FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 15:25 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ] 
Autor Wiadomość
Post: 02 października 2018, 10:59 - wt 

Rejestracja: 21 października 2016, 23:40 - pt
Posty: 86
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Lubin
Witam,
mam problem z zakarmieniem rodzin. W niedzielę robiłam przegląd rodzin- jest tam jeszcze sporo czerwiu, nie chcą zalewać gniazd, pokarm w podkarmiaczkach mają, ale wolą przenosić do ramek za zatworem. Matki składają jajka. Niektóre zaczęły budować dziką zabudowę i tam układać syrop. Co zrobić w takiej sytuacji?
Wczoraj dostały ostatnią partię syropu- i teraz nie wiem czy mam dokupić jeszcze syrop, odwirować ramki z syropu i im podać (mam sporo jedzenia w ramkach, które zabrałam zza zatworu) czy poodsklepiać i te ramki i dać za zatwór, żeby sobie przeniosły? Chociaż nie widzę, żeby chętnie to teraz robiły..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2018, 11:11 - wt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
O tej porze porze roku pszczoły nie chcą przenosić za zatworów pokarmu.
Wyciąg te ramki i wtedy pokarm z podkarmiaczki zaczną układać w gnieździe.
Gniazdo zawęż tak aby nie miały możliwości budowy dzikiej zabudowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2018, 13:51 - wt 
zojka, nie dziwi mie to co piszesz mam identycznie taki jest pierdykniety rok ,reszte na pisze na pw bo tu za duza krytyka :thank:


Na górę
  
 
Post: 02 października 2018, 14:51 - wt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
szymek1 pisze:
zojka, nie dziwi mie to co piszesz mam identycznie taki jest pierdykniety rok ,reszte na pisze na pw bo tu za duza krytyka :thank:


Tutaj pisć bo to forum publiczne :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2018, 14:54 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
szymek1 pisze:
zojka, nie dziwi mie to co piszesz mam identycznie taki jest pierdykniety rok ,reszte na pisze na pw bo tu za duza krytyka :thank:

Za mądre pisanie nikogo nie skrytykowali ale jak ktoś wali banialuki w kazdym temacie to ja nie krytykować



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2018, 14:55 - wt 
Marcin, ja juz sobie poradzilem ,ogarnalem rodziny i jest ok,chociaz nie bylo lekko ,robilem 2 przeglady przy karmiemiu :wink:
Ps.z tego co widze z Ciebie nie jest taki zly koles :P
henry650,
Nie zagaduj ,wypioles na mnie 4 litery to choc miej odrobine godnosci .
Nie jestem zlosliwy ale Ty troche przegioles :(


Na górę
  
 
Post: 02 października 2018, 19:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
zojka, Na jakich ulach prowadzisz pasiekę czy to stojaki czy leżaki .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2018, 21:57 - wt 
pawel., to sa ule lezakowe na stojakach :haha: :wink:


Na górę
  
 
Post: 02 października 2018, 22:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
szymek1 pisze:
pawel., to za ule lezakowe na stojakach :haha: :wink:
Dopiero odpowiedz jest w drodze jakaś odpowiedz padnie .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2018, 22:49 - wt 

Rejestracja: 27 grudnia 2012, 15:05 - czw
Posty: 218
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Gdybyś miał stojaki na leżakach to dennica osiatkowana otwarta, pół korpus pod rodnią może być z ramkami i pokarm do oporu, teraz pszczoły mogą wolniej pobierać pokarm z uwagi na niższą temperaturę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2018, 22:52 - wt 

Rejestracja: 27 grudnia 2012, 15:05 - czw
Posty: 218
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Zapomniałem dodać zabierasz leżak, wtedy pszczoły zabiorą się do roboty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2018, 09:25 - śr 
Jest 3-ci pazdziernik pszczoly powinny byc juz zakarmione ,niestety jest cieplo matki podczerwiaja nie jest to dobre ,z tych mlodych pszczol nic juz nie bedzie zjadaja tylko pokarm a warroza sie namnaza .taki jest rok ,niech jeszcze wiosna bedzie wczesna i ciepla a zas bedzie masowa redukcja rodzin w pasiekach jak bylo w 2014 roku .


Na górę
  
 
Post: 03 października 2018, 10:39 - śr 

Rejestracja: 21 października 2016, 23:40 - pt
Posty: 86
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Lubin
Mam ule wielkopolskie stojaki.
Jeszcze znalazłam taki sposób- żeby ramkę z pokarmem wstawić między ramki z czerwiem. Czy to dobry pomysł?
Mam sporo ramek z pokarmem, które były za zatworem. Niektóre są częściowo zasklepione inne wcale. Czy będą jeszcze przenosić z tych ramek pokarm? Czy może takie ramki położyć im np. na dennicy (pod powałkę mi nie wejdą), żeby zaczęły przenosić z nich pokarm?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2018, 13:17 - śr 
zojka pisze:
Jeszcze znalazłam taki sposób- żeby ramkę z pokarmem wstawić między ramki z czerwiem. Czy to dobry pomysł?


Mozna tak zrobic ,ja okolo 3 tyg temu przelozylem ramki z czerwiem na skraj kolo zatworu pszczoly sie z nich wygryza i przejda na ramki z pokarmem ,przy zabudowie cieplej prawie zawsze klab uwiesza sie od strony wylotka .
zojka pisze:
Czy będą jeszcze przenosić z tych ramek pokarm?


Beda ,ma byc jeszcze cieplo .

zojka pisze:
Czy może takie ramki położyć im np. na dennicy


Tez mozna .


Na górę
  
 
Post: 03 października 2018, 21:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Na moje to jest już trochę nędza... z karmieniem i czerwieniem.
Dużo masz takich uli czy jedna rodzina?

Jeśli jest dużo zapasu zgromadzone na ramkach po bokach(całe zalane i poszyte) to bym je przeniósł do górnego korpusu nad pszczoły i jak najszybciej zakończył karmienie.
Jeśli karmisz to nie tylko zalewają gniazdo ale też mimo wszystko matki często mi czerwiły.
Jak karmienie stop to czerwienie również.

Będą jeszcze ciepłe dni więc pszczoły powinny się wygryźć i uwiązać kłąb na górze ramek z obecnym czerwiem, zaraz pod zapasem z górnego korpusu.

Ja w konwencjonalnych ulach mam mało doświadczenia, ale jeśli zostawisz szeroko otwarte uliczki na środku to powinny zjeść zapas z dolnego korpusu i uwiązać się pod górnym z zapasami. U mnie zawsze idą ku górze zimą zjadając zapas. Kwestią niewiadomą jest tylko czy pokonają przeszkodę w postaci przerwy miedzy korpusami w czasie ew. mrozu. Z drugiej strony jeśli nad czerwiem jest mało zapasu to do górnego korpusu wskoczą jeszcze przed mrozami.

Poczekaj chwile może jeszcze ktoś mądrzejszy i doświadczony bardziej się odezwie.
Nie przenoś w taki chłód czerwiu na boki bo zaziębią już... albo opuszczą.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2018, 11:25 - sob 

Rejestracja: 21 października 2016, 23:40 - pt
Posty: 86
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Lubin
Tylko co zrobić jak na najbliższy tydzień zapowiadają temperatury po 20-pare stopni?
Udało mi się dokupić syrop, ale ma on w składzie 30% sacharozy. Czy to będzie dobry pomysł podać im teraz taki pokarm?
Widziałam po wkładkach, że coś tam siedzą i odsklepiają z ramek, które są za zatworem, to może coś jeszcze sobie przeniosą?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2018, 11:32 - sob 
zojka, jestem szczerym czlowiekiem nie gniewaj sie .kup lepiej gesi latwiej je utrzymac a gesina teraz jest w modzie. :(


Na górę
  
 
Post: 06 października 2018, 12:02 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
zojka pisze:
Tylko co zrobić jak na najbliższy tydzień zapowiadają temperatury po 20-pare stopni?
Udało mi się dokupić syrop, ale ma on w składzie 30% sacharozy. Czy to będzie dobry pomysł podać im teraz taki pokarm?
Widziałam po wkładkach, że coś tam siedzą i odsklepiają z ramek, które są za zatworem, to może coś jeszcze sobie przeniosą?

Znam kilku co jeszcze dają syrop cukrowy czyli 100% sacharozy i pszczołom się nic nie dzieje a ty sie martwisz. To koledzy z forum więc pewnie napiszą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2018, 12:12 - sob 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 243
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
Podczepiając się pod temat . Co myślicie - Czy matki jeszcze czerwią , skoro kwitnie u mnie jeszcze facelja , a pszczoły nie noszą z niej pyłku . Chciałbym zauważyć , że w gniazdach pyłku jest ślepo trochę :( , a pozostały czerw na pewno się wygryzł . Dzisiaj zaglądam do uli - aż się boje , że na pustych ramkach jest odkryty czerw . Mogłem tydzień temu zalać gniazda , bo nic z tego nie będzie :( :( :( . No ale z drugiej strony , pszczoły wcale nie noszą pyłku , a zapasów jest ślepo trochę . Co o tym sądzicie

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2018, 12:41 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pantruteń, u mnie te co nie mają czerwiu tez nosza pylek. Nie wiem od czego to zależy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2018, 13:06 - sob 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Pszczoły noszą pyłek jak widzą w ulu, że jest go mało. teraz większość pyłku jest pod pokarmem zimowym więc na pszczele oko jest go mało. Nie tylko czerw je pyłek, pszczoły także, więc go ubywa, a jak ubywa to trzeba dołożyć jak jest taka możliwość.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2018, 13:46 - sob 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 243
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
Wiech pisze:
Nie tylko czerw je pyłek, pszczoły także, więc go ubywa, a jak ubywa to trzeba dołożyć jak jest taka możliwość.
:( A jak niema takiej możliwości dołożyć , to pszczoły zbirą się dopiero po rzepaku ???? :shock: :shock: :shock:

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2018, 13:49 - sob 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Jak są pełne ramki to do kieszeni nie wezmą, bo nie mają spodni. W kwietniu cała pierzga jaką tylko znajda na plastrach natychmiast znika. Jej nie ma już na przedwiośniu. Za dużo się martwisz o pszczoły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2018, 15:18 - sob 
Wiech, do twoich wpisów nawet się nie odnoszę bo to jest pszczelarskie przedszkole ...NAJLEPSZY JESTEŚ W TYM BY KRYTYKOWAĆ INNYCH.

BARciak, Grzesiu ,pisałem na pwzojka, co i jak zrobić ,nie otrzymałem żadnej odpowiedzi ani dziękuje ani pocałuj się w policzki .nie ma sensu pisać .gęsi będą ok ....


Na górę
  
 
Post: 06 października 2018, 15:41 - sob 

Rejestracja: 13 listopada 2017, 12:07 - pn
Posty: 112
Ule na jakich gospodaruję: Wp,Wlk
Miejscowość z jakiej piszesz: Stoczek Łukowski
Czerwiu coraz mniej, jednak jeszcze jest, ale przy tej pogodzie jak dzisiaj matki co niektóre na pewno wznowią czerwienie.
Chciałem polać pszczoły kwasem szczawiowym, niestety trzeba jeszcze poczekać. Może pod koniec pażdziernika pogoda pozwoli.
Na wylotkach ruch jak na wiosnę kiedy kwitną wierzby, połowa zbieraczek wraca z obnóżami pyłku. Pogoda ma się utrzymać w/g zapowiedzi do połowy pażdziernika, tak więc do puki się nie ochłodzi będą czerwiły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2018, 18:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
szymek1 pisze:
Wiech, do twoich wpisów nawet się nie odnoszę bo to jest pszczelarskie przedszkole ...NAJLEPSZY JESTEŚ W TYM BY KRYTYKOWAĆ INNYCH.

BARciak, Grzesiu ,pisałem na pwzojka, co i jak zrobić ,nie otrzymałem żadnej odpowiedzi ani dziękuje ani pocałuj się w policzki .nie ma sensu pisać .gęsi będą ok ....
Tu masz słuszną racje ona tym postem się nie interesowała


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2018, 01:05 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Pszczoły przynosząc pyłek w tym okresie składają go w komórkach po wygryzających się koleżankach. W ten sposób ograniczają matkę w czerwieniu i powiększają zapas wiosenny.
Jednym słowem właściwe i pożądane działanie.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2018, 16:20 - ndz 

Rejestracja: 21 października 2016, 23:40 - pt
Posty: 86
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Lubin
Witam,

Dzięki za porady, nie zawsze mam czas aby odpisać. Czytam każdą wiadomość i dzięki za pomoc. Pszczoły dostały kolejna porcję syropu.
Sytuacja wygląda troszkę dziwnie , pasiekę prowadzę 3 rok. Przez dwa lata straciłam 1 rodzinę z 37. W pierwszym roku miałam wydajność 10 kilo, w drugim 29 kilo , w obecnym 40 kilo. Zjechałam z gryki 8 sierpnia, od tego momentu matki ciągle były pobudzane do czerwienia ,około 4 kilo. Ogólnie matki nie chciały czerwic. Przyczynę upatruje w upalach. Dopiero po ochłodzeniu i pierwszych deszczach zauważyłam, że matki zabrały się za czerwienie.
Lepiej budują weze teraz niz w lipcu. Takie są moje spostrzeżenia.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2018, 16:39 - ndz 
zojka, no ok ,rok jest dziwny juz od wiosny ,tak jak Ci pisalem ,czerw sie wygryzie pszczoly to zaleja ,zrob przeglady i poprzekladaj ramki ,puste jezeli beda usun ,w centum gniazd daj ramki cale zalane .ja przy bardzo opornych to zabralem po ramce z czerwiem czerw wyciolem a reszte odsklepilem i dalem za zarwor ,wszystko wybraly i przeniosly do gniazda .


Na górę
  
 
Post: 07 października 2018, 16:47 - ndz 

Rejestracja: 21 października 2016, 23:40 - pt
Posty: 86
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Lubin
Tak zrobiłam przez te dwa dni ciepła, czerw na wygryzieniu przesunięty i rozdzielony ramką z pokarmem , pszczoły mocno zacieśnione i dolany syrop.
Jeszcze raz dzięki.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2018, 17:10 - ndz 
zojka, ja w Twojej sprawie gadalem z kilkoma solidnymi pszczelarzami :) ja osiolek ,wielu rzeczy jeszcze nie wiem .wkrecilem sie tu w towarzystwo ,wykonuje kilka polaczen ,bydgoszcz,legnica ,wadowice ,tarnow i juz wszystko wiem :lol:
Z tego co widze to najwieksze problemy sa z rodzinami bardzo silnymi ,odklady na 7/8 ramkach zakarmily sie super bez kombinacji i rotacji ramkami .tym silnym sie we lbach wywraca ,pobudowaly dzika zabudowe do sanej dennicy a w srodku gniazda mialy po 2/3 ramki z czerwiem .kurka wzialem sie i wybilem im figle z glowy :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 07 października 2018, 18:05 - ndz 

Rejestracja: 21 października 2016, 23:40 - pt
Posty: 86
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Lubin
Ok , dzięki
Ja swoje problemy upatruje w braku dostępu do pyłku właśnie w sierpniu. Pyłek z gryki jest kiepski , ma mniejsze walory odżywcze. O tyle mogłam dostarczyć pszczołom węglowodany to z białkiem już kiepsko. Okoliczne rowy , lasy , łąki zostały wypalone przez słońce. Długotrwała susza nie sprzyjała czerwieniu.
Odkłady robione z 1 ramki czerwiu na początku maja wyglądają o wiele lepiej niż te robione początkiem czerwca z 2 ramek.Ale one napotkaly juz na suszę i do połowy sierpnia temperatury nie spadały.Okoliczni rolnicy posiali poplony faceli, wszystko zostalo wypalone, bądź nawet nie powschodzilo.
Taki rok u mnie , wydajność ok , rozwój ze znakiem zapytania.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2018, 18:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 kwietnia 2017, 20:06 - czw
Posty: 279
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
Nie ma co się stresować na zapas. Pszczoły wiedzą co robią. Czasem chcemy przekombinować prowadząc naszą gospodarkę. Zakarmić i wyleczyć,a dodatkowy czerw i dzika zabudowa w ciepłym październiku nie będzie problemem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2018, 18:34 - ndz 
w taki rok jak ten nie ma się co spieszyć i panikować .trzeba stanąć nad ulem i ocenić sytuacje ,trzeba wyczuć pszczoły .ten cwany co prawidłowo to zrobi .czy mi się udało ? nie wiem .wiosną się dowiem :)
mam tylko nadzieje że wiosna będzie normalna a nie tak jak w tym roku ,od kwietnia upały ,to nie jest normalne . nie można przy pszczołach działać schematycznie ,każdy rok jest inny i działac trzeba nieco inaczej .tak myslę :D ale czy dobrze myślę to nie wiem :haha:


Na górę
  
 
Post: 08 października 2018, 11:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
OZON pisze:
Czerwiu coraz mniej, jednak jeszcze jest, ale przy tej pogodzie jak dzisiaj matki co niektóre na pewno wznowią czerwienie.

Czerwiu już śladowe ilości.Ocieplenie jesienią już tego nie zmieni Matki w rodzinach odpowiednio zakarmionych i zdrowych coś tam jeszcze podczerwiają(tego nie zatrzymamy)
andrzejkowalski100 pisze:
Pszczoły przynosząc pyłek w tym okresie składają go w komórkach po wygryzających się koleżankach. W ten sposób ograniczają matkę w czerwieniu i powiększają zapas wiosenny.

Zgadzam się.
Przy identycznej pogodzie wiosną sytuacja w rodznie pszczelej wyglądała by zupełnie inaczej.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji