyjątkowo tylko. W dobrych warunkach choroba jest bezobjawowa. Właściwie pszczoły żyją z nią od zawsze i nie szkodzi im Wiec zwykle leczenie jest zbędne.
Czerwiu nie niszcz jeśli plastry są czyste. Pozwól się wygryźć zaznacz i usuń przed jesiennym karmieniem(wymień na nowe). Jeśli zakażenie miałeś duże i pszczoły sporo kalu wydalaly na ramki to lepiej je usunąć żeby zima nie stanowiły dodatkowego źródła spor ale po wygryzieniu się czerwiu...
Pamiętaj żeby wszystkie plastry z czerwiem były dobrze obsiadane. Po połączeniu.

Jeśli to N.cer... to sprawa jest trudniejsza znacznie , przesiedlenie i antybiotyk bez plastrów i czerwiu. A wg niektórych niszczenie całego roju.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 23:59 - pn 

Rejestracja: 30 marca 2014, 19:53 - ndz
Posty: 207
Ule na jakich gospodaruję: WZ I wielkopolskie 10r
Miejscowość z jakiej piszesz: warszawa
Dziękuje:) Tak zrobię, pszczoły połączę bo chciałbym z akacji trochę miodu wziąć chociaż bo teraz nie naniosą dwa słabiaki. Ul po nosemie zdezynfekuje opale i będę miał na odkład lada dzień.
A z ramkami to pomyślę oglądnę, albo będzie barbarzyństwo albo te na wygryzieniu przełożę i pinezką poznaczę ramki...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji