FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Zauważyłem u siebie ostatnio takie zjawisko, że pszczoły robią strasznie szeroki "grzebień" zapasu nad czerwiem na ramkach w rodni. Często sięga on nieraz 1/3 wysokości ramki, a nieraz i więcej. Co może być powodem? Kiedyś na górze ramki było z 5-8cm zasklepionego miodu, reszta czerw i było cacy. A teraz coś się im poprzestawiało...
Myślałem początkowo, że miodnie zalane. Ale nie. Od cholery miejsca po ostatnim wirowaniu, a i jeszcze dołożyłem po ramce... a nuż lipa "obrodzi".
Potem myślałem, że może gniazdo za szerokie, ale też chyba nie, bo tak różnie...od 7 do 10 ramek, to to nie jest jakaś zawrotna wielkość.
Zatem co?

Zalezy od linii pszczół. BF czesto w gniezdzie ma pusto, sam czerw, inne linie układają to bardziej rozsądnie, wianek żarcia, pierzgi i czerw.

bialywoj, We wszystkich ulach masz taką sytuację czy tylko w jednym ulu? a jeżeli w jednym to ile lat ma ta matka ?

Michal, w 10-cio ramkowym ulu wielkopolskim bf tak czerwia że w zasadzie w gnieździe nie mają w ogóle zapasu poza pyłkiem ,wszystko wynoszą do góry jest równe 10 ramek czerwiu, trzeba zwrócić uwagę na to i przy miodobraniu nie zabierać z miodni całego miodu bo wystarczy że przyjdzie kilka dni niepogody i te pszczoły slaniają się na nogach z głodu ,pozniej jest wielkie halo ze to rabusie itd