FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
podkarmiaczki http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20311 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | bartolino [ 12 września 2017, 21:38 - wt ] |
Tytuł: | podkarmiaczki |
Jakich podkarmiaczek używacie w swoich pasiekach z którymi nie ma dużo pierdzielenia? ![]() Mam od łysonia 2.5l i po tym sezonie je wynosze na strych...są do Bani...a i Banie na mnie też są ![]() |
Autor: | Marcin [ 12 września 2017, 21:41 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Korpusowe ... |
Autor: | BARciak [ 12 września 2017, 21:53 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
bartolino, ja zasadniczo karmię słoikami, które wejdą w pajączek ![]() ![]() ![]() |
Autor: | PasiekaIGNAS [ 12 września 2017, 21:58 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Ja sobie te 2.5l chwale teraz zamowilem 4l dla ulatwienia jedno nalewanie mniej.. a co koledze nie pasuje w podkarmiaczkach ramkowych?? |
Autor: | BARciak [ 12 września 2017, 22:00 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
PasiekaIGNAS, a kto tu pisał o ramkowych? |
Autor: | PasiekaIGNAS [ 12 września 2017, 22:01 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
No tak mi sie nasunelo po pojemnosci 2.5l |
Autor: | BARciak [ 12 września 2017, 22:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
PasiekaIGNAS, 2,5l to coś duża jak na ramkową. Tak mi się wydaje. No chyba, że do Dadanta ![]() |
Autor: | PasiekaIGNAS [ 12 września 2017, 22:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Nie wielkopolska ma wymiar ramki i 5 cm szerokosci i wchodzi dokladnie 2.5 a ta 4l ma prawie 7cm |
Autor: | bartolino [ 12 września 2017, 22:08 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
https://lyson.com.pl/podkarmiaczki/98-podkarmiaczka-skrzynkowa-25l-2059766001996.html o te mi chodzi.. są do Bani ![]() potrzebuje coś bardzie innowacyjnego:D co mi pszeszkadza, mam powałki z 1 pajączkiemm na srodku wiec miejsca brakuje:D 2sprawa kładąc na pajączku mamy spad 2 strone:D 3 sprawa kładąć na ramkach pszczołu pobierają go bardzo szybko co jest super ale jesienią kazda pszczółka sie liczy a nie ze mi sie topią podczas nalewania... jakie macie opinie o 5l wiaderkowej na powałce? nie zatykają sie otwory? nie krystalizuje?:) |
Autor: | BARciak [ 12 września 2017, 22:09 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
PasiekaIGNAS, nie sprawdzałem nigdy szczerze mówiąc. Ja mam rożne ramkowe ale nie używam ich. |
Autor: | aprico [ 12 września 2017, 22:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Ja w swojej pasiece używam podkarmiaczki powałkowe i bardzo je sobie chwalę. ![]() |
Autor: | bartolino [ 12 września 2017, 22:19 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
aprico pisze: Ja w swojej pasiece używam podkarmiaczki powałkowe i bardzo je sobie chwalę. ![]() Ale masz felcowe?:) |
Autor: | slaw007 [ 12 września 2017, 22:22 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Ta mi się bardzo podoba ma 4l i wystarczy jeden pajączek w powałce. https://lyson.com.pl/podkarmiaczki/148-podkarmiaczka-powalkowa-okragla-4l-2059766002894.html Rodzina za noc spokojnie wciągała 3l. Można do niej dokupić przykrywkę. Dolewając następną porcję nie mamy kontaktu z pszczołami. Z tej wiaderkowej 5l pobierały u mnie wolniej pokarm, bo ze trzy dni. W tym czasie z tych okrągłych pobrały po 8-9 litrów. |
Autor: | bartolino [ 12 września 2017, 22:33 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
może kupie jakieś donice prostokątne i sam zmontuje przez zime coś ciekawego i praktycznego, nie przekonują mnie 3l tak jak i słoikowe ze względnu na mobilność ![]() |
Autor: | BARciak [ 12 września 2017, 22:39 - wt ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
bartolino, mój znajomy do karmienia używa garnka z włożoną do niego słomą. Jedyne utrudnienie jest takie, że czasem mogą nie wyjść tak wysoko oby pobrać syrop. |
Autor: | Tajden [ 13 września 2017, 00:00 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
[quote="bartolino"]https://lyson.com.pl/podkarmiaczki/98-podkarmiaczka-skrzynkowa-25l-2059766001996.html o te mi chodzi.. są do Bani ![]() Witam z Poznania. Kupiłem kilka lat temu u Łysonia podkarmiaczki talerzowe, które wchodzą rurką 10-centymetrową w pajączek powałki. A od góry rurka jest zamknięta szklanką. I pszczoły "urzędują" tylko w obrębie szklanki. Talerz jest na całą powałkę, zamknięty pokrywką, w razie, jak ktoś ma nieszczelny korpus albo daszek. Do talerza wlewam 4 litry syropu. Oczywiście dodatkowy korpus, ze względu na ten talerz na powałce. I jak dolewam syrop, nie mam styczności z pszczołami, ale je widzę krzątające się w obrębie szklanki. Teraz, na przestrzeni 4 lat, nie wyobrażam sobie innego karmienia. Pozdrawiam Jerzy (Tajden) |
Autor: | RysiekS [ 13 września 2017, 07:25 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Ja mam takie same jak slaw007 i są OK |
Autor: | DarekZ [ 13 września 2017, 08:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Ja również mam takie powałkowe 4l http://e-plon.pl/images/stories/virtuemart/product/DSC_0215.jpg. Nie denerwujemy pszczół. To jest duży plus i dla pszczół i dla mnie. |
Autor: | mendalinho [ 13 września 2017, 08:53 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
ja mam takie tylko 5l ![]() https://www.olx.pl/oferta/wiaderko-wiad ... eb2b5ec818 Jeden otwór w powałce pełne wiadro biorą 2 dni. Koszt 2 zł Pozdrawiam |
Autor: | RysiekS [ 13 września 2017, 08:59 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Też myślałem o takich wiaderkach, tylko chodzi mi po głowie jak by otworki zrobić w dnie. Stawiasz na pajączek, lejesz od góry. Trzeba spróbować. W dodatku koszty małe. |
Autor: | Wiech [ 13 września 2017, 09:05 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Wiadra na górę ramek. Do syropu keramzyt lub słoma. Nic więcej mi nie trzeba. Najlepiej mieć dwa komplety wiader z pokrywkami. Zawozi się wiadra już pełne i tylko przerzucić słomę z pustych do pełnych. |
Autor: | Bartek.pl [ 13 września 2017, 09:08 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
RysiekS pisze: Też myślałem o takich wiaderkach, tylko chodzi mi po głowie jak by otworki zrobić w dnie. Stawiasz na pajączek, lejesz od góry. Trzeba spróbować. W dodatku koszty małe. otworki można wypalić igłą np Tylko czy bez podciśnienia nie będzie nic wyciekać ? Zakładanie pokrywki, zdejmowanie i przenoszenie nie w pełni opróżnionego wiadra, też może byc problemem. Syrop jest gęsty, jednak przy pojemności 5 czy 10 l i jakiejś nieprzewidzianej sytuacji może się zdarzyć potop ![]() Za dużo ? Wiech pisze: Wiadra na górę ramek. Do syropu keramzyt lub słoma. Nic więcej mi nie trzeba. Najlepiej mieć dwa komplety wiader z pokrywkami. Zawozi się wiadra już pełne i tylko przerzucić słomę z pustych do pełnych. Keramzyt jest super, jednak odkłady słabo mi pobierały z wiaderek z płaskich i ze słoików wciągały aż miło ![]() |
Autor: | mendalinho [ 13 września 2017, 09:12 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
RysiekS pisze: Też myślałem o takich wiaderkach, tylko chodzi mi po głowie jak by otworki zrobić w dnie. Stawiasz na pajączek, lejesz od góry. Trzeba spróbować. W dodatku koszty małe. Dlaczego w dnie. robisz otwory w pokrywce . około 20 otworów . Zadnych wierteł kup sobie szydło szewskie lub wędkarskie(szpikulec) Dekiel jest elastyczny zanim przekręcisz wiadro nacisnij go mocno, obróć wiadro i puść dekiel(ładnie się zaśsie) Pozdrawiam |
Autor: | RysiekS [ 13 września 2017, 09:34 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Robię szydłem, mam do tego dwa grubsze do invertu i cienki do syropu 1:1. W denku, chodzi mi żeby nie wyciągać raz postawionych wiaderek. Bartek, prędzej potop może być podczas przekręcania wiaderek, jak wieczko odpadnie. |
Autor: | tomi007 [ 13 września 2017, 10:49 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
mendalinho pisze: ja mam takie tylko 5l ![]() https://www.olx.pl/oferta/wiaderko-wiad ... eb2b5ec818 Jeden otwór w powałce pełne wiadro biorą 2 dni. Koszt 2 zł Pozdrawiam tez ma takie ale tańsze za 1,50 ![]() a jakbym miał kupowac nowe to tylko w formie powałko-podkramiaczki... |
Autor: | bartolino [ 13 września 2017, 23:43 - śr ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
tak też i ja uczynie z wiadrami;) ale czy nie krystalizuje sie i nie zapycha otworów? |
Autor: | pisiorek [ 14 września 2017, 07:51 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
[b]bartolino Dopóki we wiadrze jest syrop dopóty pszczoły nie kituja otworów,gdy nie będą miały już nic to wtedy za kituja. Taka metoda podkarmiania w mojej ocenie jest super ma tylko jedną wadę potrzebny jest dodatkowy korpus. Dla chytrych i leniuchów którym się nie chce korpusu zrobić to jest kłopot ![]() Czesio ![]() |
Autor: | wojtasikpawel [ 14 września 2017, 08:14 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Używam 4 l od łysonia powałkowe, nazwane powyżej talerzowe. Oprócz wielu zalet, posiadają wady (choć i tak jestem z nich bardzo zadowolony): - przy podkarmianiu zostaje w nich resztka syropu, po dłuższym czasie może spleśnieć - pszczoły nie mają możliwości wysuszyć podkarmiaczki, chyba że zdejmiemy kołpak - przy późnym podkarmianiu może być problem z pobraniem pokarmu - karmię apifoodem, - niektóre pokrywki nie pasują idealnie do reszty - dotyczy nowo zakupionych (odkształcają się) i pszczoły z zewnątrz mogą dostać się do podkarmiaczki (z czasem problem znika) -przy wlewaniu syropu cukrowego potrafi pryskać (dno podkarmiaczki z delikatnym "uskokiem") Zalety: - brak kontaktu z pszczołami, pszczoły się nie topią - podkarmianie w krótkich spodenkach ![]() - pasuje do powałki - środkowy pajączek - przechowywanie - bardzo mało miejsca - jedno wchodzi w drugie - mieści się po daszkiem - daszek min. 12 cm - i wtedy nie potrzeba półkorpusu Przerabiałem różne podkarmiaczki, łącznie z butelką po kaskadzie ![]() Choć gdybym miał teraz wybierać mocno rozważyłbym podkarmiaczkę, stosowaną przez polbarta (powałka i podkarmiaczka w jednym). Wiaderka i robienie dziurek - też rewelacja - niestety pojedyncze przypadki rozszczelnienia wiader spowodowały, iż jestem ostrożny. 5 litrowe podkarmiaczki wiaderkowe od łysonia - na początku ok, później potrafiły się rozszczelnić. |
Autor: | kudlaty [ 14 września 2017, 08:19 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
pisiorek pisze: [b]bartolino Dopóki we wiadrze jest syrop dopóty pszczoły nie kituja otworów,gdy nie będą miały już nic to wtedy za kituja. Taka metoda podkarmiania w mojej ocenie jest super ma tylko jedną wadę potrzebny jest dodatkowy korpus. Dla chytrych i leniuchów którym się nie chce korpusu zrobić to jest kłopot ![]() Czesio ![]() Czesio wyobraź sobie że masz 100-200-500 rodzin i do każdego przy karmieniu potrzebujesz extra korpusu, nic byś nie robił tylko korpusy albo też jak kto bogaty to co to jest 7-14-35tys, pewno napiszesz mi że karmi się po sezonie a wtedy już korpusy niepotrzebne no tak ale trzeba jeszcze gdzieś podziać te tysiące ramek dobra podkarmiaczka to taka która nie wymaga dodatkowych środków do jej użycia dlatego przeprosiłem się z ramkowymi tylko je odpowiednio zmodernizowałem i są dla mnie super, no albo wersja droższa podkarmiaczki górne które siedzią cały czas na rodzinie wszystkie zamknięte podkarmiaczki wymagają specjalnej troski bo pszczoły nie mogą sobie same posprzątać kolejna sprawa to ule trzeba mieć wypoziomowane, uważać przy odwracaniu wiader żeby nie zrobić im prysznicu, no i to wyjmowanie i zdejmowanie dekli przed każdym napełnieniem ![]() |
Autor: | RysiekS [ 14 września 2017, 08:35 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Posiadanie korpusów to dla was jest wada? Z tego co piszecie to wasz każdy ul np. wielkopolski to dwa korpusy. I tak przez cały rok. Przecież każdy ma ich na ul min. 3-4. Jesienią i zimą leżą w magazynkach czy gdzie kto ma. Niektórzy piszą chyba tylko żeby pisać. |
Autor: | pisiorek [ 14 września 2017, 08:41 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
kudlaty, Staszek nie ma cudownego rozwiązania wszystko wymaga pieniędzy, czasu ,zaangażowania i mnóstwo pracy .Sorry ale taki wybrałeś sobie zawód ![]() ![]() |
Autor: | mendalinho [ 14 września 2017, 08:45 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
pisiorek pisze: Taka metoda podkarmiania w mojej ocenie jest super ma tylko jedną wadę potrzebny jest dodatkowy korpus. kudlaty pisze: zesio wyobraź sobie że masz 100-200-500 rodzin i do każdego przy karmieniu potrzebujesz extra korpusu Po co wam dodatkowy korpus.Widro kładę na powałke a na wiadro daszek i do widzenia. kudlaty pisze: no i to wyjmowanie i zdejmowanie dekli przed każdym napełnieniem ![]() Staszku juz nie przesadzaj bo dojdziemy do absurdu, że chcąc zajrzec do rodziny musimy zdjąć daszek. kudlaty pisze: przeprosiłem się z ramkowymi tylko je odpowiednio zmodernizowałem też o tym myslałem. Tylko jak przy 100-200 rodzinach włożyć tą podkarmiaczkę jak po gryce na 10 ramkach czerw. Pozdrawiam |
Autor: | kudlaty [ 14 września 2017, 08:47 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
pisiorek pisze: kudlaty, Staszek nie ma cudownego rozwiązania wszystko wymaga pieniędzy, czasu ,zaangażowania i mnóstwo pracy .Sorry ale taki wybrałeś sobie zawód ![]() ![]() ja się nie użalam tylko napisałem jak sprawę rozwiązałem u siebie eliminując to co mi nie odpowiadało, to o czym pisałem może dla kogoś nie być wadą albo nawet zaletą, jak ktoś jest leniwy jak ja to woli posiedzieć i zastanowić się co zrobić żeby mieć więcej czasu na inne sprawy a wszystko było wykonane jak trzeba bo nie sztuką się jest napracować tylko dla samej idei |
Autor: | pisiorek [ 14 września 2017, 08:56 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
kudlaty, Jak sam widzisz w awatarze mam trzy uzwojenia pod czaszką ![]() ![]() A Sorry zapomniałem że Ty jesteś abstynentem ![]() |
Autor: | kudlaty [ 14 września 2017, 09:08 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
mendalinho pisze: Po co wam dodatkowy korpus.Widro kładę na powałke a na wiadro daszek i do widzenia. kudlaty pisze: no i to wyjmowanie i zdejmowanie dekli przed każdym napełnieniem Staszku juz nie przesadzaj bo dojdziemy do absurdu, że chcąc zajrzec do rodziny musimy zdjąć daszek. kudlaty pisze: przeprosiłem się z ramkowymi tylko je odpowiednio zmodernizowałem też o tym myslałem. Tylko jak przy 100-200 rodzinach włożyć tą podkarmiaczkę jak po gryce na 10 ramkach czerw. Pozdrawiam 1 nie mam powałek na ulach a tam gdzie są nie posiadają dziurek i innych udziwnień eliminacja powałki to oszczędność na ulu w zależności od producenta 35-50zł moje kosztowały 2 zł bo robiłem sam a kupno tylko do karmienia to wg mnie nieporozumienie 2 syrop leje z auta za pomocą węza do ula w tym samym zbiorniku jest też mieszany więc jak dla mnie opcja z zamykanymi wiaderkami które muszę dziurkować otwierać, zamykać odpada bo przy tej opcji łatwiej by mi było tak jak kiedyś robiłem mieć 2 komplety wiader w pracowni zalewać i wymieniać puste na pełne 3. z tymi ramkowymi nie wymyśliłem tego tylko zobaczyłem jak robią mądrzejsi ode mnie tj znaczna liczba pasiek które mają po kilka kilkanaście tysięcy rodzin do oporządzenia bo jest tam albo podkarmiaczka ramkowa albo górna mieszcząca po kilka-naście litrów z tym pomieszczeniem podkarmiaczki to zawsze jest coś do zabrania gdybyś pracował u jakiegoś nowbogackiego to byś wiedział że zabrać zawsze można w drugą stronę niekoniecznie, do tego sposobu odpada więcej niż 90% modeli podkarmiaczek ramkowych jakie są w sprzedaży i na polskim YT widziałem takie tylko u 2 pszczelarzy w moich realiach są dwa warianty albo rodziny słabe bo spracowane na trudnym późnym pożytku albo wybyczone przez cały sezon i karmione wcześniej do zimy i trzeba takie trzymać na 2 korpusach aby uniknąć niepotrzebnych komplikacji |
Autor: | kudlaty [ 14 września 2017, 09:14 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
pisiorek pisze: nie ma sprawy A Sorry zapomniałem że Ty jesteś abstynentem niepalący niepijący koniec świata co za człowiek, matko boska kochano tu masz wierzącego praktykującego po którymś ![]() |
Autor: | mendalinho [ 14 września 2017, 09:26 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
kudlaty pisze: z tymi ramkowymi nie wymyśliłem tego tylko zobaczyłem jak robią mądrzejsi ode mnie tj znaczna liczba pasiek które mają po kilka kilkanaście tysięcy rodzin do oporządzenia bo jest tam albo podkarmiaczka ramkowa albo górna mieszcząca po kilka-naście litrów nie zawsze rozwiązania z pasiek kilkunastotysiącznych trzeba stosować w pasiekach kilkudziesięcio czy 200 pniowych kudlaty pisze: nie mam powałek na ulach a tam gdzie są nie posiadają dziurek i innych udziwnień eliminacja powałki to oszczędność na ulu w zależności od producenta 35-50zł moje kosztował Kwestia konstrukcji ula i gospodarki to temat rzeka i jak do tej pory nieroztrzygalny na tym forum. Powiem tylko, ze też robiłem powałki sam i mnie na gotowo wyszła 8 zł (bez robocizny). Moim zdaniem częśc ula niezbędna(przynajmiej przy mojej gospodarce) kudlaty pisze: z tym pomieszczeniem podkarmiaczki to zawsze jest coś do zabrania gdybyś pracował u jakiegoś nowbogackiego to byś wiedział że zabrać zawsze można w drugą stronę niekoniecznie Zabrać trzeba 2 ramki na taka podkarmiaczkę. Do wybory masz ramki z czerwiem albo z pierzgą.Pierzgi co do zasady nie usuwam z zimowych gniazd a czerwiu ile mozna zabrać? i gdzie go włożyć? Latać między pasiekami i szukać mniejsca coby się nie zmarnował. Podkarmiaczki ramkowe mają dużo zalet mimo wszystko. trzeba to tylko wszystko wcześniej przemyśleć i zmienić swoją gospodarke i przyzwyczajenia. Hej |
Autor: | pisiorek [ 14 września 2017, 09:32 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
mendalinho pisze: pisiorek pisze: Taka metoda podkarmiania w mojej ocenie jest super ma tylko jedną wadę potrzebny jest dodatkowy korpus. kudlaty pisze: zesio wyobraź sobie że masz 100-200-500 rodzin i do każdego przy karmieniu potrzebujesz extra korpusu Po co wam dodatkowy korpus.Widro kładę na powałke a na wiadro daszek i do widzenia.. mendalinho, No myślałem o takim rozwiązaniu Ale zastanawiam się co podczas jakiejś ulewy będzie jak będzie deszcz zacinał to przecież się wody naleję do ula pszczoły będą musiały kajakami pływać ![]() kudlaty, Dziadeczek jest mega fajny ![]() |
Autor: | mendalinho [ 14 września 2017, 09:35 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
pisiorek pisze: mendalinho, No myślałem o takim rozwiązaniu Ale zastanawiam się co podczas jakiejś ulewy będzie jak będzie deszcz zacinał to przecież się wody naleję do ula pszczoły będą musiały kajakami pływać ![]() Spróbuj Zobaczysz że nic takiego się nie dzieje. Pod warunkiem że masz szczelne powałki |
Autor: | henry650 [ 14 września 2017, 10:47 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Ja stosuje podkarmiaczki 6 l samorobne ,czyli 2 razy zalac inwertem i spoko ale w tym roku sprubowałem czesc z wiaderek i jest ok ,zawsze mozna zrobic ,zamówic podkarmiaczki korpusowe widzialem takie w UK ,wielkosc wedle uznania np.14 l i jedna dawka ,z podkarmiaczek pobieraja duzo szybciej henry |
Autor: | pasiekakrakowska [ 14 września 2017, 12:44 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
kudlaty, jak Ty nie pijesz to już wiem dlaczego się z Politechniki nie znamy ![]() |
Autor: | crimen76 [ 14 września 2017, 14:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Witam ja kupilem 11litrowe korpusowe na olx od goscia z mielca. W tamtym roku pierdzielilem sie ze sloikami, w tym roku podanie po 8 litrow syropu do 5 uli zajelo mi 10 minut. Dwa karmienia po 8 litrow syropu. Jestem zadowolony z nich. pozdrawiam |
Autor: | bagisek1 [ 14 września 2017, 17:24 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
https://www.olx.pl/oferta/podkarmiaczki ... f579a0a3e2 Podglądnąłem u teścia , jak z obsługą podczas karmienia i zakupiłem takie podkarmiaczki od kolegi Marcina. Lux pszczółki pobierają syropek , inwert , dla mnie super. I pewnie dla pszczółek też. Ale należy dorobić ramę , dopasowaną pod podkarmiaczkę. Rama ta służy również j jako powałka , jest cały czas na korpusie , na wiosnę wchodzą pod daszek słoiki z wodą , można poddać ciasto , pierzgę , ocieplić. crimen76, pewnie też ma takie ![]() |
Autor: | lalux5 [ 14 września 2017, 18:07 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Czyli masz dodatkowy półkorpus i jeszcze nie wymiarowy, nie użyjesz go jako półnadstawka , a koszty wykonania , takie same . |
Autor: | bagisek1 [ 14 września 2017, 18:10 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
lalux5 pisze: Czyli masz dodatkowy półkorpus i jeszcze nie wymiarowy, nie użyjesz go jako półnadstawka , a koszty wykonania , takie same . . Rama ta służy również j jako powałka , jest cały czas na korpusie , na wiosnę wchodzą pod daszek słoiki z wodą , można poddać ciasto , pierzgę , ocieplić. Zobacz ile opcji w takim nie wymiarowym półkorpusie. Tyle lat jesteś na forum , to pewnie i więcej masz pszczoły. A to znaczy , że doskonale wiesz , że nie ma tak samo prowadzonych pasiek. Na tylu użytkowników , każdy robi to w sposób jaki mu pasuje. Ja przedstawiłem swój sposób na podkarmianie , nie negując innych , czyli słoików ,podkarmiaczek okrągłych , gniazdowych. Nas tym powinno polegać forum , by każdy wybrał , to co mu pasuje. Nie interesują mnie koszty wykonania , ma być funkcjonalne z pożytkiem dla pszczelarza i jego pszczółek. |
Autor: | Witold [ 14 września 2017, 18:21 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
bagisek1, kupiłem do moich WLKP te same na olx z tego linka, który podałeś. Jak dla mnie super sprawa, dorobiłem ramkę 9,5 cm wysoką i karmienie szybkie łatwe i przyjemne. |
Autor: | bagisek1 [ 14 września 2017, 18:31 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Witold, I super, dlatego jak pisałem każdy MUSI dopasować do swoich potrzeb gospodarkę z pszczołami.To da satysfakcję w pracy z pszczołami. ![]() |
Autor: | crimen76 [ 14 września 2017, 18:48 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
Ja mam te drugie po 29 zl korpusowe i wykorzystuje do nich polkorpusy. |
Autor: | bagisek1 [ 14 września 2017, 18:52 - czw ] |
Tytuł: | Re: podkarmiaczki |
crimen76 pisze: Ja mam te drugie po 29 zl korpusowe i wykorzystuje do nich polkorpusy. To miałeś farta, bo masz ule lkp , a tylko do takich narazie Marcin ma podkarmiaczki. Na dadanta trzeba poczekać. A nie mając wyboru , zakupiłem takie z opcją powałki , przegonki itp , itp , itp ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |