FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
przesiedlenie pszczół http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20033 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | pscólka [ 11 lipca 2017, 14:28 - wt ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
Odnaleźć królową i ją wyciągnąć. ![]() |
Autor: | BARciak [ 11 lipca 2017, 15:28 - wt ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
supla, najlepiej wyciąć plastry i wprawić je w ramki wlkp. Tak czytając Twój wpis się zastanawiam czy aby to dobry pomysł abyś w tym roku zaczynał zabawę z pszczołami gdyż: supla pisze: Przez 3 lata, co roku do altanki na działce wprowadzały się roje, które osypywały się po zimie (brak ocieplenia) nie brak ocieplenia bo są pszczelarze trzymający pszczoły w ulach z jednej cienkiej deski i z osiatkowana dennicą. To raczej warroza je zabijała i prawdopodobnie mało pokarmu. supla pisze: jednak w tym roku po około miesiącu stworzyły silną rodzinę Na zdjęciu widać taką ciut małą rójkę na małych plastrach, ale na tych fotkach i tak niewiele widać. Gdzie ta duża rodzina? ![]() supla pisze: postanowiliśmy wyciągnąć je i osadzić w ulu wielkopolskim (trochę nietypowym bo x2 razy dłuższym czyli 20 ramek w korpusie) Najzwyklejszy w świecie ul leżak a nie wielkopolski podwójny jak wpisałeś w profilu. supla pisze: Do wyciągnięcia pszczół przystąpimy najwcześniej za 7dni Nie czekaj bo już koniec sezonu niedługo i za miesiąc trzeba będzie pomału myśleć o szykowaniu rodzin do zimy. |
Autor: | Tobiasz [ 11 lipca 2017, 16:37 - wt ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
Nie pszczołom było robić zdjęcia tylko miejscu gdzie mają gniazdo bo z tych fotek nie widać jakie masz dojście do nich, czy bedziesz w stanie wyciąc większość ich plastrów. Patrzac na te zdjęcia dobrze kolega pscólka, napisał - znajdz królową ![]() I dobrze BARciak, pisze albo pośpiesz się i wyciągaj pszczoły albo pomoż im przetrwac zimę i jak to jest możliwe podlecz i podkarmiaj rozwojowo a jesienią zakarm na zimę by na wiosnę jak przetrwają pokombinować spokojniej z wyjęciem ich |
Autor: | Bartek.pl [ 11 lipca 2017, 16:46 - wt ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
Tobiasz pisze: Nie pszczołom było robić zdjęcia tylko miejscu gdzie mają gniazdo bo z tych fotek nie widać jakie masz dojście do nich, czy bedziesz w stanie wyciąc większość ich plastrów. Patrzac na te zdjęcia dobrze kolega pscólka, napisał - znajdz królową ![]() I dobrze BARciak, pisze albo pośpiesz się i wyciągaj pszczoły albo pomoż im przetrwac zimę i jak to jest możliwe podlecz i podkarmiaj rozwojowo a jesienią zakarm na zimę by na wiosnę jak przetrwają pokombinować spokojniej z wyjęciem ich Do wiosny to, sobie może czekać. Ale na pszczoły niech nie liczy. Już ten tydzień z czekaniem to długo. Widać, tam jakieś plastry za tydzień będzie pełno czerwiu. |
Autor: | supla [ 11 lipca 2017, 18:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
dziękuję za rady ![]() ![]() Tobiasz pisze: Nie pszczołom było robić zdjęcia tylko miejscu gdzie mają gniazdo bo z tych fotek nie widać jakie masz dojście do nich, czy bedziesz w stanie wyciąc większość ich plastrów zdjęliśmy 1 deskę, a że nic nie było widać to wsadziłem aparat "do góry nogami" ![]() Tobiasz pisze: dobrze kolega pscólka, napisał - znajdz królową ![]() to, że królową znaleźć to oczywiste mam nadzieję że się uda różnie bywa... ![]() BARciak pisze: nie brak ocieplenia bo są pszczelarze trzymający pszczoły w ulach z jednej cienkiej deski i z osiatkowana dennicą. To raczej warroza je zabijała i prawdopodobnie mało pokarmu. tam nawet jednej cienkiej deski nie ma tylko ścianka betonowa ![]() ![]() BARciak pisze: Na zdjęciu widać taką ciut małą rójkę na małych plastrach, ale na tych fotkach i tak niewiele widać. Gdzie ta duża rodzina? ![]() najprawdopodobniej jest kilka plastrów w tym stare np. zeszłoroczne o sile rodziny domyślam się na podstawie ilości pszczół wlatujących do gniazda BARciak pisze: Najzwyklejszy w świecie ul leżak a nie wielkopolski podwójny jak wpisałeś w profilu nie znam się jakoś bardzo dobrze na ulach ale leżaki są chyba zazwyczaj 1 korpusowe a tam 2 korpusy na ramki wielkopolskie (dla wygody pszczelarza nie trzeba nadstawiać kolejnych korpusów a ze względu na ich rozmiar wystarczy stopniowo wyciągać zastawki ![]() jeśli wszystko się uda postaram się wstawić jakieś zdjęcia (tym razem już w lepszej jakości ![]() pozdrawiam brać pszczelarską ![]() |
Autor: | kudlaty [ 15 lipca 2017, 14:22 - sob ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
BARciak pisze: Na zdjęciu widać taką ciut małą rójkę na małych plastrach, ale na tych fotkach i tak niewiele widać. Gdzie ta duża rodzina? jak u ciebie małe rójki mają średnicę ok 40cm to jaka jest duża ![]() ja bym się z nimi nie cackał i jeśli już fatygował to 5 ramek wiekopolsk z suszem najlepiej po miodobraniu skręcił wkrętami do 4 listewek zachowując odstęp 1cm pomiędzy plastrami taką budowlę dosunąć do obecnego gniazda i same przejdą na te plastry, za jakiś czas zabrać te ramki a z tej zabudowy która zostanie postarać się wydobyć czerw i wprawić je w raamki |
Autor: | BARciak [ 15 lipca 2017, 15:17 - sob ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
kudlaty pisze: jak u ciebie małe rójki mają średnicę ok 40cm to jaka jest duża gdybyś chodził do tej szkoły co ja to byś wiedział że cegła ma wysokość 6,5cm więc można oszacować że belka jest ok 18cm wysoka a rój to 2xbelka Nie jestem budowlaniec lub pokrewny żeby znać wymiary cegieł ![]() |
Autor: | Stanisław Ł. [ 18 lipca 2017, 18:55 - wt ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
W takim przypadku wycinałem plastry całe następnie obcinałem je pasując do wielkości ramek tak aby jak najmniej uszkodzić czerw. Po spasowaniu opinałem to gumkami i po paru dniach pszczoły same pokleiły tą woszczynę do ramek tak że gumki można pozdejmować. Pozdrawiam i powodzenia |
Autor: | JM [ 20 lipca 2017, 19:40 - czw ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
Ja z natury jestem niezbyt krotochwilny, więc rozmyślam nad tymi poradami ze znajdowaniem matki. Natomiast sugestia kudlatego całkiem sensowna, a jakby tam jeszcze jedną rameczkę z młodym czerwiem na przynętę? |
Autor: | supla [ 20 sierpnia 2017, 15:54 - ndz ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
witam ![]() przenosiłem tydzień temu bo wcześnie nie było mnie w domu ramki podstawiłem tak na intuicję posmarowane syropem jeszcze zanim dodałem pytanie na forum. Zaczęły je nadbudowywać a dzisiaj już 1 jest zasiedlona. Nie miałem możliwości podanie ramek z czerwiem gdyż są to moje pierwsze pszczółki, a czerwiu i tak było mnóstwo. Niestety żaden z pszczelarzy nie mógł mi pomóc w przenoszeniu ze względu na sezon pszczelarski więc musiałem sobie poradzić) plastry wycinaliśmy i oprawialiśmy w ramki tak aby ratować jak najwięcej czerwiu. Pszczoły zmietliśmy do ula 3m dalej(nie miałem możliwości przetransportować ul 3km dalej i przewieźć go z powrotem po 3 tygodniach. Następnego dnia zamietlismy resztę pszczół i a ostatnie robotnice łapaliśmy za pomocą przerobionego odkurzacz (do rury ssącej przymocowany filtr z rajstopy, rura wsadzona do butli od wody 5l i druga rura zasysająca pszczoły do butli ciąg był mały tak, że pszczoły nie gniotły się w butli a mogły latać. Cała akcja się udała pomimo, że do tej pory nie widzieliśmy królowej (na pewno jest bo dzisiaj przy podawaniu biowaru widziałem jajeczka i ul już tak nie huczy jak przez pierwsze godziny) przy pierwszym przeglądzie (na 2 dzień) nie znaleźliśmy królowej, a część wystraszonych pszczó uciekła na stare miejsce, gdzie wlotek był zatkany i spryskany olejkiem migdałowym, który w niczym pszczołom nie przeszkadzał. Pszczoły jednak uspokoiły się i wróciły do ula. przez ostatni tydzień byłem tam chyba codziennie i mogę stwierdzić że pszczoły się przyjęły. Czasem robotnice wracające do ula latają przy starym wlotku a po chwili jakby sobie przypomniały, "że to już nie tutaj" lecą prosto do ula. podkarmiam je teraz syropem i patrzę jak pracują. W ulu dominują młode karmicielk, znalazłem kilka miseczek matecznikowch ale je zostawiłem nie powinny się roić ul mają duży i mnóstwo roboty bo ramki są w dolnym korpusie więc pewnie przeniosą się do góry. Plastry które ok. 7 dni temu owijaliśmy drutem pszczelarskim do ramek są już przymocowane. Mam nadzieję, że przezimują, to mój jedyny ul. Pożytek jest ogromny więc na wiosnę chciałbym podmienić im matkę na buckfast, który jest mniej rojliwy od krainki ta królowa co jest teraz świetnie czerwi więc chciałbym jeszcze zbudować 2ul i tam ją przenieść. wrzucam jeszcze kilka zdjęć ula i pozostałości po plastrach (podczas przenoszenia nie zrobiłem zdjęć ze względu na trudne warunki) pozdrawiam supla |
Autor: | supla [ 20 sierpnia 2017, 15:58 - ndz ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | wosiu [ 23 lutego 2021, 15:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
Siemanko to jest mój pierwszy post na forum Ambrozji jeśli zadałem pytanie nie w temacie proszę moderatorów o przeniesienie mojego posta do właściwego. Pasiekę prowadzę od roku i zacząłem gospodarować na ulach warszawskich poszerzanych korpusowych, teraz okazało się że są to ule za ciężkie dla nie i chcę się przesiąść na wielkopolskie w tym tygodniu mają przyjechać zupełnie nowiutkie 10-cio ramkowe, czytałem tu na forum o przesiedlaniu rodzin z wp na wlp i już chyba wiem jak to wykonać technicznie poprzez przycięcie ramki wp do wymiaru na wysokość ramki wlp, moje pytanie jest takie kiedy teraz najlepiej to zrobić tzn. czy na początku marca czy jeszcze później, oczywiście proszę jeszcze o porady techniczne z tym związane. Mam 5 uli do przesiedlenia i są to rodziny nie za mocne, nie ma u mnie pożytku bardzo wczesnego jak rzepak, więc te rodzinki chcę ustawić na trochę późniejsze pożytki, ule stoją w Łodzi na peryferiach tego miasta. Pozdrawiam Wosiu |
Autor: | KNIEJA [ 23 lutego 2021, 16:31 - wt ] |
Tytuł: | Re: przesiedlenie pszczół |
Aby pogoda pozwoliła , im mniej czerwiu tym mniej docinania |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |