FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 15:57 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: nosemoza
Post: 03 lutego 2019, 20:45 - ndz 

Rejestracja: 14 lutego 2011, 17:49 - pn
Posty: 25
Lokalizacja: Jabłonna; Siedliszczki
Ule na jakich gospodaruję: wlk;w.zw
Witam
Czy można jakoś "dzisiaj" pomóc zarażonym nosemozą rodzinkom?

Dwie już padły, dwie następny okropnie napaskudziły na wylotkach, na ramkach, na mnie (mnie się należało bo na jesieni słabo o nie zadbałem).
Ścieśniłem, dałem po ramce na górę, chyba jeszcze połączę bo i tak raczej do wiosny nie doczekają.

_________________
Adam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 03 lutego 2019, 20:51 - ndz 
adm_kepka, nie wiele da sie zrobic . Zalezy ile tam jest pszczol ? Jak garstka to pada .jezeli jest ich dosc duzo moze dociagna do wiosny ? Jak maja co jesc to ok .teraz ich nie wyleczysz.
By Cie pocieszyc ,nie jestes sam ,u mnie tez 3 padly i tez sie os....ly :cry:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 03 lutego 2019, 20:56 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
adm_kepka pisze:
Czy można jakoś "dzisiaj" pomóc zarażonym nosemozą rodzinkom?
Jak jest jeszcze sporo pszczół to kup Nozevit tam jest instrukcja jak podawać
adm_kepka pisze:
Ścieśniłem, dałem po ramce na górę, chyba jeszcze połączę bo i tak raczej do wiosny nie doczekają.
nie łącz czasami ze zdrową rodziną , można łączyć chore z chorymi zdrowe ze zdrowymi

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 03 lutego 2019, 21:04 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
Jest też ciasto z nozevitem, bo syrop teraz niekoniecznie pobiorą. Ciasto jest w paczkach po 1kg i zawiera 2,5 ml nozevitu. Koszt poniżej 6 zł za kg

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 03 lutego 2019, 21:14 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
slaw007 pisze:
Jest też ciasto z nozevitem, bo syrop teraz niekoniecznie pobiorą. Ciasto jest w paczkach po 1kg i zawiera 2,5 ml nozevitu. Koszt poniżej 6 zł za kg
Chore nic nie pobiorą ani ciasta ani syropu mają przepełnione jelito , może je tylko spryskać syropem 1-1 z nozevitem wtedy oczyszczając się na wzajem zawsze coś dostanie się do układu trawiennego

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 03 lutego 2019, 21:29 - ndz 

Rejestracja: 14 lutego 2011, 17:49 - pn
Posty: 25
Lokalizacja: Jabłonna; Siedliszczki
Ule na jakich gospodaruję: wlk;w.zw
ok dzieki

_________________
Adam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 03 lutego 2019, 21:57 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Jak się ociepli a przetrwają ci te pszczółki przesiedlić je do nowego ula i wtedy podawać syrop z nozevitem lub jak kolega wyżej napisał podaj to ciasto
slaw007 pisze:
Jest też ciasto z nozevitem, Ciasto jest w paczkach po 1kg i zawiera 2,5 ml nozevitu. Koszt poniżej 6 zł za kg

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 03 lutego 2019, 21:59 - ndz 

Rejestracja: 27 stycznia 2018, 22:48 - sob
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Wysokie Mazowieckie
adm_kepka
Narazie weź na wstrzymanie i nic nierób.
W ulach nie grzeb bo tylko pogorszysz sytuację, a ciasta pszczoły nie wezmą bo mają pokarm.
Poczekaj do oblotu.
________________
Pozdrawiam Darek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 11:42 - pn 

Rejestracja: 03 grudnia 2007, 23:00 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: grudziadz
Witam adm_kepka. Otrzymałes dobre rady od kolegów.Ja nie wiem jaki jest stan Twojej pasieki,ale zastanów się nad leczeniem-czy warto?Leczenie nie jest proste i tanie.Zrobienie odkładow ze zdrowych rodzin nie jest problemem.Napisałes o Twoich zaniedbaniach to teraz musisz zapłacic.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 14:16 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Nozevit - pszczoły są ważne
https://www.youtube.com/watch?v=RSh2FSn54Dc
https://www.youtube.com/watch?v=gpqyz37wO-U
Jest to preparat na bazie wyciągów naturalnych z ziół .
Znając te rośliny i ich działanie , sami możemy komponować określone wyciągi / ekstrakty / i używać je w profilaktyce .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 14:32 - pn 
paraglider, a do palenia znasz jakies zolka :?: :) bo teraz to jest modne :haha:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 15:10 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Znam wszystkie zioła i grzyby o działaniu halucynogennym z naszego podwórka , niektóre z nich zwalczają grzyba nosemozy . Sama znajomość nie zawsze wystarcza . Trzeba wiedzieć jak z czym i w jaki sposób je zajarać , wtedy nie tylko będziesz miał odlot ale i pozbędziesz się w pasiece nosemozy . Pszczółkom możesz je podać trzema sposobami : a/ małymi dawkami przez polewanie lub oprysk pszczół na ramkach , by liżąc się nawzajem w jak najkrótszym czasie pobrały cała porcję leku b/ w syropie cukrowym w okresie jesiennego karmienia lub wiosennego podkarmiania , c/ ewentualnie w cieście pyłkowo - cukrowo - miodowym , które jest najskuteczniejsze . Część tych ziół halucynogennych hoduję legalnie we własnym ogródku .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 18:24 - pn 

Rejestracja: 12 marca 2015, 19:04 - czw
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: WP,D1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Olsztyn
W necie spotkałem się też z opiniami pszczelarzy, że warto podać w syropie cukrowym wywar z kory dębu lub końskiego szczawiu, ale czy to działa - nie wiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 18:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
Głównym składnikiem Nozevitu jest wyciąg z kory dębu.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 20:28 - pn 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:02 - sob
Posty: 20
Lokalizacja: Lubów
Od 8 lat stosuje wywar z kory dębu ,korzenia kobylaka i piołunu .I wszystkie rodziny są zawsze zdrowe.Pozdrawiam

_________________
Piotrek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 21:24 - pn 

Rejestracja: 13 sierpnia 2012, 19:54 - pn
Posty: 111
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
piotrek4138 pisze:
Od 8 lat stosuje wywar z kory dębu ,korzenia kobylaka i piołunu .I wszystkie rodziny są zawsze zdrowe.Pozdrawiam


Czy mógłbyś zdradzić jak robisz taki wywar, kiedy i jak podajesz?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 21:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 kwietnia 2017, 20:06 - czw
Posty: 279
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
Tutaj jest napisane jakich ziół używać i jak. http://wzp-krakow.pl/komisja/id/5.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 22:25 - pn 

Rejestracja: 13 sierpnia 2012, 19:54 - pn
Posty: 111
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
O korze dębu nie ma. Wiem, że zioła pszczelarze zbierają sami. Jeśli chodzi o piołun to jest jakiś odpowiedni okres do zbioru?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 04 lutego 2019, 22:32 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
tomek1234 pisze:
O korze dębu nie ma. Wiem, że zioła pszczelarze zbierają sami. Jeśli chodzi o piołun to jest jakiś odpowiedni okres do zbioru?

Kora dębu też ma swój okres.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 07:30 - wt 
Nozevit jest distepny na allegro caly rok i nie trzeba po polach w ficakach gonic :haha:

200 ml kosztuja 90zl z dostawa.wystarczy na 50 rodzin


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 08:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
Jeż też wersja 50 ml za 40-50 zł.
Po otwarciu przechowywać w lodówce max.60 dni.
Profilaktycznie podajemy dwukrotnie po 1ml na rodzine rozpuszczone w syropie 330ml.

U mojego sąsiada rośnie kilkadziesiąt siewek dębu. Nawet naciołem gałęzi w zeszłym roku. Jednak jak pomyślałem o ich skrobaniu. Potem gotowaniu oczywiście w ukryciu jak żony w kuchni nie będzie, następnie wietrzeniu domu. To uznałem, że to bez sensu.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 09:01 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Można sobie kupić w zielarskim korę dębu za niecałe 5 złociszy.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 09:35 - wt 

Rejestracja: 07 października 2015, 15:09 - śr
Posty: 763
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Gostynin
W aptece https://www.doz.pl/apteka/p531-Enteroso ... tny_100_ml :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 09:35 - wt 
slaw007 pisze:
U mojego sąsiada rośnie kilkadziesiąt siewek dębu. Nawet naciołem gałęzi w zeszłym roku. Jednak jak pomyślałem o ich skrobaniu. Potem gotowaniu oczywiście w ukryciu jak żony w kuchni nie będzie, następnie wietrzeniu domu. To uznałem, że to bez sensu.


Chlopie,kobiety maja ponad przecietny wech ,wszystko wyczuja :wink: wiem cos o tym :haha:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 10:19 - wt 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
szymek1 pisze:
200 ml kosztuja 90zl z dostawa.wystarczy na 50 rodzin
Jest też po 75zł. 200ml. zamawiałem

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 10:36 - wt 
Zenon, nie moge wleic linku z tej auckji ,w pracy jestem a moj tel jest wiekowy .

Tu powinno byc

https://www.google.com/search?q=nozevit ... 20&bih=495

No jest,wyswietla sie .200ml i 50ml .ja dzis zamowilem.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 12:32 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
slaw007 pisze:
Nawet naciołem gałęzi w zeszłym roku. Jednak jak pomyślałem o ich skrobaniu.

Korę dębu zbiera się wiosną w okresie ruszenia wegetacji - na początku rozwoju liści . Przypada to mniej więcej na przełomie marca i kwietnia . Najłatwiej korę zbiera się z dwuletnich pędów / im starszy pęd , tym trudniej / z których wcale nie potrzeba jej zeskrobywać - odchodzi sama .
Technika okorowywania gałązek jest prosta :
Nożem należy zrobić co 10-30 cm pierścieniowe nacięcia dookoła gałęzi.
Naciąć korę wzdłuż gałęzi, od jednej naciętej już obrączki do drugiej.
Podważyć brzeg podłużnego cięcia.
Tępą stroną noża oddzielić korę od drewna.
"Nozevit" można wykonać samemu : Do garnka wrzucamy trzy garście kory dębu , po pół garści kory wierzby , czeremchy i kruszyny . Można również "dobawić" garstkę korzenia , lub nasion kobylaka . Całość zalać wodą , gotować przez pół godziny . Po odcedzeniu dawkować jak nozevit .
Równie skuteczne przeciw nozemie , są preparaty ziołowe opisane przeze mnie - wystarczy je w odpowiednim czasie stosować .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 12:41 - wt 
[b][color=#660099]paraglider[/ Janusz, na etykiecie nozevitu piszą że ma być trzymany w lodówce okej, piszę też że po otwarciu może stać nie dłużej niż 60 dni O co tutaj chodzi to jest jakaś ściema producenta czy on faktycznie jest nieskuteczny po upływie tych 60 dni ?


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 14:21 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Podobnie jak z innymi produktami : po otwarciu jedne prędzej , drugie później , ale w końcu się psują , lub tracą na wartości - ekstrakty olejkowe wietrzeją , inne ulegają fermentacji , itd . Dlatego jeżeli przygotowujesz jakiś lek , nie przesadzaj z ilością . Lepiej przygotować świeżą dawkę , lub kupić w mniejszych pojemnikach .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 14:32 - wt 
paraglider, dobra ,dzieki :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 14:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Wywar z kory dębu i krople miętowe mieszałem w syropie , efekty witalne pszczółek rewelacyjne -polecam !

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 16:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
tomek1234 pisze:
O korze dębu nie ma. Wiem, że zioła pszczelarze zbierają sami. Jeśli chodzi o piołun to jest jakiś odpowiedni okres do zbioru?

Piołun powinien być w dwóch wersjach. Zbierany wiosną przed kwitnieniem i drugi w czasie kwitnienia. Wymieszać pół na pół. Suszyć pod dachem, nie na słońcu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 17:05 - wt 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 20:06 - ndz
Posty: 383
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
szymek1 pisze:
Zenon, nie moge wleic linku z tej auckji ,w pracy jestem a moj tel jest wiekowy .

Tu powinno byc

https://www.google.com/search?q=nozevit ... 20&bih=495

No jest,wyswietla sie .200ml i 50ml .ja dzis zamowilem.

Jechałem właśnie dzisiaj tramwajem i zastanawiałem się co ten tramwaj tak szarpie, a nie wpadłem na to, że to może szymek1, prowadzić i pisać na forum.
Od jutra już nie jeżdżę tramwajami.
szymek1, Ty tak nie pisz bo jak dyspozytor przeczyta to zaliczysz wtopę.

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 19:10 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
KNIEJA pisze:
Wywar z kory dębu i krople miętowe mieszałem w syropie ,

Musisz wiedzieć , że olejek miętowy- mentol nie rozpuszcza się w wodzie . Najpierw rozpuść go w spirytusie lub eterze etylowym a potem dodaj do syropu , wtedy dopiero zobaczysz efekt .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 19:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
[quote="paraglider"][quote="KNIEJA"]Wywar z kory dębu i krople miętowe mieszałem w syropie ,[/quote]
Musisz wiedzieć , że olejek miętowy- mentol nie rozpuszcza się w wodzie . Najpierw rozpuść go w spirytusie lub eterze etylowym a potem dodaj do syropu , wtedy dopiero zobaczysz efekt .[/quote]

Myślałem że krople miętowe są na alkoholu , jak to człowiek uczy się całe życie . Kupię spirt :czatownik:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 05 lutego 2019, 21:10 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
paraglider pisze:
Musisz wiedzieć , że olejek miętowy- mentol nie rozpuszcza się w wodzie . Najpierw rozpuść go w spirytusie lub eterze etylowym a potem dodaj do syropu , wtedy dopiero zobaczysz efekt .

Jak dodaje olejki do syropu to zawsze robię tak(przed nalaniem do podkarmiaczki ),nabieram garnkiem, i wlewam z powrotem do wiadra wtedy krople olejków się mieszają .
Właśnie zauważyłem że olejki jak "oczka rosółu " unoszą się na wierzchu .
Spróbuję patent ze spirytusem ,

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 06 lutego 2019, 11:41 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Różne olejki różnie się rozpuszczają . Większość z nich nie rozpuszcza się w wodzie , lub rozpuszcza słabo . Natomiast spirytus - alkohole , chloroform czy eter to substancje w których olejki dobrze się rozpuszczają . Taka ciekawostka : olejek pichtowy rozpuszcza się w nafcie .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 06 lutego 2019, 12:49 - śr 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 775
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
Nie wiem co zrobiłem źle, ale po rozpuszczeniu olejku w spirytusie było ok, po wlaniu do syropu z ziołami pojawiły się ponownie oczka "rosołu".

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 06 lutego 2019, 13:58 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Nie ma skutecznych leków ani preparatów na nasemozę.
Tylko mocne, zadbane pszczoły potrafią się temu patogenowi przeciwstawić.
I tu wielkie pole do działania dla pszczelarza.
Istnieją czynniki, które sprzyjają szybszemu rozprzestrzenianiu się infekcji w pasiece. Większość z nich wynika z niewłaściwej gospodarki pasiecznej, wydaje nam się ,że robimy wszystko ale jak dokładnie przeanalizujemy nasze działania to okazuje się że nie jest tak kolorowo.
Wymienię błędy jakie popełniamy, które znacząco obniżaja odporności naszych pszczol: głód, chora i stara matka, wychłodzenie gniazda, nadmierna wilgotność, zanieczyszczone stanowiska poboru wody, złe przygotowanie do zimowli, zaniedbania higieniczne w pasiece,itd .
Głód najczęściej spowodowany jest niewłaściwym poborem produktów pszczelich, ubogim podkarmianiem oraz brakiem kontroli ilości pokarmu w ulu.
Matki powinny być wymie-niane co 2-3 lata, ponieważ po tym okresie spada ich efektywność i rośnie podatność na patogeny-choroby.
Wychłodzenie gniazda najczęściej spowodowane jest jego złą izolacją w zi-mie lub za wczesnym rozszerzeniem gniazda na wiosnę.
Duża wilgotność często wynika ze złej wentylacji w ulu.
Woda pobierana przez pszczoły nie może być toksyczna.
Do zaniedbań higienicznych można zaliczyć całkowity brak lub niewłaściwą dezynfekcję sprzętu, uli, ramek itp.
Jak dodamy do tych opisanych czynników inne choroby sprzyjające zakażeniu nasemą to problem mamy poważny.
Jednym z takich czynników może być Varroa destructor.
Niewłaściwe ,nieskuteczne zabiegi ograniczające liczebność pasożyta ,warozy znacząco osłabiają kolonię pszczelą.
Nawet kiedy uda jej się przeżyć to nosema dokończy dzieła zniszczenia .
W wyniku zaniedbań o których pisałem częściej dochodzi do rabunków między pszczołami .Sprzyja to roznoszeniu , zakażania nosemy między rodzinami.
Jak widzimy jedyną okolicznością, na którą pszczelarz nie ma wpływu są warunki pogodowe, na inne parametry mamy zasadniczy wpływ .I to od nas zależy od naszej fachowej pracy kondycja naszych podopiecznych.
Zioła i inne specyfiki są jedną wielką niewiadomą :?:
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 06 lutego 2019, 14:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Nie pij nie pal i nie bierz leków , będziesz ZAWSZE ZDRÓW :?:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 06 lutego 2019, 18:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 810
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
andrzejkowalski100 pisze:
Nie ma skutecznych leków ani preparatów na nasemozę.


Jest nosestat i to nawet zarejestrowany w UE.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 06 lutego 2019, 22:34 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
wojciech_p, jeżeli rodzina wynikiem niedostatecznych działań pszczelarza zostanie znacząco osłabiona, nasema rozwinie się do tego stopnia ,że żadne specyfiki nie pomogą.
I nie ma znaczenia gdzie są rejestrowane.
Lepiej zapobiegać niż leczyć.
I wtedy możemy zapalić i wypić dla zdrowotności co nieco.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 07 lutego 2019, 06:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 810
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Tak, masz rację.Wtedy jest już za późno.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 07 lutego 2019, 08:29 - czw 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
wojciech_p pisze:
Jest nosestat i to nawet zarejestrowany w UE.

A gdzie go można kupić.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 07 lutego 2019, 08:43 - czw 
Odnowiciel, u weterynarza Panie kolego .

https://www.euro-vet.eu/nosestat-oldat- ... nyasav-305


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 07 lutego 2019, 09:03 - czw 
http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl ... 90&start=0


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 07 lutego 2019, 09:38 - czw 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
szymek1 pisze:
Odnowiciel, u weterynarza Panie kolego .

https://www.euro-vet.eu/nosestat-oldat- ... nyasav-305

Myślałem że jesteś trochę więcej rozgarnięty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 07 lutego 2019, 09:53 - czw 
Odnowiciel pisze:
szymek1 pisze:
Odnowiciel, u weterynarza Panie kolego .

https://www.euro-vet.eu/nosestat-oldat- ... nyasav-305

Myślałem że jesteś trochę więcej rozgarnięty.


Kur wklej cos komus to jeszcze obraza maestatu .skoro to jest lek nie suplement diety to moze go sprzedawac lekarz .na olx tegi nim ma. Ech kur


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 07 lutego 2019, 15:59 - czw 
szymek1 pisze:
Odnowiciel pisze:
szymek1 pisze:
Odnowiciel, u weterynarza Panie kolego .

https://www.euro-vet.eu/nosestat-oldat- ... nyasav-305

Myślałem że jesteś trochę więcej rozgarnięty.


Kur wklej cos komus to jeszcze obraza maestatu .skoro to jest lek nie suplement diety to moze go sprzedawac lekarz .na olx tegi nim ma. Ech kur

A ten może bezkarnie kur.... rzucać :?:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: nosemoza
Post: 07 lutego 2019, 16:17 - czw 
bagisek1, kur znaczy kurde :P


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji