FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
Co robicie z "miodem" który zostaje na dole jak wosk zastygnie. Wiadomo, że jest rozwodniony ale czy można go dać pszczołom na zimę? czy tak jak cukier, po podgrzaniu wytwarza się HMF i nie należy go używać, czyli po prostu go wylać... zawsze wylewałem ale zastanowiło mnie to...

Pozdrawiam

psiezul, a nie prościej wsadzić w miodarkę przed przetopem? I oddać pszczołom

Pewnie tak... ale dla paru ramek?... tak akurat się zdarzyło. Później mycie wszystkiego... To chyba czasowo nie do końca opłacalne Nie mam dużej pasieki... Przy większych ilościach to się zgadzam . A co z tym co już mam? Wylać? nie chcę im zaszkodzić...

Pozdrawiam

psiezul, od biedy jak kilka plastrów to można wycisnąć do gara. Ale z tym też trochę zabawy.

O tym nie pomyślałem ... BARciak uparcie nie odpowiedziałeś na pytanie czy to wylać?

Dygresja: Jako, że jesteś administratorem to widzę, że daty wpisów są chyba przesuniete o 1h

psiezul, to nie upartość. Sam wiesz czy to zkarmelizowałeś czy nie

Dzięki za porady

Najlepiej sprawdzić cukromierzem ile jest cukru w cukrze ,uzupełnić do odpowiednich proporcji , dodać drożdży , wlać do butli i czekać.

Powiesić ramkę na gałęzi, za godzinę będzie pusta. Dla bardziej książkowych - odsklepić i za zatwór na noc. Później do topiarki. Tworzycie nieistniejące problemy.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

adamjaku, kto tworzy ten tworzy

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach

miś, przypuszczam, że kolega adamjaku nie pisał tego zdania na poważnie