FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 kwietnia 2024, 19:55 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 01 października 2017, 17:47 - ndz 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
Witam
Skorzystałem dziś ze słonecznej pogody i zajrzałem do losowo wybranych uli celem odebrania pustych ramek, ścieśnienia gniazda itd. Zasadniczo karmienie skończyłem 10.09 wszystkie rodziny traktowane identycznie. Oceniłem dziś stan zapasów pokarmu i wychodzi mi duża rozbiezność. Większość rodzin nawet spoko, korpusy ciężkie, pszczół masa ale niektóre mimo, że jednakowo pokarm ciągneły, to korpusy są leciutkie jak piórko, a pszczół tak o połowe mniej niż w tych mocniejszych rodzinach. Podejrzewam, że były rabunki niestety. Nie wiem za bardzo co teraz im mogę najlepszego zrobić? Niewiele mysląc powrzucałem im z powrotem podkarmiaczki i mam plan pojutrze dolać kontrolnie po 2 litry syropu, sprawdzić czy w ogóle jeszcze go pobiorą. Jesli nie, to pozostaje połączyć. Czy może nie bawić się wcale w ten syrop już i od razu łączenie tych najsłabszych ze znikomą ilościa zapasów? Dodam, że strasznie ciężko cokolwiek manewrować teraz przy ulach, bo 1-2 ramki wyciągne i już rabusie krażą w powietrzu. Tak to jeszcze nie miałem o tej porze roku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 19:44 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 kwietnia 2017, 20:06 - czw
Posty: 279
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
Gniazdo ścieśniamy zazwyczaj przed zimowy zakarmianiem. Szykujemy w ten sposób pszczoły do zimy, by mogły sobie już złożyć pokarm w ramkach na których będą zimować. Ewentualnie po zakarmieniu można odebrać jakąś ramkę gdy rzeczywiście źle oceniliśmy siłę rodzin przed rozpoczęciem.

Teraz musisz bardziej sprecyzować ile ramek pszczoły obsiadają na czarno. Ocena na ciężar nie zawsze daje pozytywne efekty. Zajrzyj do ula i zobacz ile mają pokarmu w ramkach.

Rabunku dokonują twoje rodzinny czy inne? Jeśli Twoje to mało im dałeś.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 19:55 - ndz 
madmax, pomimo ze jestem glopiutki,widze cala serie bledow .kazdy ul jest inny i kazdy trzeba traktowac innaczej .jesli nie masz moliwosci na takie karmienie to rodziny trzeba znacznie przekarmiac .
Teraz to juz jest miesiac za pozno ,mozna jeszcze podkarmic ale nie wiadomo jak dlugo utrzyma sie pogoda .

Zycie to nie film :P :wink:


Na górę
  
 
Post: 01 października 2017, 20:04 - ndz 
madmax pisze:
Czy może nie bawić się wcale w ten syrop już i od razu łączenie tych najsłabszych ze znikomą ilościa zapasów? Dodam, że strasznie ciężko cokolwiek manewrować teraz przy ulach, bo 1-2 ramki wyciągne i już rabusie krażą w powietrzu. Tak to jeszcze nie miałem o tej porze roku.


Jeśli chcesz mieć pewniejszą zimowlę, silniejsze na wiosnę rodzinki , to proponuję łączenie. Bo słabe z małą ilością pokarmu mogą nie dotrwać do wiosny.
Jeśli już chcesz coś dać , to raczej inwert , słoik nad głowę nawet ocieplony poduszką . Jak jest sporo pszczoły wezmą śmiało , mimo chłodnych nocy. Ostatnio dawałem dwóm rodzinkom po słoiki , a karmiłem apikelem plus. Jest rzadszy w porównaniu np. do apifoodu.
Wczoraj przejrzałem swoje rodzinki , skorygowałem ilość ramek i jest ok.
A rabunki?? W tym roku inwazja os , skutecznie czyszczą słabsze rodzinki. :pala:


Na górę
  
 
Post: 01 października 2017, 20:16 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
A po co zimować rodziny , które nie umiały przygotować się do zimowli ? Na wiosnę będą słabe w najlepszym przypadku , dobre odkłady majowe je przegonią. Ja bym połączył po 2-3 do kupy lub zasilił dobrze rokujące. Teraz nie pora ratować cherlaki , bo winna temu genetyka ich matki. Nie zimuję takich co słabo biorą pokarm i dają się rabować. Osa może wejść, ale u mnie to zostają po nich suchary pod powałką .
Chyba ,że to nie wina pszczół , tylko sam coś zawaliłeś. Na przyszłość karm jak najwcześniej i sprawdzaj ilość pokarmu i ilość czerwiu zanim skończysz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 20:24 - ndz 
Nie ma co zwalac na osy :wink:
Pszczoly sa poprostu zle przygotowane do zimy przez wlasciciela madmax, wybacz czesiowi szczerosc ,on jest granatem od pluga oderwany :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 01 października 2017, 20:31 - ndz 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
Czy mało dałem cukru? Wydaje mi się, że dość. Poszła ponad tona cukru na 50 rodzin. Z czego 3 rodziny już połączyłem, bo były totalnie tragiczne.

Jeśli zdecyduję połączyć 2-3 słabe rodziny do kupy (jak to pisze manio), to owszem pszczół w ulu przybedzie ale sytuacja z pokarmem dalej będzie słaba bowiem w tych lichych rodzinkach brak solidnie napakowanych ramek. Jak to obejść?

Jesli chodzi o rabunki, to podejrzewam tylko moje pszczoły o ten proceder. Os w mojej okolicy jak na lekarstwo w tym roku.

A jeszcze poboczne pytanko, stosował ktoś candy board?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 20:33 - ndz 
madmax pisze:

Jeśli zdecyduję połączyć 2-3 słabe rodziny do kupy (jak to pisze manio), to owszem pszczół w ulu przybedzie ale sytuacja z pokarmem dalej będzie słaba bowiem w tych lichych rodzinkach brak solidnie napakowanych ramek. Jak to obejść?



manio pisze:
lub zasilił dobrze rokujące..


Na górę
  
 
Post: 01 października 2017, 20:37 - ndz 
bagisek1, wszystko git ,tyle ze takie manewry to sie powinno robic miesiac temu .

madmax, jesli dales tone pokarmu to cos jest nie tak ,gdzie ten pokarm jest skoro nie wybraly go osy :lol: :?: dziwne .
:haha: moze go odwirowales z ostatnim miodkiem :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 01 października 2017, 20:44 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
candy board ? Chcesz je powozić na desce ? Chyba ,że masz na myśli zagramaniczne ciasto ( wtedy candy bread) ? Nic z tych rzeczy , to je wykończy. Jeśli już eksperyment to połączyć i dać inwert jak pisze bagisek, ale łączyć żeby była siła i tłok w rodzinie. Może będzie jeszcze na tyle ciepło żeby pobrały. U mnie to raczej niemożliwe bo w nocy przymrozki. Jabłka trzeba z sadu zabrać.
Pokarmu nie daje się na ilość , tylko ile jest w ulach . W pierwszej kolejności sprawdzam w tych rodzinach od najpóźniej poddanych ( najmłodszych) matek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 20:59 - ndz 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
pisiorek, Lubisz pszczółki i chcesz iść do nieba? To z pewnością zrozumiesz przesłanie Ewangelii: "Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. (Mt 7,2)"

manio, Nie no, nie chce wykończyć ale własnie przypadkiem na YT wpadłem na ciąg filmików o tym wynalazku. Opowiadaja o tym hamerykańscy brodaci i brzuchaci pszczelarze więc podejrzewam, że coś tam wiedzą ;) Nie chodzi o ciasto ale o zwykły cukier kryształ zakropiony wodą i octem winnym, ubity na kamień w ramie, którą kładzie się na ramki późną jesienią. Tez mi się to wydaje kuriozalnym pomysłem ale tych filmów jest sporo i mają dużo lajków więc dlatego pytam czy ktoś to stosował :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 21:05 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Więc jednak deska, tyle że z cukru ? To jakaś amerykaNska odmiana ciasta. Nie ta pora. Tomek Miodek chwalił się kiedyś ,że daje celowo za mało inwertu , po to by zaoszczędzić , a jak już braknie to podaje ciasto , więc już bliżej wiosny , co najmniej po Nowym Roku. Teraz to i tak nie wezmą . I nie polecam tego sposobu .
Daję nawet suchy cukier puder ( czasem razem zmielony z pyłkim), ale to odkładom czy ulikom weselnym ,ale wtedy jak czas po temu i pogoda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 21:07 - ndz 
Z 50 zrób 22 i po kłopocie.Podejrzewam ,że wiecej nie uciągniesz z liczbą.Tak myśl.ę


Na górę
  
 
Post: 01 października 2017, 21:10 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6443
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
manio pisze:
W pierwszej kolejności sprawdzam w tych rodzinach od najpóźniej poddanych ( najmłodszych) matek.

I tutaj masz cukier ,poszedł pewnie w czerw .
A wtrącając się ,to i siłę możesz "podnieść"
ocieplając gniazdo na maksa na czas podkarmiania .
Bo nic nie niszczy rodzina tak jak przerabianie cukru w chłodne noce .
Wezmą wszystko jak będą mieć ciepło ,.
Wylotek min. podkarmiaczka opatulona .
Za dwa trzy dni, nie wcześniej ,po pobraniu pokarmu dopiero wietrzymy ;) .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 21:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
pisiorek pisze:
madmax, pomimo ze jestem glopiutki,widze cala serie bledow .kazdy ul jest inny i kazdy trzeba traktowac innaczej .jesli nie masz moliwosci na takie karmienie to rodziny trzeba znacznie przekarmiac .
Teraz to juz jest miesiac za pozno ,mozna jeszcze podkarmic ale nie wiadomo jak dlugo utrzyma sie pogoda .

Zycie to nie film :P :wink:


To posłuchaj co mówi , ma 200 rodzin .https://youtu.be/T5tCBc8obgY?t=293

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 23:03 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Madmax ...nie słuchaj tych pierdółek tutaj tylko rób swoje.
Ja w tym tygodniu odbierałem dopiero nawłoć i zakarmiałem 50 rodzin rodzin.W miarę silne rodziny biorą spokojnie invert pomimo zimnych nocy .
Dzisiaj nawet u mnie przymrozek był .
A ostatnie dostały wczoraj wieczorem po 4 litry i dzisiaj do południa nie ma śladu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 23:06 - ndz 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
Marcin pisze:
Madmax ...nie słuchaj tych pierdółek tutaj tylko rób swoje.
Ja w tym tygodniu odbierałem dopiero nawłoć i zakarmiałem 50 rodzin rodzin.W miarę silne rodziny biorą spokojnie invert pomimo zimnych nocy .
Dzisiaj nawet u mnie przymrozek był .
A ostatnie dostały wczoraj wieczorem po 4 litry i dzisiaj do południa nie ma śladu.


No inwertu nie posiadam, nie znam najbliższego źródła, ani nigdy nie stosowałem. U mnie tylko cukier idzie. Spróbuję jeszcze dokarmić, a jak nie to łączenie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 23:09 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
madmax pisze:
Marcin pisze:
Madmax ...nie słuchaj tych pierdółek tutaj tylko rób swoje.
Ja w tym tygodniu odbierałem dopiero nawłoć i zakarmiałem 50 rodzin rodzin.W miarę silne rodziny biorą spokojnie invert pomimo zimnych nocy .
Dzisiaj nawet u mnie przymrozek był .
A ostatnie dostały wczoraj wieczorem po 4 litry i dzisiaj do południa nie ma śladu.


No inwertu nie posiadam, nie znam najbliższego źródła, ani nigdy nie stosowałem. U mnie tylko cukier idzie. Spróbuję jeszcze dokarmić, a jak nie to łączenie...


Na allegro jest apiinvert . Zamawiasz jutro rano , na wtorek masz w domu.
Invert jest rzadki i chętniej biorą jak syrop. A jeszcze jak trochę podgrzejesz .....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2017, 23:47 - ndz 
200 rodzin 3,5 ramkowych :)


Na górę
  
 
Post: 02 października 2017, 04:48 - pn 
Marcin pisze:
Madmax ...nie słuchaj tych pierdółek tutaj tylko rób swoje.


To czy to sa pierdolki pokaze czas :)
Marcin pisze:
Ja w tym tygodniu odbierałem dopiero nawłoć i zakarmiałem 50 rodzin rodzin.


Tez wybieralem w tym roku nawlic ,pszczoly juz od 2 tyg sa zakarmiine przygotowane do zimy :wink:

KNIEJA, to jest filmik o kw mrowkowym przeciez :roll:


Na górę
  
 
Post: 02 października 2017, 05:42 - pn 
madmax pisze:
pisiorek, Lubisz pszczółki i chcesz iść do nieba? To z pewnością zrozumiesz przesłanie Ewangelii: "Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. (Mt 7,2)"


Ja Cie nie osadzam ,nie znam wielu szczegulow itb .stwierdzan jeno fakt ze przy pszczolach pewne zabiegi musza byc zrobione terminowo ,jesli z jakichs powodow nie sa trzeba sie liczyc ze stratami :wink: nie pisze zlosliwie nie odbieraj tego tak .

gientek pisze:
200 rodzin 3,5 ramkowych
:piwko: :mniam miodek: :oczko:


Na górę
  
 
Post: 02 października 2017, 07:59 - pn 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
KNIEJA, No i przy okazji... całkiem przypadkiem, ten sam Jegomość pokazuje o co chodzi z candy board'em. Przypadek? Dlatego pytam, co Wy na to. Dla mnie to nowość i dziwna rzecz ale może ktoś ma juz jakieś doświadczenia :)
https://www.youtube.com/watch?v=SM4EXhiu89s


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2017, 08:06 - pn 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
pisiorek pisze:
madmax pisze:
pisiorek, Lubisz pszczółki i chcesz iść do nieba? To z pewnością zrozumiesz przesłanie Ewangelii: "Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. (Mt 7,2)"


Ja Cie nie osadzam ,nie znam wielu szczegulow itb .stwierdzan jeno fakt ze przy pszczolach pewne zabiegi musza byc zrobione terminowo ,jesli z jakichs powodow nie sa trzeba sie liczyc ze stratami :wink: nie pisze zlosliwie nie odbieraj tego tak .

gientek pisze:
200 rodzin 3,5 ramkowych
:piwko: :mniam miodek: :oczko:


Nie osądzasz? Wystarczy, że gów** wiedząc pokusiłeś się o publiczne wygłoszenie swojego przypuszczenia, graniczącego ze żałosnym przekonaniem, że pszczelarz, którego W OGÓLE nie znasz, wiruje miód z cukrem. Dla każdego szanującego się pszczelarza to jedna z gorszych obelg jeśli nie najgorsza. Racz się nie odzywać w ten sposób do nieznajomych, bo to i tak wróci kiedyś. Pomijam już fakt, że robisz offtopic w wątku, którego nie założyłeś i nie masz nic merytorycznego do napisania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2017, 08:16 - pn 
madmax, dla Ciebie to obelga a dlam nie zwykly zart :)
Ps. Za ten czas co piszesz przygotowalbys prawidlowo kilka rodzin do zimy :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 02 października 2017, 10:31 - pn 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
pisiorek pisze:
Marcin pisze:
Madmax ...nie słuchaj tych pierdółek tutaj tylko rób swoje.


To czy to sa pierdolki pokaze czas :)
Marcin pisze:
Ja w tym tygodniu odbierałem dopiero nawłoć i zakarmiałem 50 rodzin rodzin.


Tez wybieralem w tym roku nawlic ,pszczoly juz od 2 tyg sa zakarmiine przygotowane do zimy :wink:

KNIEJA, to jest filmik o kw mrowkowym przeciez :roll:




Ja wiem,że większość życzy tutaj wszystkim spadków itd ... bo jakąś rodzinkę na wiosnę zawsze można upchać.
A ja mam zakarmione 2 tyg. później wbrew opiniom twojego tajemniczego mentora :) .... Radzę Ci też żebyś sprawdził za miesiąc czy im dałeś odpowiednio dużo ,żeby nie było paniki jak w marcu i kwietniu tego roku :):)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2017, 11:39 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
madmax, nie obraź się ale podałeś nieco mało danych by móc Ci konkretnie pomóc, bo nikt nie wie ile tych pszczół w jak to określiłeś słabych rodzinach, bo połowa mniej z tych silnych których też nikt nie widzi to sam wiesz..
Ja proponuję zrobić w ten sposób, aby rodziny silne wzmocnić tymi słabymi i po zawodach.
Jeśli natomiast silna rodzin = 10 ramek na czarno i full pokarmu
to można się pobawić z podebraniem im ramki lub dwóch pokarmu i dołożenie tym słabym w zamian za jakieś lżejsze, które trafią z powrotem do silnych i to te silne bym zakarmiał :)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2017, 11:42 - pn 
Marcin pisze:
Radzę Ci też żebyś sprawdził za miesiąc czy im dałeś odpowiednio dużo ,żeby nie było paniki jak w marcu i kwietniu tego roku :)


Sie nic nie martw :P
Czesio choc glupiutku szybko sie uczy ,dopakowal pokarmu by wiosna nie panikowac :wink:


Na górę
  
 
Post: 04 października 2017, 07:43 - śr 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
Minęło 1,5 doby od podania syropu i zero zainteresowania, nie pobrały ani kropli. Dla porównania wstawiłem podkarmiaczkę do jednej z mocniejszych rodzin i tam też mają gdzieś syropek. Ewidentnie musi być już za zimno. Pomyślałem, że połącze te słabe do kupy i spróbuję zrobić im ten cake board - taki eksperyment. Jestem ciekaw jak to działa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2017, 07:53 - śr 

Rejestracja: 10 maja 2016, 17:07 - wt
Posty: 376
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Beskidy
madmax pisze:
Minęło 1,5 doby od podania syropu i zero zainteresowania, nie pobrały ani kropli. Dla porównania wstawiłem podkarmiaczkę do jednej z mocniejszych rodzin i tam też mają gdzieś syropek. Ewidentnie musi być już za zimno. Pomyślałem, że połącze te słabe do kupy i spróbuję zrobić im ten cake board - taki eksperyment. Jestem ciekaw jak to działa.


Spróbuj syrop troszkę podgrzać, dodaj czegoś dla przełamania smaku cukru (zioła, sok z owoców) i jak wtedy nie wciągną, a wiesz, że mają miejsce no to połączyć. U mnie przez noc nie wciągną już nic, bo temperatury oscylują w granicach +3 do +5, ale za to zaległości nadrabiają w dzień. Na nocki zbijają się już do kupy.

Teraz już raczej tylko inwert, a z tym przełamaniem smaku proszę się nie śmiać. Udowodnione, że tam gdzie dodałem im "smaczku" lepiej ciągną niż czyściochę ;-)

Pozdrawiam Beeskit


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2017, 07:58 - śr 
baniak, sam widzisz co jest :wink:
Gryze sie po jezyku oj gryze :thank:
Barciak ,imienniku jezor mi juz zdretwial doszczetnie :haha:


Na górę
  
 
Post: 04 października 2017, 08:02 - śr 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
Beeskit, Spoko, syrop był z olejkiem, kwaskiem cytrynowym, wit C.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2017, 08:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
madmax, a jakie są te rodzinki? Bo na to odpowiedzi wciąż nie mamy..
Dzisiaj cyknę fotki moich słabych i silnych rodzin :)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2017, 10:24 - śr 
baniak, czekamy na fotki :wink:
U mnie silniejsze sa na 3,5 ramki slabsze na 3 :mrgreen:
Jest dobrze :roll: tak mysle :wink:


Na górę
  
 
Post: 04 października 2017, 18:50 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pisiorek pisze:
Barciak ,imienniku jezor mi juz zdretwial doszczetnie

Przyzwyczajaj się, bo teraz jak studiuje to mniej będę wchodził na forum :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2017, 19:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
obiecałem i zapraszam -> viewtopic.php?f=29&t=18973&p=361419#p361419

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2017, 19:40 - śr 
BARciak pisze:
pisiorek pisze:
Barciak ,imienniku jezor mi juz zdretwial doszczetnie

Przyzwyczajaj się, bo teraz jak studiuje to mniej będę wchodził na forum :haha: :haha:


:oczko:

baniak, ladne rodzinki ,ta najsilniejsza to chyba bf ?


Na górę
  
 
Post: 04 października 2017, 19:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
nie jestem pewien ale to chyba krainka alpejka w drugim pokoleniu na mojej pasiece :) bf też są na 9-10 ramkach także spoko :D

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 08:58 - czw 
BARciak pisze:
Przyzwyczajaj się, bo teraz jak studiuje to mniej będę wchodził na forum


Ucz sie tam pilnie :wink: ja porzadku na forum przypilnuje :mrgreen: nie ma sprawy :luzik:


Na górę
  
 
Post: 05 października 2017, 09:26 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pisiorek, jak chcesz pilnować jak moda nie masz? :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 09:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BARciak pisze:
pisiorek, jak chcesz pilnować jak moda nie masz? :mrgreen:

ładnie na wykłady sie nie chodzi! wszyscy na początku mówią że nie obowiązkowe a jak przyjdzie sesja zmieniają zdanie i wtedy jest problem miej to na uwadze :haha:
PS uważaj na magistrów na uczelni bo to ludzie z niespełnionymi ambicjami którzy chcą być bardziej profesorscy od profesorów :wink: ,

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 09:47 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
kudlaty pisze:
ładnie na wykłady sie nie chodzi! wszyscy na początku mówią że nie obowiązkowe a jak przyjdzie sesja zmieniają zdanie i wtedy jest problem miej to na uwadze

dzisiaj wyjątkową sytuacja :haha: bo wykłady na pierwszym roku są obowiązkowe :haha:
kudlaty pisze:
PS uważaj na magistrów na uczelni bo to ludzie z niespełnionymi ambicjami którzy chcą być bardziej profesorscy od profesorów ,

Nie spotkałem tam nikogo z tytułem niższym niż dr :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 10:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BARciak pisze:
Nie spotkałem tam nikogo z tytułem niższym niż dr


spotkasz u mnie na wydziale była 1 sztuka za to wszyscy go znali bo był "szczególnym" przypadkiem u mnie miał ksywę sweterek , prowadził ćwiczenia kilka grup on a kilka profesor która robiła wykłady i od niej zależało być albo nie, u niej ćwiczenia zaliczyli praktycznie wszyscy u magisterka 80% powtarzało przedmiot, bo bez zaliczenia ćwiczeń nie podejdziesz do egzaminu,
doktorzy są spoko goście a z profesorami to już różnie bywa, są z powołania i są dziwaki którzy sami siebie nie rozumieją a wykłady traktują jak spowiedź publiczną a ty musisz tam być i słuchać tych żali, opowieści o "Afrykańskiej przygodzie" czy jaki on dobry nie jest, tacy są nieprzewidywalni bo egzamin to wielka niewiadoma ale jedno jest pewne że chcą dowalić biednemu studentowi i pokazać gdzie ich miejsce, wtedy 3.0 to wybawienie
na szczęście pszczelarstwo nie jest tak przygnębiające jak studia na niektórych kierunkach technicznych :mrgreen:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 11:14 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
kudlaty, będzie dobrze i będzie mgr inż :mrgreen: Myślę pozytywnie tak jak w pszczelarstwie. Może sobie doktorat jeszcze machnę z rozpędu :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 12:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lutego 2017, 14:23 - śr
Posty: 101
Lokalizacja: pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie 10r. 10szt.
Miejscowość z jakiej piszesz: Karpiny
Kudłaty ma racje spotkasz magistrów i oni są najgorsi. U mnie było tak że czym więcej tytułów przed nazwiskiem to większy luz, to nie znaczy że było lekko :P
Na wszystkie wykłady warto chodzić nawet na kacu mimo że sił czasami brakowało.

_________________
----------------
Pozdrawiam,
Stanisław


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 14:50 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
S250, to że luz to zauważyłem, choć nie zawsze. Magistrzy z tego co zauważyłem to w podstawówce, gimnazjum i w średnich uczą, na studiach chyba tytuł nie puści.W każdym razie żadnego nie spotkałem :D
Chodzę na wszystkie wykłady, a dziś nie poszedłem ale to nie wina kaca bo nie piję :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 15:05 - czw 
Magistrzy prowadzą zajęcia na każdej uczelni na każdym kierunku. Przeważnie mają określony czas na doktorat.


Na górę
  
 
Post: 05 października 2017, 15:16 - czw 
Borowy pisze:
Magistrzy prowadzą zajęcia na każdej uczelni na każdym kierunku. Przeważnie mają określony czas na doktorat.


Ja gdy robilem doktorat to tez tak bylo w 98r :wink: gdy robilem profesra bylo juz innaczej :lol:
Ps. Temat dotyczy laczenia zaniedbanych cherlakow :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 05 października 2017, 16:00 - czw 
pisiorek pisze:
Borowy pisze:
Magistrzy prowadzą zajęcia na każdej uczelni na każdym kierunku. Przeważnie mają określony czas na doktorat.


Ja gdy robilem doktorat to tez tak bylo w 98r :wink: gdy robilem profesra bylo juz innaczej :lol:
Ps. Temat dotyczy laczenia zaniedbanych cherlakow :mrgreen:

Profesora się nie robi, pisiorku kochany, profesorem się zostaje.


Oj, zauważyłem że piszesz o profesra, No, to może być inaczej ;-)


Na górę
  
 
Post: 05 października 2017, 18:18 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Trochę się rozgadaliśmy nie na temat. Wracamy do tematu jeśli można :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2017, 00:32 - sob 
pisiorek pisze:
Borowy pisze:
Magistrzy prowadzą zajęcia na każdej uczelni na każdym kierunku. Przeważnie mają określony czas na doktorat.


Ja gdy robilem doktorat to tez tak bylo w 98r :wink: gdy robilem profesra bylo juz innaczej :lol:
Ps. Temat dotyczy laczenia zaniedbanych cherlakow :mrgreen:

3 lata później robiłem doktorat.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji