FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 09:36 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 
Autor Wiadomość
Post: 16 lipca 2018, 16:00 - pn 

Rejestracja: 05 lipca 2016, 20:59 - wt
Posty: 180
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Lidzbark
Czym i jak odkażacie ule i ramki po spadłych zimą rodzinach.
Opalanie palnikiem najpopularniejsza metoda. Dochodzą kwasy na nosemozę skuteczny kwas octowy - jak go stosujecie? Wystarczy pozostawić do odparowania w korpusie czy też spryskiwać atomizerem, nanosić pędzlem?
Dochodzi soda kaustyczna w jakich proporcjach mieszacie z wodą jak mieszacie soda do wody, woda do sody czy bez różnicy. W jakim pojemniku mieszaninę trzymacie. Jak sodą odkażać ? Nanosić pędzlem, polewać??
Proszę o praktyczne porady jak w prosty i bezpieczny sposób odkażać ramki i ule.

_________________
przepisy na pyszne sałatki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 17:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
AntoniRymsza pisze:
Czym i jak odkażacie ule i ramki po spadłych zimą rodzinach.
Pierwsze to bym sobie zadał pytanie czy znam powód upadku i być pewnym na 100%, a to już problem ,bo jak z głodu to dlaczego z głodu ,bo nie przeszły,dlaczego nie przeszły,bo czerwiły lub były słabe,dlaczego czerwiły albo słabe .i już z pewności zostało mi 50% .wrzuciłem do topiarki słonecznej profilaktycznie,tym sposobem nic nie straciłem ,ale też nic nie zyskałem .Gdybym je zostawił a chodziłbym po pasiece z niepewnością przez cały sezon czy trafnie oceniłem a tak mam spokój

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 17:14 - pn 
AntoniRymsza pisze:
Czym i jak odkażacie ule i ramki po spadłych zimą rodzinach.


Wszystko co jakiś czas dezynfekuję Vikronem S. Po mechanicznym oczyszczeniu ramek, spryskuję je roztworem: 20g na 1l ciepłej wody. Można ramki oraz sprzęt albo moczyć w jakieś wanience na 5s albo użyć spryskiwacza. Całość schnie tak godzinę. Po przemywam dezynfekowany sprzęt bieżącą wodą z kranu.


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 21:56 - pn 

Rejestracja: 05 lipca 2016, 20:59 - wt
Posty: 180
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Lidzbark
Głównie chodzi mi o dezynfekcję uli po upadłych rodzinach od nosemozy.

_________________
przepisy na pyszne sałatki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 22:03 - pn 
AntoniRymsza, Antek ,spryskaj te ule rostworem tapicidu zostaw da wyschniecia ,to zalatwi wszystkie bakterie .ps ,sprawdzone :wink:


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 23:04 - pn 
AntoniRymsza pisze:
Czym i jak odkażacie ule i ramki po spadłych zimą rodzinach.
Opalanie palnikiem najpopularniejsza metoda. Dochodzą kwasy na nosemozę skuteczny kwas octowy - jak go stosujecie? Wystarczy pozostawić do odparowania w korpusie czy też spryskiwać atomizerem, nanosić pędzlem?
Dochodzi soda kaustyczna w jakich proporcjach mieszacie z wodą jak mieszacie soda do wody, woda do sody czy bez różnicy. W jakim pojemniku mieszaninę trzymacie. Jak sodą odkażać ? Nanosić pędzlem, polewać??
Proszę o praktyczne porady jak w prosty i bezpieczny sposób odkażać ramki i ule.


Spryskiwacz+denaturat i dokładnie oskrobać wnętrze ula potem podpalić,ramki wykąpać w sodzie której daje na "oko".


Na górę
  
 
Post: 18 lipca 2018, 06:32 - śr 

Rejestracja: 27 grudnia 2012, 15:05 - czw
Posty: 218
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Na oko to chłop w szpitalu umarł. A tak na serio, jeżeli są to ule drewniane dobrze opalić, ule z tworzyw potraktować Virkonem S /osobiście używam pędzla/, ramki wygotować w roztworze 2% sody kaustycznej zneutralizować w kąpieli octowej, dobrze wypłukać i wysuszyć najlepiej w promieniach słońca na wolnym powietrzu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2018, 09:09 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
ramki b. Dobrze odkaza topiarka parowa lub słoneczna o ile uzyskuje się w niej wysoką temp - gorąca para załatwi noseme jak i sporo innych patogenow ale zgnilca niestety nie... Dlatego po chorych lub spadłych rodzinach nie warto bawić się w dezynfekcje ramek... Wosk wytopic a ramki spalić... Wazne aby wosk przerabial ktoś kto używa autoklawu... Niestety ramki po kąpieli w sodzie robią się dla mnie dziwne... Mają też dziwny zapach... Nie chciałbym ich widzieć potem w miodarce... Zresztą policzcie swój czas... Ile czasu i energii zajmuje zdezynfekowanie i zadrutowanie starej ramki w porównaniu do zbicia i zadrutowanie nowej...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2018, 09:14 - śr 
tomi007, Tomek znam pszczelarza który nic nie odkaża w ogóle nic nie odkaża jak ma jakieś spadłe rodziny i bardzo długo ma pszczoły i nie ma jakiegoś pandemonium z tego powodu.


Na górę
  
 
Post: 18 lipca 2018, 09:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
szymek1 pisze:
tomi007, Tomek znam pszczelarza który nic nie odkaża w ogóle nic nie odkaża jak ma jakieś spadłe rodziny i bardzo długo ma pszczoły i nie ma jakiegoś pandemonium z tego powodu.


Bo silne pszczoły które mają dużo pyłku i pokarmu same sobie poradzą... Dlatego też stwierdzam że mi do dezynfekcji starczy topiarka parowa do ramek... W końcu jakoś starą woszczyne trzeba wytopic a przy okazji jest i dezynfekcja ramki... Po chorych rodzinach lepiej nie ryzykować jak i szkoda czasu na zabawę z soda i octem skoro 10 nowych ramek kosztuje 12-15 zł... Czyli tyle ile paczka fajek...

Podejrzewam że ten znajomy takie ramki do koniecznej dezynfekcji dezynfekuje w piecu.... I to jest tajemnica braku pandemonium...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2018, 15:57 - śr 

Rejestracja: 31 sierpnia 2016, 08:54 - śr
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: PODHALE
Tak jak pisze tomi.Ramki po po rodzinach które nie przezimowały, a tym bardziej chorowały to sterylizatorem jest piec c.o.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2018, 16:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
stare ramki dobrze się w kominku zimą palą. A ule odkażam ogniem z palnika lub sodą żrącą jeśli są z tworzywa.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2018, 22:26 - śr 
piejan pisze:
Na oko to chłop w szpitalu umarł. A tak na serio, jeżeli są to ule drewniane dobrze opalić, ule z tworzyw potraktować Virkonem S /osobiście używam pędzla/, ramki wygotować w roztworze 2% sody kaustycznej zneutralizować w kąpieli octowej, dobrze wypłukać i wysuszyć najlepiej w promieniach słońca na wolnym powietrzu.

Nie bądz taki cwaniaczek,Virkonem to sie możesz podetrzeć albo go napić.
Zrób sobie 2 % roztwór i przygotuj hektolitry wody,powodzenia, jakoś daję na oko i jest dobrze widocznie nie masz doświadczenia,nie musze za każdym razem brac miarki i sprawdzać ile sypie.
Zapasy zimowe też sprawdzasz kawałek po kawałku czy robisz to na oko?


Na górę
  
 
Post: 18 lipca 2018, 22:27 - śr 
tomi007 pisze:
szymek1 pisze:
tomi007, Tomek znam pszczelarza który nic nie odkaża w ogóle nic nie odkaża jak ma jakieś spadłe rodziny i bardzo długo ma pszczoły i nie ma jakiegoś pandemonium z tego powodu.


Bo silne pszczoły które mają dużo pyłku i pokarmu same sobie poradzą... Dlatego też stwierdzam że mi do dezynfekcji starczy topiarka parowa do ramek... W końcu jakoś starą woszczyne trzeba wytopic a przy okazji jest i dezynfekcja ramki... Po chorych rodzinach lepiej nie ryzykować jak i szkoda czasu na zabawę z soda i octem skoro 10 nowych ramek kosztuje 12-15 zł... Czyli tyle ile paczka fajek...

Podejrzewam że ten znajomy takie ramki do koniecznej dezynfekcji dezynfekuje w piecu.... I to jest tajemnica braku pandemonium...


Pokaż mi za 12 zł albo daj namiary chętnie kupie :)


Na górę
  
 
Post: 18 lipca 2018, 22:28 - śr 
tomi007 pisze:
ramki b. Dobrze odkaza topiarka parowa lub słoneczna o ile uzyskuje się w niej wysoką temp - gorąca para załatwi noseme jak i sporo innych patogenow ale zgnilca niestety nie... Dlatego po chorych lub spadłych rodzinach nie warto bawić się w dezynfekcje ramek... Wosk wytopic a ramki spalić... Wazne aby wosk przerabial ktoś kto używa autoklawu... Niestety ramki po kąpieli w sodzie robią się dla mnie dziwne... Mają też dziwny zapach... Nie chciałbym ich widzieć potem w miodarce... Zresztą policzcie swój czas... Ile czasu i energii zajmuje zdezynfekowanie i zadrutowanie starej ramki w porównaniu do zbicia i zadrutowanie nowej...


Soda neutralizuje się utleniając się z powietrzem, można tez poplukać wodą.


Na górę
  
 
Post: 19 lipca 2018, 06:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Jedyne co robię, to opalam dennice przy wymianie na wiosnę. Nie stosuje żadnej sody i innej chemii. Rodziny mam zdrowe. Ramki po topiarce skrobię i opalam ogniem. Czasem poleżą kilka tygodni na słoneczku. Chorych rodzin nie mam. Jedyne spadki to 2 lata temu spadki głodowe - ramki do topiarki i znowu do rodzin. W kilku przypadkach "ciężkiej zimowli" korpusy poliuretanowe myje w gorącej wodzie z Dimmerem. Moim zdaniem im mniej wyjaławiania ula, tym lepiej. Kąpiele w sodzie dla zasady uważam ze bezzasadne i szkodliwe dla pszczół. Podstawa zdrowej rodziny to zapas pyłku i jasne ramki. Tyle.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 07:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Wiem że soda tj wodorotlenek sodu reaguje z powietrzem... Tyle za ramki po takiej kąpieli są inne jakieś takie "wytrawione" w porównaniu do nowych... Także sodę używam tylko do mycia korpusów z poliuretanu jeżeli jest to konieczne... A najlepiej sprawdza się w czyszczeniu krat ogrodowych bo pieknie i b. Szybko rozpuszcza kit...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 10:39 - czw 

Rejestracja: 05 lipca 2016, 20:59 - wt
Posty: 180
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Lidzbark
Tomi używając sody czym myjesz: pędzel, szmatka, gąbka do naczyń ...?

_________________
przepisy na pyszne sałatki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 11:03 - czw 
tomi007 pisze:
Wiem że soda tj wodorotlenek sodu reaguje z powietrzem... Tyle za ramki po takiej kąpieli są inne jakieś takie "wytrawione" w porównaniu do nowych... Także sodę używam tylko do mycia korpusów z poliuretanu jeżeli jest to konieczne... A najlepiej sprawdza się w czyszczeniu krat ogrodowych bo pieknie i b. Szybko rozpuszcza kit...


Ja zwykle ramki teraz gotuje bo jestem podobnego zdania co adamjaku a sody używa się gdy sie podejrzewa choroby, grzybice,itd


Na górę
  
 
Post: 19 lipca 2018, 11:13 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
XxSebastianxX pisze:
a sody używa się gdy sie podejrzewa choroby, grzybice,itd

Jak się zdarzy chora rodzina raz na ruski rok, albo obsypana zimą, to ramki z takiej rodziny odkażam w piecu. Przynajmniej jest ciepła woda :haha: Nie ma sensu się sodą bawić dla kilku rameczek raz na kilka(naście) lat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 16:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BARciak pisze:
raz na kilka(naście) lat.

może na kilkadziesiąt lat będzie się lepiej czytało :mrgreen: tak jak ludzie chorują tak chorują i pszczoły podobnie jest z zimowlą, takie opowiadanie że wszyscy wszystko mają zdrowe i bez zimowych strat traktuje jako bajanie no bo jak wiadomo w czasie deszczu wszyscy sie nudzą :P jak wszyscy mają zdrowe i zawsze super zimują do tego każdy rok rekordowe to dlaczego co roku jest bum na pszczoły? a ukraina miodem swoim i chińskim zalewa nas razem z tymi co ten miód przywożą? w drugą stronę skoro byle pszczelarz internetowy 10 ulowy ma tonę miodu w sezonie albo przynajmniej pół przy marnym sezonie to gdzie ten miód się podziewa? jakoś nie zauważyłem żebyśmy byli potentatem eksportowym

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 17:04 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
kudlaty, zaraz będzie kilkaset :mrgreen: Jak kto dba tak ma. Jak się zawali to się ma kupe ramek i uli do odkażania w sezonie, a jak się dba to co sezon nic albo sporadyczne przypadki chorób i strat zimowych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 21:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Do uli drewnianych palnik gazowy
Do ulików styrodurowych i poliuretanowych 1 % roztwór rapicydu i kąpiel w wodzie 2 krotna.
Do ramek topiarka parowa lub słoneczna + ozonowanie. Susz ozonowanie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 21:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
XxSebastianxX pisze:
Soda neutralizuje się utleniając się z powietrzem


Kolego może jaśniej to napiszesz. Który ze składników powietrza reaguje z NaOH ? :shock: Może spróbuj napisać to w postaci równań chemicznych. Może chemik BARciak Ci pomożę? :lol:

Młodzi czytają i jeszcze w te bajki uwierzą. :oops:

_________________
Pozdrawiam,
Leonard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 21:47 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jeszcze jedno warto by w zimie poddać ramki działaniu słońca i mrozu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 21:58 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
LK 166 pisze:
XxSebastianxX pisze:
Soda neutralizuje się utleniając się z powietrzem


Kolego może jaśniej to napiszesz. Który ze składników powietrza reaguje z NaOH ? :shock: Może spróbuj napisać to w postaci równań chemicznych. Może chemik BARciak Ci pomożę? :lol:

Młodzi czytają i jeszcze w te bajki uwierzą. :oops:

NaOH to zasada czyli zneutralizować ją może tylko substancja o odczynie kwaśnym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 22:56 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Na szybko to NaOH jest z tego co pamiętam higroskopijne więc wiąże wodę z powietrza tworząc na swojej powierzchni wodny roztwór... Który dalej reaguje z zawartym w powietrzu CO2... Rozkłada się więc to wszystko w dłuższym okresie w wilgotnym środowisku do jakiegoś weglanu sodu lub wodoroweglanu sodu być może do sody oczyszczonej która zrąca już nie jest... Ale sód jako taki zostaje bo nie jest to związek lotny... Ale też i nie jest szkodliwy bo występuje w np w soli kuchennej...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 23:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Przy okazji mała ciekawa dygresja...

Swoją drogą sól kuchenka to NaCl czyli cząsteczka składająca się z atomu sodu i atomu chloru... Zarówno czysty sód jak i czysty chlor są raczej bj mocno zabójcze dla człowieka ale ich połączenie stanowi w zasadzie jeden z głównych i niezbędnych elektrolitow w ludzkim ciele tworząc z innymi pierwiastkami sól fizjologiczną... Swoją drogą pojedynczy atom zyciodajnego tlenu też jest toksyczny bo na poziomie komórkowym powstają przez niego wolne rodniki które są b. rakotworcze... Co ciekawe w naszych komórkach w procesach metabolicznych na pewnym ich etapie powstaje woda utlenianiona z której ten pojedynczy atom tlenu się odrywa... Dlatego taka ważna jest rola antyoksydantów jak np
Wit C czy mikroelementów jak cynk i selen które go błyskawicznie wiążą i tym samym unieszkodliwiają... Dziennie o ile dobrze pamiętam produkujemy około 2 litrów H2O2...

I za to lubię chemię :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 23:33 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
tomi007, sód sam jako taki nie może istnieć, gdyż jest cholernie reaktywny i jeśli nie jest zakonserwowany w oleju to przejdzie w tlenek a później w NaOH, a w wilgotnym środowisku bezpośrednio w NaOH i kółko się zamyka. A tak naprawdę się nie zamyka bo Na2CO3 o którym piszesz nie istnieje w formie roztworu dzięki właściwościom tegoż związku. To temat na dłuższe tłumaczenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2018, 06:42 - pt 
Kiedys bylem u lekarza i powiedzialem ze mam bakterie w gardle ,lekarz stwierdzil : to dobrze bo bez baketri by pan umarl :)
W ulu i srodowisku zycia pszczol sa rozne bakterie ,wirusy itp .pszczoly w naturalnym srodowisku nie zyja w sterylnych warunkach .potrafia nosic zasmierdziala wode do ula z sadzawek ,karmia tym czerw .jest cala masa mikro organizmow ktore sa niezbedne do zycia .


Na górę
  
 
Post: 20 lipca 2018, 13:49 - pt 
LK 166 pisze:
XxSebastianxX pisze:
Soda neutralizuje się utleniając się z powietrzem


Kolego może jaśniej to napiszesz. Który ze składników powietrza reaguje z NaOH ? :shock: Może spróbuj napisać to w postaci równań chemicznych. Może chemik BARciak Ci pomożę? :lol:

Młodzi czytają i jeszcze w te bajki uwierzą. :oops:


To se weź octu i se polej ramki i siebie przy okazji jak tak bardzo boisz się sody, mi wystarcza płukanie wodą i powietrze, a tobie przyda się jeszcze ocet na zobojętnienie.
Do ula kwasy nie boicie się walić ale odkazić ramki to już wielki strach nie rozumiem tego waszego dysonansu poznawczego.


Na górę
  
 
Post: 20 lipca 2018, 16:27 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
XxSebastianxX, praw chemicznych nie przeskoczysz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji