FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 kwietnia 2024, 23:15 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
Post: 13 lutego 2019, 18:07 - śr 
polbart pisze:
Nie wiem w jaki sposób teraz wkleić zdjęcie na Forum.
Zapraszam na moją stronę gdzie pokazałem prawidłową zimowlę rodziny pszczelej u pszczelarzy mądrzejszych ode mnie :D

http://www.polbart.com/ulozenie-zapasow-zimowych.html

Pozdrawiam,
polbart
Lechu ale dajesz po 4 literach :mrgreen: toć to jest o zimowaniu pszczół na 3 korpusach :haha: jak ja robie lipcowe odkłady to jak mam je na 3 korpusach zimować :wink: spadłem z fotela :D


Na górę
  
 
Post: 13 lutego 2019, 20:01 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
balwro pisze:
3/ Jeśli wymieniamy stare plastry w kwietniu, maju i czerwcu to już je zostawmy w takim porządku w jakim są . Od pierwszego lipca do wiosny gniazd się nie dotyka.

I żadnego miodobrania po pierwszym lipca?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2019, 20:13 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
polbart pisze:
Przepraszam, nie mogę bezpośrednio reklamować.
Leszek

O ile wiem, nie ma żadnego zakazu wymieniania opinii o skuteczności różnych lekarstw.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2019, 20:24 - śr 
Tamten pisze:
polbart pisze:
Przepraszam, nie mogę bezpośrednio reklamować.
Leszek

O ile wiem, nie ma żadnego zakazu wymieniania opinii o skuteczności różnych lekarstw.


Za duzo chcialbys wiedziec :nonono: :oczko:


Na górę
  
 
Post: 13 lutego 2019, 21:27 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
polbart, takie duże zdjęcia przez fotosik. Mniejsze przez załącznik po kliknięciu na "odpowiedz", bo w "szybkiej odpowiedzi" tego nie ma.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2019, 10:53 - czw 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
balwro pisze:
Moje uwagi do postu polbarta.
Czysta teoria a życie i praktyka pszczelarska idzie swoją drogą bo intensyfikacja pszczelarstwa wymusza racjonalne rozwiązania nie do końca odzwierciedlające naturalny sposób zimowania pszczół żyjących na dziko.
Co do pewnych rozwiązań nie mam wątpliwości a co do innych tak
1/beleczki wyrzucić i lepiej przykryć folią z dziurką pośrodku. Ramki na środku korpusu i żadnych zatworów i ociepleń. Dopiero w lutym ocieplić i dać zatwory.
2/ Zimowanie pszczół na takiej ilości ramek nie jest praktykowane na świecie. Jeśli gospodaruje się w ulach starego typu WZ, WP, D, WLK nie wyobrażam sobie jak w tego typu ulach bez ingerencji pszczelarza ułożyć gniazdo na zimę.
3/ Jeśli wymieniamy stare plastry w kwietniu, maju i czerwcu to już je zostawmy w takim porządku w jakim są . Od pierwszego lipca do wiosny gniazd się nie dotyka.Czcza teoria sztuka dla sztuki wykonalna w pasiece doświadczalnej a nie produkcyjnej.
4/Zimuje się na dwóch i więcej korpusach. W tym kierunku podąża nowoczesna gospodarka pszczelarska upraszczająca do minimum ingerencję pszczelarza w przygotowanie pszczół do zimowli.
5/ Przyzwyczaił się do Apiwarolu i odymia. W ubiegłym roku odymiał 19 (słownie - dziewiętnaście) razy . Teraz ma pszczoły mocne jak byk. Na moim filmie widać pasek Check Mite, który wisi od sierpnia i likwiduje ewentualną warrozę, która pszczoły przyniosą z terenu.
Tu biję na ALARM bo takie postępowanie woła o pomstę do nieba a stosujący takie praktyki to SZARLATANI.
Nie przeczą na pewien okres czasu efekty są imponujące ale w perspektywie prowadzi to do poważnych problemów.Świadomość tego typu pszczelarzy jest ograniczona i egoistyczna.Chcąc usprawiedliwić swoje wewnętrzne sumienie nawojują innych do powielania przez siebie stosowanych nie dopuszczalnych praktyk.
Myślałem że już mamy za sobą czas euforii bezkrytycznego stosowania antybiotyków i chemizacji rolnictwa która w dłuższej perspektywie wprowadza więcej złego jak dobrego.
Apeluje do początkujących i młodych pszczelarzy nie dajcie się zwieźć tego typu praktykom bo zrobicie niedźwiedzią przysługę swoim pszczołom i konsumentom. Świadoma część pszczelarzy a szczególnie zajmujący się naukowo pszczelarstwem przestrzega przed stałym stosowaniem tych samych preparatów przeciw warrozowych. Obowiązkowo zalecane jest przemienne stosowania różnych środków przeciw warrozie.
Dodatkowo jeśli chcemy aby konsumenci naszego miodu nie byli przez nas podtruwani starajmy się unikać stosowania kancerogennych środków przeciw warrozowych pozostawiających ślady swojej obecności w miodzie

:brawo: :brawo: :brawo:
Trzeba czytać tyle razy ten wpis by zrozumieć ,szczególnie poczatkujący pszczelarze, że pszczoły to istoty, które w obecnej chwili na naszej planecie otaczane powinny być szczególną atencją. To co proponuje polbart, nie ma nic wspólnego z pszczelarstwem. Owszem można tak traktować nasze pszczoły tylko trzeba odpowiedziec na pytanie po co??
Jaki cel przyświeca propagowaniu takim działaniom. Nie łatwo zauważyć ,ze kolega polbart, sie pogubił a może bardziej pokochał pieniądze??
Chociaż nie czyta moich wpisów :haha: to szczególnie zachecam do przeczytania tego co napisane kolegę Manio :haha:

Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2019, 11:14 - czw 
andrzejkowalski100 pisze:
balwro pisze:
Moje uwagi do postu polbarta.
Czysta teoria a życie i praktyka pszczelarska idzie swoją drogą bo intensyfikacja pszczelarstwa wymusza racjonalne rozwiązania nie do końca odzwierciedlające naturalny sposób zimowania pszczół żyjących na dziko.
Co do pewnych rozwiązań nie mam wątpliwości a co do innych tak
1/beleczki wyrzucić i lepiej przykryć folią z dziurką pośrodku. Ramki na środku korpusu i żadnych zatworów i ociepleń. Dopiero w lutym ocieplić i dać zatwory.
2/ Zimowanie pszczół na takiej ilości ramek nie jest praktykowane na świecie. Jeśli gospodaruje się w ulach starego typu WZ, WP, D, WLK nie wyobrażam sobie jak w tego typu ulach bez ingerencji pszczelarza ułożyć gniazdo na zimę.
3/ Jeśli wymieniamy stare plastry w kwietniu, maju i czerwcu to już je zostawmy w takim porządku w jakim są . Od pierwszego lipca do wiosny gniazd się nie dotyka.Czcza teoria sztuka dla sztuki wykonalna w pasiece doświadczalnej a nie produkcyjnej.
4/Zimuje się na dwóch i więcej korpusach. W tym kierunku podąża nowoczesna gospodarka pszczelarska upraszczająca do minimum ingerencję pszczelarza w przygotowanie pszczół do zimowli.
5/ Przyzwyczaił się do Apiwarolu i odymia. W ubiegłym roku odymiał 19 (słownie - dziewiętnaście) razy . Teraz ma pszczoły mocne jak byk. Na moim filmie widać pasek Check Mite, który wisi od sierpnia i likwiduje ewentualną warrozę, która pszczoły przyniosą z terenu.
Tu biję na ALARM bo takie postępowanie woła o pomstę do nieba a stosujący takie praktyki to SZARLATANI.
Nie przeczą na pewien okres czasu efekty są imponujące ale w perspektywie prowadzi to do poważnych problemów.Świadomość tego typu pszczelarzy jest ograniczona i egoistyczna.Chcąc usprawiedliwić swoje wewnętrzne sumienie nawojują innych do powielania przez siebie stosowanych nie dopuszczalnych praktyk.
Myślałem że już mamy za sobą czas euforii bezkrytycznego stosowania antybiotyków i chemizacji rolnictwa która w dłuższej perspektywie wprowadza więcej złego jak dobrego.
Apeluje do początkujących i młodych pszczelarzy nie dajcie się zwieźć tego typu praktykom bo zrobicie niedźwiedzią przysługę swoim pszczołom i konsumentom. Świadoma część pszczelarzy a szczególnie zajmujący się naukowo pszczelarstwem przestrzega przed stałym stosowaniem tych samych preparatów przeciw warrozowych. Obowiązkowo zalecane jest przemienne stosowania różnych środków przeciw warrozie.
Dodatkowo jeśli chcemy aby konsumenci naszego miodu nie byli przez nas podtruwani starajmy się unikać stosowania kancerogennych środków przeciw warrozowych pozostawiających ślady swojej obecności w miodzie

:brawo: :brawo: :brawo:
Trzeba czytać tyle razy ten wpis by zrozumieć ,szczególnie poczatkujący pszczelarze, że pszczoły to istoty, które w obecnej chwili na naszej planecie otaczane powinny być szczególną atencją. To co proponuje polbart, nie ma nic wspólnego z pszczelarstwem. Owszem można tak traktować nasze pszczoły tylko trzeba odpowiedziec na pytanie po co??
Jaki cel przyświeca propagowaniu takim działaniom. Nie łatwo zauważyć ,ze kolega polbart, sie pogubił a może bardziej pokochał pieniądze??
Chociaż nie czyta moich wpisów :haha: to szczególnie zachecam do przeczytania tego co napisane kolegę Manio :haha:

Pozdrawiam :pl:


Andrzeju 102,05 ,tutaj nie ma filozofii ,to co napisał kol Balwro jest oczywiste :P i proste jak drut . do reszty Twojego wpisu się nie odniosę z wiadomych przyczyn :wink: sprowadzacie pszczelarstwo do jakiegoś mega trudnego zajęcia ,mam znajomych co 2 lata mają pszczoły i radzą sobie super a tytułów" miszczowskich ni majo " :nie powiem: :język:


Na górę
  
 
Post: 14 lutego 2019, 23:21 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3961
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
szymek1 pisze:
andrzejkowalski100 pisze:
balwro pisze:
Moje uwagi do postu polbarta.


Andrzeju 102,05 ,tutaj nie ma filozofii ,to co napisał kol Balwro jest oczywiste :P i proste jak drut .

Czyli szymek1, wiedział ,że rady mentora były trefne i jak wszędzie go pełno , to tutaj ani słowa. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2019, 23:39 - czw 
Hieronim, kol balwro ma pojecie o pszczolach i to nie byle jakie ,obserwuje jego posty od lat .malo pisze bo pewnie nie ma ochoty sie przekomarzac i ja sie jemu nie dziwie ,co do mnie ? Jestem gadula to fakt ,co wiem o pszczolach ? To moja sprawa ,zebralem na forum juz takie bury iz nie pozostaje nic innego jak tylko robic sobie zarty .


Na górę
  
 
Post: 15 lutego 2019, 09:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
szymek1 pisze:
iz nie pozostaje nic innego jak tylko robic sobie zarty .
Ale że co,już tak na stałe ?, żadnych innych ambicji ?,zabawki Ci się znudziły ?.Historia twoja na forum w skrócie-fascynacja,normalizacja ,radykalizacja (talibizm),ironizacja teraz.Pozostał jeszcze etap niemocy i gotowy bojownik :haha: :haha: :haha: rob czy to nie etap na założenie kartoteki :haha: :haha:

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2019, 10:04 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
bo lubię, kto wie, może już ją ma? :haha: .Żart oczywiście. Grześ ma specyficzne pióro i czasem chlapnie ale jest w/g mnie całkiem ok tak jak zdecydowana większość forumowiczów. Niektórzy z nas czasem ostro się poprztykają takie jest życie. Myślę, że to wynika z tego, że to nasze hobby to nie stałe schematy ale ciągle rozwidlająca się droga, to budzi emocje, dyskusje i spory, czasem ostre. Był czas gdy pewne osoby mnie fascynowały, np polbart. Obecnie po latach mam własne doświadczenia i przemyślenia, czasy patrzenia na różnych guru minęły. Z wieloma ich przemyśleniami i działaniami się nie zgadzam i ich nie powielam, co nie zmienia faktu, że są dobrymi pszczelarzami...idąc drogą zwyczajnie skręcili w innym kierunku niż ja. Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2019, 10:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2018, 09:33 - pt
Posty: 360
Lokalizacja: Północne Lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: SŁUBICE
Rob pisze:
bo lubię, kto wie, może już ją ma? :haha: .Żart oczywiście. Grześ ma specyficzne pióro i czasem chlapnie ale jest w/g mnie całkiem ok tak jak zdecydowana większość forumowiczów. Niektórzy z nas czasem ostro się poprztykają takie jest życie. Myślę, że to wynika z tego, że to nasze hobby to nie stałe schematy ale ciągle rozwidlająca się droga, to budzi emocje, dyskusje i spory, czasem ostre. Był czas gdy pewne osoby mnie fascynowały, np polbart. Obecnie po latach mam własne doświadczenia i przemyślenia, czasy patrzenia na różnych guru minęły. Z wieloma ich przemyśleniami i działaniami się nie zgadzam i ich nie powielam, co nie zmienia faktu, że są dobrymi pszczelarzami...idąc drogą zwyczajnie skręcili w innym kierunku niż ja. Pozdrawiam


:brawo: :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2019, 14:11 - pt 
bo lubię, zeby jezdzic tramwajem trzeba byc nie karanym . :P


Na górę
  
 
Post: 15 lutego 2019, 17:04 - pt 
pisiorek to musisz przełożonemu powiedzieć o banie
to też kara :haha:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji