FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Brak matki w izolatorze http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=21795 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | pantruteń [ 25 września 2018, 14:17 - wt ] |
Tytuł: | Brak matki w izolatorze |
Witam . Dziś po 21 dniach izolacji matki przeżyłem wielkie rozczarowanie .Brak było matki . była to matka z tego roku . Na początku pomyślałem , że przecisnęła się przez kratki izolatora , ale brak było jakiegokolwiek czerwiu . Rodzina jest bardzo silna , wszystkie ostatnie pszczoły wygryzły się we wrześniu . Co mogło się stać i co teraz .Pozostałe rodziny z mojej małej pasieki również są mocne . Przecież nie kupię teraz unasiennionej matki , a połączyć nie mam jak . Może zostawić je na zimę bez matki ??? Wiem to głupi pomysl , ale co wy o tym myślicie ? .......... |
Autor: | RysiekS [ 25 września 2018, 14:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
A dlaczego nie możesz kupić i podać MU? Najlepiej było by dać do rodzinki ramkę z czerwiem otwartym. Jeśli pociągną mateczniki, znaczy brak matki. Wtedy kup MU czerwiącą i podaj. Nie jest jeszcze na to za późno. Ja w sobotę podałem dwie nowe, dziś już hulają po ulach. |
Autor: | baru0 [ 25 września 2018, 15:08 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
pantruteń, kupić możesz ,a jak nie kupić ,to połączyć musisz. korpus na korpus pomiędzy gazeta i tyle https://www.olx.pl/oferty/q-matki-pszczele/ https://allegro.pl/matki-pszczele-unasienionne-od-reki-i7551433379.html lub koledzy z forum ,więcej energii i pozytywu . |
Autor: | Łukasz1980 [ 25 września 2018, 16:15 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
A matka była znakowana? Jesteś na 100% pewien że jej nie ma? To że o tej porze nie zaczęła czerwic po wizycie w izolatorze to chyba nic dziwnego. |
Autor: | pantruteń [ 25 września 2018, 16:26 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
Hm... Właśnie była oznakowana , ale jak otwierałem izolator to jej nie widziałem . chyba , że zgubiła opalitkę i jej nie zauważyłem . |
Autor: | tomaszgenda [ 25 września 2018, 16:29 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
po tygodniu od zaizolowania matek wyjełem jeden izolator z ula w żaden sposób niebyłem w stanie zobaczyć matki wśród kłębiących sie pszczół w izolatorze. Skoro Pantruteń jest na 100% pewny że matki w izolatorze niema gratuluje super wzroku (nawet jak matka jest znaczona) |
Autor: | pantruteń [ 25 września 2018, 16:36 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
RysiekS pisze: Najlepiej było by dać do rodzinki ramkę z czerwiem otwartym. Jeśli pociągną mateczniki, znaczy brak matki No tak , myślałem o tym , ale czy o tej porze pszczoły pociągną ewentualnie matecznik ? . A jak jest bez opalitki i skończyła czerwić ?
|
Autor: | Hieronim [ 25 września 2018, 16:38 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
pantruteń pisze: Witam . Dziś po 21 dniach izolacji matki przeżyłem wielkie rozczarowanie .Brak było matki . była to matka z tego roku . Na początku pomyślałem , że przecisnęła się przez kratki izolatora , ale brak było jakiegokolwiek czerwiu . Rodzina jest bardzo silna , wszystkie ostatnie pszczoły wygryzły się we wrześniu . Co mogło się stać i co teraz .Pozostałe rodziny z mojej małej pasieki również są mocne . Przecież nie kupię teraz unasiennionej matki , a połączyć nie mam jak . Może zostawić je na zimę bez matki ??? Wiem to głupi pomysl , ale co wy o tym myślicie ? .......... Jak by kolega potrzebował , to mam kilka matek po późnej wymianie , mogę gratisowo podesłać. |
Autor: | pantruteń [ 25 września 2018, 17:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
... naprawdę ? . Chętnie - może być nawet z popszednich lat . Zaraz napiszę do kolegi na priwo |
Autor: | BARciak [ 25 września 2018, 18:08 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
Właśnie tez mam BF 2017 lub lig 2018 ale jak Hieronim wysyła to ja wkładam pod kapcia |
Autor: | pantruteń [ 25 września 2018, 18:41 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
BARciak, BARciak pisze: Właśnie tez mam BF 2017 lub lig 2018 ale jak Hieronim wysyła to ja wkładam pod kapcia Dziękuje . Poczekam dobę i jak nie zadzwoni , to wyślę koledze mój numer na PW -
|
Autor: | Rybnik87 [ 25 września 2018, 23:16 - wt ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
Kolego spokojnie bez paniki, z doświadczenia: 1) Czy było dużo pszczół w izolatorze? Jeśli tak, to na pewno była tam żywa matka. Gdyby tam żywej matki nie było to izolator byłby prawie pusty. 2) Ile czasu upłynęło od otwarcia izolatora ? Przypuszczam że pod dwóch tygodniach od ucieczki matki byłyby tam jakieś larwy/jaja... Mam też takie pszczoły co same już przestały czerwić więc spokojnie matka może być całkiem spoko... 3) Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby pszczoły wyniosły martwą matkę z izolatora... |
Autor: | baru0 [ 26 września 2018, 08:32 - śr ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
Rybnik87 pisze: Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby pszczoły wyniosły martwą matkę z izolatora... Miałem takie dwa przypadki ,poza tym nigdy nie otwieram izolatora gdy nie zobaczę matki .Przy oryginałach o tyle łatwiej że możesz rozłożyć go nad ulem na dwie części i wtedy wszystko zobaczysz .Matka znaczona życie staje się prostsze . |
Autor: | slaw007 [ 26 września 2018, 10:23 - śr ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
baru0, a matki trzymasz całą zimę w izolatorach? |
Autor: | baru0 [ 26 września 2018, 21:10 - śr ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
To się zmienia teraz tylko miesiąc ,choć głowy nie dam . U mnie wiele rzeczy idzie na czuja . Jak była zima(prawdziwa) to wszystko było ok ,jak ciepła to pszczoły chciały żeby matki czerwiły . Więc teraz ja tylko chcę swoje-czyli okres bez czerwiu . |
Autor: | Rybnik87 [ 27 września 2018, 23:41 - czw ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
pantruteń pisze: Witam . Dziś po 21 dniach izolacji matki przeżyłem wielkie rozczarowanie .Brak było matki . była to matka z tego roku . Na początku pomyślałem , że przecisnęła się przez kratki izolatora , ale brak było jakiegokolwiek czerwiu . Rodzina jest bardzo silna , wszystkie ostatnie pszczoły wygryzły się we wrześniu . Co mogło się stać i co teraz .Pozostałe rodziny z mojej małej pasieki również są mocne . Przecież nie kupię teraz unasiennionej matki , a połączyć nie mam jak . Może zostawić je na zimę bez matki ??? Wiem to głupi pomysl , ale co wy o tym myślicie ? .......... Możesz się podzielić co się okazało... |
Autor: | mikel_angello [ 07 listopada 2018, 23:13 - śr ] |
Tytuł: | Re: Brak matki w izolatorze |
Jak zakończyła się ta historia ? Znalazła się ta matka? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |