FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 04:32 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 45 ] 
Autor Wiadomość
Post: 19 lipca 2018, 15:07 - czw 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 25 stycznia 2018, 13:06 - czw
Posty: 3
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszotary
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 15:12 - czw 
Pasiekę masz bardzo blisko lasu ale z tych drzew raczej miodu spadziowego nie lizniesz jeszcze kilka ładnych lat. Jodła jodła i jodła z tych drzew możesz liczyć na ładny miód spadziwy tylko dopiero w przyszłym roku.


Na górę
  
 
Post: 19 lipca 2018, 15:30 - czw 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1216
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Od tygodnia w Małopolsce pada , pada .i rozpoczyna się powódź :thank:
Pszczoły ,,czekają " na podkarmienie , bo wyjadły ostatnie zapasy w ulach, matki przerwały czerwienie , a tutaj się mówi o zbiorach, chyba przy pomocy parasoli , lub Lidla :oczko:
juljan, nie daj się wkręcać .....
Zachowaj ,,trzeźwy" umysł, pomimo barowej pogody :piwko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 15:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
robak, gdyby była spadz to byś na pewno zauważył w ulach, z tego co wiem sosna wybitnie spadziuje w zależności od tego w jakiej cenie jest cukier w okolicznych sklepach,
u mnie spadź leje już drugi tydzień tak obficie że wczoraj przez 3 godziny pracy przy pszczołach w pelerynie i gumofilcach wszystko było mokre od spadzi a z obuwia prawdziwego pszczelarza wylewałem spadź bo mi chlapało w butach,zbiory dopisały przybytki dzienne to pełne taczki na m2,
jak siałem gorczyce to zanim przeszedłem z jednej strony pola na drugą to miałem przemoczoną kurtkę i spodnie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 16:09 - czw 
kudlaty, z tego co teraz w radiu gadali to w malopolsce oglosili pogotowie anty spadziowe :wink:


Na górę
  
 
Post: 19 lipca 2018, 16:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
szymek1,
w górach podobno w potokach nie płynie woda tylko spadź dlatego zawsze tylu przyjezdnych pszczelarzy szuka szczęścia po lasach

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 17:20 - czw 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 25 stycznia 2018, 13:06 - czw
Posty: 3
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszotary
Widzę że bardziej od spadzi to tutaj paru przygłupów leje swoje wypociny. Dzieki za pomoc. Żegnam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 18:24 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
robak pisze:
Widzę że bardziej od spadzi to tutaj paru przygłupów leje swoje wypociny. Dzieki za pomoc. Żegnam

Kiedyś miałem taką krainkę Cb, nic innego niż spadź nie nosiła , pozostałe pożytki służyły jako rozwojowe , ale u nas spadź jest raz na pięć lat i nie opłaciło się trzymać takiej pszczoły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 20:06 - czw 
kudlaty pisze:
robak, gdyby była spadz to byś na pewno zauważył w ulach, z tego co wiem sosna wybitnie spadziuje w zależności od tego w jakiej cenie jest cukier w okolicznych sklepach,
u mnie spadź leje już drugi tydzień tak obficie że wczoraj przez 3 godziny pracy przy pszczołach w pelerynie i gumofilcach wszystko było mokre od spadzi a z obuwia prawdziwego pszczelarza wylewałem spadź bo mi chlapało w butach,zbiory dopisały przybytki dzienne to pełne taczki na m2,
jak siałem gorczyce to zanim przeszedłem z jednej strony pola na drugą to miałem przemoczoną kurtkę i spodnie


:haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 19 lipca 2018, 20:30 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Na Warmii ostatnio ulewy choć takie że pszczoły miały kilka chwil aby przynieść nektaru z facelii na własne potrzeby.
Od trzech dni upały oraz przelotne deszcze. Duchota niesamowita.
Myślę, że jest cień szans na spadz a jeśli nie to, to może pierwszy raz uda mi się spróbować nawłociowego miodu bo ta już zaczyna kwitnąć.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2018, 20:45 - czw 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
robak pisze:
Widzę że bardziej od spadzi to tutaj paru przygłupów leje swoje wypociny. Dzieki za pomoc. Żegnam


Wiesz ....to "elita" tego forum . Oni miodu na oczy w tym roku nie widzieli i stąd
te prześmiewki :).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2018, 13:00 - pt 
Marcin pisze:
Wiesz ....to "elita" tego forum .


Marcin :lol: siedziales kiedys ? Grypsowanie i te sprawy , "elyta wiezienna" szacun :wink: a ze spadzia jest tak ze pszczly ja same znajda nie potrzeba im palcem pokazywac :haha: chyba ze ktos ma slepe pszczoly to juz "ynna "sprawa :P


Na górę
  
 
Post: 20 lipca 2018, 15:04 - pt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
szymek1 pisze:
Marcin pisze:
Wiesz ....to "elita" tego forum .


Marcin :lol: siedziales kiedys ? Grypsowanie i te sprawy , "elyta wiezienna" szacun :wink: a ze spadzia jest tak ze pszczly ja same znajda nie potrzeba im palcem pokazywac :haha: chyba ze ktos ma slepe pszczoly to juz "ynna "sprawa :P


Z wszystkim tak jest . Jak coś jest i nektaruje ,to same znajdą.
PS. dobrze ,że słońce wychodzi to się trochę ruszycie do pszczół zamiast wypisywać te głupoty :)

PS. Pszczoły gotowe na nawłoć ? :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2018, 21:29 - pt 
Marcin pisze:
PS. Pszczoły gotowe na nawłoć ?


Tak jest obywatelu GENERALE :wink:
Jak by pszczoly nie wiedzialy gdzie leciec wskaze im kierunek laska slepca :haha:


Na górę
  
 
Post: 20 lipca 2018, 21:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
robak pisze:
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?


Spadź musi mieć odpowiedni skład, zawartość cukrów itp. zeby pszczoły w ogóle się nią zainteresowały. Nawet mikroklimat terenu jest ważny. Pszczoły preferują jodłę i z niej jeśli pogoda jest stabilna, a nie taka jak przez ostatnie dwa lata jest sporo spadzi. Sosna spadziuje podobno raz w życiu pszczelarza :). Także na nią bym nie liczył. Świerk raz na parę lat daje ładną spadź, ale w klimacie górskim. Nie wiem jak to wygląda w innych terenach Polski.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2018, 21:52 - pt 
górski_pszczelarz pisze:
robak pisze:
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?


Spadź musi mieć odpowiedni skład, zawartość cukrów itp. zeby pszczoły w ogóle się nią zainteresowały. Nawet mikroklimat terenu jest ważny. Pszczoły preferują jodłę i z niej jeśli pogoda jest stabilna, a nie taka jak przez ostatnie dwa lata jest sporo spadzi. Sosna spadziuje podobno raz w życiu pszczelarza :). Także na nią bym nie liczył. Świerk raz na parę lat daje ładną spadź, ale w klimacie górskim. Nie wiem jak to wygląda w innych terenach Polski.


Ja już spadzi z 3 lata nie widziałem.


Na górę
  
 
Post: 20 lipca 2018, 21:56 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
XxSebastianxX pisze:
Ja już spadzi z 3 lata nie widziałem.

Ja też 3 sezon spadzi nie mam. Ostatnia w 2015 kiedy wszystko spadziowało, nawet daszki, samochody pod drzewami itd :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2018, 07:58 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja 2 lata nie widziałem. Tam się błąd w tekście wdarł :)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2018, 08:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
górski_pszczelarz,
bo źle się rozglądasz :P trzeba będzie prowadzić gospodarkę wędrowną i zmienić okolice a swoje wędrówki rozpocząć od sieradza tam pewien dobry pszczelarz przy takim sobie sezonie miał setkę z ula przy stacjonarnej pasiece :wink:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2018, 10:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kudlaty pisze:
górski_pszczelarz,
bo źle się rozglądasz :P trzeba będzie prowadzić gospodarkę wędrowną i zmienić okolice a swoje wędrówki rozpocząć od sieradza tam pewien dobry pszczelarz przy takim sobie sezonie miał setkę z ula przy stacjonarnej pasiece :wink:


Niestety tak dobrze mu szło że od miodu chyba w plecach strzeliło i sprzedał całą pasiekę :). A ja nie narzekam. Zawsze mogło być lepiej, ale tragedii nie ma.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2018, 18:49 - sob 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 537
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
Naprawdę sprzedał?

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2018, 19:41 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
yanek_113, tak, ale nie całą. Przynajmniej takie mam info.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2018, 21:10 - sob 
BARciak pisze:
yanek_113, tak, ale nie całą. Przynajmniej takie mam info.


Miał około 40 pni i sporo sprzedał ale trochę zostawił.


Na górę
  
 
Post: 21 lipca 2018, 21:43 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Moim zdaniem Przemek swoją dość średnią wiedzę z zakresu pszczelarstwa starał się na forum wprowadzać dość dogmatycznie - to go zgubiło - Sebastian nie idż tą drogą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2018, 22:03 - sob 
Kosut pisze:
Moim zdaniem Przemek swoją dość średnią wiedzę z zakresu pszczelarstwa starał się na forum wprowadzać dość dogmatycznie - to go zgubiło - Sebastian nie idż tą drogą.


Drogi Kosucie nigdy nie mówiłem że moje wypowiedzi są niepodważalnymi racjami więc nie wiem gdzie widzisz dogmaty i nie bój się mnie nic nie zgubi :)


Na górę
  
 
Post: 21 lipca 2018, 22:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
XxSebastianxX pisze:
gdzie widzisz dogmaty i nie bój się mnie nic nie zgubi

I OK - sam trzymam za Ciebie kciuki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2018, 19:25 - ndz 

Rejestracja: 02 sierpnia 2015, 12:26 - ndz
Posty: 65
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Tymbark
robak pisze:
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?

Jeśli słyszysz brzęczenie, widzisz pszczoły na drzewach, a twoje nie przynoszą spadzi to widocznie masz złe matki pod spadź. Jedyne co mi przychodzi na myśl to zmiana lini na "car dobra". U mnie spadź to pierwsze co targają, nie było takiego roku w którym nie przytargałby choć na 'rozwój'.

Problem jest taki że spadź przychodzi jak jest czas zakarmiania, a zimować ryzyko, trafi się lekka zima spoko, a jak jest ciężko to następny rok odbudowujesz straty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2018, 00:16 - pn 
Wampir pisze:
robak pisze:
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?

Jeśli słyszysz brzęczenie, widzisz pszczoły na drzewach, a twoje nie przynoszą spadzi to widocznie masz złe matki pod spadź. Jedyne co mi przychodzi na myśl to zmiana lini na "car dobra". U mnie spadź to pierwsze co targają, nie było takiego roku w którym nie przytargałby choć na 'rozwój'.

Problem jest taki że spadź przychodzi jak jest czas zakarmiania, a zimować ryzyko, trafi się lekka zima spoko, a jak jest ciężko to następny rok odbudowujesz straty.


Nie przesadzaj od kiedy do trzeba specjalne pszczoły żeby spadź zbierały?


Na górę
  
 
Post: 23 lipca 2018, 08:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jak jest tylko spadź to każda krainka znajdzie i przyniesie, z bcf nie każdy nosi, miałem już kilka takich że w roku spadziowym trzeba im było nalać bo by padły z głodu, podzieliłem zmieniłem matki i zapomniałem o kłopocie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2018, 11:35 - pn 
kudlaty pisze:
jak jest tylko spadź to każda krainka znajdzie i przyniesie, z bcf nie każdy nosi, miałem już kilka takich że w roku spadziowym trzeba im było nalać bo by padły z głodu, podzieliłem zmieniłem matki i zapomniałem o kłopocie


ale to czasem trafiają się takie matki ja mam takie że nie chcą za nic do nadstawki wejść, pomaga tylko wymiana matek.


Na górę
  
 
Post: 23 lipca 2018, 12:45 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
XxSebastianxX, jak nie ma pożytku ani odpowiedniej siły to żadne nie wejdą same z siebie. Wymiana matek nie pomoże w takim przypadku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2018, 13:03 - pn 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
BARciak pisze:
XxSebastianxX, jak nie ma pożytku ani odpowiedniej siły to żadne nie wejdą same z siebie. Wymiana matek nie pomoże w takim przypadku.
XxSebastianxX pisze:
kudlaty pisze:
jak jest tylko spadź to każda krainka znajdzie i przyniesie, z bcf nie każdy nosi, miałem już kilka takich że w roku spadziowym trzeba im było nalać bo by padły z głodu, podzieliłem zmieniłem matki i zapomniałem o kłopocie


ale to czasem trafiają się takie matki ja mam takie że nie chcą za nic do nadstawki wejść, pomaga tylko wymiana matek.


Musisz poczekać aż z odkładu zrobią się pełnowartościowe rodziny , dopiero wejdą do nadstawek :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2018, 13:37 - pn 
Marcin pisze:
BARciak pisze:
XxSebastianxX, jak nie ma pożytku ani odpowiedniej siły to żadne nie wejdą same z siebie. Wymiana matek nie pomoże w takim przypadku.
XxSebastianxX pisze:
kudlaty pisze:
jak jest tylko spadź to każda krainka znajdzie i przyniesie, z bcf nie każdy nosi, miałem już kilka takich że w roku spadziowym trzeba im było nalać bo by padły z głodu, podzieliłem zmieniłem matki i zapomniałem o kłopocie


ale to czasem trafiają się takie matki ja mam takie że nie chcą za nic do nadstawki wejść, pomaga tylko wymiana matek.


Musisz poczekać aż z odkładu zrobią się pełnowartościowe rodziny , dopiero wejdą do nadstawek :)


śmieszne, nawet nie widziałeś moich rodzin pewnie twoje przy moich wyglądają na ubogie :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 23 lipca 2018, 13:47 - pn 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
XxSebastianxX pisze:
Marcin pisze:
BARciak pisze:
XxSebastianxX, jak nie ma pożytku ani odpowiedniej siły to żadne nie wejdą same z siebie. Wymiana matek nie pomoże w takim przypadku.
XxSebastianxX pisze:
kudlaty pisze:
jak jest tylko spadź to każda krainka znajdzie i przyniesie, z bcf nie każdy nosi, miałem już kilka takich że w roku spadziowym trzeba im było nalać bo by padły z głodu, podzieliłem zmieniłem matki i zapomniałem o kłopocie


ale to czasem trafiają się takie matki ja mam takie że nie chcą za nic do nadstawki wejść, pomaga tylko wymiana matek.


Musisz poczekać aż z odkładu zrobią się pełnowartościowe rodziny , dopiero wejdą do nadstawek :)


śmieszne, nawet nie widziałeś moich rodzin pewnie twoje przy moich wyglądają na ubogie :haha: :haha:


Albo przerzuć je do miniplusów ,to tam na pewno przejdą do nadstawek :)
U mnie już mają po cztery korpusy takie :).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2018, 14:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
robak pisze:
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?
Ja jak rzucałem psu patyk to mi przynosił :shock: :shock: :shock:

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2018, 21:43 - pn 
Ostatnia spadź była 3 lata temu ,a w tym roku było pół dnia spadzi na lipach i 2 godziny spadzi na jodłach .Życ nie umierać .Trzeba czekac na spadź bo rodziny silne i wylewają sie z 3 korpusów to naniosą w sierpniu i we wrześniu spadzi :haha: :roll:


Na górę
  
 
Post: 24 lipca 2018, 08:05 - wt 
ramirek pisze:
Trzeba czekac na spadź bo rodziny silne i wylewają sie z 3 korpusów to naniosą


:haha: :wink:


Na górę
  
 
Post: 24 lipca 2018, 12:31 - wt 
Co tak kolege smieszy? krzyzówki kraińskie taką mają siłe o tej porze.


Na górę
  
 
Post: 24 lipca 2018, 12:48 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
ramirek pisze:
Co tak kolege smieszy? krzyzówki kraińskie taką mają siłe o tej porze.

Ciekawe z czym te krzyżówki? U mnie już się zawijają do zimy przez co są jednymi z najmniejszych w pasiece. Jedynie krzyżówka z włoską się trzyma w normalnej sile.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2018, 01:05 - czw 
Ciekawy temat 27 to nie upał musi byc powyżej 32 wtedy moze pojawi sie spadź.


Na górę
  
 
Post: 02 sierpnia 2018, 01:29 - czw 
Ja juz na spadź jestem przygotowany teraz tylko czekac na rzut ze 140 zrobiłem 105 rodzin .


Na górę
  
 
Post: 03 listopada 2022, 20:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
No i co była?

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2022, 08:18 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
sangbleu pisze:
No i co była?

Najpierw trzeba mieć pszczoły do spadzi przystosowane . Pan Nowak z Kamiannej mówił , że tylko takie pszczoły , które w tym terenie występowały od pokoleń , doskonale dają sobie radę . Osobiście widziałem miodobranie w jego pasiece , ule wielkopolskie na dwóch korpusach pełne ciemnego miodu i całkowity brak czerwiu. Pewnie o taką pszczołę chodzi . Sam miałem kiedyś Cb , Przez cały sezon , wszystkie pożytki traktowały jako rozwojowe ,tworzyły wielkie rodziny , ale jak wystąpiła jakakolwiek spadź [u mnie liściasta] , to pszczoły te latały jak oszalałe i potrafiły i korpus takiego miodu przynieść.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2022, 09:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim pisze:
sangbleu pisze:
No i co była?

Najpierw trzeba mieć pszczoły do spadzi przystosowane . Pan Nowak z Kamiannej mówił , że tylko takie pszczoły , które w tym terenie występowały od pokoleń , doskonale dają sobie radę . Osobiście widziałem miodobranie w jego pasiece , ule wielkopolskie na dwóch korpusach pełne ciemnego miodu i całkowity brak czerwiu. Pewnie o taką pszczołę chodzi . Sam miałem kiedyś Cb , Przez cały sezon , wszystkie pożytki traktowały jako rozwojowe ,tworzyły wielkie rodziny , ale jak wystąpiła jakakolwiek spadź [u mnie liściasta] , to pszczoły te latały jak oszalałe i potrafiły i korpus takiego miodu przynieść.


Myślałem że najpierw musi być pożytek a tu okazuje się że to o cudowne matki chodzi. W tym roku miałem w lipcu rodziny produkcyjne w krainie obfitości na 4 ramkach. W następnym roku muszę powiększyć pasiekę jeszcze bardziej to będe miał więcej miodu :cwaniaczek:
Ci wielcy pszczelarze z kamiannej co 2,korpusy miodu spadziowego brali przy tobie chwalili się co poszło do zimy albo co zostaje na wiosnę po takich rodzinach, co parę lat wezmą po korpusie miodu za sezon z ula i co dalej? Jak jest pożytek to nie ma czego zimować jak pożytku brak to jest tak samo...
Jest taki pan biznesmen ze stróży koło nowego Sącza pasieka podobno dwa tysiące uli co roku na dennicach połowa pasieki i więcej. Trzeba jechać wtedy na Ukrainę i kupić pszczoły. No ale on nie żyje a pszczół tylko z miodu który kupi to go stać...

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2022, 10:00 - pn 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1817
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Jaks ie dobrać do spadzi iglastej?

Przecież to proste. Większosć osób bierze po prostu wiaderko zakupione wcześniej przy wschodniej granicy z napisem "spadź", otwiera dekiel i już. Dobrali się. Pytanie wydaje się tendencyjne...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 45 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji