FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Pokost http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=21929 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | emka24 [ 26 listopada 2018, 09:34 - pn ] |
Tytuł: | Pokost |
Czy jednokrotne pomalowanie płyty pilśniowej pokostem zabezpieczy ją przed zgryzaniem. |
Autor: | kudlaty [ 26 listopada 2018, 10:11 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
emka24, pilśnia to nie jest dobry pomysł zarówno na ule jak i wykończenie ich choć za chwilę odezwie się Andrzejkowalski i powie że jest inaczej bo on ma 50 lat takie ule i wyglądają jak nowe, a prawda jest taka że to materiał niesamowicie chłonny i żeby to zabezpieczyć jak trzeba przed wilgocią to należy kupić duuużo farby co w rozrachunku ostatecznie nie wyjdzie tak tanio i trwale jakbyśmy tego sobie życzyli, jeśli wilgoć temu nie da rady to myszy i pszczoły już tak, pozostają jeszcze dziecioły a to wdzięczny materiał do stukania, 2 lata temu na 1 pasiece załatwił 28 uli z 32 pszczoły w większości na te dodatkowe otwory wentylacyjne się nie gniewały za to myszy które przyszły po dzięciołach już były w siódmym niebie , robiłem z tego wszystko ule powałki zatwory podkarmiaczki zwłaszcza one zostały dosłownie zjedzone przy okazji karmienia i wszystko już wymieniłem na sklejkę albo drewno dlatego nie polecam w ten materiał wchodzić |
Autor: | emka24 [ 26 listopada 2018, 10:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
kudlaty, Ule robię tylko z drewna. Chcę wykorzystać płytę do powałek ,ale u mnie między powałką a gniazdem będzie zawsze folia,teoretycznie pszczoły nie powinny mieć dostępu do płyty. Trzykrotna różnica w cenie karze mi rozpatrywać taki materiał. |
Autor: | Hieronim [ 26 listopada 2018, 10:52 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
emka24 pisze: kudlaty, Ule robię tylko z drewna. Chcę wykorzystać płytę do powałek ,ale u mnie między powałką a gniazdem będzie zawsze folia,teoretycznie pszczoły nie powinny mieć dostępu do płyty. Trzykrotna różnica w cenie karze mi rozpatrywać taki materiał. Powałek w zasadzie nie zgryzają , gorzej jest ze ścianami wewnętrznymi .kudlaty, , mam płyty pilśniowe na ścianach wewnętrznych, tych 20letnich nie ścinają , ale te nowsze nie wytrzymują 3 lat , dlatego w nowych ulach daje sklejkę wodoodporną lub płytę HDF. |
Autor: | henry650 [ 26 listopada 2018, 11:04 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
emka24 pisze: kudlaty, Ule robię tylko z drewna. Chcę wykorzystać płytę do powałek ,ale u mnie między powałką a gniazdem będzie zawsze folia,teoretycznie pszczoły nie powinny mieć dostępu do płyty. Trzykrotna różnica w cenie karze mi rozpatrywać taki materiał. Nawet zwykła sklejka wystarczy przeleciec raz pokostem lub zwykłym olejem rzepakowym na gorąco i gitara henry |
Autor: | baru0 [ 26 listopada 2018, 11:30 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
Hieronim pisze: tych 20letnich nie ścinają , ale te nowsze nie wytrzymują 3 lat I tutaj pies pogrzebany ,pierwsze zatwory które robiłem są przez zimę nie chłoną wilgoci ,pszczoły nie zgryzają .A te co zrobiłem dwa lata temu do wyrzucenia, wodą ciągną jak gąbka a w sezonie pszczoły robią puch z tego . Nie wiem czy jest jeszcze gdzieś fabryka "starej pilśni " ![]() |
Autor: | bo lubię [ 26 listopada 2018, 11:43 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
emka24 pisze: Czy jednokrotne pomalowanie płyty pilśniowej pokostem zabezpieczy ją przed zgryzaniem. Dlaczego pokostem ?,przecież z pewnością masz wosk i możesz płytę nasączyć woskiem który wcześniej rozrobisz z olejem roślinnym i przy pomocy pistoleta ,prymusa potraktujesz to na gorąco .tak robię
|
Autor: | emka24 [ 26 listopada 2018, 12:11 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
bo lubię pisze: Dlaczego pokostem ?,przecież z pewnością masz wosk i możesz płytę nasączyć woskiem który wcześniej rozrobisz z olejem roślinnym i przy pomocy pistoleta ,prymusa potraktujesz to na gorąco .tak robię Możesz opisać to dokładniej jak dla ... Olej roślinny -to jakikolwiek olej jadalny,ile czego do czego. I rozumiem ,że to co mi opiszesz to nanosisz pistoletem na gorąco lub prymusem(tzn.lutlampą).I malujesz 1 raz. |
Autor: | bo lubię [ 26 listopada 2018, 12:22 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
Proporcje to tak na oko robię mniej więcej 1 wosk do 3 części oleju ,wychodzi taka pasta którą nakładam wałkiem,pędzlem i nagrzewam pistoletem lub prymusem na gaz to w zależności od ilości ,bo również tą masą impregnuję ule.Olej bez różnicy ja kupuję najtańszy jaki mi się trafi.Maluję jeden raz zostawiam ten nadmiar ono sobie jeszcze będzie" piło" i zbieram nadmiar szmatą ,ewentualnie jeszcze raz podgrzewam |
Autor: | emka24 [ 26 listopada 2018, 12:36 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
bo lubię, Dziękuję. |
Autor: | kudlaty [ 26 listopada 2018, 17:18 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
Hieronim pisze: mam płyty pilśniowe na ścianach wewnętrznych, tych 20letnich nie ścinają , ale te nowsze nie wytrzymują 3 lat , dlatego w nowych ulach daje sklejkę wodoodporną lub płytę HDF. dokładnie o to chodzi miałem starą płytę pilśniową w domu później udało mi się jeszcze takiej dokupić i problemów nie było większych, problem pojawił się przy tej nowej która jak dostanie wody wygina się we wszystkie strony i gołymi rekami można wydrapać dziurę na wylot ![]() emka24, powałek z pilśni juz nie mam bo albo żyły własnym życiem albo ich ubywało po każdym przeglądzie kiedy odrywałem przykitowane powałki do ramek, jak w jakimś miejscu płyta się odkształci i mają miejsce to budują jak znowu za mało miejsca zgryzają, przy kontakcie z kwasem mrówkowym puchnie i już tak zostaje z 3 mm potrafił się zrobić placek prawie centymetr gruby z tego co kojarzę płyta pilśniowa wcale taka tania nie była bo ok 14zł za arkusz obecnie za sklejkę 4mm płaciłem coś koło 19zł/arkusz 155cm po kwadracie na powałki wolę coś solidniejszego tj min 6 mm- 25zł, 8mm- 30zł/arkusz robisz raz a porządnie i zapominasz o temacie jak się nie spieszy to sie przyczai na olx aż coś się pojawi w okolicy, 2 lata temu kupiłem płytę mfp 12mm nową za 5zł/m2- 300m2 jakbyś się jednak upierał na tą pilśnie to podjedź do jakiegoś warsztatu albo miejsca gdzie robią meble albo pracują z płytami i zapytaj o emulsje parafinową pomalujesz raz to wsiąknie i robi się na powierzchni taki film jak po świeczce woda się tego nie chwyta pszczoły tym bardziej sprawdzone |
Autor: | Krzyżak [ 26 listopada 2018, 17:29 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
Poniżej ule Pan Květoslava Čermáka z Czech. Rama i pojedyncza płyta 4mm. Jak widać da się. ![]() |
Autor: | emka24 [ 26 listopada 2018, 17:48 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
kudlaty, Twoje powałki leżały bezpośrednio na gnieździe,moje będą oddzielone folią. Wymieniam stare daszki z ociepleniem ,eliminuję ocieplenie-mrówki wygrały. Teraz będzie gniazdo,folia,powałka(rama z drewna wys. na 3cm do tego płyta i daszek blaszany.W powałkę jak będzie potrzeba(chociaż wątpię)można dać ocieplenie lub w razie potrzeby odwrócić i połoć pod spód ciasto. Taki niemiecki sposób. Gratuluję takich cen, gdyby takie były u mnie nie zastanawiałbym się. |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 26 listopada 2018, 17:58 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
Warunkiem koniecznym żywotności uli wykonanych z płyt pilśniowych /również obecnie produkowanych/ jest odstąpienie ,maksymalne ograniczenie użycia do zespalania gwożdzi ,wkrętów i zszywek. Można je używać tymczasowo-pomocniczo do czasu wyschnięcia kleju. Powstałe zagłębienia po ich usunięciu szpachlujemy. Krawędzie płyt muszą w konstrukcji ula być tak zamaskowane aby nie miały kontaktu z wodą. I najważniejsza uwaga na zewnątrz dajemy porowatą stronę płyty do wewnątrz ula gładką. Takie są wskazania . Pozdrawiam ![]() |
Autor: | KNIEJA [ 26 listopada 2018, 18:08 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
TEN CZŁOWIEK MA PONAD 2 TYŚIAKI ULI Z PŁYT http://www.dutkowiak.pl/pl/galeria/galeria_1.html BARDZO JE CENI , MOZE TO KWESTIA GUSTU |
Autor: | Odnowiciel [ 26 listopada 2018, 18:20 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
Ja mam 15lat powałki z płyty pilśniowej z jednej strony białe malowane niczym nie impregnowane i pod powałką folia ido dzis nic im nie jest i napewno następne 15lat wytrzymają, wcześniej trzeba będzie korpus remontować niż powałke wymieniać. Pozdrawiam. |
Autor: | kudlaty [ 26 listopada 2018, 18:25 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
andrzejkowalski100, bardzo ciężko mi z tobą dyskutować bo nie widzę twoich postów ![]() emka24, właśnie dlatego pojawiła się u mnie folia pod powałkami żebym nie musiał się siłować z odrywaniem choć na zimę i tak folie zabieram i daję wczesną wiosną, od powałek powoli uciekam i przerabiam je na przegonki, w zamian trafia powałodaszek na ramie drewnianej 8mm na to sklejka na kleju 8mm i blacha, pod sklejką styropian 3cm zasłonięty płytą pcv lub przyklejony styrodur , przez co mam do podniesienia daszek i to wszystko na talerzu uli niczym nie docieplam cały rok maja tak samo, ul po wymiarach zewnętrznych zajmuje ok 445mm po kwadracie, daszek drewniany o wadze zbliżonej do styropianowego trwałości nieporównywalnie większej i mimo swojej niskiej wagi nie trzeba dociążać niczym bo wszystko się trzyma |
Autor: | kudlaty [ 26 listopada 2018, 18:32 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
KNIEJA, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma, kilka razy już zostałem okradziony z rodzin i za każdym razem najbardziej szkoda mi było nowych uli... jak ule obdarte to tak nie rzucają się w oczy one mi nie ginęły ![]() ![]() |
Autor: | lech [ 26 listopada 2018, 19:08 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
KNIEJA pisze: TEN CZŁOWIEK MA PONAD 2 TYŚIAKI ULI Z PŁYT http://www.dutkowiak.pl/pl/galeria/galeria_1.html BARDZO JE CENI , MOZE TO KWESTIA GUSTU To nie jest kwestia gustu tylko ekonomia. Metr kwadratowy płyty pilśniowej kosztuje 5 zł ,a sklejki wodoodpornej 4 mm kosztuje 25 zł. Moje najstarsze korpusy nadstawkowe z płyty są jeszcze po moim ojcu z 1968 roku. Fakt , że dzisiejsza płyta to nie to samo co kiedyś. Tamta była jakby twardsza. Dzisiaj przed zakupem trzeba płytę obejżeć bo są różne płyty. Niektóre są jakby słabo ściśnięte i te trzeba omijać. Płyty te nawet podczas pokostowaniu jakby puchły. Często w starych korpusach płyty są jeszcze dobre a elementy drewniane się rozpadają. |
Autor: | pisiorek [ 26 listopada 2018, 19:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
Takich plyt nie trzeba kupowac ,lezy ich pod smietnikami cala masa ,nie przypuszczalem ze mozna z tego zrobic pelno wartosciowy ul ,to jest materiam miekki ,nie odporny na wilgoc ,zimny i cienki . |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 26 listopada 2018, 19:55 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
kudlaty pisze: andrzejkowalski100, bardzo ciężko mi z tobą dyskutować bo nie widzę twoich postów ![]() Raz kolego widzisz raz nie ![]() Mam zwyczaj odpowiadać jak ktoś mnie zaprasza do dyskusji taki już jestem A może inaczej obsesję to widzę u kolegi i to na włsnym punkcie to kolejna faza samouwielbienia. Co do płyty pilśniowej wg mnie nie masz racji. Ul wg mnie powinien być tani, lekki, wytrzymały ,termiczny, żywotny, wykonany techniką która odpowiada pszczelarzowi i pszczołom. I na koniec emerytów zostaw w spokoju, nic nie wiesz /a może się mylę ![]() Wg mnie wykonuj ule tak jak Tobie pasuje i zgodnie z umiejętnościami. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | pisiorek [ 26 listopada 2018, 20:17 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
andrzejkowalski100 pisze: Muszę reagować aby do tych, którzy są zainteresowani tematem dochodziły prawdziwe ,sprawdzone informacje a nie bełkot . https://m.youtube.com/watch?v=gBw8Aj1Mwd4 ![]() |
Autor: | Hieronim [ 26 listopada 2018, 20:39 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
bo lubię pisze: Proporcje to tak na oko robię mniej więcej 1 wosk do 3 części oleju ,wychodzi taka pasta którą nakładam wałkiem,pędzlem i nagrzewam pistoletem lub prymusem na gaz to w zależności od ilości ,bo również tą masą impregnuję ule.Olej bez różnicy ja kupuję najtańszy jaki mi się trafi.Maluję jeden raz zostawiam ten nadmiar ono sobie jeszcze będzie" piło" i zbieram nadmiar szmatą ,ewentualnie jeszcze raz podgrzewam Jak płyta jest nie odpowiednia , to żadne malowanie nie pomoże , nawet olejną , razem z płytą zeskrobią . Jeszcze jedna uwaga , nie wszystkie pszczoły skrobią płytę , u mnie najbardziej niszczą ule Kortówki. |
Autor: | lech [ 26 listopada 2018, 20:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
A u mnie najbardziej niszczą ule płytowe buckfasty i między innymi dlatego z nich zrezygnowałem. |
Autor: | yanek_113 [ 28 listopada 2018, 12:09 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
Kudlaty z choinki sie urwałes? To ty nie wiesz ze emeryci zawsze się wszędzie spiesza i nigdy czasu nie maja? No chyba ze u was inaczej jest ![]() |
Autor: | kudlaty [ 28 listopada 2018, 21:14 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
yanek_113, ![]() wiem wiem karpia też trzeba kupić, tyle promoncji w mieście a rence ino jedne ![]() |
Autor: | yanek_113 [ 28 listopada 2018, 22:37 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pokost |
https://youtu.be/dsgyJJCVU5E Patrz, ci sami kupowali cukier w Carrefourze ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |