FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Koledzy,uprzejmie proszę o poradę w zakresie wyboru uli odkładowych (ilość ramek,materiał (jeśli drewno,jaka grubość ewentualnie),innych istotnych dla tych uli kwestii.
Muszę zakupić ich większą ilość i wybrać rodzaj,który stanie się standardem na przyszłość w mojej pasiece.Na dziś mam w tym zakresie spory bałagan,a jak wszystko inne,chciałbym i te ule zestandaryzować.
Pozdrawiam.

Po pierwsze nie napisałeś na jakiej ramce prowadzisz swoje gospodarstwo, po drugie w jakim celu będziesz tworzył te odkłady na sprzedaż czy rozwój własnego gospodarstwa, po trzecie ile planujesz tych odkładów tworzyć.

Trudno coś komuś poradzić , bo każdy ma swoje plany w prowadzeniu pasieki. A porady niektórych z rodziny Kaszpirowskich , są czasami bez sensu
Ja wybrałem jako odkładowe ule dadanta , ze styroduru 6 ramkowe , choć teraz bym jeszcze jedną rameczkę dołożył. Czyli opcja 7.
Są lekkie , robię odkład , wyjeżdża z pasieki , lub zostaje na pasiece. Później albo łączenie z rodzinami , lub jako samodzielna rodzina zostaje do zimowli.
Niski koszt wykonania , styrodur 3 cm wystarczy.
Wady?? Są , jak w każdym materiale. Mało odporne na uszkodzenia , łatwo można zniszczyć, wiaterek może łatwo zdmuchnąć ze stojaka.
To moja opinia , nic nie sugerująca. Twój wybór.

Andrzej333,
Wszystkie odkłady robię na jednym korpusie wlkp. Dodatkowe , nietypowe ule to dla mnie zawsze kłopot , trzeba to gdzieś magazynować , a korpus zawsze się przyda , choćby do przechowywania zapasowych ramek.Daszki i dennice już tyle miejsca nie zajmują.

Hieronim , jak dużo robisz odkładów ? bo skala ma znaczenie w systemie

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Tak koło setki.

ramka dadant. Odkłady chciałbym sprzedać.Nie planuję powiększania pasieki ze względu na wiele innych obowiązków,a robię jeden odkład z każdej rodziny,więc będzie ich 60.
Gdyby kilka zostało-czy sądzicie,że można zimować w odkładówce:
deska sosnowa 30 mm,dennica i daszek sklejka,6 ramkowy + miejsce na matę po obu stronach?

Spokojnie zimuję z sukcesem takie odkłady w podobnych ulikach z deski , czy OSB3. Bez ocieplenia i z osiatkowanym otworem w dnie o wielkości pajączka , po przeciwnej stronie niż wylotek. Wiosną ocieplam tylko daszek. Otworu nie zamykam nigdy - konstrukcja tego nie przewiduje
pozdrawiam zza miedzy
manio

serdecznie odwzajemniam
swoją drogą ta miedza to 140 km.Pracowałem kiedyś kilka lat w Ełku-piękne lata......

sprawa prosta jak mają być odkłady 5ramowe to skrzynki 6 itd, ew tyle ramek ile ma być w odkładzie + jakaś podkarmiaczka powałkowa albo wyższy kołnierz nad ramkami żeby było gdzie upchać ciostko do karmienia albo jakiś pojemnik z syropkiem do siorbania

_________________
xyz

manio, możesz wrzcuić jakieś zdjecia? Czy daszek jest nakładany czy te twoje skrzynki mają powałkę z wentylacją?

Dla mnie te wszystkie uliki odkładowe sa za małe i utrudniają pole manewru , co przy odkładach jest czasami konieczne .W czym ta rezerwa miejsca w normalnym korpusie przeszkadza w tworzeniu odkładów , a koszty ula i ulika są podobne.

Hieronim, kto co lubi przy domu robię w zwykłych ulach a to co stoi w plenerze to jeśli tylko ilość jest odpowiednio mała to są uliki 6 ramkowe a mam też 7 ramkowe skrzynki z osb i te są wg mnie najlepsze, jest to wszystko lekkie poręczne i ustawne na aucie wchodz ok 1/3 więcej towaru, nie trzeba spinać pasami bo skrzynki to monolit + płyta przykręcana jako przykrywka, mniej do noszenia a na miejscówce łatwiej to wszystko poukładać,
jak się wozi w korpusach np 10 ramkowych 4-5 to trzeba zabezpieczać do transportu a to dodatkowa praca w takich małych skrzynkach nic się nie przesunie bo jest komplet ramek,
co nie zmienia faktu ze gdybym robił tylko dla siebie to odkładówek zostało by kilka bo są poręczne a tak wszystko by było robione w standardowych ulach
wszystko kwestia skali i polityki

_________________
xyz

kudlaty pisze:

kto co lubi przy domu robię w zwykłych ulach a to co stoi w plenerze to jeśli tylko ilość jest odpowiednio mała to są uliki 6 ramkowe a mam też 7 ramkowe skrzynki z osb i te są wg mnie najlepsze, jest to wszystko lekkie poręczne i ustawne na aucie wchodz ok 1/3 więcej towaru, nie trzeba spinać pasami bo skrzynki to monolit + płyta przykręcana jako przykrywka, mniej do noszenia a na miejscówce łatwiej to wszystko poukładać,
jak się wozi w korpusach np 10 ramkowych 4-5 to trzeba zabezpieczać do transportu a to dodatkowa praca w takich małych skrzynkach nic się nie przesunie bo jest komplet ramek,
co nie zmienia faktu ze gdybym robił tylko dla siebie to odkładówek zostało by kilka bo są poręczne a tak wszystko by było robione w standardowych ulach
wszystko kwestia skali i polityki

Kudłaty,daruję sobie opis motywacji do posiadania odkładówek po Twoim wpisie.Ująłeś tu wszystko, co mną kierowało.Dodam,że kiedy robiłem odkłady na własne potrzeby,sadowiłem je właśnie w pełnych korpusach.Ze wszystkimi plusami tego opisanymi przez Kolegów powyżej,oraz minusami tak celnie określonymi przez Ciebie.Dodam tylko ,że "robiące się odkładówki pokrótce wyglądają tak:
- sosna 30 mm
-podkarmiaczka powałkowa i podłoga sklejka
- przegroda,jakby trzeba było (wiecie,że są takie sytuacje) i dwa wylotki
- po 4 ramki po kazdej stronie przegrody,jeśli zamontowana.

jak będzie już widać główkę to się pochwal zdjęciami, ja będę robił ale trochę inaczej bo mi zostało odpadów z 25mm na gotowo będzie to przód tył a boki mam calówki deski zrobie je na 20-22mm i będzie miód malina, zrobiłbym z 25mm ale muszę zagospodarować te deski bo nic innego z nich nie zrobię,
wg mnie 30mm to przesada a przy dadancie będzie swoje ważyło bo pełny korpus 25mm dadanta waży chyba coś koło 6kg

_________________
xyz

a pewnie,że się pochwalę:-)
30 mm....znajomy mnie nastraszył,że w 20-tkach mu ramki spłynęły latem...now wystraszył skutecznie,bez względu na to,czy faktycznie tak było

nie mam fotki , ale wszystkie moje ule ( również odkładowe) mają daszki nakładane ( 4 cm wchodzi na ul) Żaden z moich uli czy ulików nie ma wentylacji górą. Powałka z folii lub sklejki. W powałce ze sklejki jest centralnie otwór 22mm, zamykany kawałkiem folii przyczepionym pinezką , otwieram jeśli stawiam na uliku podkarmiaczkę powałkową ( w ulikach woreczek foliowy z syropem). Karmię syropem 1:1 .

manio, dziękuję za opis

Przez zimę zrobiłem sobie kilka uli odkładowych na odkłady pięcioramkowe. Wchodzi 6 ramek. Materiał: styrodur castoramowy, wymiary klasyczne. W podłodze wentylacja na 1 pajączek, w powałce 2 pajączki, jeden na wodę (ważne w przypadku gdy nie wywozi się odkładów), drugi na syrop.
Wygląda to mniej więcej tak:






Pozdrawiam Beeskit

Beeskit,
fajne to ale szkoda pracy dla tego materialu
te klamerki gdzie można kupić jaka cena i jak się nazywają fachowo?

_________________
xyz

Bardzo fajne,
nie podoba mi się tylko, że ramki wystają nad korpus,
pszczoły mogą wychodzić na korpus i będą się gniotły na bokach,
tak i się wydaje.
Ale ładne.

Cóż, obróbka drewna wymaga jednak jakiegoś tam sprzętu no i odrobiny umiejętności stolarskich. Ze styrodurem radzę sobie za pomocą linijki i nożyka do tapet.
Co do styroduru to powiem tak - mam ule styrodurowe już trzeci sezon i złego słowa powiedzieć nie dam. Pasieka stacjonarna, co pewnie jest w tym przypadku decydujące. W sezonie, żongluję korpusami tak, żeby przynajmniej raz każdy korpus mógł być poddany liftingowi - wyczyszczenie wręg z propolisu, szpachlowanie ewentualnych ubytków (zgryzień) propolisem, odkażanie, malowanie itp. Ule dziś wyglądają jak funkiel nooffka.
Ale powtarzam - zdaje sobie sprawę z kruchości materiału a przy mojej minipasieczce jestem w stanie każdy ul wychuchać na cacy.

Te klamerki kupiłem u łŁysonia w Bielsku, ale jak ostatnio chciałem dokupić to nie zauważyłem. Może mają w Kleczy. Cena 5,50 za komplet.

Pozdrawiam Beeskit

No fakt. Nie pomyślałem o tym. Po podniesieniu powałki rzeczywiście pszczółki mogą wyjść na miasto. Cóż, to ule prototypowe, przy następnych uniknę tego błędu.

pozdrawiam Beeskit

Ja mam w planach cos podobnego, ale zamiast wysokiego daszku zrobie korpusik mało materiały wiecej, a będzie gdzie rodzinkę powiększać

kudłaty, w każdym sklepie metalowym ,ja kupowałem po 6 zł sztuka.Takie jak przy tych uli9kach odkładowych

6zł sztuka czyli 12 zł na ulik. Potroił bym koszt ulika jak bym stosował
Po co Wam takie zamknięcia jak daszek zachodzi na boki ?
A jak ktoś musi zamykać to nie prościej tak jak poniżej ?
Na pewno taniej

Mnie akurat te klamerki leżały niewykorzystane więc zrobiłem z nich użytek, chociaż i bez nich też dałoby radę. Ale jak to mawia klasyk: kto bogatemu zabroni?

Pozdrawiam na bogato Beeskit

"kżyrzak" a jak ty tego pustaka wydrążyłeś

To ne mój Pokazałem dla przykładu.
U mnie tylko deska. Styropian zużyłem na izolację domu