FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Poniewaz ten rok jest specyficzny z powodu pozytkow . Pewno w drugiej polowie czerwczca skonczy sie lipa??? Jak sadzicie czy nalezy zastosowac izolator jezeli nie robi sie odkladow.? Dzieki za podpowiedz.

mniszek, po co te izolatory? Żeby na 4 ramkach zazimować i narzekać że słabe?

BARciak, nie, chociażby po to żeby w trakcie lipy/pod koniec wsadzić matkę na ok 16-17 dni, potem uwolnić i po kolejnych około 7-8 dniach przeleczyć (po miodobraniu oczywiście). Kasujemy praktycznie całą warozę za jednym strzałem. Pszczoła do zimowli nie jest nakłuta, na jesień kontrolne leczenie ze względu na reinwację.

astroludek, ja tez leczę jednym strzałem, czasem dwoma ale mało kiedy. Izolatorów nie używam.

Metody są różne. Autor pyta o izolator, więc napisałem potencjalne możliwości.
W sezonie bez szczególnych kombinacji trudno przeleczyć skutecznie rodzinę gdy masz czerw. Jeden strzał po sezonie na jesień to za późno.

astroludek, ja się odniosłem tylko do zimowego leczenia. Po ostatnim miodobraniu to inna sprawa.

W moim rejonie ostatnia jest nawłoć, ale od lipy jest jakieś 1,5-2mc czasu (w tym roku pewnie więcej będzie), wiec spokojnie można wyleczyć i stymulowac do czerwienia

BARciak, Nie przesadzaj
mniszek, moim zdaniem dobrze kombinujesz sam izoluje matki na dwuch ramkach i zmykam je w połowie maja nie wymieniam ramek w izolatorze a dwudziestego lipca przesypuje pszczoły na węze ido zimy idą w normalnej sile. jedna ramka czerwiu to co najmniej dwie ramki miodu a nie zawsze mamy zatrudnienie dla nowych pokolen pszczół często zostaje im tylko funkcja dekoracyjna jako piękna broda pod wlotem

stantom20, Tomku ja tylko zauważyłem pewne powiązanie bo zaizolować trzeba umieć. Z resztą nie tylko ja to zauważyłem. Ja izolować nie potrzebuję
Czekam na pw od Ciebie

Tomek umie ,to jest taki Janusz Mazurek południa polski .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Dzieki BARciak Twoja odpowiedz wydaje mi sie b . logiczna . Dzieki.