FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jak się dobrać do spadzi iglastej
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=21540
Strona 1 z 1

Autor:  robak [ 19 lipca 2018, 15:07 - czw ]
Tytuł:  Jak się dobrać do spadzi iglastej

Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?

Autor:  juljan [ 19 lipca 2018, 15:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Pasiekę masz bardzo blisko lasu ale z tych drzew raczej miodu spadziowego nie lizniesz jeszcze kilka ładnych lat. Jodła jodła i jodła z tych drzew możesz liczyć na ładny miód spadziwy tylko dopiero w przyszłym roku.

Autor:  lalux5 [ 19 lipca 2018, 15:30 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Od tygodnia w Małopolsce pada , pada .i rozpoczyna się powódź :thank:
Pszczoły ,,czekają " na podkarmienie , bo wyjadły ostatnie zapasy w ulach, matki przerwały czerwienie , a tutaj się mówi o zbiorach, chyba przy pomocy parasoli , lub Lidla :oczko:
juljan, nie daj się wkręcać .....
Zachowaj ,,trzeźwy" umysł, pomimo barowej pogody :piwko:

Autor:  kudlaty [ 19 lipca 2018, 15:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

robak, gdyby była spadz to byś na pewno zauważył w ulach, z tego co wiem sosna wybitnie spadziuje w zależności od tego w jakiej cenie jest cukier w okolicznych sklepach,
u mnie spadź leje już drugi tydzień tak obficie że wczoraj przez 3 godziny pracy przy pszczołach w pelerynie i gumofilcach wszystko było mokre od spadzi a z obuwia prawdziwego pszczelarza wylewałem spadź bo mi chlapało w butach,zbiory dopisały przybytki dzienne to pełne taczki na m2,
jak siałem gorczyce to zanim przeszedłem z jednej strony pola na drugą to miałem przemoczoną kurtkę i spodnie

Autor:  pisiorek [ 19 lipca 2018, 16:09 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

kudlaty, z tego co teraz w radiu gadali to w malopolsce oglosili pogotowie anty spadziowe :wink:

Autor:  kudlaty [ 19 lipca 2018, 16:35 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

szymek1,
w górach podobno w potokach nie płynie woda tylko spadź dlatego zawsze tylu przyjezdnych pszczelarzy szuka szczęścia po lasach

Autor:  robak [ 19 lipca 2018, 17:20 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Widzę że bardziej od spadzi to tutaj paru przygłupów leje swoje wypociny. Dzieki za pomoc. Żegnam

Autor:  Hieronim [ 19 lipca 2018, 18:24 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

robak pisze:
Widzę że bardziej od spadzi to tutaj paru przygłupów leje swoje wypociny. Dzieki za pomoc. Żegnam

Kiedyś miałem taką krainkę Cb, nic innego niż spadź nie nosiła , pozostałe pożytki służyły jako rozwojowe , ale u nas spadź jest raz na pięć lat i nie opłaciło się trzymać takiej pszczoły.

Autor:  XxSebastianxX [ 19 lipca 2018, 20:06 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

kudlaty pisze:
robak, gdyby była spadz to byś na pewno zauważył w ulach, z tego co wiem sosna wybitnie spadziuje w zależności od tego w jakiej cenie jest cukier w okolicznych sklepach,
u mnie spadź leje już drugi tydzień tak obficie że wczoraj przez 3 godziny pracy przy pszczołach w pelerynie i gumofilcach wszystko było mokre od spadzi a z obuwia prawdziwego pszczelarza wylewałem spadź bo mi chlapało w butach,zbiory dopisały przybytki dzienne to pełne taczki na m2,
jak siałem gorczyce to zanim przeszedłem z jednej strony pola na drugą to miałem przemoczoną kurtkę i spodnie


:haha: :haha:

Autor:  Jarek [ 19 lipca 2018, 20:30 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Na Warmii ostatnio ulewy choć takie że pszczoły miały kilka chwil aby przynieść nektaru z facelii na własne potrzeby.
Od trzech dni upały oraz przelotne deszcze. Duchota niesamowita.
Myślę, że jest cień szans na spadz a jeśli nie to, to może pierwszy raz uda mi się spróbować nawłociowego miodu bo ta już zaczyna kwitnąć.

Autor:  Marcin [ 19 lipca 2018, 20:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

robak pisze:
Widzę że bardziej od spadzi to tutaj paru przygłupów leje swoje wypociny. Dzieki za pomoc. Żegnam


Wiesz ....to "elita" tego forum . Oni miodu na oczy w tym roku nie widzieli i stąd
te prześmiewki :).

Autor:  pisiorek [ 20 lipca 2018, 13:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Marcin pisze:
Wiesz ....to "elita" tego forum .


Marcin :lol: siedziales kiedys ? Grypsowanie i te sprawy , "elyta wiezienna" szacun :wink: a ze spadzia jest tak ze pszczly ja same znajda nie potrzeba im palcem pokazywac :haha: chyba ze ktos ma slepe pszczoly to juz "ynna "sprawa :P

Autor:  Marcin [ 20 lipca 2018, 15:04 - pt ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

szymek1 pisze:
Marcin pisze:
Wiesz ....to "elita" tego forum .


Marcin :lol: siedziales kiedys ? Grypsowanie i te sprawy , "elyta wiezienna" szacun :wink: a ze spadzia jest tak ze pszczly ja same znajda nie potrzeba im palcem pokazywac :haha: chyba ze ktos ma slepe pszczoly to juz "ynna "sprawa :P


Z wszystkim tak jest . Jak coś jest i nektaruje ,to same znajdą.
PS. dobrze ,że słońce wychodzi to się trochę ruszycie do pszczół zamiast wypisywać te głupoty :)

PS. Pszczoły gotowe na nawłoć ? :)

Autor:  pisiorek [ 20 lipca 2018, 21:29 - pt ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Marcin pisze:
PS. Pszczoły gotowe na nawłoć ?


Tak jest obywatelu GENERALE :wink:
Jak by pszczoly nie wiedzialy gdzie leciec wskaze im kierunek laska slepca :haha:

Autor:  górski_pszczelarz [ 20 lipca 2018, 21:38 - pt ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

robak pisze:
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?


Spadź musi mieć odpowiedni skład, zawartość cukrów itp. zeby pszczoły w ogóle się nią zainteresowały. Nawet mikroklimat terenu jest ważny. Pszczoły preferują jodłę i z niej jeśli pogoda jest stabilna, a nie taka jak przez ostatnie dwa lata jest sporo spadzi. Sosna spadziuje podobno raz w życiu pszczelarza :). Także na nią bym nie liczył. Świerk raz na parę lat daje ładną spadź, ale w klimacie górskim. Nie wiem jak to wygląda w innych terenach Polski.

Autor:  XxSebastianxX [ 20 lipca 2018, 21:52 - pt ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

górski_pszczelarz pisze:
robak pisze:
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?


Spadź musi mieć odpowiedni skład, zawartość cukrów itp. zeby pszczoły w ogóle się nią zainteresowały. Nawet mikroklimat terenu jest ważny. Pszczoły preferują jodłę i z niej jeśli pogoda jest stabilna, a nie taka jak przez ostatnie dwa lata jest sporo spadzi. Sosna spadziuje podobno raz w życiu pszczelarza :). Także na nią bym nie liczył. Świerk raz na parę lat daje ładną spadź, ale w klimacie górskim. Nie wiem jak to wygląda w innych terenach Polski.


Ja już spadzi z 3 lata nie widziałem.

Autor:  BARciak [ 20 lipca 2018, 21:56 - pt ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

XxSebastianxX pisze:
Ja już spadzi z 3 lata nie widziałem.

Ja też 3 sezon spadzi nie mam. Ostatnia w 2015 kiedy wszystko spadziowało, nawet daszki, samochody pod drzewami itd :mrgreen:

Autor:  górski_pszczelarz [ 21 lipca 2018, 07:58 - sob ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

ja 2 lata nie widziałem. Tam się błąd w tekście wdarł :)

Autor:  kudlaty [ 21 lipca 2018, 08:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

górski_pszczelarz,
bo źle się rozglądasz :P trzeba będzie prowadzić gospodarkę wędrowną i zmienić okolice a swoje wędrówki rozpocząć od sieradza tam pewien dobry pszczelarz przy takim sobie sezonie miał setkę z ula przy stacjonarnej pasiece :wink:

Autor:  górski_pszczelarz [ 21 lipca 2018, 10:33 - sob ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

kudlaty pisze:
górski_pszczelarz,
bo źle się rozglądasz :P trzeba będzie prowadzić gospodarkę wędrowną i zmienić okolice a swoje wędrówki rozpocząć od sieradza tam pewien dobry pszczelarz przy takim sobie sezonie miał setkę z ula przy stacjonarnej pasiece :wink:


Niestety tak dobrze mu szło że od miodu chyba w plecach strzeliło i sprzedał całą pasiekę :). A ja nie narzekam. Zawsze mogło być lepiej, ale tragedii nie ma.

Autor:  yanek_113 [ 21 lipca 2018, 18:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Naprawdę sprzedał?

Autor:  BARciak [ 21 lipca 2018, 19:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

yanek_113, tak, ale nie całą. Przynajmniej takie mam info.

Autor:  XxSebastianxX [ 21 lipca 2018, 21:10 - sob ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

BARciak pisze:
yanek_113, tak, ale nie całą. Przynajmniej takie mam info.


Miał około 40 pni i sporo sprzedał ale trochę zostawił.

Autor:  Kosut [ 21 lipca 2018, 21:43 - sob ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Moim zdaniem Przemek swoją dość średnią wiedzę z zakresu pszczelarstwa starał się na forum wprowadzać dość dogmatycznie - to go zgubiło - Sebastian nie idż tą drogą.

Autor:  XxSebastianxX [ 21 lipca 2018, 22:03 - sob ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Kosut pisze:
Moim zdaniem Przemek swoją dość średnią wiedzę z zakresu pszczelarstwa starał się na forum wprowadzać dość dogmatycznie - to go zgubiło - Sebastian nie idż tą drogą.


Drogi Kosucie nigdy nie mówiłem że moje wypowiedzi są niepodważalnymi racjami więc nie wiem gdzie widzisz dogmaty i nie bój się mnie nic nie zgubi :)

Autor:  Kosut [ 21 lipca 2018, 22:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

XxSebastianxX pisze:
gdzie widzisz dogmaty i nie bój się mnie nic nie zgubi

I OK - sam trzymam za Ciebie kciuki.

Autor:  Wampir [ 22 lipca 2018, 19:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

robak pisze:
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?

Jeśli słyszysz brzęczenie, widzisz pszczoły na drzewach, a twoje nie przynoszą spadzi to widocznie masz złe matki pod spadź. Jedyne co mi przychodzi na myśl to zmiana lini na "car dobra". U mnie spadź to pierwsze co targają, nie było takiego roku w którym nie przytargałby choć na 'rozwój'.

Problem jest taki że spadź przychodzi jak jest czas zakarmiania, a zimować ryzyko, trafi się lekka zima spoko, a jak jest ciężko to następny rok odbudowujesz straty.

Autor:  XxSebastianxX [ 23 lipca 2018, 00:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Wampir pisze:
robak pisze:
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?

Jeśli słyszysz brzęczenie, widzisz pszczoły na drzewach, a twoje nie przynoszą spadzi to widocznie masz złe matki pod spadź. Jedyne co mi przychodzi na myśl to zmiana lini na "car dobra". U mnie spadź to pierwsze co targają, nie było takiego roku w którym nie przytargałby choć na 'rozwój'.

Problem jest taki że spadź przychodzi jak jest czas zakarmiania, a zimować ryzyko, trafi się lekka zima spoko, a jak jest ciężko to następny rok odbudowujesz straty.


Nie przesadzaj od kiedy do trzeba specjalne pszczoły żeby spadź zbierały?

Autor:  kudlaty [ 23 lipca 2018, 08:44 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

jak jest tylko spadź to każda krainka znajdzie i przyniesie, z bcf nie każdy nosi, miałem już kilka takich że w roku spadziowym trzeba im było nalać bo by padły z głodu, podzieliłem zmieniłem matki i zapomniałem o kłopocie

Autor:  XxSebastianxX [ 23 lipca 2018, 11:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

kudlaty pisze:
jak jest tylko spadź to każda krainka znajdzie i przyniesie, z bcf nie każdy nosi, miałem już kilka takich że w roku spadziowym trzeba im było nalać bo by padły z głodu, podzieliłem zmieniłem matki i zapomniałem o kłopocie


ale to czasem trafiają się takie matki ja mam takie że nie chcą za nic do nadstawki wejść, pomaga tylko wymiana matek.

Autor:  BARciak [ 23 lipca 2018, 12:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

XxSebastianxX, jak nie ma pożytku ani odpowiedniej siły to żadne nie wejdą same z siebie. Wymiana matek nie pomoże w takim przypadku.

Autor:  Marcin [ 23 lipca 2018, 13:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

BARciak pisze:
XxSebastianxX, jak nie ma pożytku ani odpowiedniej siły to żadne nie wejdą same z siebie. Wymiana matek nie pomoże w takim przypadku.
XxSebastianxX pisze:
kudlaty pisze:
jak jest tylko spadź to każda krainka znajdzie i przyniesie, z bcf nie każdy nosi, miałem już kilka takich że w roku spadziowym trzeba im było nalać bo by padły z głodu, podzieliłem zmieniłem matki i zapomniałem o kłopocie


ale to czasem trafiają się takie matki ja mam takie że nie chcą za nic do nadstawki wejść, pomaga tylko wymiana matek.


Musisz poczekać aż z odkładu zrobią się pełnowartościowe rodziny , dopiero wejdą do nadstawek :)

Autor:  XxSebastianxX [ 23 lipca 2018, 13:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Marcin pisze:
BARciak pisze:
XxSebastianxX, jak nie ma pożytku ani odpowiedniej siły to żadne nie wejdą same z siebie. Wymiana matek nie pomoże w takim przypadku.
XxSebastianxX pisze:
kudlaty pisze:
jak jest tylko spadź to każda krainka znajdzie i przyniesie, z bcf nie każdy nosi, miałem już kilka takich że w roku spadziowym trzeba im było nalać bo by padły z głodu, podzieliłem zmieniłem matki i zapomniałem o kłopocie


ale to czasem trafiają się takie matki ja mam takie że nie chcą za nic do nadstawki wejść, pomaga tylko wymiana matek.


Musisz poczekać aż z odkładu zrobią się pełnowartościowe rodziny , dopiero wejdą do nadstawek :)


śmieszne, nawet nie widziałeś moich rodzin pewnie twoje przy moich wyglądają na ubogie :haha: :haha:

Autor:  Marcin [ 23 lipca 2018, 13:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

XxSebastianxX pisze:
Marcin pisze:
BARciak pisze:
XxSebastianxX, jak nie ma pożytku ani odpowiedniej siły to żadne nie wejdą same z siebie. Wymiana matek nie pomoże w takim przypadku.
XxSebastianxX pisze:
kudlaty pisze:
jak jest tylko spadź to każda krainka znajdzie i przyniesie, z bcf nie każdy nosi, miałem już kilka takich że w roku spadziowym trzeba im było nalać bo by padły z głodu, podzieliłem zmieniłem matki i zapomniałem o kłopocie


ale to czasem trafiają się takie matki ja mam takie że nie chcą za nic do nadstawki wejść, pomaga tylko wymiana matek.


Musisz poczekać aż z odkładu zrobią się pełnowartościowe rodziny , dopiero wejdą do nadstawek :)


śmieszne, nawet nie widziałeś moich rodzin pewnie twoje przy moich wyglądają na ubogie :haha: :haha:


Albo przerzuć je do miniplusów ,to tam na pewno przejdą do nadstawek :)
U mnie już mają po cztery korpusy takie :).

Autor:  bo lubię [ 23 lipca 2018, 14:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

robak pisze:
Witam. 500 metrów od mojej pasieki zaczyna się spory las iglasty, większość drzew to świerk i sosna. Chodziłem ostatnio po tym lesie i wydaje mi się że spadź jest i to niemało. Widziałem między igłami mszyce i czerwce, coś lepkiego kapie i do tego słuchać w koronach buczenie najróżniejszych owadów, jak jeszcze do niedawna na lipie. Pasiekę mam od kilku lat i jeszcze nie miałem miodu spadziowego. Teraz też pszczoły wiszą pod wylotkami, spacerują na nich bez celu, widać że pożytku brak więc na coś czekają ale do lasu nie lecą. Miodnie puste, ruch niewielki. Noszą trochę pyłku, ale wszystko ląduje w gnieździe i jest na bieżąco zużywane. I teraz pytanie, czy pasieka stoi za daleko od lasu i im się nie opłaca latać czy jest inny powód preferowania mniejszych ilości nektaru z chwastów polnych?
Ja jak rzucałem psu patyk to mi przynosił :shock: :shock: :shock:

Autor:  ramirek [ 23 lipca 2018, 21:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Ostatnia spadź była 3 lata temu ,a w tym roku było pół dnia spadzi na lipach i 2 godziny spadzi na jodłach .Życ nie umierać .Trzeba czekac na spadź bo rodziny silne i wylewają sie z 3 korpusów to naniosą w sierpniu i we wrześniu spadzi :haha: :roll:

Autor:  pisiorek [ 24 lipca 2018, 08:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

ramirek pisze:
Trzeba czekac na spadź bo rodziny silne i wylewają sie z 3 korpusów to naniosą


:haha: :wink:

Autor:  ramirek [ 24 lipca 2018, 12:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Co tak kolege smieszy? krzyzówki kraińskie taką mają siłe o tej porze.

Autor:  BARciak [ 24 lipca 2018, 12:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

ramirek pisze:
Co tak kolege smieszy? krzyzówki kraińskie taką mają siłe o tej porze.

Ciekawe z czym te krzyżówki? U mnie już się zawijają do zimy przez co są jednymi z najmniejszych w pasiece. Jedynie krzyżówka z włoską się trzyma w normalnej sile.

Autor:  gl220 [ 02 sierpnia 2018, 01:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Ciekawy temat 27 to nie upał musi byc powyżej 32 wtedy moze pojawi sie spadź.

Autor:  gl220 [ 02 sierpnia 2018, 01:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Ja juz na spadź jestem przygotowany teraz tylko czekac na rzut ze 140 zrobiłem 105 rodzin .

Autor:  sangbleu [ 03 listopada 2022, 20:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

No i co była?

Autor:  Hieronim [ 07 listopada 2022, 08:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

sangbleu pisze:
No i co była?

Najpierw trzeba mieć pszczoły do spadzi przystosowane . Pan Nowak z Kamiannej mówił , że tylko takie pszczoły , które w tym terenie występowały od pokoleń , doskonale dają sobie radę . Osobiście widziałem miodobranie w jego pasiece , ule wielkopolskie na dwóch korpusach pełne ciemnego miodu i całkowity brak czerwiu. Pewnie o taką pszczołę chodzi . Sam miałem kiedyś Cb , Przez cały sezon , wszystkie pożytki traktowały jako rozwojowe ,tworzyły wielkie rodziny , ale jak wystąpiła jakakolwiek spadź [u mnie liściasta] , to pszczoły te latały jak oszalałe i potrafiły i korpus takiego miodu przynieść.

Autor:  kudlaty [ 07 listopada 2022, 09:22 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Hieronim pisze:
sangbleu pisze:
No i co była?

Najpierw trzeba mieć pszczoły do spadzi przystosowane . Pan Nowak z Kamiannej mówił , że tylko takie pszczoły , które w tym terenie występowały od pokoleń , doskonale dają sobie radę . Osobiście widziałem miodobranie w jego pasiece , ule wielkopolskie na dwóch korpusach pełne ciemnego miodu i całkowity brak czerwiu. Pewnie o taką pszczołę chodzi . Sam miałem kiedyś Cb , Przez cały sezon , wszystkie pożytki traktowały jako rozwojowe ,tworzyły wielkie rodziny , ale jak wystąpiła jakakolwiek spadź [u mnie liściasta] , to pszczoły te latały jak oszalałe i potrafiły i korpus takiego miodu przynieść.


Myślałem że najpierw musi być pożytek a tu okazuje się że to o cudowne matki chodzi. W tym roku miałem w lipcu rodziny produkcyjne w krainie obfitości na 4 ramkach. W następnym roku muszę powiększyć pasiekę jeszcze bardziej to będe miał więcej miodu :cwaniaczek:
Ci wielcy pszczelarze z kamiannej co 2,korpusy miodu spadziowego brali przy tobie chwalili się co poszło do zimy albo co zostaje na wiosnę po takich rodzinach, co parę lat wezmą po korpusie miodu za sezon z ula i co dalej? Jak jest pożytek to nie ma czego zimować jak pożytku brak to jest tak samo...
Jest taki pan biznesmen ze stróży koło nowego Sącza pasieka podobno dwa tysiące uli co roku na dennicach połowa pasieki i więcej. Trzeba jechać wtedy na Ukrainę i kupić pszczoły. No ale on nie żyje a pszczół tylko z miodu który kupi to go stać...

Autor:  astroludek [ 07 listopada 2022, 10:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak się dobrać do spadzi iglastej

Jaks ie dobrać do spadzi iglastej?

Przecież to proste. Większosć osób bierze po prostu wiaderko zakupione wcześniej przy wschodniej granicy z napisem "spadź", otwiera dekiel i już. Dobrali się. Pytanie wydaje się tendencyjne...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/