FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Niezdrowy, jak miód
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=21021
Strona 1 z 1

Autor:  komeg [ 13 marca 2018, 08:54 - wt ]
Tytuł:  Niezdrowy, jak miód

https://informacjepolskie.pl/index.php/ ... -kupuj-go/

Autor:  darius4257 [ 13 marca 2018, 09:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

//////cenzura////////
poz d

Autor:  tomi007 [ 13 marca 2018, 10:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

a czemu w tym krótkim artukule nie ma informacji, że w UE jest zakaz stosowania neonikotonidów ? wobec czego w UE "miody się oczyszczają" - kiedyś 50% miodów w UK je zawierało, po wprowadzeniu zakazu już "tylko" 20% (1 na 5 próbek)...


"Wielka Brytania

Stwierdzono, że jedna na pięć próbek miodu w Wielkiej Brytanii zawiera pozostałości pastycydów neonikotynoidowych, mimo wprowadzenia zakazu stosowania oprysków pestycydami na uprawach kwitnących. Niskie poziomy wykrytych neonikotynoidów nie stanowią zagrożenia dla człowieka, jednak poprzednie badania sugerują, że nawet niskie dawki, mogą mieć potencjalnie negatywny wpływ na populacje pszczół miodnych.

Pestycydy znaleziono również w około połowie próbek miodu, pobranych przed wprowadzeniem zakazu. Nowe wyniki pochodzą z ogólnokrajowego badania przeprowadzonego przez naukowców z Centrum Ekologii i Hydrologii, opublikowanego w czasopiśmie naukowym PLOS ONE.

Naukowcy przeanalizowali 130 próbek miodu dostarczonych przez pszczelarzy w Wielkiej Brytanii w latach 2014 i 2015, aby ocenić skuteczność obecnie obowiązującego w całej UE zakazu. Badanie sugeruje, że resztki neonikotynoidów obecnie występujące w miodzie, mogą pochodzić z upraw atrakcyjnych dla pszczół (zwłaszcza rzepaku) prowadzonych na glebach skażonych pozostałościami tych pestycydów z poprzednich upraw."

zródło
https://pasieka24.pl/index.php/pasieka- ... estycydach

przy czym neonikotonidy bardziej szkodzą owadom niż ludziom - nie jestem ekspertem ale na zdrowy rozum bardzej szkodzą papierosy i bierne palenia, gdy się idzie za palaczem na wolnym powietrzu niż te ekstremalnie małe dawki neonikotonidów obecne w miodzie... idąc tym tropem to w miodzie będzie pewnie też arsen - ostatnio widziałem badania cukru z buraka i są normy zawartości arsenu w cukrze... a skoro burak zawiera arsen to i zapewne nektar roślin miododajnych też go ma, podobnie sprawa ma się zapewne z kadmem skoro są normy jego zawartości w nawozach... o glifosacie (np (Rundup) wykorzystywanym masowo do zasuszania upraw jęczmienia browarniczego i rzepaku już nie wpomnę...

obecnie nie ma praktycznie możliwości zakupu w sklepie zywności bez śladowych resztek chemii... te wszytkie zdrowe warzywka i owoce "bio" w supermarketach też raczej coś w sobie mają - wszytkie są, ładne dorodne bez jakiegokolwiek śladu po robaczkach... u mnie na ogródkach działkowych ten kto nie pryska drzewek owocowych to nie ma owoców bo zaraz pojawia się na takich drzewkach wysyp gąsion i ich pajęczyn... wszytskie niepryskane czereśnie i wiśnie sa roboczywe, podobnie z marchewką, nawet czosnku robactwo już nie oszczędza i tez coś go podgryza... także ja już drzewek nie mam - poszły na opał bo ekologiczna uprawa mijała się z celem, a zabawa w opryski dla działkowca to jeszcze gorzej niż jak robi to sadownik dysponujący odpowiednim sprzetęm przez co dawki też są mniejsze niż z ręcznego opryskiwacza a i nie trzeba się narażać na wdychanie tej chemii...

Autor:  jarek5859 [ 13 marca 2018, 11:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

czy takie działania wpłyną na sprzedaż bezpośrednią w Polsce???

Autor:  Sol Bąk [ 13 marca 2018, 12:08 - wt ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Obstawiam, że próbki miodu pobrane z uni to miody kofekcjonowane, sprowadzane z krajów uwięzionych w szponach licencji firmy bajerującej na M.
Same neonikotynoidy są mniej szkodliwe niż nikotyna, która jest na tyle trująca, że nie nadaje się na opryski roślin. Stąd właśnie neoniktorynoidy powstały.
To wcale nie usprawiedliwia ani mieszaczy miodu ani też tych co neonikotynoidów używają, pomimo zakazu (i niezgodnie z instrukcją), powodując skażenie nektaru (i cukru?). Przez takich gagatków, rynek "zdrowego" jedzenia trzeba umieścić między cudzysłowiami właśnie. Gdzie "zdrowe" nie znaczy dziś wolne od chemii, a jedynie z mniejszą jej zawartością.
A więc na "zdrowie"!

Autor:  darius4257 [ 26 marca 2018, 21:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Czesc
Mieszanka rzepaku i mniszka mam zawsze dosc oczywiscie na sprzedarz.
A dla mnie zony i dzieci ...wyworze do kolegi 2 ule ponad 25 km od mojej pasieki.Tam nie ma w ogole rzepaku.Jest ( kilometry poligon).... tylko mniszek .
Piekny pachnacy smaczny bez opryskow ZOLCIUTKI miodzik mniszkowy.
Az mi juz slinka leci......POZ D

Autor:  glazek7777 [ 27 marca 2018, 13:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Nie przesadzajcie z tymi truciznami w miodzie - zależy kto pisze, na czyje zlecenie.

Z tymi truciznami to jest tak jak negatywne opinie na temat swojskich wędlin, które są rakotwórcze (zapeklowane w soli, pieprz, gorczyca, ziele angielskie, liść laurowy) bo zakonserwowane dymem z dodatkiem jałowca.

Natomiast te z marketu są zdrowsze, nawstrzykiwane nie wiadomo czego nie przypraw tylko smakowej chemii, po dwóch dniach w lodówce ślizgie i zielone - to samo zdrowie.

Nie dajmy się zwarjować - bo tam gdzie kasa - to brak logiki.

Nakazać kolczykowanie, zabronić uboju w domu, zakazać wędzenia usługowego (brakuje aby zakazać wędzenia na własne potrzeby) i nagłośnić, że swojskie wędliny są rakotwórcze - kto za tym stoi?

Autor:  Marian. [ 27 marca 2018, 14:27 - wt ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

glazek7777, popieram Cię w 100%.

Autor:  Tadeusz 1 [ 27 marca 2018, 16:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

glazek7777, :okok:

Autor:  fijolek [ 27 marca 2018, 20:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Jeżeli rzepak jest taki trujący, to skąd taki wspaniały rozwój rodzin pszczelich na rzepaku?Tak to jest ,że bzdury może każdy pisać.

Autor:  XxSebastianxX [ 27 marca 2018, 21:00 - wt ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

fijolek pisze:
Wyświetl profil Wyślij prywatną wiadomość Wyślij e-mail
Odpowiedz z cytatem


Współczesne produkty są dla człowieka trjące a skąd taki rozwój człowieka?
Leki do ula walimy i są trujące i skąd taki ładny rozwój?
Środowisko skażone a skąd taki ładny rozwój?

Pszczoła ma silny organizm i potrafi dużo znieść i uwierz rzepak w sumie to syf i nie chciałbym tego pożytku bo na rzepaku jest chyba najwięcej zatruć pszczół a czasem pszczoły jakoś to znoszą,tego miodu również bym nie chciał.

Autor:  robik [ 27 marca 2018, 23:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

XxSebastianxX pisze:
Pszczoła ma silny organizm i potrafi dużo znieść i uwierz rzepak w sumie to syf i nie chciałbym tego pożytku bo na rzepaku jest chyba najwięcej zatruć pszczół a czasem pszczoły jakoś to znoszą,tego miodu również bym nie chciał.
To chyba czy to pewniak, że tak jest?

Autor:  XxSebastianxX [ 28 marca 2018, 00:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

robik pisze:
XxSebastianxX pisze:
Pszczoła ma silny organizm i potrafi dużo znieść i uwierz rzepak w sumie to syf i nie chciałbym tego pożytku bo na rzepaku jest chyba najwięcej zatruć pszczół a czasem pszczoły jakoś to znoszą,tego miodu również bym nie chciał.
To chyba czy to pewniak, że tak jest?


A według ciebie całe świństwo co pryskają na rzepak wyparuje i nie będzie po tym śladu w nektarze?
W zależności od środka on krąży w obiegu rośliny.

Autor:  tomi007 [ 28 marca 2018, 08:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Opryski zasadniczo dzielą się na dwa rodzaje... O działaniu kontaktowym i te relatywnie szybko znikają bo lepszy deszcz je zmyje a i same się szybko deaktywuja... Druga grupa to Opryski o działaniu systemicznym które przenikają do tkanek i tam działają przez dłuższy czas... Ale nie każdy środek systemiczny ma zdolność do przenikania do nektaru... Tak jak nie każdy antybiotyk pokonuje barierę krew-mózg czy przenikania do kości... Stąd też tyle antybiotyków bo co innego lekarz zapisuje na zapalenie układ moczowego a co innego na bolacego zęba...

Ogólnie jak ktoś chce odżywiać się zdrowo i bez chemii to niech jedzie do dzikiej Amazonii i żyje tam jak pustelnik... Lub inaczej i brutalniej mówiąc "niech wraca na drzewo i zrywa banany"

Pszczoł też niech niczym nie leczy bo amitraza to też trucizna... Kwas szczawiowy to też chemia... Wrotycz do podkurzacza też powinien odpuścić bo też jest szkodliwy dla ludzi...

Takze nie miejmy pretensji do rolników że pryskają rzepak zgodnie ze sztuką (nie w okresie kwitnienia i oblatywania przez pszczoly)

Też nie lubię opryskow ale trzeba mieć świadomość ze:

Niestety postęp cywilizacyjny i wzrost populacji spowodował konieczność używania nawozów i oprysków... Możemy od nich odejść ale spora część ludności będzie wówczas umierać z głodu... A i sporo ludzi z miast będzie musiało wrócić na wieś zbierać choćby stonkę do butelek z naftą zamiast zajmowac się czymś bardziej produktywnym... Jak choćby produkcja przemysłową samochodów i innych niezbędnych rzeczy jak choćby drutu do ramek...

Poza tym wszystko jest kwestią dawki... Są na ziemi obszary gdzie promieniowanie tła jest kilka razy większe od przeciętnego i paradoksalnie badania wykazują w tych miejscach mniejszy odsetek nowotworów...

Autor:  XxSebastianxX [ 28 marca 2018, 10:49 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

tomi007 pisze:
Opryski zasadniczo dzielą się na dwa rodzaje... O działaniu kontaktowym i te relatywnie szybko znikają bo lepszy deszcz je zmyje a i same się szybko deaktywuja... Druga grupa to Opryski o działaniu systemicznym które przenikają do tkanek i tam działają przez dłuższy czas... Ale nie każdy środek systemiczny ma zdolność do przenikania do nektaru... Tak jak nie każdy antybiotyk pokonuje barierę krew-mózg czy przenikania do kości... Stąd też tyle antybiotyków bo co innego lekarz zapisuje na zapalenie układ moczowego a co innego na bolacego zęba...

Ogólnie jak ktoś chce odżywiać się zdrowo i bez chemii to niech jedzie do dzikiej Amazonii i żyje tam jak pustelnik... Lub inaczej i brutalniej mówiąc "niech wraca na drzewo i zrywa banany"

Pszczoł też niech niczym nie leczy bo amitraza to też trucizna... Kwas szczawiowy to też chemia... Wrotycz do podkurzacza też powinien odpuścić bo też jest szkodliwy dla ludzi...

Takze nie miejmy pretensji do rolników że pryskają rzepak zgodnie ze sztuką (nie w okresie kwitnienia i oblatywania przez pszczoly)

Też nie lubię opryskow ale trzeba mieć świadomość ze:

Niestety postęp cywilizacyjny i wzrost populacji spowodował konieczność używania nawozów i oprysków... Możemy od nich odejść ale spora część ludności będzie wówczas umierać z głodu... A i sporo ludzi z miast będzie musiało wrócić na wieś zbierać choćby stonkę do butelek z naftą zamiast zajmowac się czymś bardziej produktywnym... Jak choćby produkcja przemysłową samochodów i innych niezbędnych rzeczy jak choćby drutu do ramek...

Poza tym wszystko jest kwestią dawki... Są na ziemi obszary gdzie promieniowanie tła jest kilka razy większe od przeciętnego i paradoksalnie badania wykazują w tych miejscach mniejszy odsetek nowotworów...


Rolników którzy pryskają zgodnie ze sztuką u mnie nie ma i wielokrotnie zwracałem im uwagę, powiedzieli że parę much ich nie obchodzi.
Na dawki też nie uważają.

Autor:  darius4257 [ 28 marca 2018, 11:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Czesc
Co w tym wszystkim jest nie do skontrolowania.
Rolnicy kupuja produkt chemiczny jako esensje... i sami maja ja rozrobic z np woda I co sie dzieje moj sasiad twierdzi ze ta proporcja jest zle wyliczona'
Rzepak pryskaja zawszw w sloneczny dzien jak kwitnie .
Pszczola jest twarda. :haha: a i stoi po miodziku twardziel,do fryzjera nie trza chodzic wlosy same.. same oszczednosci i przyjemnosci.poz d

Autor:  Hieronim [ 28 marca 2018, 11:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

XxSebastianxX pisze:
Pszczoła ma silny organizm i potrafi dużo znieść i uwierz rzepak w sumie to syf i nie chciałbym tego pożytku bo na rzepaku jest chyba najwięcej zatruć pszczół a czasem pszczoły jakoś to znoszą,tego miodu również bym nie chciał.

Skąd takie wnioski i czym podparte ,nigdzie nie czytałem aby miód rzepakowy zawierał jakieś ogromne ilości pestysydów .Myślę ,że to tylko subiektywna opinia.

Autor:  darius4257 [ 28 marca 2018, 11:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Hieronim pisze:
XxSebastianxX pisze:
Pszczoła ma silny organizm i potrafi dużo znieść i uwierz rzepak w sumie to syf i nie chciałbym tego pożytku bo na rzepaku jest chyba najwięcej zatruć pszczół a czasem pszczoły jakoś to znoszą,tego miodu również bym nie chciał.

Skąd takie wnioski i czym podparte ,nigdzie nie czytałem aby miód rzepakowy zawierał jakieś ogromne ilości pestysydów .Myślę ,że to tylko subiektywna opinia.

Lepiej nie czytaj i duzo sie nie domagaj bo sam bedziesz musial swoj miod jesc

Autor:  tomi007 [ 28 marca 2018, 14:17 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

darius4257 pisze:
Czesc
Mieszanka rzepaku i mniszka mam zawsze dosc oczywiscie na sprzedarz.
A dla mnie zony i dzieci ...wyworze do kolegi 2 ule ponad 25 km od mojej pasieki.Tam nie ma w ogole rzepaku.Jest ( kilometry poligon).... tylko mniszek .
Piekny pachnacy smaczny bez opryskow ZOLCIUTKI miodzik mniszkowy.
Az mi juz slinka leci......POZ D


czy takie zachowanie jest etyczne ? na zasadzie sam tego nie jem ale "produkuję" i sprzedaję ten miód innym ? jezeli uważasz, że miód rzepakowy się nie nadaje dla Ciebie i Twojej rodzny do jedzenia to wywieź wszytskie pszczoły na tego mniszka i nie truj miodem rzepakowym swoich klientów i ich dzieci przy okazji zarabiając na szkodzeniu ich zdrowiu...

jednocześnie proszę nie miej mi za złe tego co napisałem powyżej ale uważam, że trzeba pewne sprawy wyjaśnić a i trochę mnie to zdenerwowało co teraz napisałeś... Twoje posty są często dość ciekawe i zastanawiające, lubie je czytać aczkolwiek czasami cieżko zrozumiec co miałeś na myśli ale to wynika zapewne z tego że długo jesteś juz w DE

osobiście tez wolę mniszka od rzepaku ale czysto ze względów smakowych - miód rzepakowy jest trochę "bezpłuciowy" w smaku jak dla mnie... co nie znaczy, że nie jem wcale miodu rzpakowego...

nie mam w ofercie słoiczków miodu tylko dla siebie i dla klienta gdyż wyznaje pewne zasady - traktuje klienta tak jak to ja byłbym nim a nikt nie lubi jak nas sprzedawcy oszukują czy nie mówią całej prawdy... Gdybym uważał miód rzepakowy za szkodliwy i niezdrowy to bym go nie pozyskiwał...

Autor:  paraglider [ 28 marca 2018, 14:52 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Jestem łasuchem - zjadam na tydzień słoik miodu i dzięki temu żyję na tym świecie od tak dawna .........., że ho hoooooo - a może jeszcze dłużej . Nigdy nie czułem się przytruty - no po trójniaczku czasami trochę muli .
Jedz i pij miód , bo on krzepi !

Autor:  Bartek.pl [ 28 marca 2018, 15:22 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Kuzynka znajomego, który ma kilka uli, przeprowadza właśnie badania miodu i w zeszłym roku znajomy przesłał jej do zbadania "próbkę", swojego pierwszego z życiu miodu rzepakowego,.
Podobno mieścił się w "jakichś" normach, ale większość rzepakowego "Z tego co mówiła" jest poza wszelkimi normami.\
Ani ja, ani On nie mamy takich pożytków (on miał tylko raz) i pytałem tak z ciekawości o wszystko (lubię pogadać) nie miał powodu zmyslać, ale czy to prawda ???

Autor:  Hieronim [ 28 marca 2018, 17:17 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Bartek.pl pisze:
Kuzynka znajomego, który ma kilka uli, przeprowadza właśnie badania miodu i w zeszłym roku znajomy przesłał jej do zbadania "próbkę", swojego pierwszego z życiu miodu rzepakowego,.
Podobno mieścił się w "jakichś" normach, ale większość rzepakowego "Z tego co mówiła" jest poza wszelkimi normami.\
Ani ja, ani On nie mamy takich pożytków (on miał tylko raz) i pytałem tak z ciekawości o wszystko (lubię pogadać) nie miał powodu zmyslać, ale czy to prawda ???

Pewnie macie rację , ale ja wolę mieć miód rzepakowy , niż o nim rozmawiać. :haha:

Autor:  Bartek.pl [ 28 marca 2018, 17:19 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Hieronim pisze:
Pewnie macie rację , ale ja wolę mieć miód rzepakowy , niż o nim rozmawiać.

też bym wolał :lol:

Autor:  XxSebastianxX [ 28 marca 2018, 17:58 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

paraglider pisze:
Jestem łasuchem - zjadam na tydzień słoik miodu i dzięki temu żyję na tym świecie od tak dawna .........., że ho hoooooo - a może jeszcze dłużej . Nigdy nie czułem się przytruty - no po trójniaczku czasami trochę muli .
Jedz i pij miód , bo on krzepi !


Dawniej krzepił, dzisiaj ryzykowne stwierdzenie, dzisiaj to nie dar z serca tylko towar z dodatkami który trzeba opchnąć.

Autor:  XxSebastianxX [ 28 marca 2018, 17:59 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Bartek.pl pisze:
Kuzynka znajomego, który ma kilka uli, przeprowadza właśnie badania miodu i w zeszłym roku znajomy przesłał jej do zbadania "próbkę", swojego pierwszego z życiu miodu rzepakowego,.
Podobno mieścił się w "jakichś" normach, ale większość rzepakowego "Z tego co mówiła" jest poza wszelkimi normami.\
Ani ja, ani On nie mamy takich pożytków (on miał tylko raz) i pytałem tak z ciekawości o wszystko (lubię pogadać) nie miał powodu zmyslać, ale czy to prawda ???


Większość nie chce widzieć problemu bo prawdopodobnie pozyskuje rzepakowy i się buntuje a problem jest jawny i trzeba sobie zdawać z tego sprawę, brutalnej rzeczywistości nie przeistoczycie.

Autor:  Hieronim [ 28 marca 2018, 18:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

XxSebastianxX pisze:
Większość nie chce widzieć problemu bo prawdopodobnie pozyskuje rzepakowy i się buntuje a problem jest jawny i trzeba sobie zdawać z tego sprawę, brutalnej rzeczywistości nie przeistoczycie.

Dalej żadnych faktów. :thank:

Autor:  XxSebastianxX [ 28 marca 2018, 20:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Hieronim pisze:
XxSebastianxX pisze:
Większość nie chce widzieć problemu bo prawdopodobnie pozyskuje rzepakowy i się buntuje a problem jest jawny i trzeba sobie zdawać z tego sprawę, brutalnej rzeczywistości nie przeistoczycie.

Dalej żadnych faktów. :thank:


Nie, nie będę wywalał kasy żeby specjalnie dla zaspokojenia twojej ciekawości zrobić badania miodu, chcesz to wierz, jeżeli nie chcesz dać wiary to nie wierz i żyj w przeświadczeniu że masz zdrowy miodek.
Zdrowy miód to może jest jak ktoś ma pasiekę na obszarach objętych programem ochronnym gdzie nie stosuje się pestycydów a i sam nie stosuje leków syntetycznych.

Autor:  baru0 [ 28 marca 2018, 21:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

XxSebastianxX,
Ni3edługo będzie po problemie ,większośc odmian modyfikowanych nie nektaruje .
Robi się mieszanki z "tym który nektaruje " żeby pszczoły oblatywały całe pole .
Może ktoś potwierdzić te rewelacje ?
Pyłku multum a nektaru zero . :|

Autor:  Hieronim [ 28 marca 2018, 21:12 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

XxSebastianxX pisze:
Zdrowy miód to może jest jak ktoś ma pasiekę na obszarach objętych programem ochronnym gdzie nie stosuje się pestycydów a i sam nie stosuje leków syntetycznych.

Wiara czyni cuda , niech kolega wierzy w swoje cudowne środowisko ,ale niech nie potępia wszystkich dookoła.

Autor:  XxSebastianxX [ 28 marca 2018, 21:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Hieronim pisze:
XxSebastianxX pisze:
Zdrowy miód to może jest jak ktoś ma pasiekę na obszarach objętych programem ochronnym gdzie nie stosuje się pestycydów a i sam nie stosuje leków syntetycznych.

Wiara czyni cuda , niech kolega wierzy w swoje cudowne środowisko ,ale niech nie potępia wszystkich dookoła.


Bartek.pl wyżej także napisał jak jest.

A ty drogi Hieronimie nie umiesz czytać ze zrozumieniem tego co napisałem no trudno.

Autor:  Bartek.pl [ 28 marca 2018, 21:37 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

XxSebastianxX pisze:
Bartek.pl wyżej także napisał jak jest.

A ty drogi Hieronimie nie umiesz czytać ze zrozumieniem tego co napisałem no trudno.


Nie napisałem jak jest, tylko co słyszałem.
A jak jest nie sprawdzałem i za znawcę się nie podaję. :wink:

Autor:  CYNIG [ 28 marca 2018, 21:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Fajnie się czyta Wasze przekrzykiwania. Jeden pewny na 100% że coś jest złe, drugi pewny na 100% że jest super a konkretów (jak zwykle) brak :).

Żeby rzucić trochę światła jak możemy się mylić w naszych podejrzeniach opiszę sytuację z moim pyłkiem.
Pasiekę mam na Górnym Śląsku, na obrzeżach miasteczka w którym funkcjonuje huta żelazostopów, elektrownia węglowa, kopalnie węgla i trochę innych mniejszych zakładów. Wydaje się że miejsce kiepskie jeśli chodzi o pozyskiwanie pyłku. W 2017 pyłek z paru pobrań został wykorzystany do badań na obecność pierwiastków w ramach jakiegoś programu na AGH.
Wynik - pełne zaskoczenie, brak jakichkolwiek przekroczeń, wyniki na zbliżonych poziomach do pyłków z innych regionów Polski.
Ot zagwozdka :)

Autor:  XxSebastianxX [ 28 marca 2018, 22:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

CYNIG pisze:
Fajnie się czyta Wasze przekrzykiwania. Jeden pewny na 100% że coś jest złe, drugi pewny na 100% że jest super a konkretów (jak zwykle) brak :).

Żeby rzucić trochę światła jak możemy się mylić w naszych podejrzeniach opiszę sytuację z moim pyłkiem.
Pasiekę mam na Górnym Śląsku, na obrzeżach miasteczka w którym funkcjonuje huta żelazostopów, elektrownia węglowa, kopalnie węgla i trochę innych mniejszych zakładów. Wydaje się że miejsce kiepskie jeśli chodzi o pozyskiwanie pyłku. W 2017 pyłek z paru pobrań został wykorzystany do badań na obecność pierwiastków w ramach jakiegoś programu na AGH.
Wynik - pełne zaskoczenie, brak jakichkolwiek przekroczeń, wyniki na zbliżonych poziomach do pyłków z innych regionów Polski.
Ot zagwozdka :)


Takie badania robiono już wiele razy a pyły i metale ciężkie to nie pestycydy.

Autor:  Bartek.pl [ 28 marca 2018, 22:46 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3477659/

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:3RKRB49S6TMJ:agro.icm.edu.pl/agro/element/bwmeta1.element.agro-b8ed696e-be5d-42a4-be60-3c213f97ec47/c/Ocena_zanieczyszczenia_wybranych_gatunkow_miodu_zwiazkami_z_grupy_trwalych_63__Nr_3__359_-_366.pdf+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

Autor:  kudlaty [ 28 marca 2018, 22:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

z tymi pożytkami masowymi jest jak jest i miód ze sadów prowadzonych intensywnie i pożytków typu rzepak jest tak że nie ma bata żeby czegoś nie było w próbkach bo opryski sa minimum kilka razy w czasie kwitnienia jaki przed, wszyscy się lubią powoływać na zachód bo my "ciemnogród"
no to bardzo proszę dwa linki do poczytania, u nas nie stosują niczego innego niż tamci a może być tylko gorzej bo jak coś jest wycofane u nich to trafia do nas i innych krajów gdzie wystarczy posmarować i wszystko dopuszczą

https://kobieta.onet.pl/zdrowie/wiadomo ... mi/2x7qcsj

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/opubl ... w-w-miodzi
co nie zmienia faktu że miód to jest jednym z najbardziej czystych rzeczy które można obecnie kupić, a miody z terenów z dala od intensywnego rolnictwa wielokwiaty, wielokwiat leśny czy spadziowy miód to wyższa liga miodów choc jedne i drugie słodkie :wink:

Autor:  CYNIG [ 29 marca 2018, 09:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

XxSebastianxX pisze:
Takie badania robiono już wiele razy a pyły i metale ciężkie to nie pestycydy.


cóż, piszesz jakbyś nie zrozumiał przesłania mojego postu.

Nic to przekrzykujcie się dalej, ja jak potrzebuję informacji to zamiast powielania legend czy przypuszczeń szukam konkretnych wyników badań (najlepiej źródłowych) a nie biję pianę po forach.

Autor:  XxSebastianxX [ 29 marca 2018, 13:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

CYNIG pisze:
XxSebastianxX pisze:
Takie badania robiono już wiele razy a pyły i metale ciężkie to nie pestycydy.


cóż, piszesz jakbyś nie zrozumiał przesłania mojego postu.

Nic to przekrzykujcie się dalej, ja jak potrzebuję informacji to zamiast powielania legend czy przypuszczeń szukam konkretnych wyników badań (najlepiej źródłowych) a nie biję pianę po forach.


Ja nie muszę powielać legend bo wiem jak jest i mi to obojętne ale szkoda że inni nie chcą się dowiedzieć.
Nie mów o biciu piany bo jak jestem na tym forum już parę lat to tutaj chyba nie było jeszcze tematu żeby piany nie bili a ponadto zawsze zbaczają z głównego tematu i tworzą się dygresje.

Ponadto współcześnie jest taki problem że wszyscy wierzą w badania bo to zawsze prawda objawiona :wink: ,trzeba czasem powierzyć pewne kwestie zwykłemu rozumowi i logice,jakbym zrobił badania i powiedział że woda ci szkodzi to byś oczywiście uwierzył i przestał ją pic prawda? :wink:

Autor:  CYNIG [ 29 marca 2018, 13:52 - czw ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

Woda - oczywiście że szkodzi (zwłaszcza czyste H2O) :)
Kwestia dawki i składu czyli dochodząc do sedna rzeczy - interpretacji wyników :)

Autor:  tomaszgenda [ 29 marca 2018, 14:19 - czw ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

XxSebastianxX
Rzepak rzepakowi nierówny! Mam pod nosem tzn. 100m od domu 3 pola które na zmianę spółdzielnia obsiewa rzepak pszenica i bobik płodozmian. Przez 10 lat które tam mieszkam niewidziałem żeby wogóle kiedykolwiek pryskali rzepak.
Może też niewygląda zachwycająco po pas raczej po kolano ale śmiem twierdzić że jest ekologiczny

Autor:  XxSebastianxX [ 29 marca 2018, 14:26 - czw ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

tomaszgenda pisze:
XxSebastianxX
Rzepak rzepakowi nierówny! Mam pod nosem tzn. 100m od domu 3 pola które na zmianę spółdzielnia obsiewa rzepak pszenica i bobik płodozmian. Przez 10 lat które tam mieszkam niewidziałem żeby wogóle kiedykolwiek pryskali rzepak.
Może też niewygląda zachwycająco po pas raczej po kolano ale śmiem twierdzić że jest ekologiczny


Ty to ja też taki chce :lol:

CYNIG pisze:
Woda - oczywiście że szkodzi (zwłaszcza czyste H2O) :)
Kwestia dawki i składu czyli dochodząc do sedna rzeczy - interpretacji wyników :)


Z tą wodą to oczywiście żart był :haha: :D

Autor:  BARciak [ 29 marca 2018, 16:04 - czw ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

XxSebastianxX pisze:

CYNIG pisze:
Woda - oczywiście że szkodzi (zwłaszcza czyste H2O) :)
Kwestia dawki i składu czyli dochodząc do sedna rzeczy - interpretacji wyników :)


Z tą wodą to oczywiście żart był :haha: :D

Nie zmienia to faktu że czysta chemicznie (destylowana) woda szkodzi. Mówi ci to chemik z zawodu :haha:

Autor:  ziomek [ 29 marca 2018, 16:51 - czw ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

BARciak pisze:
XxSebastianxX pisze:

CYNIG pisze:
Woda - oczywiście że szkodzi (zwłaszcza czyste H2O) :)
Kwestia dawki i składu czyli dochodząc do sedna rzeczy - interpretacji wyników :)


Z tą wodą to oczywiście żart był :haha: :D

Nie zmienia to faktu że czysta chemicznie (destylowana) woda szkodzi. Mówi ci to chemik z zawodu :haha:


1) Woda destylowana wcale nie jest równoznaczna z woda czysta chemicznie
2)Woda destylowana owszem szkodzi ale gdyby była pita często w dużych ilościach. Jednorazowe wypicie szklanki destylowanej wody w niczym nie zaszkodzi i poza niezbyt przyjemnym smakiem żadnych innych wrażeń człowiek nie odczuje. :wink:

Autor:  BARciak [ 29 marca 2018, 18:46 - czw ]
Tytuł:  Re: Niezdrowy, jak miód

ziomek, powiedzmy. Nie będę ci nic tłumaczył bo będzie to co zawsze.
Temat jest o miodzie

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/