FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:13 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 26 sierpnia 2018, 11:55 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Młody jesteś , ale szybko będziesz stary :) , taka jest nieuchronna kolej rzeczy. To forum kiedyś żyło , ale właśnie mądrale co wszystko wiedzą najlepiej ( z głowy czyli z niczego) wypchnęli z niego tych co pisali mądrze , ciekawie i wnosili prawdziwą , często fascynującą wiedzę. Dziś to nawet o syropie lepiej się nie odzywać bo odmienne zdanie wywołuje gównoburzę , a już zwrócenie uwagi na pisownię to zaliczenie do tępych jajogłowych z demobilu . Dobrze ,że jest przycisk "oznacz jako przeczytane" . Cyk i już nie kusi czytać ani pisać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 12:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Zauważcie że pisiorek wymienił jedyny powód dlaczego tak karmi to "łatwiej mi policzyć" ,i w sumie koniec , a wróć!,doczytałem,gęstszy bo ktoś zrobił inwert gętszy ale z jakiego powodu powstał i po co to już :bezradny: :bezradny: :bezradny: . Jedyną zależność jaką widzę(jako obserwator nie praktyk) to czas sezonowy w jakim poddajemy pokarm ,czym wcześniej tym rzadszy i kończąc na inwercie w naszym klimacie.większość pszczelarzy kończy na lipie i ktoś inteligentny zauważył że poddając 1/1 wzmacnia rodziny ,a podkarmianie i zakarmianie przy tych podkarmiaczkach ramkowych z poprzednich lat o pojemnościach 1.5 kg niczym się nie różniło w porównaniu do dzisiejszych 15 kilogramowych które z pewnością powstały wyłącznie dla potrzeb zawodowców ,więc i pokarm się znalazł w takiej postaci gotowca dla optymalizacji zbiorów miodu.Pisiorek gdyby inwert był rzadszy w sprzedaży to nadawałby się wyłącznie na berbeluchę z powodów ,doczytaj.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 12:41 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
manio pisze:
Młody jesteś , ale szybko będziesz stary :) , taka jest nieuchronna kolej rzeczy. To forum kiedyś żyło , ale właśnie mądrale co wszystko wiedzą najlepiej ( z głowy czyli z niczego) wypchnęli z niego tych co pisali mądrze , ciekawie i wnosili prawdziwą , często fascynującą wiedzę. Dziś to nawet o syropie lepiej się nie odzywać bo odmienne zdanie wywołuje gównoburzę , a już zwrócenie uwagi na pisownię to zaliczenie do tępych jajogłowych z demobilu . Dobrze ,że jest przycisk "oznacz jako przeczytane" . Cyk i już nie kusi czytać ani pisać.

A ci co wnosili wiedze to z kąd ją wzieli z głowy czy z kosmosu ,każdy kto napisał ksiażke to musiał mieć coś w głowie i z głowy to napisać ,a co do czytania ksiażek to byś sie zdziwił przeczytałem sporo a Ostrowskiej mam dwa wydania i to co mi przydatne to skorzystałem ,pamietaj że postęp jest wszędzie w każdej dziedzinie .Jak wprowadzałem ule nie ocieplane to mi pokazywali że jestem puknięty choć sam sprzeczałem sie z Leszkeim co jest łatwiej schłodzić gniazdo czy ogrzac .Widzisz umykasz od odpowiedzi bo za pewne nie wiesz co z tym ulem .


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 12:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 256
Lokalizacja: Lubelskie
ja zawsze 3:2 karmie. a w tym roku dwa razy odkładom z miesiąc moze półtora 1:1 i teraz w tych odkładach układałem na zimę i przez przypadek zadrapałem jeden zasklep i patrze a tam w niektórych komórkach kryształki aż wiozłem widelca odsklepić i zobaczyłem w niektórej komórce skrystalizowane nie smalec tylko jak szkło trudno palcem rozgniesc pierwszy raz takie coś widziałem miał ktoś takie coś kiedyś?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 12:50 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
ruki123 pisze:
ja zawsze 3:2 karmie. a w tym roku dwa razy odkładom z miesiąc moze półtora 1:1 i teraz w tych odkładach układałem na zimę i przez przypadek zadrapałem jeden zasklep i patrze a tam w niektórych komórkach kryształki aż wiozłem widelca odsklepić i zobaczyłem w niektórej komórce skrystalizowane nie smalec tylko jak szkło trudno palcem rozgniesc pierwszy raz takie coś widziałem miał ktoś takie coś kiedyś?

U mnie dwa latatemu po zakarmieniu na wkładkach byly wywalane kryształki cukru i też nie wiem z kąd sie wzieły


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 13:18 - ndz 

Rejestracja: 14 stycznia 2011, 12:35 - pt
Posty: 647
Lokalizacja: płońsk
henry650 pisze:
.Jak wprowadzałem ule nie ocieplane to mi pokazywali że jestem puknięty choć sam sprzeczałem sie z Leszkeim co jest łatwiej schłodzić gniazdo czy ogrzac
Ul o którym mówisz jest bardzo dobry,ale na pożytki takie jak ma polbart,lub do pasieki obwożnej.W terenie gdzie nie ma pożytków ciągłych i bogatych już nie jest taki rewelacyjny.U mnie pod względem wydajności,w tym roku przegrał z warszawskim poszerzanym korpusowym,gdzie nadstawka to 1/2 wielkopolska.Nie każdy gospodaruje w terenie,gdzie można stawiać 5 korpusów tak dużych na miód.Tak prawdę mówiąc to nie wiem gdzie jest sens stawiania tulu miodni.Jak dokładamy kolejny korpus na gniazdo,to musimy zdejmować te górne,jak na górę,to te dolne już są gotowe do odbioru,gdzie tu ułatwienie i sens takiego postępowania,nie mówiąc już o drodze jaką pszczoły muszą pokonać z urobkiem.W celach reklamowych zgoda,ale tylko tyle.Ja po krótkiej przygodzie z podobnym ulem wracam do przeżytków, warszawskich poszerzanych korpusowych.

_________________
godzięba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 13:29 - ndz 
bo lubię pisze:
Pisiorek gdyby inwert był rzadszy w sprzedaży to nadawałby się wyłącznie na berbeluchę z powodów ,doczytaj.


Bardzo rozgarniety wpis nie ma co ,jak masz takie farmazony pisac to lepiej sobie odpusc .zadalem pytania i otrzymalem odpowiedzi . Nie musisz mnie pouczac ja sobie dam rade.
Piszesz po to zeby mi przygryzc ? Ty juz wiesz wszysto o pszczolach ?


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 13:32 - ndz 
henry650 pisze:
U mnie dwa latatemu po zakarmieniu na wkładkach byly wywalane kryształki cukru i też nie wiem z kąd sie wzieły

Kryształki cukru na wkładce dennicowej ? czasami nie do końca się rozmiesza cukier ale pobiorą a resztę wywalą czasami to nawet na wiosnę widać
ruki123 pisze:
w niektórej komórce skrystalizowane nie smalec tylko jak szkło trudno palcem rozgniesc pierwszy raz takie coś widziałem miał ktoś takie coś kiedyś?

A nie miałeś czasami spadzi modrzewiowej :wink:
Witaj dawno Cie nie było :wink:


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 13:42 - ndz 
manio, Manieczku dziadeczku :lol: muszę tutaj przyznać Heńkowi rację wiedza która pojawiła się w książkach wcześniej nie była w książkach tylko pochodzi najprawdopodobniej z głowy oraz obserwacji .Dodam jeszcze tylko tyle że nie wszystko co piszą w książkach jest takie super i w 100% pewne.

Mam winiarska książkę sprzed kilkudziesięciu lat i tam Autor pisze że do filtrowania wina najlepszy jest azbest :haha:
Ps.kumasz ? :wink:


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 14:01 - ndz 

Rejestracja: 05 czerwca 2017, 01:58 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
szymek1 pisze:
bo lubię pisze:
Pisiorek gdyby inwert był rzadszy w sprzedaży to nadawałby się wyłącznie na berbeluchę z powodów ,doczytaj.


Bardzo rozgarniety wpis nie ma co ,jak masz takie farmazony pisac to lepiej sobie odpusc .zadalem pytania i otrzymalem odpowiedzi . Nie musisz mnie pouczac ja sobie dam rade.
Piszesz po to zeby mi przygryzc ? Ty juz wiesz wszysto o pszczolach ?


Pisiorek to nie farmazony, skoro domyśleć się nie potrafisz to pomyśl dlaczego miód dojrzały nie fermentuje? Gdyby Inwert miał więcej wody to po prostu drożdże go zjedzą i tylko pozostałaby destylacja....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 14:05 - ndz 
Nie ma na forum zadnego pisiorka ,nie wiem co wam sie ubzduralo :roll:


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 14:07 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Godziemba pisze:
henry650 pisze:
.Jak wprowadzałem ule nie ocieplane to mi pokazywali że jestem puknięty choć sam sprzeczałem sie z Leszkeim co jest łatwiej schłodzić gniazdo czy ogrzac
Ul o którym mówisz jest bardzo dobry,ale na pożytki takie jak ma polbart,lub do pasieki obwożnej.W terenie gdzie nie ma pożytków ciągłych i bogatych już nie jest taki rewelacyjny.U mnie pod względem wydajności,w tym roku przegrał z warszawskim poszerzanym korpusowym,gdzie nadstawka to 1/2 wielkopolska.Nie każdy gospodaruje w terenie,gdzie można stawiać 5 korpusów tak dużych na miód.Tak prawdę mówiąc to nie wiem gdzie jest sens stawiania tulu miodni.Jak dokładamy kolejny korpus na gniazdo,to musimy zdejmować te górne,jak na górę,to te dolne już są gotowe do odbioru,gdzie tu ułatwienie i sens takiego postępowania,nie mówiąc już o drodze jaką pszczoły muszą pokonać z urobkiem.W celach reklamowych zgoda,ale tylko tyle.Ja po krótkiej przygodzie z podobnym ulem wracam do przeżytków, warszawskich poszerzanych korpusowych.


Mi nie chodziło o ilość stawianych korpusów czy półkorpusów tylko o sam ul nieocieplany bo jak pamietam to zawze u nas były ule ocieplane i na zime wszstko opatulone na max ,a to nie potrzebne w moich jednosciennych ziluja bardzodobrze ,a jesli chodzi o syrop to karmie duzymi dawkami 2x6l lub 3x5l w zależności od potrzeb lub czasami gotowymi inwertami w zależności od ceny cukru a wode grzeją solary z mojej studni więc chloru brak

henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 14:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
szymek1 pisze:
bo lubię pisze:
Pisiorek gdyby inwert był rzadszy w sprzedaży to nadawałby się wyłącznie na berbeluchę z powodów ,doczytaj.


Bardzo rozgarniety wpis nie ma co ,jak masz takie farmazony pisac to lepiej sobie odpusc .zadalem pytania i otrzymalem odpowiedzi . Nie musisz mnie pouczac ja sobie dam rade.
Piszesz po to zeby mi przygryzc ? Ty juz wiesz wszysto o pszczolach ?
Przygryść????-ukierunkować na odpowiedź!!!. W jednym poście sobie zadałeś pytanie, w drugim odpowiedziałeś ,a w trzecim stwierdziłeś że Ciebie nikt nie rozumie, a w czwartym ze nikt Ciebie pouczać nie będzie ,i w piątym pewnie wyjdzie że Cię atakują kosmici i w ogóle świat Cię nie rozumie.I tak kuźwa w koło macieju ponad 600 razy już w tym wcieleniu .Uprzedzę ,szczerość to jeszcze nie atak a uwypuklenie faktów,o ile bedziesz chciał odpowiedzieć coś w tym stylu

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 14:34 - ndz 
Panowie Czytacie książki to bardzo dobrze czy to Ostrowskiej która poza podzieleniem ula warszawskiego na pół nic nowego nie wymyśliła tylko dostało zerżnięte z innych książek wielu Autorów !!! Biblią Pszczelarstwa jest książka Hodowla Pszczół zbiór wielu autorów wyszczególnionych w spisie


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 14:44 - ndz 
bo lubię, ja Cie juz dobrze znam :lol: nastepny co lubi wyryac wpisy z roznych postow .nie czytaj co pisze bedziesz zdrowszy :wink:
BoCiAnK, Nie tylko książki pszczelarskie są małpowane :wink: wszystko na tym świecie tak funkcjonuje .Jeżeli chodzi o techniczne sprawy jest bardzo podobnie po wojnie została technologia z niemiec rozkradziona i wszyscy na tym koniku jadą do dzisiejszych czasów :)


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 14:51 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
szymek1 pisze:
bo lubię, ja Cie juz dobrze znam :lol: nastepny co lubi wyryac wpisy z roznych postow .nie czytaj co pisze bedziesz zdrowszy :wink:
BoCiAnK, Nie tylko książki pszczelarskie są małpowane :wink: wszystko na tym świecie tak funkcjonuje .Jeżeli chodzi o techniczne sprawy jest bardzo podobnie po wojnie została technologia z niemiec rozkradziona i wszyscy na tym koniku jadą do dzisiejszych czasów :)


Tu sie z tobą zgadzam to przykład ula wielkopolskiego którego twórca dodał do niemieckiego 37mm i tak własnie mamy ul wielkopolski a Ostrowska wzieła z niemieckiego odjeła 23mm i ppowstał ul Ostrowskiej
https://www.nektariada.pl/home,9,.html


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 14:52 - ndz 
szymek1 pisze:
manio, wszystko się zmienia i TY się starzejesz
to forum już nie jest takie jak było dawniej ,dawniej forum służyło do wymiany informacji teraz jest tak że jedni żerują na drugich .narobiło się "pszczelarzyków" co ani pół mądrego posta nie napiszą ,nikomu nie pomogą ,dlaczego ? czepiają się błędów w pisowni wyrywają tak jak pszczółkamaja słowa z kontekstu ,o pszczołach nie napiszą nic bo o nich nic nie wiedzą!!! dlatego wielu pszczelarzy odeszło i nie piszą już na forum .



Pisiorek, wywołujesz do tablicy, to Tobie odpowiem,
Na tym forum to Ty zabierasz głos w większości tematów a brak jest Tobie podstawowej i elementarnej wiedzy. Coś tam dzwoni ale w którym kościele ?
Piszesz bzdury i brednie, sam sobie zaprzeczasz i gubisz się już w tym wszystkim.
Podpinasz się i podlizujesz, przez to stajesz się jeszcze bardziej niewiarygodny, przyssałam się ? Może i tak, ale Ty podgrzewasz to forum fakt, jednak chyba bardziej szkodzisz.
To co napisałeś powyżej to jakbym o TOBIE CZYTAŁA :wink:


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 14:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
szymek1 pisze:
bo lubię, ja Cie juz dobrze znam nastepny co lubi wyryac wpisy z roznych postow .nie czytaj co pisze bedziesz zdrowszy
Nie ,to nie tak działa."Nie pisz tego co piszesz a będziemy zdrowsi " :D :D :D

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 15:02 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
BoCiAnK pisze:
Biblią Pszczelarstwa jest książka Hodowla Pszczół zbiór wielu autorów wyszczególnionych w spisie

Jak Ostrowska stała przy swoich ulach to w majty co najwyżej robiłeś ( albo byłeś dopiero w torbie) , a owi autorzy to albo jej współpracownicy czy nawet uczniowie i nigdy by sobie nie pozwolili na brak szacunku wobec Niej. Sam sobie wystawiasz świadectwo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 15:09 - ndz 
pszczolkamaja01, nie wiem gdzie dzwonia ale mam pasieke :wink: 53 rodziny pszczele ,przez 5 lat osypalo mi sie 5 rodzin i to moich bledach .ja nie stoje co rok w kolejce po refundowane odklady jak wielu z tego forum .nie wszysto jeszcze wiem to fakt ale oboecuje ze sie dowiem ,jak bys chciala sie podszkolic to zapraszam ,zona czesto jest w pracy :haha: damy sobie rade ,tak mysle :wink:


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 15:20 - ndz 
szymek1,
następny żenujący post SYNKU :cry:


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 15:35 - ndz 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Jeżeli chodzi o książki, to w Polsce jest tylko jedna, która podaje fakty. Jest to właśnie książka Ostrowskiej. Inne to tak jak na tym, forum, nic mądrego albo po prostu nic. Ostrowska podaje fakty i źródła tych faktów. NIe pisze, że ramka taka to a taka jest najlepsza, tylko podaje, że na pasieczysku przez pięć lat stoją ule warszawskie, dadant, wielkopolskie i 23 cm i ile miodu z których odwirowano. Nie pisze że bukfast czy krainka jest najlepsza, tylko, że taka to a taka krzyżówka przez tyle a tyle lat przynosiła o ile procent miodu więcej niż środkowoeuropejska itd. Dzisiejsi "mistrzoiwie" na żadne konkretne pytanie nie znają odpowiedzi bo po prostu piszą to co się im wydaje a nie prowadzą żadnych badań. Słychac tylko silne pszczoły, dobre pożytki i chemia do uli, najlepiej wiadomej firmy. Nie mówię tu nawet o tym coraz żałośniejszym forum ale o publikacjach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 15:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
pszczolkamaja01 pisze:
szymek1,
następny żenujący post SYNKU :cry:
pszczolkamaja01, JAK ty tego szymek 1 lubisz widać w twoich postach że ty bez niego żyć nie możesz :plask: tak się lubicie .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 16:09 - ndz 
na forum jest mnóstwo porządnych pszczelarzy nie będę wymieniał nicków .nikt z nich nie miał do mnie żadnych obiekcji wręcz przeciwnie .oni rozumieją o czym piszę ,ciekawe jest to że ciągłe dąsy co do mnie mają "pszczelarze" co mają 5 uli na krzyż a wiosną zostaje im jeden :mrgreen:

pozdrawiam wszystkich i na jakiś czas wycofuję się z pisania ,muszę pszczoły zakarmić :wink: :wink: :wink:


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 16:16 - ndz 
pawel. pisze:
pszczolkamaja01 pisze:
szymek1,
następny żenujący post SYNKU :cry:
pszczolkamaja01, JAK ty tego szymek 1 lubisz widać w twoich postach że ty bez niego żyć nie możesz :plask: tak się lubicie .pawel

Pawle, to nie jest kwestia lubienia :mrgreen:
przestałam komentować ale co chwilę mnie prowokuje :lol:


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 16:17 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
szymek1 pisze:
na forum jest mnóstwo porządnych pszczelarzy nie będę wymieniał nicków .nikt z nich nie miał do mnie żadnych obiekcji wręcz przeciwnie .oni rozumieją o czym piszę ,ciekawe jest to że ciągłe dąsy co do mnie mają "pszczelarze" co mają 5 uli na krzyż a wiosną zostaje im jeden :mrgreen:

pozdrawiam wszystkich i na jakiś czas wycofuję się z pisania ,muszę pszczoły zakarmić :wink: :wink: :wink:


A to karmisz na miód nawłociowy czy już po miodobraniu ? :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 16:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
pszczolkamaja01 pisze:
pawel. pisze:
pszczolkamaja01 pisze:
szymek1,
następny żenujący post SYNKU :cry:
pszczolkamaja01, JAK ty tego szymek 1 lubisz widać w twoich postach że ty bez niego żyć nie możesz :plask: tak się lubicie .pawel

Pawle, to nie jest kwestia lubienia :mrgreen:
przestałam komentować ale co chwilę mnie prowokuje :lol:
Prowokuje ciebie bo widocznie ciebie bardzo lubi a może coś więcej powinien podejść do ciebie w sposób bardzo kulturalny :kwiaty: to by załatwiło wasz problem .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 18:00 - ndz 
manio pisze:
Jak Ostrowska stała przy swoich ulach to w majty co najwyżej robiłeś

A Ty w co robiłeś w pampersa !!!
manio pisze:
a owi autorzy to albo jej współpracownicy czy nawet uczniowie i nigdy by sobie nie pozwolili na brak szacunku wobec Niej.

Mało chyba tych książek czytasz lub masz i nawet nie wiesz kiedy Ostrowska
zredagowała czyjeś doświadczenia czytaj daty wydawania książek to się dowiesz
Rydzyk u moherów tez ma szacunek


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 19:37 - ndz 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
bo lubię pisze:
szymek1 pisze:
bo lubię, ja Cie juz dobrze znam nastepny co lubi wyryac wpisy z roznych postow .nie czytaj co pisze bedziesz zdrowszy
Nie ,to nie tak działa."Nie pisz tego co piszesz a będziemy zdrowsi " :D :D :D
:brawo: :brawo: :brawo:
szymek1 pisze:
,jak bys chciala sie podszkolic to zapraszam ,zona czesto jest w pracy :haha: damy sobie rade ,tak mysle

Barciak adwokacie szymka1 ciekawe jak go teraz będziesz bronił? skąd on ma tą żonę.
Ja pitole, ale urwa cyrk.
Z kogo wy robicie idiotów ciągnąc tą farsę?

_________________
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4r8l/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 20:06 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Wiech, :okok: :okok:
Dokładnie tak jest .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 21:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bardzo interesujący temat. Coraz więcej ciekawych naukowych nowości.
Kto by przypuszczał, że nawet jakieś "mohery" mogą mieć związek z gęstością syropu cukrowego do zakarmiania pszczół.

Aha, i jeszcze jedno, syrop obojętne o jakiej gęstości należy podawać pszczołom, nie pszczołą!

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2018, 21:28 - ndz 
JM masz racje też jestem przeciwnikiem wprowadzania na forum bełkotu polityków i bełkotu kleru


Na górę
  
 
Post: 27 sierpnia 2018, 08:59 - pn 
mirek. pisze:
JM masz racje też jestem przeciwnikiem wprowadzania na forum bełkotu polityków i bełkotu kleru


w tramwaju na starsze osoby o laskach mówimy "hokeiści" :oczko:


Na górę
  
 
Post: 27 sierpnia 2018, 20:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
manio, Niech każdy robi jak uważa , nie ma sensu się z nikim licytować przerobiłem temat cukru i tak jak ty jestem za stosowaniem 1/1 dlaczego ? powody zostały opisane od siebie mogę dodać
tylko to że szczególnie od ostatniego pożytku rozwojowo no i odkłady gdzie brak pszczoły lotnej . 3/2 to raczej w celu uzupełnienia zapasu oraz przy późnym karmieniu .
Ps. pamiętam co obiecałem w tym roku zbrakło czasu ! :oops:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2018, 21:32 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
wiesiek33 pisze:
manio, Niech każdy robi jak uważa

Przecież nikomu niczego nie wciskam :) i rozumiem , że jak kto spadziowiec to nie mam mowy o wczesnym zakarmianiu 1:1 , choć ja bym może przeznaczył odkłady czy wybrane rodziny do przygotowania zapasów tym wybranym na spadź - tak kiedyś się szykowałem na wrzosy jak jeszcze miało to sens. Po lipie można zrobić całe korpusy zalane na gotowo syropem. Tyle ,że roboty więcej i to zajęcie dla amatora :mrgreen: takiego jak ja :mrgreen:
Napisałem tylko oczywistą prawdę, że dla pszczół najlepszy syrop 1:1 , co nie znaczy . że jestem przeciwny zakarmianiu 3:2 . A etatowi mędrcy z wielkim dorobkiem naukowym aż się zapluli z wściekłości i skopali pośmiertnie niewinną dr Wandę :oops: Siara nie forum :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2018, 21:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
manio pisze:
Po lipie można zrobić całe korpusy zalane na gotowo syropem. Tyle ,że roboty więcej i to zajęcie dla amatora takiego jak ja
Napisałem tylko oczywistą prawdę, że dla pszczół najlepszy syrop 1:1 , co nie znaczy . że jestem przeciwny zakarmianiu 3:2

I też tak uważam i tak właśnie robię, 1:1.
Zapasy zimowe już od początku sierpnia czekają w magazynku, a pszczółki robią miodzik z nawłoci i przy okazji utrzymują siłę.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2018, 09:00 - śr 
Temat, moim zdaniem, świetny. Wielu napisało tu więcej niż powinno i tak "wyszły zamysły serc wielu". :|


Na górę
  
 
Post: 31 sierpnia 2018, 13:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
szymek1 pisze:
dlatego wielu pszczelarzy odeszło i nie piszą już na forum .
Trafne spostrzeżenie.
Co do tematu.
1.Syrop 1:1 jest bardzo dobry do karmienia podczas pożytku, przy wysokich temperaturach i w sytuacji gdy mamy sporo czasu. Jest bardzo dobrze przeinwertowany i jest najlepiej strawny. Najbardziej jednak spracowuje pszczołę lotną.
2.Syrop gęściejszy jest też dobry, ale powinno nie padać podczas pobierania, wtedy gdy trzeba pszczoły dobiorą sobie wody. W czasie deszczu pszczoły lotne giną. Jest bardzo dobry w sytuacji gdy karmienie jest opóźnione i spada temp.
3. Karmię też pszczoły cukrem, nie rozcieńczonym kryształem i też ma swoje zalety. Cukier taki polewam lekko sytą i zostawiam w podkarmiaczce powałkowej. Biorą go tylko tyle ile muszą. To jest karmienie na utrzymanie czerwiu by doczekać innego pożytku nie odsklepiają wtedy miodu z nad czerwiu tylko posiłkują się cukrem. Bardzo dobrze się sprawdza w odkładach podczas okresu bezpożytkowego. Gdy się zabierze nadstawkę, jest dobrym rozwiązaniem między pożytkami.
4. Karmienie cukrem pudrem i parą wodną. Jest to karmienie najmniej efektywne na dotrzymanie do wrzosu lub spadzi. Nie zanieczyszcza miodu cukrem.
Każda z tych metod ma swoje zalety i wady. Nie obciążające dla pszczół jest jedynie karmienie sytą.
,, i skopali pośmiertnie niewinną dr Wandę :oops: Siara nie forum :thank:,,
To jest siara. Na tamte lata i wiedzę to był autorytet i szacunek się jej należy.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2018, 14:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
idzia12 pisze:
1.Syrop 1:1 jest bardzo dobry do karmienia podczas pożytku, przy wysokich temperaturach i w sytuacji gdy mamy sporo czasu. Jest bardzo dobrze przeinwertowany i jest najlepiej strawny. Najbardziej jednak spracowuje pszczołę lotną.
Z tym twierdzeniem, że "najbardziej spracowuje pszczołę lotną", to nie za bardzo bym się zgodził. Uważam to za powtarzane stereotypowe twierdzenie. Nie spracowuje najbardziej ani pszczoły lotnej, ani nielotnej. Najbardziej to spracowuje pielęgnacja czerwiu i praca w polu. W porównaniu do tego pobranie syropu z podkarmiaczki, a potem siedzenie w bezruchu na komórce i spokojne "przeżuwanie" to żaden wysiłek i jeżeli już syrop 1:1 kogoś spracowuje, to najbardziej może pszczelarza - choć to też dyskusyjne bo z jednej strony więcej biegania z syropem, a z drugiej mniej mieszania.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2018, 14:33 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Kłócić się nie będę ale każdy wylkot, by odparować nadmiar wody, to spracowanie właśnie. Skrzydeł, mięśni, gruczołów gardzielowych i gardzieli itd. Nadmienić trzeba, że to stężenie, musi być zagęszczone więc wylatują nie patrząc na pogodę, byle był dzień. Deszcz , wiatr, niska temp.
Starałam się być obiektywna i wszystkie wady wykazałam. Nie ma karmienia bez wad, chyba że miodem. :D Wada wtedy siedzi w kieszeni.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2018, 14:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
idzia12 pisze:
Kłócić się nie będę ale każdy wylkot, by odparować nadmiar wody, to spracowanie właśnie. Skrzydeł, mięśni, gruczołów gardzielowych i gardzieli itd.
Ja też się nie kłócę. Tylko moim zdaniem jest to jak na razie kwestia indywidualnych przekonań, gdyż wiarygodnych badań w tym temacie, zupełnie zresztą wydaje mi się nieistotnym, próżno by szukać.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2018, 20:13 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
idzia12 pisze:
szymek1 pisze:
dlatego wielu pszczelarzy odeszło i nie piszą już na forum .
Trafne spostrzeżenie.
Co do tematu.
1.Syrop 1:1 jest bardzo dobry do karmienia podczas pożytku, przy wysokich temperaturach i w sytuacji gdy mamy sporo czasu. Jest bardzo dobrze przeinwertowany i jest najlepiej strawny. Najbardziej jednak spracowuje pszczołę lotną.
2.Syrop gęściejszy jest też dobry, ale powinno nie padać podczas pobierania, wtedy gdy trzeba pszczoły dobiorą sobie wody. W czasie deszczu pszczoły lotne giną. Jest bardzo dobry w sytuacji gdy karmienie jest opóźnione i spada temp.
3. Karmię też pszczoły cukrem, nie rozcieńczonym kryształem i też ma swoje zalety. Cukier taki polewam lekko sytą i zostawiam w podkarmiaczce powałkowej. Biorą go tylko tyle ile muszą. To jest karmienie na utrzymanie czerwiu by doczekać innego pożytku nie odsklepiają wtedy miodu z nad czerwiu tylko posiłkują się cukrem. Bardzo dobrze się sprawdza w odkładach podczas okresu bezpożytkowego. Gdy się zabierze nadstawkę, jest dobrym rozwiązaniem między pożytkami.
4. Karmienie cukrem pudrem i parą wodną. Jest to karmienie najmniej efektywne na dotrzymanie do wrzosu lub spadzi. Nie zanieczyszcza miodu cukrem.
Każda z tych metod ma swoje zalety i wady. Nie obciążające dla pszczół jest jedynie karmienie sytą.
,, i skopali pośmiertnie niewinną dr Wandę :oops: Siara nie forum :thank:,,
To jest siara. Na tamte lata i wiedzę to był autorytet i szacunek się jej należy.



Nikt nikogo nie skopał zadałem wydaje sie proste pytanie ale jeden pan od czyatnia kasiążek jakoś nie umie na nie odpowiedzieć a szkoda ,a co do karmienia to sie nie wypowiadałem


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2018, 22:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
idzia12 pisze:
Kłócić się nie będę ale każdy wylkot, by odparować nadmiar wody, to spracowanie właśnie. Skrzydeł, mięśni, gruczołów gardzielowych i gardzieli itd. Nadmienić trzeba, że to stężenie, musi być zagęszczone więc wylatują nie patrząc na pogodę, byle był dzień. Deszcz , wiatr, niska temp.
Starałam się być obiektywna i wszystkie wady wykazałam. Nie ma karmienia bez wad, chyba że miodem. :D Wada wtedy siedzi w kieszeni.
idzia12, Masz racje że nie ma karmienia bez wad i zgadzam się z tym co napisałaś .Może inni mają inne zdanie mają do tego swoje racje na pewno takie że po Zimie nie ma odrobin kryształków od cukru na dennicy a później gdy usuwają to na wylocie ,ale niektórzy powinni postawić sobie proste pytanie ile pary wodnej muszą usuną pszczoły ,albo ile pary powstanie z 1 litra wody i mamy prostą odpowiedz dlatego popieram to co napisałaś .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2018, 00:17 - sob 
idzia12, pawel., JM, opowiadal mi moj znajomy ze kiedys z przyczyn od niego niezaleznych( pracowal na kontrakcie za granica) zakarmial pszczoly w pazdzierniku :thank:
Rodziny pobraly syrop ,normalnie przezimowaly a wiosna byly pelne wigoru,rozwijaly sie jak zawsze.trzeba wziasc pod uwage ze caly syrop przerobily pszczoly zimowe .

Ja u siebie czasem robilem odklady w sierpniu ,celowo opoznialem karmienie by matki poczerwily dluzej ,karmilem je pod koniec wrzesnia i bylo ok .wiadomo ze wiosna byly slabsze ale doszly do sily na poczatek maja .
To wiem z wlasnego skromnego przeciez doswiadczenia .


Na górę
  
 
Post: 01 września 2018, 02:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
szymek1 pisze:
idzia12, pawel., JM, opowiadal mi moj znajomy ze kiedys z przyczyn od niego niezaleznych( pracowal na kontrakcie za granica) zakarmial pszczoly w pazdzierniku :thank:
Rodziny pobraly syrop ,normalnie przezimowaly a wiosna byly pelne wigoru,rozwijaly sie jak zawsze.trzeba wziasc pod uwage ze caly syrop przerobily pszczoly zimowe .

Ja u siebie czasem robilem odklady w sierpniu ,celowo opoznialem karmienie by matki poczerwily dluzej ,karmilem je pod koniec wrzesnia i bylo ok .wiadomo ze wiosna byly slabsze ale doszly do sily na poczatek maja .
To wiem z wlasnego skromnego przeciez doswiadczenia .
Tu nie ma nic dziwnego .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 22:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
szymek1 pisze:
...zakarmial pszczoly w pazdzierniku
Rodziny pobraly syrop ,normalnie przezimowaly a wiosna byly pelne wigoru,rozwijaly sie jak zawsze.trzeba wziasc pod uwage ze caly syrop przerobily pszczoly zimowe .
Też mi się tak raz przydarzyło.
Dlatego napisałem wcześniej
JM pisze:
...moim zdaniem jest to jak na razie kwestia indywidualnych przekonań, gdyż wiarygodnych badań w tym temacie, zupełnie zresztą wydaje mi się nieistotnym, próżno by szukać.
I w moim przekonaniu, nie potwierdzonym co prawda żadnymi doświadczeniami, zakarmiać należy możliwie jak najwcześniej syropem 1:1.
Ale powtarzam, opieram się wyłącznie na własnym przekonaniu i własnej intuicji.
Jeżeli ktoś robi inaczej i uważa, że robi dobrze, nie mam nic przeciw temu.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2021, 09:55 - ndz 

Rejestracja: 12 marca 2015, 19:04 - czw
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: WP,D1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Olsztyn
[Pytanie do tych którzy karmią na zimę syropem 1:1]
Do kiedy więc można stosować syrop 1:1 przy zakarmianiu zimowym?
Poniżej jakiej temperatury stosować już gęstszy syrop?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2021, 15:41 - ndz 

Rejestracja: 29 lipca 2016, 18:30 - pt
Posty: 90
Lokalizacja: Stare Pole,pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stare Pole
Witam przyłączam się do tematu chodzi mi o częstotliwośc podawania syropu , posiadam podkarmiaczki powalkowe 4 l i moje pszczoly przez całą noc potrafią spożyć te 4 litry i zastanawiam się czy nie przesadzają , jak im podawać ten syrop czy w dzień dzień mają dostawać te 4 l do początku września ( jak jest zalecane ) czy w jakimś odstępie czasu np co 2 dni 4 l ? Pozdrawia wszystkich Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2021, 21:00 - ndz 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 564
Lokalizacja: lubelskie
Ja nie dzielę dawania syropu na podkarmianie na czerw i karmienie zimowe. Mam obecnie 9 rodzin, którym od 21 lipca daję co kilka dni po 1,5 l syropu w stężeniu 3,5 l wody na 5,0 kg cukru, które wlewam i wsypuję do jednego garnka 7-litrowego. Otrzymuję z tego niecałe 7 litrów syropu, a z dwóch garnków wychodzi po około 1,6 litra na ul. Dałem już po 9 kg cukru na ul. Pszczoły zimują na tym dobrze.
Tak, że to nie zależy od temperatury, kiedy dawać 1:1, a kiedy 3:2.
A do kolegi krzysiek5000 powiem, że nawet co 2 dni 4 litry to raczej za dużo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2021, 21:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 kwietnia 2017, 20:06 - czw
Posty: 279
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
krzysiek5000 pisze:
Witam przyłączam się do tematu chodzi mi o częstotliwośc podawania syropu , posiadam podkarmiaczki powalkowe 4 l i moje pszczoly przez całą noc potrafią spożyć te 4 litry i zastanawiam się czy nie przesadzają , jak im podawać ten syrop czy w dzień dzień mają dostawać te 4 l do początku września ( jak jest zalecane ) czy w jakimś odstępie czasu np co 2 dni 4 l ? Pozdrawia wszystkich Krzysztof


Wszystko zależy, od tego kiedy chcesz skończyć karmić na zimę i ile masz czasu. Z początkiem września nie ma jeszcze problemu, czy to będzie dawka po dawce syropu czy z przerwami, bo jest jeszcze czas żeby to przerobiły. Ważne, żeby dać odpowiednio dużo względem siły rodziny. Pamiętając, że litr syropu to nie to samo co sucha masa. To, na suchą masę się przelicza ilość potrzebnego pokarmu. Więc, to od ciebie zależy czy będziesz im lał zaraz jak pobiorą następną porcję czy kilka dni później. Koniec końców, mają mieć wystarczającą ilość na zimę.


2. Co do pytania o podawanie syropu 1:1. Część pszczelarzy podaje tylko syrop 1:1 i nie bawi się w rozrabianie gęstszego. Nie dzieli na pobudzenie i zimowe. W prawdzie, pszczoły muszą przerobić go więcej na zimę, ale rozpoczynając karmienie zimowe wcześnie nie ma problemu z przerobieniem syropu. Tutaj co pszczelarz może być inna opinia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji