FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Czym i jak odkażacie ule i ramki
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=21532
Strona 1 z 1

Autor:  AntoniRymsza [ 16 lipca 2018, 16:00 - pn ]
Tytuł:  Czym i jak odkażacie ule i ramki

Czym i jak odkażacie ule i ramki po spadłych zimą rodzinach.
Opalanie palnikiem najpopularniejsza metoda. Dochodzą kwasy na nosemozę skuteczny kwas octowy - jak go stosujecie? Wystarczy pozostawić do odparowania w korpusie czy też spryskiwać atomizerem, nanosić pędzlem?
Dochodzi soda kaustyczna w jakich proporcjach mieszacie z wodą jak mieszacie soda do wody, woda do sody czy bez różnicy. W jakim pojemniku mieszaninę trzymacie. Jak sodą odkażać ? Nanosić pędzlem, polewać??
Proszę o praktyczne porady jak w prosty i bezpieczny sposób odkażać ramki i ule.

Autor:  bo lubię [ 16 lipca 2018, 17:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

AntoniRymsza pisze:
Czym i jak odkażacie ule i ramki po spadłych zimą rodzinach.
Pierwsze to bym sobie zadał pytanie czy znam powód upadku i być pewnym na 100%, a to już problem ,bo jak z głodu to dlaczego z głodu ,bo nie przeszły,dlaczego nie przeszły,bo czerwiły lub były słabe,dlaczego czerwiły albo słabe .i już z pewności zostało mi 50% .wrzuciłem do topiarki słonecznej profilaktycznie,tym sposobem nic nie straciłem ,ale też nic nie zyskałem .Gdybym je zostawił a chodziłbym po pasiece z niepewnością przez cały sezon czy trafnie oceniłem a tak mam spokój

Autor:  Malcolm [ 16 lipca 2018, 17:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

AntoniRymsza pisze:
Czym i jak odkażacie ule i ramki po spadłych zimą rodzinach.


Wszystko co jakiś czas dezynfekuję Vikronem S. Po mechanicznym oczyszczeniu ramek, spryskuję je roztworem: 20g na 1l ciepłej wody. Można ramki oraz sprzęt albo moczyć w jakieś wanience na 5s albo użyć spryskiwacza. Całość schnie tak godzinę. Po przemywam dezynfekowany sprzęt bieżącą wodą z kranu.

Autor:  AntoniRymsza [ 16 lipca 2018, 21:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Głównie chodzi mi o dezynfekcję uli po upadłych rodzinach od nosemozy.

Autor:  pisiorek [ 16 lipca 2018, 22:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

AntoniRymsza, Antek ,spryskaj te ule rostworem tapicidu zostaw da wyschniecia ,to zalatwi wszystkie bakterie .ps ,sprawdzone :wink:

Autor:  XxSebastianxX [ 16 lipca 2018, 23:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

AntoniRymsza pisze:
Czym i jak odkażacie ule i ramki po spadłych zimą rodzinach.
Opalanie palnikiem najpopularniejsza metoda. Dochodzą kwasy na nosemozę skuteczny kwas octowy - jak go stosujecie? Wystarczy pozostawić do odparowania w korpusie czy też spryskiwać atomizerem, nanosić pędzlem?
Dochodzi soda kaustyczna w jakich proporcjach mieszacie z wodą jak mieszacie soda do wody, woda do sody czy bez różnicy. W jakim pojemniku mieszaninę trzymacie. Jak sodą odkażać ? Nanosić pędzlem, polewać??
Proszę o praktyczne porady jak w prosty i bezpieczny sposób odkażać ramki i ule.


Spryskiwacz+denaturat i dokładnie oskrobać wnętrze ula potem podpalić,ramki wykąpać w sodzie której daje na "oko".

Autor:  piejan [ 18 lipca 2018, 06:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Na oko to chłop w szpitalu umarł. A tak na serio, jeżeli są to ule drewniane dobrze opalić, ule z tworzyw potraktować Virkonem S /osobiście używam pędzla/, ramki wygotować w roztworze 2% sody kaustycznej zneutralizować w kąpieli octowej, dobrze wypłukać i wysuszyć najlepiej w promieniach słońca na wolnym powietrzu.

Autor:  tomi007 [ 18 lipca 2018, 09:09 - śr ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

ramki b. Dobrze odkaza topiarka parowa lub słoneczna o ile uzyskuje się w niej wysoką temp - gorąca para załatwi noseme jak i sporo innych patogenow ale zgnilca niestety nie... Dlatego po chorych lub spadłych rodzinach nie warto bawić się w dezynfekcje ramek... Wosk wytopic a ramki spalić... Wazne aby wosk przerabial ktoś kto używa autoklawu... Niestety ramki po kąpieli w sodzie robią się dla mnie dziwne... Mają też dziwny zapach... Nie chciałbym ich widzieć potem w miodarce... Zresztą policzcie swój czas... Ile czasu i energii zajmuje zdezynfekowanie i zadrutowanie starej ramki w porównaniu do zbicia i zadrutowanie nowej...

Autor:  pisiorek [ 18 lipca 2018, 09:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

tomi007, Tomek znam pszczelarza który nic nie odkaża w ogóle nic nie odkaża jak ma jakieś spadłe rodziny i bardzo długo ma pszczoły i nie ma jakiegoś pandemonium z tego powodu.

Autor:  tomi007 [ 18 lipca 2018, 09:40 - śr ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

szymek1 pisze:
tomi007, Tomek znam pszczelarza który nic nie odkaża w ogóle nic nie odkaża jak ma jakieś spadłe rodziny i bardzo długo ma pszczoły i nie ma jakiegoś pandemonium z tego powodu.


Bo silne pszczoły które mają dużo pyłku i pokarmu same sobie poradzą... Dlatego też stwierdzam że mi do dezynfekcji starczy topiarka parowa do ramek... W końcu jakoś starą woszczyne trzeba wytopic a przy okazji jest i dezynfekcja ramki... Po chorych rodzinach lepiej nie ryzykować jak i szkoda czasu na zabawę z soda i octem skoro 10 nowych ramek kosztuje 12-15 zł... Czyli tyle ile paczka fajek...

Podejrzewam że ten znajomy takie ramki do koniecznej dezynfekcji dezynfekuje w piecu.... I to jest tajemnica braku pandemonium...

Autor:  Andy2321 [ 18 lipca 2018, 15:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Tak jak pisze tomi.Ramki po po rodzinach które nie przezimowały, a tym bardziej chorowały to sterylizatorem jest piec c.o.

Autor:  górski_pszczelarz [ 18 lipca 2018, 16:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

stare ramki dobrze się w kominku zimą palą. A ule odkażam ogniem z palnika lub sodą żrącą jeśli są z tworzywa.

Autor:  XxSebastianxX [ 18 lipca 2018, 22:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

piejan pisze:
Na oko to chłop w szpitalu umarł. A tak na serio, jeżeli są to ule drewniane dobrze opalić, ule z tworzyw potraktować Virkonem S /osobiście używam pędzla/, ramki wygotować w roztworze 2% sody kaustycznej zneutralizować w kąpieli octowej, dobrze wypłukać i wysuszyć najlepiej w promieniach słońca na wolnym powietrzu.

Nie bądz taki cwaniaczek,Virkonem to sie możesz podetrzeć albo go napić.
Zrób sobie 2 % roztwór i przygotuj hektolitry wody,powodzenia, jakoś daję na oko i jest dobrze widocznie nie masz doświadczenia,nie musze za każdym razem brac miarki i sprawdzać ile sypie.
Zapasy zimowe też sprawdzasz kawałek po kawałku czy robisz to na oko?

Autor:  XxSebastianxX [ 18 lipca 2018, 22:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

tomi007 pisze:
szymek1 pisze:
tomi007, Tomek znam pszczelarza który nic nie odkaża w ogóle nic nie odkaża jak ma jakieś spadłe rodziny i bardzo długo ma pszczoły i nie ma jakiegoś pandemonium z tego powodu.


Bo silne pszczoły które mają dużo pyłku i pokarmu same sobie poradzą... Dlatego też stwierdzam że mi do dezynfekcji starczy topiarka parowa do ramek... W końcu jakoś starą woszczyne trzeba wytopic a przy okazji jest i dezynfekcja ramki... Po chorych rodzinach lepiej nie ryzykować jak i szkoda czasu na zabawę z soda i octem skoro 10 nowych ramek kosztuje 12-15 zł... Czyli tyle ile paczka fajek...

Podejrzewam że ten znajomy takie ramki do koniecznej dezynfekcji dezynfekuje w piecu.... I to jest tajemnica braku pandemonium...


Pokaż mi za 12 zł albo daj namiary chętnie kupie :)

Autor:  XxSebastianxX [ 18 lipca 2018, 22:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

tomi007 pisze:
ramki b. Dobrze odkaza topiarka parowa lub słoneczna o ile uzyskuje się w niej wysoką temp - gorąca para załatwi noseme jak i sporo innych patogenow ale zgnilca niestety nie... Dlatego po chorych lub spadłych rodzinach nie warto bawić się w dezynfekcje ramek... Wosk wytopic a ramki spalić... Wazne aby wosk przerabial ktoś kto używa autoklawu... Niestety ramki po kąpieli w sodzie robią się dla mnie dziwne... Mają też dziwny zapach... Nie chciałbym ich widzieć potem w miodarce... Zresztą policzcie swój czas... Ile czasu i energii zajmuje zdezynfekowanie i zadrutowanie starej ramki w porównaniu do zbicia i zadrutowanie nowej...


Soda neutralizuje się utleniając się z powietrzem, można tez poplukać wodą.

Autor:  adamjaku [ 19 lipca 2018, 06:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Jedyne co robię, to opalam dennice przy wymianie na wiosnę. Nie stosuje żadnej sody i innej chemii. Rodziny mam zdrowe. Ramki po topiarce skrobię i opalam ogniem. Czasem poleżą kilka tygodni na słoneczku. Chorych rodzin nie mam. Jedyne spadki to 2 lata temu spadki głodowe - ramki do topiarki i znowu do rodzin. W kilku przypadkach "ciężkiej zimowli" korpusy poliuretanowe myje w gorącej wodzie z Dimmerem. Moim zdaniem im mniej wyjaławiania ula, tym lepiej. Kąpiele w sodzie dla zasady uważam ze bezzasadne i szkodliwe dla pszczół. Podstawa zdrowej rodziny to zapas pyłku i jasne ramki. Tyle.

Autor:  tomi007 [ 19 lipca 2018, 07:35 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Wiem że soda tj wodorotlenek sodu reaguje z powietrzem... Tyle za ramki po takiej kąpieli są inne jakieś takie "wytrawione" w porównaniu do nowych... Także sodę używam tylko do mycia korpusów z poliuretanu jeżeli jest to konieczne... A najlepiej sprawdza się w czyszczeniu krat ogrodowych bo pieknie i b. Szybko rozpuszcza kit...

Autor:  AntoniRymsza [ 19 lipca 2018, 10:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Tomi używając sody czym myjesz: pędzel, szmatka, gąbka do naczyń ...?

Autor:  XxSebastianxX [ 19 lipca 2018, 11:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

tomi007 pisze:
Wiem że soda tj wodorotlenek sodu reaguje z powietrzem... Tyle za ramki po takiej kąpieli są inne jakieś takie "wytrawione" w porównaniu do nowych... Także sodę używam tylko do mycia korpusów z poliuretanu jeżeli jest to konieczne... A najlepiej sprawdza się w czyszczeniu krat ogrodowych bo pieknie i b. Szybko rozpuszcza kit...


Ja zwykle ramki teraz gotuje bo jestem podobnego zdania co adamjaku a sody używa się gdy sie podejrzewa choroby, grzybice,itd

Autor:  BARciak [ 19 lipca 2018, 11:13 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

XxSebastianxX pisze:
a sody używa się gdy sie podejrzewa choroby, grzybice,itd

Jak się zdarzy chora rodzina raz na ruski rok, albo obsypana zimą, to ramki z takiej rodziny odkażam w piecu. Przynajmniej jest ciepła woda :haha: Nie ma sensu się sodą bawić dla kilku rameczek raz na kilka(naście) lat.

Autor:  kudlaty [ 19 lipca 2018, 16:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

BARciak pisze:
raz na kilka(naście) lat.

może na kilkadziesiąt lat będzie się lepiej czytało :mrgreen: tak jak ludzie chorują tak chorują i pszczoły podobnie jest z zimowlą, takie opowiadanie że wszyscy wszystko mają zdrowe i bez zimowych strat traktuje jako bajanie no bo jak wiadomo w czasie deszczu wszyscy sie nudzą :P jak wszyscy mają zdrowe i zawsze super zimują do tego każdy rok rekordowe to dlaczego co roku jest bum na pszczoły? a ukraina miodem swoim i chińskim zalewa nas razem z tymi co ten miód przywożą? w drugą stronę skoro byle pszczelarz internetowy 10 ulowy ma tonę miodu w sezonie albo przynajmniej pół przy marnym sezonie to gdzie ten miód się podziewa? jakoś nie zauważyłem żebyśmy byli potentatem eksportowym

Autor:  BARciak [ 19 lipca 2018, 17:04 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

kudlaty, zaraz będzie kilkaset :mrgreen: Jak kto dba tak ma. Jak się zawali to się ma kupe ramek i uli do odkażania w sezonie, a jak się dba to co sezon nic albo sporadyczne przypadki chorób i strat zimowych.

Autor:  idzia12 [ 19 lipca 2018, 21:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Do uli drewnianych palnik gazowy
Do ulików styrodurowych i poliuretanowych 1 % roztwór rapicydu i kąpiel w wodzie 2 krotna.
Do ramek topiarka parowa lub słoneczna + ozonowanie. Susz ozonowanie.

Autor:  LK 166 [ 19 lipca 2018, 21:40 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

XxSebastianxX pisze:
Soda neutralizuje się utleniając się z powietrzem


Kolego może jaśniej to napiszesz. Który ze składników powietrza reaguje z NaOH ? :shock: Może spróbuj napisać to w postaci równań chemicznych. Może chemik BARciak Ci pomożę? :lol:

Młodzi czytają i jeszcze w te bajki uwierzą. :oops:

Autor:  idzia12 [ 19 lipca 2018, 21:47 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Jeszcze jedno warto by w zimie poddać ramki działaniu słońca i mrozu.

Autor:  BARciak [ 19 lipca 2018, 21:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

LK 166 pisze:
XxSebastianxX pisze:
Soda neutralizuje się utleniając się z powietrzem


Kolego może jaśniej to napiszesz. Który ze składników powietrza reaguje z NaOH ? :shock: Może spróbuj napisać to w postaci równań chemicznych. Może chemik BARciak Ci pomożę? :lol:

Młodzi czytają i jeszcze w te bajki uwierzą. :oops:

NaOH to zasada czyli zneutralizować ją może tylko substancja o odczynie kwaśnym.

Autor:  tomi007 [ 19 lipca 2018, 22:56 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Na szybko to NaOH jest z tego co pamiętam higroskopijne więc wiąże wodę z powietrza tworząc na swojej powierzchni wodny roztwór... Który dalej reaguje z zawartym w powietrzu CO2... Rozkłada się więc to wszystko w dłuższym okresie w wilgotnym środowisku do jakiegoś weglanu sodu lub wodoroweglanu sodu być może do sody oczyszczonej która zrąca już nie jest... Ale sód jako taki zostaje bo nie jest to związek lotny... Ale też i nie jest szkodliwy bo występuje w np w soli kuchennej...

Autor:  tomi007 [ 19 lipca 2018, 23:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Przy okazji mała ciekawa dygresja...

Swoją drogą sól kuchenka to NaCl czyli cząsteczka składająca się z atomu sodu i atomu chloru... Zarówno czysty sód jak i czysty chlor są raczej bj mocno zabójcze dla człowieka ale ich połączenie stanowi w zasadzie jeden z głównych i niezbędnych elektrolitow w ludzkim ciele tworząc z innymi pierwiastkami sól fizjologiczną... Swoją drogą pojedynczy atom zyciodajnego tlenu też jest toksyczny bo na poziomie komórkowym powstają przez niego wolne rodniki które są b. rakotworcze... Co ciekawe w naszych komórkach w procesach metabolicznych na pewnym ich etapie powstaje woda utlenianiona z której ten pojedynczy atom tlenu się odrywa... Dlatego taka ważna jest rola antyoksydantów jak np
Wit C czy mikroelementów jak cynk i selen które go błyskawicznie wiążą i tym samym unieszkodliwiają... Dziennie o ile dobrze pamiętam produkujemy około 2 litrów H2O2...

I za to lubię chemię :)

Autor:  BARciak [ 19 lipca 2018, 23:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

tomi007, sód sam jako taki nie może istnieć, gdyż jest cholernie reaktywny i jeśli nie jest zakonserwowany w oleju to przejdzie w tlenek a później w NaOH, a w wilgotnym środowisku bezpośrednio w NaOH i kółko się zamyka. A tak naprawdę się nie zamyka bo Na2CO3 o którym piszesz nie istnieje w formie roztworu dzięki właściwościom tegoż związku. To temat na dłuższe tłumaczenie.

Autor:  pisiorek [ 20 lipca 2018, 06:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

Kiedys bylem u lekarza i powiedzialem ze mam bakterie w gardle ,lekarz stwierdzil : to dobrze bo bez baketri by pan umarl :)
W ulu i srodowisku zycia pszczol sa rozne bakterie ,wirusy itp .pszczoly w naturalnym srodowisku nie zyja w sterylnych warunkach .potrafia nosic zasmierdziala wode do ula z sadzawek ,karmia tym czerw .jest cala masa mikro organizmow ktore sa niezbedne do zycia .

Autor:  XxSebastianxX [ 20 lipca 2018, 13:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

LK 166 pisze:
XxSebastianxX pisze:
Soda neutralizuje się utleniając się z powietrzem


Kolego może jaśniej to napiszesz. Który ze składników powietrza reaguje z NaOH ? :shock: Może spróbuj napisać to w postaci równań chemicznych. Może chemik BARciak Ci pomożę? :lol:

Młodzi czytają i jeszcze w te bajki uwierzą. :oops:


To se weź octu i se polej ramki i siebie przy okazji jak tak bardzo boisz się sody, mi wystarcza płukanie wodą i powietrze, a tobie przyda się jeszcze ocet na zobojętnienie.
Do ula kwasy nie boicie się walić ale odkazić ramki to już wielki strach nie rozumiem tego waszego dysonansu poznawczego.

Autor:  BARciak [ 20 lipca 2018, 16:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Czym i jak odkażacie ule i ramki

XxSebastianxX, praw chemicznych nie przeskoczysz.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/