FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 kwietnia 2024, 18:12 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24 kwietnia 2018, 10:33 - wt 

Rejestracja: 21 października 2016, 23:40 - pt
Posty: 86
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Lubin
Witam,
wywiozłam pszczoły na rzepak, ule są ustawione na skraju lasu. Okazało się, że leśne mrówki zwęszyły ule i teraz mam wielki problem- mrówki próbują wejść przez wylotek do uli i walczą z pszczołami. Jak sobie z tym poradzić?? Proszę o szybką pomoc.
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2018, 11:01 - wt 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
Podaję wiele sposobów, jakie były wymienione na tym forum. pozdrawiam :).

Od starszego pszczelarza dowiedziałem się w jaki sposób pozbyć się uciążliwych mrówek. Należy ścieżki gdzie przemieszczają się mrówki skropić lekko zwykłym denaturatem, On to czynił za pomocą strzykawki z cienką igłą. Nie bardzo w to wierzyłem, gdy twierdził, że wystarczą dwa lub trzy zabiegi przy okazji przeglądu, aby mrówki się wyprowadziły. Po tych dwóch miesiącach w pełni potwierdzam skuteczność jego sposobu ( chociaż nie bardzo rozumiem jak to działa). Sprawdzić może każdy; w moich pasiekach to działa.
Z poważaniem oro54
----------------------------------------
Ja tez słyszałem o sposobie na mrówki bardzo prostym jak słońce smaruje się nogi ula lub co też tam od spodu tawotem w dużej ilości - i działa sposób wykorzystywany jst przez wielu zanych mi pszczelarzy i działa
-------------------------------------
Najlepsze na mrówki są zielone liście pomidora i liście orzecha Włoskiego
----------------------------------
Sposobem uniemożliwiającym dojście mrówkom do wnętrza ula, może być lep na muchy owinięty wokół nóg ula, ale ten lep bardzo szybko wysycha lub szybko zostanie pokryty warstwą przyklejonych mrówek, po których następne będą przechodziły i nie spełnia zadanie.
-------------------------------------
Najlepszym sposobem to woda. Potrzebne są tu dwa pojemniki o różnej znacznej/ przynajmniej o 3-4 cm/ wielkości. Wkładamy pojemniki jeden w drugi, do mniejszego wstawiamy nogę ula a do większego wlewamy wodę i tak na każdą nogę ula . A jeszcze lepiej zamiast wody - olej, bo olej także konserwuje nogi ula, wtedy wystarczy po jednym pojemniku na każdą nogę. Wstawianie nóg ula bezpośrednio do wody nie jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na zawilgocenie drewna, dlatego ten drugi mniejszy pojemnik.
------------------------------
Ja prowadziłem walkę z mrówkami w tamtym roku. Była to długa i zacięta walka. Mrówki dostały mi się do ocieplenia w korpusie. Próbowałem wielu różnych dziwnych sposobów pozbycia się mrówek m.in. moczyłem korpus w wodzie przez 24h, nacierałem boki korpusa liśćmi chrzanu, nogi stojaka ula miałem zamaczane w oleju i wiele innych metod stosowałem bezskutecznie.
Dopiero posypanie po korpusie dookoła proszkiem do pieczenia pomogło i pozbyłem się skutecznie mrówek z ula.
---------------------------------
Jeżeli masz mrówki w ulu kup w sklepie spożywczym zwykły proszek do pieczenia ciast i sprawa będzie załatwiona.
--------------------------------------------------------------------
Jest kilka małych szpar pomiędzy deskami którędy się przemieszczają .
To zmieszaj z wodą i zaszpachluj szpary proszkiem do pieczenia.
------------------------------------------------------------------------------------
Można też spróbować odciąć im dostęp do ula.
Podstawki smarujemy mieszaniną smaru z sodą kaustyczną-100% pewne,że żadna mrówka ani inne szkodniki nie wejdą do ula. Przy sodzie uważać na ręce(rękawice). Na rok mamy pewność, że będzie nam działało.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Panowie ja do walki z mrówkami stosuje roztwór wody z solą, przygotowuje go w ten sposób że rozpuszczam w wodzie maksymalną ilość soli tak że już więcej się nie rozpuści i smaruje tym roztworem nogi stojaków i mrówki po pewnym czasie omijają ule. Ten sposób sprzedał mi stary pszczelarz sprawdziłem działa.
-------------------------------------------------------------------------------
Peterd-nie słuchaj nikogo, ja znam najskuteczniejszy sposób.
Do strzykawki podciąg denaturatu i spryskaj 4 kąty ula od góry,
rób to co 2-3 dni a mrówki wyniosą się ani nie będziesz wiedział kiedy,
rezultaty już masz po 1 stosowaniu
----------------------------------------------------------------------------------------
Nie spotkałam się z tym , aby mrówki osłabiły siłę pszczół, choć z tym problemem spotykam się co rok. Przy dużej ilości daję liście orzecha albo ocet i mam sprawę załatwioną, sposób100%,więc może i ty spróbuj
------------------------------------


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2018, 12:09 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
zojka pisze:
Witam,
wywiozłam pszczoły na rzepak, ule są ustawione na skraju lasu. Okazało się, że leśne mrówki zwęszyły ule i teraz mam wielki problem- mrówki próbują wejść przez wylotek do uli i walczą z pszczołami. Jak sobie z tym poradzić?? Proszę o szybką pomoc.
pozdrawiam

musisz miec bardzo słabe pszczoły skoro mrówki się nimi interesują, kilka lat mam do czynienia z tym problemem i nigdy nie napadły na normalne rodziny zawsze szukają słabych odkładów albo słabych rodzin na wiosnę które skutecznie hamują w rozwoju bo te praktycznie nie latają tylko siedzą na ramkach jak w więzieniu , pilnuje aby w sąsiedztwie uli nie bylo mrowisk tych wielkich mrówek lesnych, pozostałe są nieszkodliwe dla pszczół, nie ma się tutaj miejsca na sentymenty bo po pszczołach moga zostać gołe plastry reszte mrówki wyniosą do mrowiska, pszczoła jak nie doleci do wylotka i usiądzie na trawie nie ma żadnych szans na podniesienie bo jest natychmiast przechwytywana i ćwiartowana przez towarzystwo pod ulem

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2022, 20:43 - pn 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Cześć,
Znalazłem fajne miejsce w lesie pod pasiekę ale niestety pierwsze co mi się rzuciło w oczy to mrówki jest ich tam bardzo dużo. Da się jakoś zabezpieczyć ule przed inwazją mrówek?

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2022, 08:21 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Misiek123 pisze:
Cześć,
Znalazłem fajne miejsce w lesie pod pasiekę ale niestety pierwsze co mi się rzuciło w oczy to mrówki jest ich tam bardzo dużo. Da się jakoś zabezpieczyć ule przed inwazją mrówek?
a się że lesne mrówki atakują ule ale tylko słabe ,jedyne wyjscie to stojaki swtawić w puszki i zalac olejem albo wysmarowac stojaki smarem i pilnować zeby trawa niw rosła koło uli.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2022, 22:44 - śr 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
henry650,
Pszczoły przewiozłem dwa dni temu dziś byłem zobaczy jak to wygląda i mrówki chodzą po stojakach ale w ulach ich nie widziałem. Atakują na pewno pszczoły które spadną z wylotka. Na moich oczach oklebily pszczołę niestety już nie dała rady się uwolnić. Stojaki zrobione z bloczka i kantówki więc spróbuję smarem posmarować bloczki rozsypie dookoła sodę albo proszek do pieczenia i zobaczę jaki będzie efekt. Mam nadzieję że pomoże.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2022, 11:53 - czw 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Jeśli są stare ule docieplane styropianem, to wówczas warto się ich pozbyć bo ścinają styropian i po pewnym czasie nie ma docieplenia.
W pozostałych przypadkach mrówki nie szkodzą pszczołom, korzystają tylko gościnnie z zadaszonego suchego pomieszczenia nie wchodząc do gniazda i miodni.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2022, 12:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Wszystko zależy jakie to mrówki.
Myslę ,że piszesz o rudnicy-a wtedy za ciocią Wiki:

Mrówka rudnica odgrywa ważną rolę w funkcjonowaniu ekosystemów leśnych. Latem mrówki jednego mrowiska zabijają ok. 50 tysięcy larw owadów, broniąc w ten sposób las przed masowym ich rozmnożeniem się. W czasie masowego pojawienia się szkodników mrówki jednego mrowiska mogą zniszczyć nawet 10 mln owadów.
Piszesz,że w lesie-ja kiedyś z takiej miejscówki zabrałem ule.
Te małe ,czarne mrówki -niszczą ocieplenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2022, 18:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
emka24 pisze:
Wszystko zależy jakie to mrówki.
Myslę ,że piszesz o rudnicy-a wtedy za ciocią Wiki:

Mrówka rudnica odgrywa ważną rolę w funkcjonowaniu ekosystemów leśnych. Latem mrówki jednego mrowiska zabijają ok. 50 tysięcy larw owadów, broniąc w ten sposób las przed masowym ich rozmnożeniem się. W czasie masowego pojawienia się szkodników mrówki jednego mrowiska mogą zniszczyć nawet 10 mln owadów.
Piszesz,że w lesie-ja kiedyś z takiej miejscówki zabrałem ule.
Te małe ,czarne mrówki -niszczą ocieplenie.


Dokładnie. Rudnice potrafią wykończyć rodzinę w każdej sile. Jest ich tak dużo że paraliżują życie w ulu. Wyżerają larwy, zapasy, wystarczy że któraś pszczoła spadnie na ziemie z ładunkiem to już jest łapana i ćwiartowania żywcem. Plują kwasem mrowkowym w ulu zapach jest tak intensywny że aż kręci w nosie. Żadne konwencjonalne metody nie pomagają jedynie to czym leczą w Polsce zgnilca amerykańskiego.

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2022, 22:23 - czw 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kudlaty pisze:
emka24 pisze:
Wszystko zależy jakie to mrówki.
Myslę ,że piszesz o rudnicy-a wtedy za ciocią Wiki:

Mrówka rudnica odgrywa ważną rolę w funkcjonowaniu ekosystemów leśnych. Latem mrówki jednego mrowiska zabijają ok. 50 tysięcy larw owadów, broniąc w ten sposób las przed masowym ich rozmnożeniem się. W czasie masowego pojawienia się szkodników mrówki jednego mrowiska mogą zniszczyć nawet 10 mln owadów.
Piszesz,że w lesie-ja kiedyś z takiej miejscówki zabrałem ule.
Te małe ,czarne mrówki -niszczą ocieplenie.


Dokładnie. Rudnice potrafią wykończyć rodzinę w każdej sile. Jest ich tak dużo że paraliżują życie w ulu. Wyżerają larwy, zapasy, wystarczy że któraś pszczoła spadnie na ziemie z ładunkiem to już jest łapana i ćwiartowania żywcem. Plują kwasem mrowkowym w ulu zapach jest tak intensywny że aż kręci w nosie. Żadne konwencjonalne metody nie pomagają jedynie to czym leczą w Polsce zgnilca amerykańskiego.


Obejrzałem zdjęcia i to jest rudnica. Widziałem jak oklebialy pszczołe przed ule i nie miała szans. Kudlaty niestety nie spale ich ale spróbuję jakoś zadziałać. Na pewno są tutaj pszczelarze którzy mieli podobne problem może coś podpowiecie.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2022, 22:46 - czw 

Rejestracja: 28 września 2010, 23:18 - wt
Posty: 59
Lokalizacja: Pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowy jednościenny
Nakaz eksmisji, koszt około stówy Quickphos na alegro Aplikujesz w mrowisko i po dwóch dniach towarzystwo wyprowadza się


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2022, 22:52 - czw 

Rejestracja: 28 września 2010, 23:18 - wt
Posty: 59
Lokalizacja: Pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowy jednościenny
Wygląda to podobnie do przemieszczania się mrówek z amazońskich


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2022, 23:00 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jan56 pisze:
Wygląda to podobnie do przemieszczania się mrówek z amazońskich

Tak to one zakładają obozy, z dnia na dzień powstaje mrowisko. Idą całe masy mrówek i żeby było bez pustych przebiegów to jedna niesie drugą. Niekoniecznie mieszkają tylko w lesie, do lasu mam z 300m a mi kopiec przed domem chciały robić bo sobie tak postanowiły. Tak czy inaczej ktoś kto się z rudnica nie spotkał to nie wie do czego są zdolne i jak pomysłowe żeby się jednak do uli dostać. Idą jak ruscy masa kilkaset albo kilka tysięcy padnie a po tych padłych przejdą kolejne, jednostki są bez znaczenia. W mrowisku potrafi składać jaja kilkadziesiąt królowych jednocześnie. Duże mrowoska posiadają mniejsze jako satelity i kolonizują dany obszar bez brania jeńców

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2022, 23:07 - czw 

Rejestracja: 28 września 2010, 23:18 - wt
Posty: 59
Lokalizacja: Pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowy jednościenny
Podobnie działa na krety


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2022, 23:17 - czw 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Jeśli mam do czynienia z rudnica powinno znajdować się w lesie duże gniazdo "mrowisko" przejdę się jutro i poszukam na szczęście las jest mały około 50 arów.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2022, 23:32 - czw 

Rejestracja: 28 września 2010, 23:18 - wt
Posty: 59
Lokalizacja: Pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowy jednościenny
Nie musi być duże ale napewno jest blisko psieki Rudnice mają swoje ścieżki po których się przemieszczają. Wypatrzysz ścieżkę to i mrowisko znajdziesz. Na początku kwietnia eksmitowałem mrówczą rodzinę ktør zadomowiła się pod ulem przeszły raptem 15 metrów do pierwszej mysiej dziury e pszczołom dały spokój


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2022, 19:21 - sob 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Znalazłem jedno gniazdo z 10m od uli o średnicy około 40-50cm. I co dalej jak z nim postąpić żeby nie przeszkadzały pszczołom

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2022, 20:00 - sob 

Rejestracja: 03 grudnia 2007, 23:00 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: grudziadz
Witam.Kol.Misiek 123 czy Ty naprawdę nie rozumiesz kto w tym lesie jest intruzem?????,Widzę ze musisz jeszcze dużo chlebusia zjesc żebyś został pszczelarzem.Myslę ze ta delikatna moja uwaga rozswietli Ci umysł.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2022, 21:48 - sob 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
ydyp,
Dziękuję za uwagę lecz nie mam zamiaru niszczyć gniazda czy likwidować populację mrówek bo z tym dałbym radę pewnie bez podpowiedzi na forum. Moim celem jest wyodrębnienie wolnej przestrzeni od mrówek o okolicy ustawionych uli.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2022, 00:05 - ndz 

Rejestracja: 12 grudnia 2020, 19:18 - sob
Posty: 45
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Paszenki
Przerabiałem temat. Rudnice potrafią zniszczyć nawet silną rodzinę. Na własnym przykładzie mogę powiedzieć, że szczególnie ciasto podane na powałce na przedwiośniu przy bliskim sąsiedztwie mrowiska, może doprowadzić do inwazji i unicestwienia rodziny.
Aktualnie moje rodziny w lesie nie sąsiadują w promieniu przynajmniej 200 m z koloniami tych mrówek i jest OK.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2022, 00:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 372
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
może klej entomologiczny i wysmarować stojak?

https://allegro.pl/oferta/klej-entomolo ... 4291fbf951


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2022, 20:26 - ndz 

Rejestracja: 03 grudnia 2007, 23:00 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: grudziadz
Witam. Kol.mag 123 ten klej ma niszcyc jakie szkodniki ?pszczoły czy mrowki?Jak to przeczytają lesnicy to nie dziwię się ze będą się zastanawiac czy takich nieodpowiedzialnych ludzi wpuszczac do lasy.Celowo nie użyłem słowa pszczelarz.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2022, 22:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 372
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
to po prostu mocny klej ktory nie wysycha.
ekologiczna metoda ochrony.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2022, 06:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ydyp pisze:
Witam. Kol.mag 123 ten klej ma niszcyc jakie szkodniki ?pszczoły czy mrowki?Jak to przeczytają lesnicy to nie dziwię się ze będą się zastanawiac czy takich nieodpowiedzialnych ludzi wpuszczac do lasy.Celowo nie użyłem słowa pszczelarz.Pozdrawiam.



Rudnice są w mojej okolicy wszędzie, w innym temacie pisałem że gniazdo chciały zakładać mi koło domu. Widocznie jeszcze nie miałeś z nimi kontaktu dlatego jesteś pełen ideałów. Mi wykończyły kila rodzin parę lat temu. Smarowałem nogi stojaków smarem itp. Skutkowało do czasu aż przejdzie przyklei się kilkadziesiąt mrówek bo następne przejdą już po nich jak po moście. Pojawiają się z dnia na dzień a jak już się pojawia to ciężko stanąć w miejscu bo zaraz koleżanki laduja się do spodni...

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2022, 22:35 - pn 

Rejestracja: 22 lutego 2016, 21:31 - pn
Posty: 104
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Boruszyn
Zapach napalmu o poranku...

_________________
Pszczoły to jest chyba jakiś narkotyk
Wciągają jak chodzenie po bagnach
Jestem juz uzależniony


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2022, 17:36 - wt 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Wysmarowałem bloczki olejem już nie wchodzą na stojak a przed ule posypałem wapno kreda i też jest ich mniej przynajmniej na tyle że pszczoły maja czas na wzniesienie się w powietrze. Zobaczymy na jak długo dadzą spokój pszczołom.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2022, 21:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Wystarczy że trawka podrośnie albo gałązka oprze się o ul albo o stojak wyżej jak smarowane, popada deszcz albo inne takie. Już to wszystko przerabiałem

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2022, 22:19 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3962
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Z tego co piszą , mrówki hodują mszyce , dlatego , moim zdaniem , spadziowcy powinni o nie dbać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2022, 01:58 - śr 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kudlaty pisze:
Wystarczy że trawka podrośnie albo gałązka oprze się o ul albo o stojak wyżej jak smarowane, popada deszcz albo inne takie. Już to wszystko przerabiałem


Daj się chwilę pocieszyć :mrgreen: , czas pokaże ale mam nadzieję że będzie odwrotnie jak piszesz. :D

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2022, 14:38 - śr 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Hieronim pisze:
Z tego co piszą , mrówki hodują mszyce , dlatego , moim zdaniem , spadziowcy powinni o nie dbać.


mrówki tak ale, że to akurat te, to bym na to nie liczył :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2022, 19:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Misiek123, nie będzie odwrotnie.
Miałem swego czasu ule w lesie. Zabezpieczone przed mrówkami wydawało sie na sto procent, nogi w puszkach z olejem, żadnej trawki ani patyczka aby mogły przejść. Po kilku dniach patrzę i nadal bariera nie naruszona.
Podnoszę daszki, a tam na powałce gniazda mrówek już z jajcami, aż się roi.
Z drzew skubane skakały.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2022, 02:03 - czw 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
JM,
To u mnie nie jest tak źle bo od kilku dni nie widać mrówek na stojakach. Będę walczył do końca bo zamierzam tam zimować pszczoły.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2022, 13:05 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3962
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
JM pisze:
Podnoszę daszki, a tam na powałce gniazda mrówek już z jajcami, aż się roi.
Z drzew skubane skakały.

Wiosną daję na powałki 2 cm styropianu , jako docieplenie i często tam znajduję całe gniazda mrówek , ale nie zauważyłem , aby miało to jakikolwiek wpływ na rozwój wiosenny , mam też na leśnej pasiece , takie średnie , całkiem czarne mrówki , czasami wygrzewają się na ścianach ula , mimo , że jest ich mnóstwo , jakoś pszczołem nie przeszkadzają i nie widzę ich na ramkach .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: lech i 41 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji