FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:44 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
Post: 05 sierpnia 2018, 17:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Podejrzewam,że załapałem się na spadź cementową inaczej zwaną modrzewiową,czy ktoś to już przerabiał.Jak to potwierdzić i jak z tym sobie poradzić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 sierpnia 2018, 17:42 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Szukaj tu na forum, parę lat temu ktoś to opisywał. Z tego co pamiętam to po wydobyciu była podawana.jeszcze raz pszczołom i wtedy już nie była betonowa. Ale jak wydobywana była za pierwszym.razem nie pamiętam.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 sierpnia 2018, 17:53 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Na szybko coś takiego znalazłem, właśnie o takim sposobie czytałem parę lat temu tu na forum.

http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl ... 22&start=0

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 sierpnia 2018, 18:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Rob,
dzięki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 sierpnia 2018, 15:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jeśli komuś to pomoże, opiszę przypadek z mojej okolicy. Pierwsze swoje pszczoły kupiłam stacjonujące w J. Góre. Starszy pan był załamany, bo z 10 zazimowanych rodzin przeżyło mu 3. Jedna silniejsza ale bardzo agresywna, czytaj bezrasowa lub borówka. Dwie pozostałe z selekcjonowanych matek łagodne, bardzo słabe. Kupiłam i była bym nie wiedziała jakie przyczyny tego stanu rzeczy, gdyby nie dwóch innych sędziwych pszczelarzy jeden Św. pamięci pszczelarz z Lubomierza drugi z wioski nieopodal Nagórze, gdzie mąż prasował słomę. Oni rozjaśnili mi przyczynę i opowiedzieli sposoby postępowania. Poradzili sobie z tym problemem. Większość pszczelarzy w tym roku potracili pszczoły w całości, nieliczni w części.
Obaj mieli duże doświadczenie, rok był podobny do 2018 ciepły wręcz gorący latem ( na terenie spadziowym, w lecie spadź była tylko szczątkowa lub wcale przez suszę i upały jej nie było), jesień ciepła i długa z małymi opadami. Nastąpiło przesunięcie występowania mszyc i czerwców z lata i wczesnej jesieni, na późną jesień.
Jeden czekał i nie karmił jeszcze gdy spadź walnęła bardzo intensywnie. Kontrola w ulu, a przedtem na wadze, wykazała spadź intensywną. Co dwa-trzy dni z uporem, aż do końca kręcił całe gniazdo. Miód nadawał się do spożycia i ponoć był bardzo smaczny.
Drugi już był w połowie podkarmiania gdy zauważył inny kolor i przybytek powyżej tego co dał. Część była zasklepiona, a część nie zasklepiona i już twarda. Nie było szans na wykręcenie tego w miodarce by ratować ramki. Miód ten prasował i wosk topił. Bimberek przyjął wszystko. Pszczoły dostały po 5-6 ramek jasnych z magazynu i po bokach węzę. Od razu zaczął karmić i to cukrem. Rodziny przeżyły choć były słabsze niż u poprzednika. W tym roku, żniwo spadzi w okolicy było olbrzymie. W Nagórzu pozostała 1 pasieka. W Lubomierzu kilka.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 sierpnia 2018, 19:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
To wszystko nie jest takie proste.
Gdy pszczoły noszą to pszczelarz cieszy się(dlatego to takie dziadostwo niebezpieczne),że będzie spadź ,przecież nie wie ,że to spadź cementowa,o tym dowiaduje się wiosną gdy zamiata rodziny. Gdyby u mnie wystąpiła trochę później też bym się nie zorientował,uważając,że się same zakarmiły ,uzupełniłbym zapasy i do zimy.A potem zamiatanie rodzin.Ja również się cieszyłem,że rodziny , które już szykowałem do zimy zaczęły intensywnie nosić. Pisałem o tym jak szybko nosiłem nadstawki do uli.Rodziny dostały po dwie nadstawki .
Jaki byłem zadowolony, jak wczoraj znosiłem nadstawki do pracowni(bo ciężkie) i dopiero przy wirowaniu zaczęły się problemy.Zamiast 15 kg z wsadu wylatuje 3 ,wirówka bije a ramki jakie ciężkie wstawiałem takie wyjmowałem.Po kilku pomysłach doszedłem do wniosku ,że to spadź modrzewiowa.
I teraz 80 półnadstawek po 12 ramek =ok 1000 zapapranych tą spadzią.
Co w gniazdach to jutro będę sprawdzał.Ale to też 50 rodzin x 7 ramek=350 ramek gniazdowych.Kto ma tyle zapasowych ramek.
Ponieważ jestem prymusem to wycofywane ramki gniazdowe przetapiam na bieżąco(w zeszłym roku motylica nauczyła mnie tego).
Mam ok 30 ramek starych i tym muszę stopniowo odblokowywać gniazda ,by miały gdzie czerwić.Ramek gniazdowych nie mogę moczyć i wirować bo na każdej jest czerw a jak na osłonowych nie ma to jest pierzga. Po ustaniu występowania tej spadzi chyba wrzucę rodziny na węzę.
A ramki nadstawkowe będę ratował po sezonie.
Jeden z kolegów doradzał (bardzo słusznie)wywieźć te rodziny w inne miejsce ,ale nie mam tak dużego zapasowego pasieczyska.
Dziękuję za podpowiedzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 sierpnia 2018, 21:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
............a mówią że od przybytku głowa nie boli :D :D :D

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 sierpnia 2018, 22:12 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jaki ma nick pszczelarz, Polak który gospodarzy w w Austrii ?.
Pisze tutaj na forum .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 sierpnia 2018, 22:21 - pn 

Rejestracja: 07 października 2015, 15:09 - śr
Posty: 763
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Gostynin
baru0, może ci chodzi o Mittelwand


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 sierpnia 2018, 23:53 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
pegaz1970,
Dzięki

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji