Beeskit pisze:
Mam parę rodzinek zajmujących 1 i 1/2 korpusa wielkopolskiego. Półkorpus na dennicy. Korpusy wypełnione ramkami w całości.
Dziś chciałem dołożyć pierwszą miodnię - półnadstawkę na górę, bo gniazda mocno zalane. Wprawdzie matulki mają jeszcze gdzie czerwić i ramki też nie są obsiadane na czarno, ale przyroda tak wybuchła że dziewczyny noszą nakrop wiadrami i boję się żeby nie zalały gniazda na amen. No i trochę się pogubiłem...
Nie jestem pewien czy zamiast półnadstawki nie lepiej dołożyć jako miodnię - pełną nadstawkę. Operuję wtedy jednym wymiarem ramki. Parę ramek z czerwiem zamkniętym przełożyłbym do miodni, uzupełnił suszem i węzą i niech hulają.
Ale też zastanawiam się czy zostawić półnadstawkę, która jest aktualnie na dennicy, (niech mają gniazdo na 1 i 1/2), czy nie lepiej dać ją na kratę, jako pierwszą miodnię, a gniazdo wtedy będzie na jednym pełnym korpusie.
Pozdrawiam, wewnętrznie rozdarty, Beeskit
Po co ci ta połówka pod gniazdem?
Jak robisz coś takiego to wszystko traci sens albo się bawisz w 1+3x1/2 albo w całe korpusy bo potem wszystko sie miesza i jest problem.