FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 12:16 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 
Autor Wiadomość
Post: 30 listopada 2017, 21:10 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Ciekawa publikacja http://www.beeculture.com/sublimation/

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 09:00 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Z tego co tłumacz wyrzucił ;) to że sublimacja jest skuteczniejsza i mniej szkodzi pszczołom .
Dobrze zrozumiałem ?

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 09:32 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Tak dobrze przetłumaczył już 1,125g kwasu szczawiowego opracowanego w okresie bezczerwiowym ma skuteczność na poziomie 96,7% a ma niewielkie skutki uboczne

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 11:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
Ponieważ nie wszyscy są na tyle dociekliwi żeby szczegółowo przestudiować zaprezentowaną publikację pozwolę sobie zacytować jeden fragment :
"Przez wiele lat pszczelarze mogli łatwo kontrolować Varroa za pomocą pasków Apistan, które powoli uwalniają syntetyczną substancję chemiczną (fluwalinian), która jest bardzo toksyczna dla Varroa. Warroa jednak ewoluował. W niedawnym teście, który przeprowadziliśmy w LASI, stwierdziliśmy, że leczenie Apistanem zabiło tylko około połowy Varroa w kolonii. Kiedy Apistan został po raz pierwszy wprowadzony, a Varroa nie były odporne, zabicie wyniosło prawie 100%. "
Ku przestrodze tym którzy bezkrytycznie wierzą praktykom stosowanym przez polbarta i stosują u siebie w ulach polecane przez niego tekturki nasączone Tak tik -iem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 11:18 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
balwro, ale fluwaliniane a TT to dwa różne leki a odporność równierz może warroza nabyc po naszych słynnych paskach z Puław jak i z firmy Bayer


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 11:25 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Balwro
Tactik ma substancje czynną AMITRAZA a nie fluwalinian. Co nieznaczny ża varroa nieuodpornia się na amitraze

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 12:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
tomaszgenda pisze:
Balwro
Tactik ma substancje czynną AMITRAZA a nie fluwalinian. Co nieznaczny ża varroa nieuodpornia się na amitraze

Przepraszam za wyrażenie "sraty pierdaty" nie opowiadaj takich bzdur i nie rób ludziom wody z mózgu. Na amitrazę tak samo warroza uodparnia się jak na fluwalinian .U nas są już pasieki w których pojawiają się szczepy warrozy uodpornionej na amitrazę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 12:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
Dla tych którzy zechcieli by stosować w swoich pasiekach kwas szczawiowy w formie sublimacji polecam zapoznać się z kolejnymi istotnymi cytatami z artykułu:
Można doradzić pszczelarzom, że najlepszą metodą jest traktowanie uli 2,25 g kwasu szczawiowego przez sublimację. Chociaż 1,125 g przez sublimację również dało wysoką śmiertelność Varroa, z kolei najwyższa dawka, 4,45 g, nie wyrządziła żadnej szkody pszczołom ani koloniom. Dlatego rozsądnie było zalecić środkową dawkę, aby pozwolić na margines błędu, na przykład w przypadku, gdy kolonia miała mniej lub więcej pszczół niż średnia i dlatego otrzymywała większą lub mniejszą dawkę na pszczołę.
Nasze wnioski są proste. Metoda sublimacji jest najlepsza pod każdym względem. Powoduje to śmiertelność Varroa, która jest tak wysoka, jak metody spryskiwania i opryskiwania, ale przy niższych dawkach kwasu szczawiowego. Daje to najwyższe przeżycie kolonii cztery miesiące później, na wiosnę, i powoduje kolonie o znacznie większej liczbie potomstwa niż nieleczone kolonie kontrolne lub kolonie leczone przez kapanie lub opryskiwanie. Na podstawie tych wyników zalecamy, aby pszczelarze nie stosowali metod natryskiwania ani opryskiwania. W szczególności, sposób opryskiwania uszkadza kolonie i powoduje znacznie niższe przeżycie kolonii w ciągu następnych czterech miesięcy w porównaniu do sublimacji. Nasze wyniki pokazały, że kolonie poddane działaniu sublimacji miały więcej potomstwa w okresie wiosennym niż kolonie kontrolne lub kolonie poddane obróbce za pomocą polewania lub zraszania. Chociaż polewanie i opryskiwanie także zabijają Varroę, szkoda, którą wyrządzają, może zniweczyć korzyści z zabicia Varroa.
Zaleca się zamknięcie wejścia na czas do 10-15 minut po zdjęciu aplikatora.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 12:36 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Tak na amitraze wrroa jest częściowo odporna dlatego sprawa.jest poważna kolega.leczył swoje 4 rodzinki apiwarolem teraz pozostało mu w 1 ulu 2 ramki pszczół...

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 13:50 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
tomaszgenda pisze:
Tak na amitraze wrroa jest częściowo odporna dlatego sprawa.jest poważna kolega.leczył swoje 4 rodzinki apiwarolem teraz pozostało mu w 1 ulu 2 ramki pszczół...


Sorry ale w takie argumenty nie wierzę.
Może Wy macie wyedukowane okolice, bo w mojej to leczenie jest o ddupe potłucz. Nawet duże pasieki (kupowałem rodziny od dziadka co miał bardzo dużo rodzin, wszystkie w starych ulach )
Większość 80%-90%
nie stosują krat odgrodowych,
nie monitorują ilości warrozy
gospodarują na starych ocieplonych leżakach, gdzie matki czerwią chyba
ciągle.

A leczenie polega na jednej/dwóch tabletkach apivarolu lub paskach "całozimowych" oczywiście w okresie czerwienia, bo "matki mają zacząć czerwić na pszczołę zimową właśnie od wrześniowego zakarmiania zimowego.
A jak facet miał rodzinę w rzepaku i odwirował 21 słoików, to prezesi kół z 30km przyjechali podziwiać. To nie jest żart.
Jako jedyny nie ociepliłem rodzin na zimę, to się śmieją ze mnie.
Całkowicie zaprzestałem dzieleniem się informacjami, z książek czy forum, bo negują wszystkie "nowinki"
Doświadczonemu pszczelarzowi powiedziałem, że podciąłem skrzydła jednej matce (bardzo mi na niej zależało, kupiłem ją z rodziną) to był w szoku, bo matka się musi "dounasienniać wiatrem" SŁOWO W SŁOWO.
Podsumowując w większości to nie jest uodpornienie na leki, tylko niewłaściwa aplikacja. Co nie znaczy, że waroa się nie uodparnia na źle stosowane leczenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 14:06 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Niezaprzecze że i ja znam takowych co paski biowaru wyciągają przy.pierwszym miodobraniu.... Tak właśnie choduje warroa amitrazoodporne..... Tym ludziom nic nieprzemawia do rozsądku pracę naukowe badania itp oni wiedzą lepiej ale ja jeszcze mam nadzieję że zrozumią .....

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 15:55 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Bartek.pl, bardzo dobrze napisałes .tomaszgenda, Tomku i do tych ludzi juz nic nie dotrze a to z prostych powodów kiedys na zebraniu od jednego pana słyszałem że ma pszczoły tylko włoszki i krainki pytałem gdzie kupuje mówi ze nie kupuje tylko same sie wymieniaja wieć jaka wiedza ,a inny kupil 55 lat temu pszczoły i nigdy matek nie wymieniał tylko same sie wymianieałi twierdził ze ma tylko krainki ręce opadaja


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 16:32 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Heniu pal licho co se tam w ulach trzymają.byle.by dbali o rodzinki! A nie jak raz pytam się jednego: Jak pszczółki? Noszą coś? (to był maj) a on na to: Nie panie jeszcze nieprzyleciały :pala: Ręce cycki opadają

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 18:07 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
tomaszgenda, mi nie chodzi konkretnie co trzymaja tylko o wiedze jaka posiadaja na temat pszczół bo jak mozna twierdzic ze sie krainki po 50 latach niewymieniania matek to juz nie wspomne o innych sprawach gdy 50 lat temu nie było warrozy


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 18:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
tomaszgenda pisze:
a inny kupil 55 lat temu pszczoły i nigdy matek nie wymieniał tylko same sie wymianieałi twierdził ze ma tylko krainki

Powinni od niego brać materiał do rozrodu.
Bo chyba ma takie o jakie teraz wszystkim chodzi -można powiedzieć pszczoły z barci.

Cytat jest z posty Henrego500


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 18:14 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
emka24, tak powinni ze jak mu poszła pasieka to moje tam nałapały wszystko co trzba ze z 20 rodzin zostało 4 ale to było w 2006 roku


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 18:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
henry650,
piszę z lekkim przekąsem.
Mnie chodzi tylko o to ,że nie można w jednym temacie dążyć do takich pszczół i zachwycać się pomysłem odradzania "dzikich" pszczół w barciach,a w innym krytykować bo to zrobił starszy pszczelarz z niewiedzy bez programu wspierającego.Bo jak się zastanowić na spokojnie to chyba w obu przypadkach jest to samo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 18:57 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
emka24, tu nie chodzi mi o to że to robił starszy pan tylko nie reformowałny i uparty a pisze to dla tego że cały czas pracuje przy pszczołach z tesciem ale in ma inne podejście do nowosci chocby nawet jak to nasz Pszczelarz Roku otwarty na wszystkoie nowości i jest nowoczesny a w tamtej pasiece czas niestety sie zatrzymał 50 lat temu


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 21:08 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Jestem świeżak w pszelarstwie , ale tato uczy mnie myśleć. Jeżeli w 2016r leczyłem zgodnie z zaleceniami apiwarolem a 2 miesiące później dwie rodzinki padły. To coś nie tak! W tym roku w czerwcu wymusiłem okres bezczerwiowy i odymiłem rodzinki jedną tabletką. Osyp niewielki We wrześniu 4*4 apiwarolem osyp w sumie od 100 do 300 a w listopadzie kwas szczawiowy odparowany i wkładki wyglądały jak bym 2 lata nieleczył w niektórych godzinkach osyp ponad 500 sztuk po 14 dniach. To apiwarolem taki cudowny?
Znajomy pszczelarz w wieku ok45 lat około 120 pni zazimowanych leczył we wrześniu jak co roku tactikiem dyfuzorem. W listopadzie po tym jak mu powiedziałem o swoim osypie pojechał do jednej ze swoich pasiek okazało się że 3 ule wypszczelone a jak odymił ponownie dyfuzorem to się załamał... Po 500-800 sztuk. On z pszczelarstwa żyje! Dorywczo robi na budowach poza sezonem. Miał łzy w oczach.... Ale o kwasach niechce słyszeć jego wybór ja do niczego nie namawiam.

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 21:12 - pt 
tomaszgenda pisze:
Jestem świeżak w pszelarstwie , ale tato uczy mnie myśleć. Jeżeli w 2016r leczyłem zgodnie z zaleceniami apiwarolem a 2 miesiące później dwie rodzinki padły.


A co ma wspólnego apiwarol , do padnięcia rodzinek ?? Czy badałeś osyp? Pewnie nie , ale diagnoza jednoznaczna APIWAROL bee :!:
Pszczoły były w ulach , było pusto :?: Pytań wiele , diagnoza jedna :cry:


Na górę
  
 
Post: 01 grudnia 2017, 21:18 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Wezwałem znajomego pszczelarza poprostu wykończyła je warroza wtedy pierwszy raz odparowywałem kwas szczawiowy w pozostałych godzinkach a wkładka była czerwona to było potwierdzenie diagnozy!

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 21:19 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Te 2 ule były puste!

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 21:23 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Nie twierdzę że apiwarol-amitraza jest kompletnie be ale jest to niewystarczajace leczenie trzeba stać co najmniej na 2 nogach lub przynajmniej zmieniaç substancje czynną a nie tylko tactik- apiwarol-biowar i niektórzy myślą że jest super bo on zmienia leki

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 21:47 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
No to my pogadali o kwasie szczawiowym ,oj pogadali . :wink:
Kurna gdybym się nie zastanawiał tylko polał tym kwasem to teraz bym nie miał zagwozdki że zaszkodzę pszczołom ,a tak to co znów za sublimatorem się rozglądać :bezradny:
,jak tutaj sprzęt do polewania przygotowany :|

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 21:54 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
tomaszgenda pisze:
Znajomy pszczelarz w wieku ok45 lat około 120 pni zazimowanych leczył we wrześniu jak co roku tactikiem dyfuzorem. W listopadzie po tym jak mu powiedziałem o swoim osypie pojechał do jednej ze swoich pasiek okazało się że 3 ule wypszczelone a jak odymił ponownie dyfuzorem to się załamał... Po 500-800 sztuk.


Ale to nie świadczy o słabym działaniu czy o uodpornieniu warozy.
Leczył we wrześniu z czerwiem i taki wynik.
Odymił w listopadzie bez czerwiu i pospadały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 21:57 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
baru0 uważam że lepiej polać kwasem 3,2% niż polegać tylko na amitrazie np. Apiwarolu wielu pszczelarzy tak co roku leczy i nic się niedzieje najważniejsze to mocne rodzinki i pokarm oraz brak warrozy w zimowli ale ja się uczę....

Bartek.pl leczył 4 razy co 5 dni.... Zamkną cykl...

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 22:05 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
tomaszgenda pisze:
Bartek.pl leczył 4 razy co 5 dni.... Zamkną cykl...


Też tak leczyłem 4x4, pisałem o tym, bo po kwasie też miałem duży osyp.
Jednak znalazłem tez opracowania, które sugerują, że waroza zaraz po wygryzieniu się pszczół, natychmiast wchodzi do komórek zamiast żerować ileś tam dni na pszczole.
Więc oprócz uodpornienia się warozy mamy jeszcze ewolucję.
W takim przypadku leczenie 4x apiwarol robi się mało skuteczne.

Zostaje okres bezczerwiowy ewentualnie dobre paski.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 22:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
Bartek.pl pisze:
Ale to nie świadczy o słabym działaniu czy o uodpornieniu warozy.Leczył we wrześniu z czerwiem i taki wynik.Odymił w listopadzie bez czerwiu i pospadały.


tomaszgenda pisze:
leczył 4 razy co 5 dni.... Zamkną cykl...


Co z tego że zamknął cykl, jeżeli wyselekcjonowana waroza na pszczołę wychodzi tylko wtedy gdy nie ma czerwiu?

_________________
Pozdrawiam,
Leonard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 22:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
baru0 pisze:
No to my pogadali o kwasie szczawiowym ,oj pogadali . :wink:
Kurna gdybym się nie zastanawiał tylko polał tym kwasem to teraz bym nie miał zagwozdki że zaszkodzę pszczołom ,a tak to co znów za sublimatorem się rozglądać :bezradny:
,jak tutaj sprzęt do polewania przygotowany :|


Napiszę jak ja na to patrzę jako praktyk,który i polewał wielokrotnie(również kwas szczawiowy) i sublimował ks.

balwro pisze:
Można doradzić pszczelarzom, że najlepszą metodą jest traktowanie uli 2,25 g kwasu szczawiowego przez sublimację.

balwro pisze:
Nasze wnioski są proste. Metoda sublimacji jest najlepsza pod każdym względem.[color=#FF0040] Powoduje to śmiertelność Varroa, która jest tak wysoka, jak metody spryskiwania i opryskiwania, ale przy niższych dawkach kwasu szczawiowego
[/color]


Przy przygotowaniu roztworu do polewania używamy 2 g ks/rodzinę wiec argument o wyższości sublimowania z powodu używania do tej metody mniejszej ilości kwasu jest chybiony.
Podczas przygotowywania i polewania roztworem ks wymagane są jedynie rękawice gumowe.Jedyny niebezpieczny moment to odważanie kwasu -w tym wypadku czynność jednorazowa. Zachowując proporcje (ogólnie dostępne)cały proces mamy pod kontrolą.
Do sublimowania potrzebujemy również 2g ks/rodzinę,jednak czynność odważania powtarzamy tyle razy ile mamy uli.
Odparowując kontrolnie ks ustalamy doświadczalnie jak długo w naszym parowniku odparowuje się kwas,jednak nie wiemy w jakie temperaturze a ta jest bardzo istotna.Odparowywanie trwa ok 2 minuty i potem przez kilka minut ul powinien być szczelnie zamknięty i to razy wielokrotność uli.Ponieważ pory ks są bardzo szkodliwe,a my jesteśmy na nie narażeni przez cały czas wskazana jest profesjonalna ochrona dróg oddechowych i nie ma mowy o maseczce p/pyłowej.Do przeprowadzenia zabiegu potrzebny jest dostęp do prądu przedłużacz z transformatorem,akumulator lub agregat-to też nie ułatwia.Przy większej ilości rodzin potrzeba kilku sublimatorów(ja dysponowałem trzema)a i tak zabierało to sporo czasu.Dla porównania w tym roku zabieg polewania ks 70 rodzin zabrało mi ok 1 godz(pomagała mi jeszcze jedna osoba)ale sam zrobiłbym to nie tak ale róniee szybko.
I na koniec:
[quote="balwro"]Metoda sublimacji Powoduje śmiertelność Varroa, która jest tak wysoka, jak metody spryskiwania i opryskiwania,
To samo potwierdza w swojej książce dr Liebig.
Nie wiem o ile różni się ilość czerwiu na wiosnę- moje rodziny jakoś się rozwijają.
Każdy niech sam podejmie decyzje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2017, 22:59 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
emka24,
Dzięki za podtrzymanie Swojej opinii i poparcie jej praktycznymi radami .
Zaryzykuje i tyle :wink: .
Co do dywaników i pasków moje obserwacje wskazują na bezwzględną wyższość dymu nad metodą kontaktową .
Ciekawe by było sprawdzić jak to jest w przypadku kwasu ,ale to pewnie w przyszłym roku :|
Bartek.pl pisze:
Jednak znalazłem tez opracowania, które sugerują, że waroza zaraz po wygryzieniu się pszczół, natychmiast wchodzi do komórek zamiast żerować ileś tam dni na pszczole.

Rok przed przed opracowaniami ;) była tutaj dyskusja na Ambrozji czy aby waroza " książkowo siedzi na pszczołach "

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2017, 09:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
baru0, Jak masz ochotę to podaj na PW swój adres prześlę Ci te sublimatory ,możesz spróbować na części pasieki i porównasz.Jak ci się spodoba to się jakoś dogadamy a jak nie to odeślesz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2017, 09:52 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
emka24,
Dzięki ,ale na razie się wstrzymam ,bo maska profesjonalna :| i czas jak pisałeś ,a na razie ilośc będzie oscylowała w tych granicach :wink: .Jak coś to się kiedy może odważę ale w system "Ukraiński " z dyfuzorem ,wtedy by było szybciej ,ale też maska musi być albo dwie ,nie wiem czy będę pierwszy bo jak na razie nikt nie przyznał się do takiej aplikacji ,:wink: .
Ale to chyba w przyszłym sezonie .
Tak przy okazji podpowiecie jakie maski były by dobre ?jakie stosujecie .
Czy w takiej masce można wymienić filtr ?
http://militaria-shop.pl/produkt/maska-przeciwgazowa-mc1-wersja-cywilna-zestaw?gclid=EAIaIQobChMI7_nk4uzq1wIVhjLTCh2blgwfEAQYASABEgJ_m_D_BwE
Bo tutaj to cena kosmos i trzeba jeszcze jakiś filtr :| https://www.naostrzu.pl/18072,maska-przeciwgazowa-mp-5-maskpol

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2017, 10:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
baru0 pisze:
Tak przy okazji podpowiecie jakie maski były by dobre ?


viewtopic.php?f=14&t=1460&hilit=maska

czwarty post


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2017, 10:05 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dzięki jutro się rozpatrzę .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2017, 13:35 - sob 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 494
Lokalizacja: Andrychów
baru0, Poczekaj ,na wiosnę Antoni wszystkim nam maski zafunduje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2023, 21:06 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
staszekg pisze:
baru0, Poczekaj ,na wiosnę Antoni wszystkim nam maski zafunduje

No i zeszło trochę ;) .
Teraz nie wolno stosować własnych środków .
Ale gdyby można było, to taka maska by spełniła zadanie? ładna ;)
https://allegro.pl/oferta/zelbuck-8100- ... 3368979980

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2023, 00:15 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 368
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
baru0 pisze:
staszekg pisze:
baru0, Poczekaj ,na wiosnę Antoni wszystkim nam maski zafunduje

No i zeszło trochę ;) .
Teraz nie wolno stosować własnych środków .
Ale gdyby można było, to taka maska by spełniła zadanie? ładna ;)
https://allegro.pl/oferta/zelbuck-8100- ... 3368979980


Jeśli ma być do kwasu to ten filtropochłaniacz który jest w komplecie się nie nadaje.
Musi być ABEK.
Z takich półmasek to już ktoś na forum polecał https://www.icd.pl/artykuly-bhp/ochrona ... pr535.html
Jakoś wydaje mi się solidniejsza.
Długo się nad nią zastanawiałem.
Jednak doszedłem do wniosku że wolę "normalną" maskę pełnotwarzową używającą zestandaryzowanych pochłaniaczy na gwint RD40.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2023, 08:48 - pn 

Rejestracja: 27 grudnia 2012, 15:05 - czw
Posty: 218
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Skoro nie można stosować kwasów do walki z warrozą, to po co wydawać znaczną kwotę kapitału. Chyba tylko dla tego by mieć maskę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji