FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pegazie myślę jak rozumują tacy złośliwcy i nie potrafię zrozumieć jak myślą tacy ludzie. Dlatego myślę że tak może rozumuje taki człowiek.
Możecie mnie usunąć z forum to oznaka waszej słabości. Wsześniej pisałem "u was" pytanie odnosi się do waszego terenu. Post ten kieruje do wszelkiego rodzaju złośliwości.

Narazie tylko jeden rodzajn niewiem czy to właściwa nazwa ale tu nazywają ją łoza jeszcze nie jest w pełni rozkwitu ale jóż pszczółki ją oblatują

jóż, wieżba, rozżuceni jeszcze czekam na rórze i będzie komplet matko bosko rynce opadajo, sam pisze jak pisze po polskiemu się staram ale nad wszystkim czówa automatyczny słownik który podkreśla byki wystarczy poprawić nie trza umić i pamitać jak co się pisze

_________________
xyz

K ol Piotr 14 może pora poszukać winy za nasze ,,złośliwości ''u siebie nie dociera do Ciebie że ,,złosliwy'' nie jest tylko jeden znas a wielu wytyka Ci przyczyny takiego stanu rzeczy niejesteśmy złośliwi tylko tracimy cierpliwość gdy podaliśmy Ci tytuły,autorów kśiążek które jeśli byś tylko przejżał wiedziałbyś jakie pytania zadawać by nie narażać się na takie odpowiedzi Jest na tym forum rzesza ludzi którzy chętnie dzielą się wiedzą ale trzeba wykazać odrobinę zaangażowania.Samo forum to trochę za mało.

Piotr14, widzę Piotrku że musimy pogadać jak przyjedziesz po ten odkład zaproszę 2-ch pszczelarzy z ciemnogrodu i zrobimy z Ciebie chłopa ...będziesz po 100kg z ula brał i pszczoły na 3 korpusach zimował
ps weż sobie ze 3 dni urlopu bo takie nauki trwają, a potem głowa boli

widzę że do dzisiaj cie głowa boli i wyraźnie jeszcze się nie otrząsnąłeś po tej nauce, no po takim twardym resecie to sie zaczyna żyć od raczkowania dawno nic nie nakręciłeś to pewno dalej raczkujesz po pasiece

_________________
xyz

czasem się pisze z telefonu inie wszystkir znaki wchozą ja k byśmy chcieli mistrzu.

Kol Kudłaty niekiedy bywa tak że ktoś jest dyslektykiem i lepiej powstrzymać się od komentarzy niż być ...powiedzmy niegrzecznym.

Jak to? to telefon ma władzę nad tym co ty piszesz?
Czy po prostu nie czytasz tego co piszesz? , a to już jest Twoja wina bo ci się najzwyklej w świecie nie chce poprawić sugerowanego słowa przez telefon , bo poco.

_________________
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4r8l/

Romano, "telefony bez klawiatury" mają to do siebie, że w pół słowa wskakuje co chce i potem głupoty powstają. Pozmieniać można, a nawet trzeba żeby było dobrze.

Ja to Piotrka podziwiam, bo ma chłop cierpliwość. Ja bym już Was dawno z..... j... p...

Pisanie z telefonu na forum, które niestety nie ma ani formy mobilnej ani wtyczki do TapaTalk to już niekiedy duża sztuka zwłaszcza na szybko podczas przemieszczania się
Co nie zmienia faktu, że przy dzisiejszej rozwoju mobilności można nad tym zapanować, aby było poprawnie nawet głosowo dyktując treść (spisuje się to coraz lepiej)

Myślę że najlepiej uczy się na swoich błędach i nawet nie wiadomo jakie nauki tego nie zmienią co nie oznacza że kożystanie z czyjejś wiedzy jest złe i nie potrzebne . Do pszczelarstwa i innych dziedzin rolniczych trzeba mieć dużo cierpliwości bez tego ani rusz.

szymek1 często używa funkcji głosowej podczas jazdy tramwajem i później się pojawiają głupoty w postach

w miarę możliwości staram się to poprawiać
zresztą ja już sie będę wycofywał z pisania

Który to już raz?

Szkoda że się wycofujesz bo myślę o ratowaniu pszczół podobnie, jesteś koronnym przykładem jak się kończą złośliwości innych. Nie wszyscy są odporni na złośliwość, i chamstwo.

Ja tam się nie wycofuję,posty lądują w koszu ale nie poddaję się,staram się pisać bez błędów, czytelnie
Więc pisiorek nie wymiękaj,tylko zlituj się i nie pisz podczas jazdy bimbą

szymek1, Oszczędza i przechodzi kurację bo jak ja przyjadę na pożytki do niego to znowu będzie zdychał po spirytusie ciężko mu to przeżyć .pawel

Piotrek nic się nie martw z Tobą zawsze pogadam. Widzę że jesteś fajny koleś ,ale widzę też że musisz jeszcze dużo chlebusia zjeść by zostać pszczelarzem

Jak rozumiem samego suchego chleba jeść nie będziecie? Jak chcecie do niego miodu to u mnie jeszcze trochę zostało :p jakieś 250 kg...

Aby odpowiedzieć Ci na to pytanie bez złośliwości powiedz proszę o jaki gatunek wierzby pytasz, bo jest ich wiele, do tego różne mieszańce jeszcze.
Natomiast z pośród tych gatunków które występują w mojej okolicy w dolinie Mierzawy najwcześniej zakwita iwa, np. w ub. r. zakwitła 5 kwietnia, ta sama iwa w Krakowie kwitła 10 dni wcześniej.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

I tu jest pies pogrzebany bo gdybym znał gatunek to bym sprawdził w internecie. W tym roku będę wszystko obserwował i notował żeby mieć bazę.

Jeśli coś to wam powie to mogę ją jutro opisać. Może koledzy bardziej się na tym znają.

A więc tak: wierzba ta ma zielono pomarańczowe gałęzie, natomiast starsze są szare. Rośnie w formie krzewu, wierzba ma jakieś 4-5m.

Aaa to ta, było tak pisać od początku,
ta, biorąc pod uwagę pogodę, zakwitnie u Ciebie 26 lub 27 marca.

czy wiesz jaki jest gatunek tej wierzby?

Piotr14, zdjęcie mogłeś wstawić

zgadza się, mogłem ale będąc rano zapomniałem telefonu a jak zacząłem robotę to później nie chciało mi się iść jutro już zrobię zdjęcie i w stawie.

Ze samego zdjęcia o tej porze roku, same tylko gałązki, nic się pewnie nie ustali.
Już niedługo, będą listki, a zwłaszcza kwiaty i będzie łatwiej stwierdzić kto zacz i kiedy kwitnie.
Gdyby jednak Piotr14'temu bardzo na tym zależało, to sam by już dawno by się postarał i na Wikipedii czy gdziekolwiek indziej w sieci to ustalił, są tysiące zdjęć wierzb z opisem gatunków, można porównać z oryginałem.
Ale przypuszczam, że to nie o to chodzi... Chodzi o to, aby "rżnąć głupa" i robić sobie hece z innych użytkowników forum...

Wniosek: dzieciak, leń, troll?

Zabawiaj się kolego dalej, ale już beze mnie.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Nie chce mi sie pisać więc przypomnę to co napisałem 30.01.19 w stronę Piotr14,

Miesiąc minął, zabawa trwa dalej.
Pozdrawiam

Czytam i tylko uśmiecham się pod nosem i nie mam zamiaru mu nic odpisywać po tak jest jak napisałeś

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Jaki jest morał z tego? A no taki że spora część pszczelarzy zapomniało jak sami zaczynali, spora część jest złośliwa, zazdrosna, chamska. Szkoda że tak dobrze zapowiadające się forum kończy tak jak widać.

Forum sie nie konczy trwa dalej juz kilkanascie lat tylko żeby zadawać pytania to trzeba poprostu poczytać i cos wiedzieć żeby pytać ,bo do tej pory to wygląda tak jak by pytał leniwy prosze mi podać wszystko na tacy bez urazy

henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

JM, andrzejkowalski100, henry650, zakładając że macie rację może by założyć wątek na forum dokładnie opisujący wskazane problemy (te i jeszcze inne). Np. 'Wierzby występujące w Polsce i ich przydatność w pszczelarstwie."
Tam wrzucić kilka zdjęć, do tego opisy ewentualnie powiązane z filmami. Zdaję sobie sprawę, że może to być powielanie artykułów z internetu ale na można to potraktować jako kompendium. Co ważne, taki wątek powinien być mocno moderowany a po jakimś czasie zamknięty. Jest kilka osób które mogły by się wypowiedzieć na tym forum w tym temacie, podpierając się innymi materiałami dostępnymi w internecie mogło by to mieć duży wkład w szerzenie wiedzy w danym temacie nauki.

sylwek, z doświadczenia powiem, że to na nic. W internecie jest już tyle wszelakiej wiedzy, że bez sensu jest to powielać. Kto chce to znajdzie, a komu się nie chce to i te forumowe wątki oleje.
Prócz pszczólek interesuję się również sztuką "bonsai". Na forum bonsajowym np. jest taki dział z postami opisującymi jak w podręczniku poszczególne gatunki, wymagania roślinek, podłoża, choroby, szkodniki i co?
A no nic. Co i raz melduje się jakiś nowicjusz, co to jakiejkolwiek jeszcze rośliny w doniczce nie utrzymał przy życiu, i po raz setny wyskakuje z tematem "Kupiłam drzewko w Castoramie, powiedzcie jaki to gatunek", albo "Ratunku! fikus z marketu traci liście", "Ratunku drzewko umiera!"
Zero wiedzy, zero przygotowania, zero umiejętności ale "hop", nie ważne jak głęboka woda...
Bo przecież tak fajnie mieć ładną roślinkę, przecież pszczółki też są takie atrakcyjne, postawię sobie ładny ulik z pszczółkami w ogrodzie... przy okazji będę miał własny miodzik...

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Dziś byłem w ogrodniczym i była wierzba'płacząca" na etykiecie pisze wierzba iwa ? czy wierzba płacząca=iwa?

Wierzba płacząca i wierzba iwa to 2 różne rośliny. Ale wierzba iwa też ma formę płaczącą.
wierzba iwa w formie normalnej http://www.drzewa.nk4.netmark.pl/zasoby ... _000_s.jpg

wierzba iwa w formie płaczącej https://noweogrody.pl/3461-large_defaul ... rnock-.jpg

wierzba płacząca https://lh5.googleusercontent.com/-pHB3 ... socoma.jpg

Obie formy wierzby iwy są bardzo pożyteczne dla pszczół bo dostarczają pierwszego pyłku. Na wierzbie płaczącej nie widziałem pszczoły więc ma znikomą lub żadną wartość.

Od 2:24 o ustawianiu sadzonych roslin według tego jak kiedyś rosły:

Dobra dzięki.

Piotr14, najlepiej nektaruja drzewa i wierzby z chin

Nektarują tak samo jak u nas , ponieważ spotkasz te same odmiany - nawet więcej . Chińczycy kochają i szanują wierzby , np. ta płacząca symbolizuje śmierć i odrodzenie . To ona łączy ze sobą cztery opowieści Shan Sa opowiadające o duszach błądzących w poszukiwaniu miłości . Piękne historie - radzę przeczytać , może wtedy zmienisz spojrzenie na "chińszczyznę" .

Sorki BARciak, to że nie widziałeś nie znaczy że ma znikomą wartość. Wierzba płacząca to odmiana wierzby białej, kwitnie później od iwy i może dać miód towarowy.

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.

To jeszcze mi powiedz kiedy toto kwitnie. Prawie codziennie przez cały rok mijam i białą i płaczącą i brzęku brak

a z tym miodem wierzbowym TOWAROWYM to nie jest tak jak z Yetim ??? wszyscy tylko o nim piszą lub mówią a nikt nie widział...