FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
w tym roku chciałam przejść na mniejszą komórkę -5.1. Tylko mam z nią problem- pszczoły odbudowując tą węzę mocno falują plastry. Poza tym matki niechętnie tam czerwią. Węza jest ledwo odbudowana, a one już zalewają to nakropem (w gnieździe). Nie ma tego problemu z suszem na komórce 5.4- matka składa tam jajka. Czy może to być wina węzy? Czy raczej problem z przestawieniem się pszczoły na inną wielkość komórki? W tej chwili jest już u mnie praktycznie po rzepaku..

Raczej nie powinno być problemu z przejściem z komórki 5.4 na 5.1 a przynajmniej ja takiego nie zaobserwowałem.
Jednak problem ze słabą węzą jest mi bliski ale u mnie komórki felernej węzy traciły kształt więc wątpliwości nie miałem.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

To, ze pszczoły zalewają od razu węzę na silnym pożytku to normalne. Wstaw zdjęcia jak ona faluje?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

To falowanie może byś skutkiem złego wtopienia węzy, a zalewanie nakropem to przy rzepaku standard

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

ja u siebie nie zauważyłem tego problemu. Po 3 latach na 5,1 mm pszczoły ostatnio przebudowywały mi węzę 5,4 na trutowo (dostały kilka arkuszy).

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Gdy jest dużo pszczół w ulu i włoży się węze do gniazda. Dużo pszczół sie na niej uwiesi to pod wpływem ich temperatury i ciężaru czasem węza "pofaluje".Przynajmniej ja zauważyłem coś takiego u siebie

Wg mnie może być to słaba jakość węzy, do tego za cieńka. Węza z jakiego źródła?

I jeszcze nasuwa mi się jedno pytanie - gdzie jest wkładana - przy czerwiu, czy pomiędzy?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Węza była kupowana tutaj:
"Gospodarstwo Pasieczne Miodoland Ryszard Sęk". Dostałam na nią namiar od Miodów Podkarpackich, bo najpierw chciałam u nich zamówić węze, ale oni tylko przerabiają z wosku (a niestety nie miałam wosku, bo teraz dopiero drugi sezon mam pszczoły). Węza była wsadzana między czerw (teraz w maju), a wcześniej na skraju. Dzisiaj lub jutro będę w pasiece to postaram się zrobić zdjęcia.

Problem nie jest z wymiarem komóri tylko z węzą.

To uśmiechnij się do Adama(adamjaku).Węza 1 klasa,nic nie faluje,ładnie budują.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.

Miałem kiedyś węzę z RZP ( ta omyłkowa 4,9 mm) , była bardzo krucha i też się falowała. Od Adama (5,1) nawet prosto z piwnicy nie pęka i nigdy nie faluje . Rzecz więc w składzie (wosk bez polepszaczy) , technologii produkcji i nie może być za cienka.
Wstawiam zawsze całe korpusy 1/2 D, nawet wiosną.
U mnie podanie w jednym korpusie 5,4 i przemiennie lub w części 4,9 powoduje ,że matka omija małą komórkę. Dlatego daję całe korpusy. Poza tym Jerzy tak zawsze robił i też sobie chwali, a pszczołom to nie przeszkadza.

Ta węza jest w tym roku po prostu do du...py. Wszystko pofalowane ,część świeżo odbudowanej węzy jest do wyrzucenia, nie nadaje się do gniazda.
Za chytro podeszli do tematu. Zeszłoroczna węza O.K.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"