FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Próbki pszczół do badań w Puławach
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=21614
Strona 1 z 1

Autor:  mazriuszmazurczak [ 09 sierpnia 2018, 08:47 - czw ]
Tytuł:  Próbki pszczół do badań w Puławach

Witam
Dostałem info z PIW, że moja pasieka została wytypowana (wylosowana) do pobrania pszczół i przesłania ich do Puław w celu badań. Próbki pobierze lek, wet., czy z Kolegów miał podobny przypadek, czy jest to obowiązkowe ??
Pozdrawiam Mariusz Mazurczak

Autor:  pawel. [ 09 sierpnia 2018, 09:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

To są badania przesiewowe spraszające czy na danym terenie nie panuje ,np, Zgnilec tylko takie badania powinny być robione wcześniej ale mają podobno takie prawo jeśli nie wyrazisz zgody znajdą inny sposób na pobranie próbek pawel

Autor:  balwro [ 09 sierpnia 2018, 11:38 - czw ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

Powinieneś być zadowolony że akurat na Ciebie trafiło.Gdyby ode mnie chcieli za friko pobrać próbki do badań pierwszy bym się zgłosił.

Autor:  mazriuszmazurczak [ 09 sierpnia 2018, 13:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

Ja tam nie narzekam, próbowałem się dowiedzieć szczegółów w PIW to powiedzieli, że jest to program ogólnopolski prowadzony od kilku lat w celu zbadania kondycji zdrowotnej pszczół, szczegóły to ma wyjaśnić lekarz wet który będzie pobierał próbki.

Autor:  stolarzgrzegorz [ 09 sierpnia 2018, 17:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

po kilku miesiącach od pobrania próbek otrzymujesz informację zwrotną o wynikach badań
http://bio-api.pl/download.html
takie wyniki mieliśmy w pasiece gdzie testowaliśmy kwas mrówkowyw żelu
kliknij w wyniki badań pszczół

Autor:  baru0 [ 09 sierpnia 2018, 21:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

I dzięki takim badaniom wiemy według autorów artykułu z ostatniego Pszczelarstwa że 80% pasiek w Polsce jest zarażonych nosemą :| .

Autor:  XxSebastianxX [ 10 sierpnia 2018, 13:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

baru0 pisze:
I dzięki takim badaniom wiemy według autorów artykułu z ostatniego Pszczelarstwa że 80% pasiek w Polsce jest zarażonych nosemą :| .


Zdziwiłbyś się jakie cyrki się dzieją w pasiekach niebędących pod nadzorem weta i jak ludzie pszczoły trzymają czasem czuje się jakbym żył na innym świecie widząc jak pszczoły żyją u innych w brudzie i syfie na ramkach jak węgiel a potem nie ma co się dziwić że aż 80 % zarażonych.

Autor:  baru0 [ 10 sierpnia 2018, 21:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

XxSebastianxX pisze:
Zdziwiłbyś się jakie cyrki się dzieją w pasiekach niebędących pod nadzorem weta

Nie zdziwił bym się bo wiele mam okazję widzieć z racji mojego zawodu .
Z drugiej strony nie każdy co nie zgłasza jest brudasem i nieukiem ,to są czasem naprawdę ładne pasieki "niezależnych"
Jednak jestem za tym aby systemowo był obowiązek zgłaszania .

Autor:  wiesiek33 [ 10 sierpnia 2018, 21:57 - pt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

baru0 pisze:
Zdziwiłbyś się jakie cyrki się dzieją w pasiekach niebędących pod nadzorem weta i jak ludzie pszczoły trzymają czasem czuje się jakbym żył na innym świecie widząc jak pszczoły żyją u innych w brudzie i syfie na ramkach jak węgiel a potem nie ma co się dziwić że aż 80 % zarażonych.
Nie wiem co przez to rozumiesz bo pasiekę mam zgłoszoną od 10 lat a weterynarza widzę przy okazji zakupu leków lub innych środków dezynfekcyjnych to wszystko to pic na wodę a jak ktoś jest brudas i niedbaluch to i lek. wet. nic mu nie może .

Autor:  baru0 [ 10 sierpnia 2018, 22:38 - pt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

wiesiek33, Na pewno nie do Ciebie .
Ot taka uwaga w dyskusji lub stwierdzenie faktów raczej :|

Autor:  XxSebastianxX [ 10 sierpnia 2018, 22:41 - pt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

wiesiek33 pisze:
baru0 pisze:
Zdziwiłbyś się jakie cyrki się dzieją w pasiekach niebędących pod nadzorem weta i jak ludzie pszczoły trzymają czasem czuje się jakbym żył na innym świecie widząc jak pszczoły żyją u innych w brudzie i syfie na ramkach jak węgiel a potem nie ma co się dziwić że aż 80 % zarażonych.
Nie wiem co przez to rozumiesz bo pasiekę mam zgłoszoną od 10 lat a weterynarza widzę przy okazji zakupu leków lub innych środków dezynfekcyjnych to wszystko to pic na wodę a jak ktoś jest brudas i niedbaluch to i lek. wet. nic mu nie może .


No dobrze ale jak jest ognisko zgnilca z okolicy to jeżdżą i szukają chyba ogniska choroby, ludzie(zwłaszcza ci starsi) potrafią trzymać ciemne ramki w ulach aż je motylica zeżre a potem wiadomo choróbska się roznoszą.
Ja mam takiego delikwenta co ani po lipie ani na zimę pszczołom cukru nie daje bo twierdzi że same sobie uzbierają, a jak go zapytasz po co "trzyma" pszczoły to ci odpowie że on nie chce ale one same do niego przylatują.

Autor:  Rob [ 11 sierpnia 2018, 16:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

XxSebastianxX pisze:
potrafią trzymać ciemne ramki w ulach aż je motylica zeżre a potem wiadomo choróbska się roznoszą.

Akurat to, że w końcu motylica zeżre te ramki to bardzo dobrze, w naturze likwidowała pozostałości po pszczołach spadłych w barciach więc stanowiła czynnik zapobiegający chorobom roznoszonym z barci do barci. I w przypadku niedbaluchów jest tak samo, lepiej, żeby zjadła niz żeby pszczoły nalatywały potencjalne ogniska chorobowe.

Autor:  pisiorek [ 11 sierpnia 2018, 17:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

Rob, Jest Dokładnie tak jak piszesz ,dawniej pszczoły w naturze potrafiły sobie radzić ,jeżeli miały stare gniazdo wyroiły się zostawily stare gniazdo ,leciały zakładały nowe i bylo ok .Niestety my pszczelarze zabużyliśmy ten rytm. W latach 80 handlując pszczołami po prostu bez głowy w ten sposób wdała się warroza i zaczął się globalny problem.
Ja tych lat nie mamietam bo mam 21 lat ,dziadek mi to opowiadal :wink:

Autor:  mazriuszmazurczak [ 04 grudnia 2018, 20:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

Witam
Po 3 miesiącach przysłano wyniki badań próbki pszczół pobranych przez PIWet Puławy.
Pobrano próbki z czterech wybrano losowo uli, próbka to szklanka pszczół zmieciona z środkowej ramki w rodni.
2 próbki na porażenie Varroa DEs i tak w jedne to 0,0014Varr/pszczołę a w drugiej 0,011varr/pszcz.
w dwóch pozostałych próbkach badano wykrywanie mikrosporydiów Nosema
i tak nie stwierdzono obecnośći spor Nosema spp,
w jednej z nich stwierdzono obecność materiału genetycznego Nosema ceranae
Próbki pobrano 14 września
To dobre wyniki czy należy się bać

Autor:  JM [ 04 grudnia 2018, 20:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

mazriuszmazurczak pisze:
0,011varr/pszcz.
to jest 1 varr/90 pszcz. = 100varr/9000pszcz., a pszczół było wtedy pewnie ze 25-30 tys.
Na połowę września to bardzo dużo, bo jeszcze 3-4 razy tyle było pod zasklepem.

Autor:  pisiorek [ 04 grudnia 2018, 21:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

mazriuszmazurczak, Pytania za 100 punktów :P Czy w momencie gdy były pobierane te próbki pszczoły były za karmione? Czy w ulach był czerw kryty ? Czy przed pobraniem próbek robiłeś jakieś zabiegi przeciw warrozie?

Autor:  mazriuszmazurczak [ 04 grudnia 2018, 21:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

Czy w momencie gdy były pobierane te próbki pszczoły były za karmione? Czy w ulach był czerw kryty ? Czy przed pobraniem próbek robiłeś jakieś zabiegi przeciw warrozie?
TAK gniazda były zalane a czerw kryty w śladowej ilości .rodzina poszła do zimy na 7 ramkach wielkopolskich.U mnie wszystkie rodziny idą do zimy na 7 ramkach Pszczoły leczone Apwarol seria 4 razy w lipcu i raz w pażdzierniku i pogoda pozwoli to i w grudniu, od razu zaznaczam że od 10 lat nie mam upadku rodzin.
Mariusz Mazurczak

Autor:  pisiorek [ 04 grudnia 2018, 21:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

mazriuszmazurczak, No to w takim układzie te próbki były zabrane dość późno pszczoły miałeś już wyleczone i stwierdzenie tego jak mocno były porażone warrozą graniczy z cudem odnośnie nosemy celane to kompletnie nie mam pojęcia na te tematy Ciesz się że nie wykryli zgnilca i śpij spokojnie bo już nic więcej nie możesz teraz zrobić :wink:

Autor:  pisiorek [ 04 grudnia 2018, 21:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

mazriuszmazurczak, Z tego co wyliczył Józiu JM to wychodzi przyjacielu na to że zostało u ciebie w ulach dość dużo jednak tej warrozy .Zakładając że masz jedną warrozę na 100 pszczołach.Zimuje około 15000 pszczół to możesz sobie przeliczyć jaki masz stan porażenia.nie wyglada to dobrze.Przydałoby się te rodziny jeszcze do leczyć albo teraz albo bardzo wczesną wiosną

Autor:  Bartek.pl [ 04 grudnia 2018, 21:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

szymek1 pisze:
No to w takim układzie te próbki były zabrane dość późno pszczoły miałeś już wyleczone i stwierdzenie tego jak mocno były porażone warrozą graniczy z cudem


No nie wiem ?? 300 warroz + w czerwiu coś, po leczeniu 4x apiwarolem, raczej jednoznacznie wskazuje na bardzo duże porażenie.

A ile sypało się po tabletkach ??/

Autor:  JM [ 04 grudnia 2018, 22:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

mazriuszmazurczak pisze:
Pszczoły leczone Apwarol seria 4 razy w lipcu i raz w pażdzierniku i pogoda pozwoli to i w grudniu,
Czyli to 4x odymianie w lipcu niewiele jak widać pomogło, przynajmniej w tej jednej rodzinie co miała 0,01 var/pszcz, ale mówisz, że były też odymiane w październiku to może resztki dobiło i jeszcze planujesz w grudniu?
No, w sumie to trochę za dożo tych odymiań.
Może lepiej spróbuj 2-3 razy w sezonie Ambrozol i na koniec roku raz Apiwarol?

Autor:  baru0 [ 04 grudnia 2018, 22:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

Apiwarol 45% skuteczności w obecności czerwiu .95% przy braku .

Autor:  pisiorek [ 04 grudnia 2018, 22:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

No niestety tak to już z tym pszczelarstwem teraz jest i z tą warrozą że trzeba wyczuć temat trzeba samemu wyczuć moment kiedy pszczoły leczyć tak żeby zabić warrozy jak najwięcej Druga sprawa jest taka że te pszczoły mogły wiosną mieć dużo warrozy po prostu I to z każdym rokiem będzie potęgować trzeba pilnować pszczoły i leczyć skutecznie

Autor:  mazriuszmazurczak [ 05 grudnia 2018, 08:20 - śr ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

Witam
Dziękuję wszystkim za opinię i porady, JM (Może lepiej spróbuj 2-3 razy w sezonie Ambrozol i na koniec roku raz Apiwarol?) tak zrobię.
Jeszcze na wiosnę muszę wysłać osyp zimowy z tych uli.
Dzwonił do mnie kolega pszczelarz u którego też wzięto próbki z pasieki
nie chciał za dużo mówić ale powiedział , że ja to mogę spać w miarę spokojnie i stwierdził,że waroze nanosiły pszczoły latające na kwitnącą gorczycę (jest to możliwe?)
Mariusz Mazurczak

Autor:  baru0 [ 05 grudnia 2018, 08:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

mazriuszmazurczak pisze:
Po 3 miesiącach przysłano wyniki badań próbki pszczół pobranych przez PIWet Puławy.

Gdyby trzeba było ratować to ,to by było za późno.
Z tym badaniem w instytutach to jak wyniki sekcji ,po fakcie .

Chcąc mieć kontrole nad tym co się dzieje ,wypadało by mieć wyniki góra za dwa tygodnie ,przydadzą się tutaj znajomi z mikroskopem .

Autor:  pisiorek [ 05 grudnia 2018, 11:10 - śr ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

mazriuszmazurczak pisze:
stwierdził,że waroze nanosiły pszczoły latające na kwitnącą gorczycę (jest to możliwe?)


Podobno jest mozliwe ale cholera wie jak to do konca jest ,pewnie nie doleczyl a warroza wylazla z czerwiu a nie z kwiatkow :haha: ,problem w tym ze pszczelarze podchodza ksiazkowo co rok tak samo o tej samej porze ,tym czasem kazdy rok jest inny i pogoda tez :!: .warroza siedzi w czerwiu im dluzej kest czerw tym pozniej ostatnie leczenie .
Podstawa.dobic jesienia warroze na max .w kolejnych sezonach monitorowanie profilaktyka i solidne ( skuteczne) leczenie ,nie w pazdzierniku bo to jest juz pozno .

To jest temat rzeka .mazriuszmazurczak, musisz to sam zrozumiec i zastosowac w zyciu ,trzeba byc sprytniejszym niz warroza ,i meczy pszczoly tak zwani pszczelarze hodowcy warrozy ,oni na forum tez sa i nie cierpia mnie jak psa :mrgreen: :wink:
Ps .samo to ze pytasz o to dobrze swiadczy o Tobie .powodzenia .

Autor:  komark1 [ 05 grudnia 2018, 11:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

Ja w przeszłości też miałem takie badania tylko,że próbki tzn. osyp wiosenny pobierałem sam po wysuszeniu przetrzymywałem te martwe pszczoły aż do końca maj po czym przed przyjazdem lek. pobierałem dwie próbki żywych pszczół ze środkowych ramek i z bocznych. Po pobraniu tych próbek (w ilości ok.1/2 szklanki) pszczoły te po opisaniu zamroziłem po czym po te próbki przyjechał do mnie lek. opisał i zabrał. w m-cu sierpniu ponownie pobierałem żywe pszczoły plus czerw kryty po opisaniu i zamrożeniu lek. ponownie zabrał te próbki a po jakimś czasie otrzymałem wynik badania.Było to badanie bezpłatne i zostałem wytypowany przez związek.Oczywiście próbki należało pobierać z tych samych uli które wytypowałem sam ,rola lek. ograniczała się do tego,ze telefonicznie uzgadniał kiedy przyjedzie po próbki no i na miejscu sp.protokół z pobrania materiału do badania
Pozdrawiam

Autor:  mazriuszmazurczak [ 05 grudnia 2018, 13:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

BaruO zgadzam się całkowicie , dziękuję wszystkim za dyskusję.
Właśnie wróciłem z pasieki i jestem na wojnie z bobrami ale to już inny temat
Pozdrawiam Mariiusz Mazurczak

Autor:  mazriuszmazurczak [ 23 września 2019, 15:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Próbki pszczół do badań w Puławach

Witam
Wracam do tematu próbek pszczół pobranych przez Lek. wet.z mojej pasieki. Próbki pobrano 5 czerwca 2019r ,
Ilość warroa des, nie przekracza 0,003 v/ na pszczołę ,
a co dotyczy nosema to w próbkach (5) stwierdzono materiał genetyczny Nosema ceraenae, natomiast materiału genetycznego nosema apis nie stwierdzono.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/