Witam. Czy mógłby mi ktoś odpowiedzieć na pytanie. Czy można odbierać miód z ula który wcześniej odymiłem apriwarolem. Zrobiłem odkład, odymiłem no a pszczółki trochę miodu przyniosły i teraz mam dylemat. Można odebrać, czy nie można?

Okres karencji na miód to wg producenta 5 dni.
Czyli rozumiem, że miód zgromadzony przez pszczoły po więcej niż 5 dniach od użycia apiwarolu może już być dopuszczony do spożycia?

Jesli masz wątpliwosci to pytaj producenta
Pisze na ulotce nie stosowac w okresie produkcji miodu konsumpcyjnego?-Pisze,więc o co chodzi?

Okres karencji na miód to wg producenta 5 dni.
Czyli rozumiem, że miód zgromadzony przez pszczoły po więcej niż 5 dniach od użycia apiwarolu może już być dopuszczony do spożycia?

Tylko że ja dymilem gdzieś na początku mają. Zaraz jak zrobilem odklad. Wtedy jeszcze nie było miodu. Chodzi mi o to, czy może być amitraza w miodzie który pszczoły przyniosły w czerwcu.

Tylko że ja dymilem gdzieś na początku mają. Zaraz jak zrobilem odklad. Wtedy jeszcze nie było miodu. Chodzi mi o to, czy może być amitraza w miodzie który pszczoły przyniosły w czerwcu.

BROS

Nie wiem skąd takie dane masz ale Amitraza ulega degradacji po 30 dniach
tak kiedyś pisało nawet na opakowaniu

Prawie wszystkie ich produkty oparte są na bazie olejków eterycznych
https://bros.pl/pl/bros-zielona-moc-ele ... -na-komary
Złocień jest zalecany przy walce z warozą jako olejek eteryczny lub suszome kwiaty do odymiania i palenia w podkurzaczu !!!

Wydaje mi się więc, że okres karencji oznacza tyle, iż po 5 dniach można już rozpocząć produkcję miodu konsumpcyjnego.

JM, To już od jakiegoś czasu na ulotce jest napisane że karencja wynosi 5 dni a nie 30 jak dawniej, była już dyskusja kiedyś na ten temat na forum .Niedługo napiszą że po pięciu godzinach od dymienia będzie można wirować miód .
Ps papierosy tez juz sa prawie nieszkodliwe

Co tutaj dużo pisać, wszyscy mamy świadomość tego że amitraza to jest trucizna to jest śmierć,

Co tutaj dużo pisać, wszyscy mamy świadomość tego że amitraza to jest trucizna to jest śmierć, trzeba bardzo być ostrożnym. Dlatego ja bardzo mało dymie i robię to tylko w okresie jesiennym. Odkłady dymie jeden raz ,rodziny produkcyjne 2 maksymalnie 3 razy ,słyszałem o ludziach którzy używają apiwarolu 8 razy w ciągu sezonu, wiosną i później jesienią ,masakra.

XxSebastianxX, o pszczoły trzeba DBAĆ!
nie tylko zaglądać co chwilę do miodni czy jest "miut"
a te rejony tak zawarozowane o których piszesz to są w rejonach gdzie pszczelarze taką właśnie mają ekstra wiedzę to są chodowcy warrozy nie pszczół . dymienie apiwarolem we wrześniu to już jest musztarda po obiedzie ,tyle Ci tylko napiszę
o resztę pytaj mistrza Zbigniewa to Ci wszystko wytłumaczy

Kochany o warrozie wiem sporo bo nie mam łatwego terenu