FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
750 uli http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=22190 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Marek_Kańko [ 18 lutego 2019, 21:09 - pn ] |
Tytuł: | 750 uli |
Takie szybkie glupie pytanie...gosc z youtuba Bartnik Mazurski pokazuje pasieke 750 uli albo i wiecej...czy to możliwe żeby nie bylo przepszczelenia;)ilez.to hektarow trzeba miec???-one stoja w jednym.miejscu.... |
Autor: | baru0 [ 18 lutego 2019, 21:14 - pn ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
Zwozi na zimę kolego ![]() |
Autor: | mirek. [ 18 lutego 2019, 21:25 - pn ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
no za pewne ale nie lepiej w paru miejscach rozlokować? |
Autor: | Portos [ 18 lutego 2019, 21:38 - pn ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
Łatwiej je upilnować |
Autor: | kudlaty [ 18 lutego 2019, 21:49 - pn ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
jak to jest pasieka stacjonarna film z czerwca ule leżaki, z tego co gość gada to jest o kilkaset więcej niż 750 uli, tylko jakoś pszczół nie widać no ale na wiarę trzeba to brać, jest też drugi film i druga pasieka no i tylko 450 uli w jednym miejscu, to się nazywa mieć szczęście do lokalizacji ![]() |
Autor: | mirek. [ 18 lutego 2019, 21:52 - pn ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
to w takim razie pożytek z cukrowni:P |
Autor: | rever [ 18 lutego 2019, 22:58 - pn ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
Mnie te ilości nie ruszają u mnie w Lubuskim jest kilku pszczelarzy powyżej 1000 uli i dają radę. Sam nagrałem filmik 1400 uli na akacji https://www.youtube.com/watch?v=g-Tmw1f52S8 Jaka różnica jest między tym co jest napisane a praktyką? no właśnie taka że często nie wiele ma ona wspólnego z rzeczywistością. Mnie też uczyli w szkole że max 30 uli na jedno miejsce teraz już wiem że przy sprzyjających warunkach można stawiać dużo więcej. pozdrawiam rever |
Autor: | polbart [ 18 lutego 2019, 23:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
Znam właścicieli pasiek z zaprezentowanych filmów. Miody doskonałe. Pożytki olbrzymie. Lipowy pożytek dla pasieki z pierwszego filmu to tysiące hektarów za granicą. Pierwszy rząd uli stoi w pasie granicznym, parę metrów od granicy państwa. Tego państwa, które najbardziej rozwaliło się na mapie świata. ![]() Pozdrawiam, polbart |
Autor: | kudlaty [ 18 lutego 2019, 23:19 - pn ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
polbart pisze: Znam właścicieli pasiek z zaprezentowanych filmów. Miody doskonałe. Pożytki olbrzymie. Lipowy pożytek dla pasieki z pierwszego filmu to tysiące hektarów za granicą. Pierwszy rząd uli stoi w pasie granicznym, parę metrów od granicy państwa. Tego państwa, które najbardziej rozwaliło się na mapie świata. ![]() Pozdrawiam, polbart czyli dobrze kojarzyłem gościa bo mi kiedyś o nim mówiłeś ![]() ![]() na satelicie widać te ule cały las uli ![]() |
Autor: | henry650 [ 19 lutego 2019, 08:35 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
I pozyskiwane sa miody cukrowe ![]() ![]() ![]() henry |
Autor: | kudlaty [ 19 lutego 2019, 08:46 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
ok to w takim razie napiszę inaczej wziąśc mapę zaznaczyć swoją pasiekę zaznaczyć promień 4km i policzyć ile rodzin jest na tym obszarze dlatego promień 4 km nie dwa żeby się promienie lotów nie zazębiały na siebie, bo u mnie na wiosce jak zrobię koło tylko 700m wychodzi ponad 500 rodzin nie stoją w jednym miejscu nie dziwią tylko są porozkładane u mnie praktycznie sam las i miód jest tylko wtedy jak las da, omawiana pasieka jest na zadupiu gdzie w promieniu kilku kilometrów jest może kilkanaście domów i to wszystko pola uprawne na których może być rzepak czy gryka i z jednej strony las jeśli mnie pamięć nie myli kilkaset ha lipy, jego napszczelenie w porównaniu do tego co jest na śląsku małopolsce czy podkarpaciu to nic niezwykłego tylko szokuje bo wszystko stoi w jednym miejscu |
Autor: | manio [ 19 lutego 2019, 09:51 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
Znam ten region doskonale z racji bliskiego sąsiedztwa ![]() Jeśli taka współpraca międzynarodowa nadal funkcjonuje to można sobie wyobrazić nawet 200 uli w jednej lokalizacji. 750 to nie mieści się nawet w skali mojej zabawnej opowieści, ale przecież trzeba w coś wierzyć ? ![]() Z bardziej wiarygodnych źródeł to syszałem o dobrych lokalizacjach na miód z kiprzycy wierzbówki - i w to już prędzej uwierzę . |
Autor: | kudlaty [ 19 lutego 2019, 11:03 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
manio pisze: mój znajomy zwiózł 50 uli do strefy nadgranicznej ( w pobliżu "ziemi niczyjej" bo nie jest to granica jak np. z Niemcami czy Czechami) , a jego radziecki partner identycznie postawił wanny i napełnił je miodem. Radziecki miód przeniosły polskie pszczoły , bijąc wszelkie ambrozyjne rekordy miodności ( pozdrawiam Cordovana) . o takich mykach też słyszałem ale z innego źródła więc cosik w tym może być, ale wracając do napszczelenia często nie wszyscy zdają sobie sprawę jak bardzo przepszczelona jest ich okolica i jakoś te pszczoły żyją |
Autor: | tomi007 [ 19 lutego 2019, 14:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
przy okazji pytania o liczbę rodzin... ogólnie b. dobrze jakby przy danych profilowych użytkowników forum pod typem ula była dodatkowa informacja - liczba posiadanych rodzin produkcyjnych... ta informacja wbrew pozorom jest b. istotna dla użytkowników bo zupełnie inaczej wygląda gospodarka w pasiece 2-3 ulowej a inaczej w 50-60 ulowej czy jeszcze większej np. 150-200 ulowej... będzie można czytać posty i brać "poprawkę" - bo niestety b. często przy większych pasiekach sporo metod polecanych do stosowanych w małych pasiekach nie ma racji praktycznego zastosowania w większych ze wzgl. na swoją czaso- i praco- chłonność... wracając do tematu 750 rodzin w jednym miejscu jako pasieki stacjonarnej.... oznaczałoby, że przez rok każda z tych rodzin na własne potrzeby musi znaleźć w promieniu max 4-5 km od pasieki po 20kg pyłku i jakieś 60-80kg miodu.... co daje łącznie: 15 ton pyłku (20*750) 52,5 ton miodu (70*750) wydaje się ze to b. dużo ale... koło o promieniu 4km to obszar 50,54 km2 (4*4*3,14) 50 km2 = 5 054 ha (1km2=100ha) czyli wychodzi, że z ha średnio powinno być "tylko" 10,38 kg miodu i 0,34 kg pyłku przez cały sezon... czyli wychodzi że jest to matematycznie możliwe... a w praktyce to każdy wie jak to wygląda jak jest za dużo uli w jednym miejscu... dodatkowo trzeba pamiętać, że dopiero to co ponad powyżej podane ilości będzie stanowić miód dla pszczelarza... śr. napszczelnie terenu w PL w zależności od województwa wynosi średnio w Polsce 4,8 rodziny na 1 km2 (100ha) co znaczy, że na obszarze 50,54 km2 (5054ha) średnio w Polsce żyje 242,6 rodzin pszczelich... co by znaczyło że 750 rodzin w jednym miejscu to napszczelnie 3x wyższe od średniej... (ale są województwa w których średnie napszczelenie to 8,8 a nie 4,8) wychodzi więc, że w terenie pożytkowym 3x lepszym niż średnia pożytkowa dla kraju może znajdować się pasieka 750 ulowa jako pasieka stacjonarna i będzie ona dochodowa... niemniej ja tak dużej tj 750 ulowej pasieki zlokalizowanej w jednym miejscy przez cały sezon nie jestem w stanie sobie wyobrazić... https://pomorska.pl/ile-pszczol-mamy-w- ... r/12341929 |
Autor: | polbart [ 19 lutego 2019, 14:29 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
W 2004 roku widziałem tę pasiekę na własne oczy, podobnie jak i inne jeszcze większe pasieki. W moim terenie jest to niemożliwe. Na północy i na południowym zachodzie naszego kraju są tereny gdzie kilkaset rodzin pszczelich, stacjonujących w jednym miejscu, nie jest w stanie zebrać całego nektaru. Pozdrawiam, Polbart |
Autor: | BARciak [ 19 lutego 2019, 14:34 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
polbart pisze: Na północy i na południowym zachodzie naszego kraju są tereny gdzie kilkaset rodzin pszczelich, stacjonujących w jednym miejscu, nie jest w stanie zebrać całego nektaru. to już wiem gdzie mam się przeprowadzić ![]() |
Autor: | tomi007 [ 19 lutego 2019, 15:43 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
polbart pisze: W 2004 roku widziałem tę pasiekę na własne oczy, podobnie jak i inne jeszcze większe pasieki. W moim terenie jest to niemożliwe. Na północy i na południowym zachodzie naszego kraju są tereny gdzie kilkaset rodzin pszczelich, stacjonujących w jednym miejscu, nie jest w stanie zebrać całego nektaru. Pozdrawiam, Polbart akurat wg danych PZP się zgadza bo np. podlasie należy do najmniej napszczelonych terenów - ze średnią tylko 1,9 ula na km2 - a do dobrego zapylenia przyjmuje się średnią w okolicach 4.... tylko Panie Leszku - rodzi się pytanie - skoro tam takie "eldorado" pożytkowe to dlaczego pszczół jak i pszczelarzy jest tam tak mało ? - bo gdyby to była to b. dochodowa działalność to pasiek powstałoby tam zapewne więcej - tym bardziej, że ten teren do bogatych i b. dobrze uprzemysłowionych nie należy więc ludzi chętnych do ciężkiej pracy nie powinno brakować... a po tylu latach wszystkiego na zabory zwalać nie można - choć musze przyznać że cały czas idzie zaobserwować pewne różnice kulturowe w "myśleniu i gospodarności" w zależności od regionu kraju... pytanie więc z czego to wynika ? |
Autor: | manio [ 19 lutego 2019, 17:37 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
BARciak pisze: to już wiem gdzie mam się przeprowadzić dobrze tam gdzie nie ma nas ![]() Od czasu do czasu widzę jak przyjedzie w mojej okolice "wędrowny" i postawi 40-50 uli na lipę . Więcej nie przyjeżdża . Może Polbart miał na myśli północny zachód ? Tam gdzie gospodaruje Tomek Miodek ? Być może tam inny klimat i wielkoobszarowe uprawy. U nas to raczej jemeńska bida. Pojadę latem do Kętrzyna to obadam sprawę na miejscu ![]() Choć akurat postawiłem w sieni rojnicę i kilkunastoma ramkami zalanymi sierpniowym syropem cukrowym i pachnie smakowicie. Jakbym wywirował to może by poszło jako miód nawłociowy ? spadź liściasta ? a już z całą pewnością jako ziołomiut ![]() pozdrawiam nieudolny manio "bogacz" z północy Eldorado |
Autor: | Hieronim [ 19 lutego 2019, 19:21 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
polbart pisze: Na północy i na południowym zachodzie naszego kraju są tereny gdzie kilkaset rodzin pszczelich, stacjonujących w jednym miejscu, nie jest w stanie zebrać całego nektaru. To ciekawe , bo na przykład p. Tkaczukowie mają podzielone na ok 40 ulowe pasieki , a teren maja chyba najlepszy w Polsce , pewnie nikt ich nie uświadomił , że najlepiej całą pasiekę postawić w jednym miejscu ![]() |
Autor: | bo lubię [ 19 lutego 2019, 19:26 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
tomi007 pisze: wydaje się ze to b. dużo ale... Odejmij tą średnią bo około 70 % dla pszczół ,teraz podziel resztę na połowę tzn dla pszczelarza i dla rodziny.koło o promieniu 4km to obszar 50,54 km2 (4*4*3,14) 50 km2 = 5 054 ha (1km2=100ha) czyli wychodzi, że z ha średnio powinno być "tylko" 10,38 kg miodu i 0,34 kg pyłku przez cały sezon... Zauważyliście że w skupach nie ma zafałszowanego miodu ![]() ![]() |
Autor: | bialywoj [ 19 lutego 2019, 21:52 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
manio pisze: ale już na północnym-wschodzie z całą pewnością nie. Sam okres wegetacji krótszy o 30-40 dni od południa kraju, a i sama wegetacja dużo uboższa bo zimniej i gleby niskiej klasy , często V-VI. Podobnie na wyludnionym Podlasiu, na wschodniej jego ścianie. Piaski, laski i karaski , a z upraw żyto i ziemniaki , no może czasem gryki kawałek. Dlatego nie ma pszczół i pszczelarzy. Nie bez powodu pszczoła augustowska jest na Podlasiu - inna tam nie jest w stanie przeżyć i to główna tajemnica tej enklawy. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Nie tylko na północnym-wschodzie. "Moje" tereny to stricte wschód, ściana wschodnia, a dokładnie prawie środek geometryczny granicy Polski patrząc na mapę, i jest dokładnie tak, jak pisze cytowany kolega. |
Autor: | mirek. [ 19 lutego 2019, 22:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
macie racje tylko teraz mało kto uprawia takie ziemie i tam jednak coś kwitnie wiadomo nie na 500 uli ale coś jest |
Autor: | baru0 [ 19 lutego 2019, 22:08 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
rever pisze: Sam nagrałem filmik 1400 uli na akacji https://www.youtube.com/watch?v=g-Tmw1f52S Nie wygląda na to żeby bili kokosy ,widać po jednej polówce albo i nie, na ulu . To jaki to pożytek .Z opowiadań wiem że na akcję trzeba mieć drugie tyle miejsca na nakrop niż normalnie ,inaczej pozalewają wszystko i nie przyniosą tyle ile by mogły . |
Autor: | Wiech [ 19 lutego 2019, 22:09 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
Mam pszczoły na terenach "piaskowych" i na dość żyznym terenie. Na piachach pełno ugorów gdzie zawsze coś kwitnie, luźna zabudowa z ogrodami, ogródkami, po prostu jest pięknie. Tam gdzie ziemia jest lepsza wszystko zaorane, kukurydza, pszenica i łąki koszone chyba z 5 razy w roku. Na oko to jest przemysł a nie przyroda. Miodu więcej tam gdzie nie ma kwiatków ale żyzna ziemia. |
Autor: | Bollkonski [ 19 lutego 2019, 22:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
Hieronim trafiłeś w sedno kolego.. strzał w dziesiątkę ...tylko zastanawia mnie dlaczego niektórzy nawet kosztem kompromitacji wciskają nam tutaj kit... ![]() |
Autor: | Rob [ 19 lutego 2019, 22:59 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
Mieszkam na typowym południowym zachodzie z najdłuższym okresem wegetacji roślin i najwyższymi temperaturami. Owszem, widywałem pasieki po 150 -200 rodzin w jednym miejscu. Ale to nie były pasieki stacjonarne a wędrowcy na pożytku. Może się mylę ale uważam, że całosezonowe miejsce na pasiekę 750 rodzin to w warunkach Dolnego Śląska wiejskie lub jeśli ktoś woli miejskie legendy. Pozdrawiam |
Autor: | polbart [ 19 lutego 2019, 23:12 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
Tak, pasieka na akacji to pasieka wędrowna. Pasieka Bartnika Mazurskiego - stacjonarna. W zasięgu lotu pszczół jest 400 ha pruskiej lipy i 600 ha polskiego rzepaku. Pozdrawiam, polbart |
Autor: | Portos [ 19 lutego 2019, 23:26 - wt ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
Aco pomiędzy rzepakiem a lipami tu na północy lipy raz na pare lat rzepak też na przemian z pszenicą Tak że pożytek to raczej z ukrainskich słoneczników. |
Autor: | tomi007 [ 20 lutego 2019, 10:10 - śr ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
polbart pisze: Tak, pasieka na akacji to pasieka wędrowna. Pasieka Bartnika Mazurskiego - stacjonarna. W zasięgu lotu pszczół jest 400 ha pruskiej lipy i 600 ha polskiego rzepaku. Pozdrawiam, polbart 600 ha rzepaku to pożytek dla jakiś 1200-1800 rodzin przyjmując normę 2-3 uli na ha niestety rzepaki ostatnio b. często są samopylne i w takich mieszankach tylko 20-30% stanowią rośliny wydzielające nektar co może oznaczać że z 600 ha tylko 200ha faktycznie nektaruje... do tego rolnicy lubią używać dużo nawozów azotowych przez co rzepak gorzej nektaruje bo więcej energii idzie w zieloną masę... norm "lipy" nie pamiętam bo to już inna "bajka" z tą lipą... a do tego mało jest miejsc aby liczyć ją w ha - a np. w Niemczech mają lasy lipowe gdzie u nas są najczęściej tylko pojedyncze aleje lipowe... dodatkowo warto zwrócić uwagę, że dochód z pasieki to nie tylko miód ale też matki + pszczoły (pakiety+odkłady+przezimowane rodziny) - 750 rodzin może to być stan zimowy z czego na wiosnę zostaje np. połowa a reszta np. powyżej 400 szt. idzie na sprzedaż wiosną niemniej jakby nie liczyć to nawet 400 uli w jednym miejscu przez cały sezon to za dużo - te 2-5 km to też żadna odległość dla zawodowca w dzisiejszych czasach i w takim dystansie byłoby najlepiej rozstawić pasieczyska np. po 50-80 rodzin |
Autor: | Hieronim [ 20 lutego 2019, 13:08 - śr ] |
Tytuł: | Re: 750 uli |
tomi007, Moim zdaniem nie ma w Polsce takiego terenu , aby utrzymać w jednym miejscu pasieki 750 ulowej , oczywiście mam na myśli pasiekę nie wspomaganą cukrem , czy inwertem . ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |