FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
ramki po osypanej rodzinie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=22215 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | bialywoj [ 22 lutego 2019, 22:40 - pt ] |
Tytuł: | ramki po osypanej rodzinie |
We wtorek była u nas cudna pogoda, +14 i pszczółki ladnie obleciały się. Tylko jedna rodzina nie dawała oznak lotów. Dzisiaj do niej zajrzałem i zonk. Rodzina osypana ![]() Pytanie na dzień dzisiejszy do Was jak w temacie postu: co robicie z ramkami z takiej rodziny? |
Autor: | Stanisław [ 22 lutego 2019, 22:45 - pt ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Utylizacja. |
Autor: | Tobiasz [ 23 lutego 2019, 04:56 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
A masz jakieś podejrzenia dlaczego się osypały? |
Autor: | astroludek [ 23 lutego 2019, 05:49 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Ramki nie do utylizacji tylko do przetopienia. Wosk przy przerobie i tak idzie do sterylizacji więc nawet jakby coś było to się tego pozbedziesz. Nie napisałeś czy padły z głodu (to że jest 60% żarcia nic nie znaczy jeśli poszły brzegiem do górnej beleczki), czy był czerw, czy się osrały itp. |
Autor: | pisiorek [ 23 lutego 2019, 06:45 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Wyciac oczyscic,wystawic na zewnatrz by deszcz je oplukal,opalic lub przepylic roztworem rapicidu . Jezeli ramki sa wiekowe mozna je spalic ,jezeli maja rok czy dwa ida do ponownego uzycia . |
Autor: | kudlaty [ 23 lutego 2019, 09:59 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
szymek1 pisze: Wyciac oczyscic,wystawic na zewnatrz by deszcz je oplukal,opalic lub przepylic roztworem rapicidu . Jezeli ramki sa wiekowe mozna je spalic ,jezeli maja rok czy dwa ida do ponownego uzycia . genialne ![]() |
Autor: | pisiorek [ 23 lutego 2019, 11:11 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
kudlaty pisze: szymek1 pisze: Wyciac oczyscic,wystawic na zewnatrz by deszcz je oplukal,opalic lub przepylic roztworem rapicidu . Jezeli ramki sa wiekowe mozna je spalic ,jezeli maja rok czy dwa ida do ponownego uzycia . genialne ![]() korpusy, dennice ,powałki po osypanych też wyzucasz ![]() |
Autor: | kudlaty [ 23 lutego 2019, 12:26 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
palnik albo soda, co roku dwie butle gazu zużywam i traktowane jest wszystko zanim pójdzie na wymianę czy dokładkę, odkładówki przed zasiedleniem itd po nieboszczykach wszystko idzie w toparkę nie ma tego dużo bo na zimę zostawiam minimalną ilość plastrów w ulach i wolę zabrać jesienią co więcej niż wiosną topić po nieboszczykach, bo straty zimowe były są i będą bez względu kto by czego nie opowiadał, po co autoklaw przy węzie jak deszcz może opłukać i będzie to samo ![]() jak rodzina poszła np na nosemę i będziesz sobie tak radośnie dawał do oczyszczenia na pasiece to za chwilę będziesz miał to samo we wszystkich ulach ![]() |
Autor: | pisiorek [ 23 lutego 2019, 14:45 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
kudlaty, chyba się pogubiłeś , sprawdz w googlach w jakiej temperaturze ginie nosema . ![]() większość rodzin PADA po błędach pszczelarza . co CI da spalenie ramek po nieboszczyku skoro resztę idzie do dalszej eksploatacji ![]() topiarka słoneczna zniszczy wszystko po za zgnilcem amerykańskim , rapicyd też odkazi wszystko.bardzo przesadzasz kolego .. BARDZO. ps,nie odpisałeś mi na pytanie szymek1 pisze: korpusy, dennice ,powałki po osypanych też wyzucasz ,czekam na odpowiedz ...![]() ps 2 ,co innego piszesz na forum co innego mówisz przez telefon ,co się STAŁO ![]() ![]() |
Autor: | Hieronim [ 23 lutego 2019, 14:48 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
szymek1 pisze: Wyciac oczyscic,wystawic na zewnatrz by deszcz je oplukal,opalic lub przepylic roztworem rapicidu . Jezeli ramki sa wiekowe mozna je spalic ,jezeli maja rok czy dwa ida do ponownego uzycia . kudlaty pisze: genialne ![]() kudlaty, On nie trzymie tych ramek , ale sprzedaje je z odkładami. ![]() ![]() |
Autor: | pisiorek [ 23 lutego 2019, 15:01 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Hieronim pisze: kudlaty, On nie trzymie tych ramek , ale sprzedaje je z odkładami. ![]() ![]() skończ wypisywać bzdury bo robisz się nudny ![]() |
Autor: | kudlaty [ 23 lutego 2019, 15:39 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
szymek1 pisze: ps 2 ,co innego piszesz na forum co innego mówisz przez telefon ,co się STAŁO nie mogę zrozumieć powiedz mi kiedy mówiłem przez telefon albo gdzieś pisałem że wykorzystuje ramki po nieboszczykach ![]() co do nosemy jedna ginie w ujemnej temperaturza a druga w wysokiej, plastry które robiły za miodnie są u mnie przechowywane właśnie na zewnątrz aby wykorzystać to że zimą jest zimno ps tego chlebusia to musisz jeszcze podjeść troszeczke |
Autor: | pisiorek [ 23 lutego 2019, 15:53 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
kudlaty, w dalszym ciagu czekam na opowiedz na pytanie szymek1 pisze: korpusy, dennice ,powałki po osypanych też wyzucasz
|
Autor: | kudlaty [ 23 lutego 2019, 16:19 - sob ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
szymek1, przeca łodpisałem w pierwszym poście że wszystkie dennice, korpusy, powałki itd wszystko jest odkażane palnikiem dekarskim albo sodą kaustyczną jeśli jest coś z tworzywa przed każdym podaniem do ula bez względu czy po nieboszczykach czy nie, podobnie jest z kratami odgrodowymi i wszystkim tak dla zobrazowania startujemy wiosną, przed oblotem wiem gdzie sukces a gdzie porażka, porażki są zamykane na głucho i zabieram do domu im się nigdzie nie spieszy więc czekają aż będzie załamanie pogody, wszystko co żyje ma podmienione dennice na odkażone albo nowe jak mam, ze sobą zawsze zabieram dodatkowe odkażone powałki i tam gdzie pojawia się wilgoć sa one podmieniane, podobnie z korpusami gdy zachodzi potrzeba zamiany sa wymieniane na odkażone, gniazd nie poszerzam nigdy suszem tylko samą węzą, jak przychodzi czas na miodnie to rodzina dostaje odkażoną kratę i korpusy opalone do którego trafia susz który jest współny dla całej pasieki no i z węzą, nie wyrównuje rodzin, nie zamieniam czerwu, jak coś jest słabe to to widać i nie reanimuje osłabiając inne zdrowe i pełnosprawne tylko z miejsca trafia nowa matka ew łącze do innego dziada, przychodzi czas robienia odkładów to odkładówki sa już opalone z nową folią i czekają na zasiedlenie, na miejsce zabranych ramek trafia węza tym sposobem mam co roku świeże gniazda na ok 10maja, pewnych nawyków trzeba się niestety nauczyć dla mnie nie jest ważne co jest koło uli ale co w ulach, a często priorytety u innych są odwrotne jak podczas przechowywania coś nadpleśnieje czy zostanie uszkodzone np przez myszy to nie żydzę się i nie pcham tego do uli tylko wszystko idzie w topiarkę bo w sezonie pszczoły mają węzę budować a nie czyścić oszczane i osrane przez myszy plastry jak to już nie raz widziałem, tera na yt można zobaczyć już wszystko |
Autor: | pszczolkamaja01 [ 24 lutego 2019, 02:13 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
szymek1 pisze: ps 2 ,co innego piszesz na forum co innego mówisz przez telefon ,co się STAŁO nie mogę zrozumieć To prawie tak ja ty pisorku, tylko już, nie wiesz komu co mówisz ![]() |
Autor: | pisiorek [ 24 lutego 2019, 08:26 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
kudlaty, masz swoje zdanie ,ja mam swoje ![]() ![]() ps.widzę że nadszedł czas by zakończyć aktywność na tym forum ![]() |
Autor: | Lisek87 [ 24 lutego 2019, 09:18 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Ja ramki też opalam palnikiem lutowniczym listewka po listewce...przyjemna i miło pachnąca robota. |
Autor: | pisiorek [ 24 lutego 2019, 09:27 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
by pisać na publicznym forum trzeba mieć bardzo twarde 4 litery ![]() był na tym forum człowiek co miał wiedzę nieprzeciętną i lata doświadczenia, ale został tak zgnojony że juz nie pisze od kilku lat . zrobił kiedyś doświadczenie ,do 10-ciu rodzin podłożył ramki ze zgnilcem ,na te 10 rodzin zachorowała na zgnilca tyko jedna ,to daje obraz jak pszczoły funkcjonują . UL TO NIE SZPITAL ! |
Autor: | Lisek87 [ 24 lutego 2019, 09:36 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
szymek1, Ano trzeba mieć twardą. Za ciebie też się kilka razy brali ci miernoty świata pszczelarskiego. Ten co ma wiedzę nic nie napisze bo obawia się zgnojenia i zmieszania z błotem przez miszczów, a już najgorzej to jest na tych facebookowych grupach pszczelarskich. pozdrawiam |
Autor: | pisiorek [ 24 lutego 2019, 09:42 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Lisek87, ja nie mam chopla na punkcie internetów ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Lisek87 [ 24 lutego 2019, 10:05 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Spokojnie prądu nie zabraknie. Wszyskie 13 kotłów chodzi w automacie. W dzisiejszych czasach po modernizacjach wszystko jest sterowane cyfrowo z ciepłego pokoju i kompuerów. Nawet obecnie synchronizacje bloków energetycznych przeprowadzają komputery. |
Autor: | Marek74 [ 24 lutego 2019, 10:08 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
http://www.wodr.poznan.pl/baza-informac ... gen-pszczoły-miodnej Cytuj: - istnieją doniesienia naukowe, że Nosema ceranae rozprzestrzenia się w rodzinie przez 18 miesięcy, zanim spowoduje jej osypanie się. Dlatego jej dynamiczny charakter nie może być uchwycony poprzez krótkotrwałą obserwację organizmów chorobotwórczych w rodzinie, Takie pytanie, czy wobec powyższego ramki wycofane w październiku od rodziny, która osypała się w styczniu, są w pełni bezpieczne? |
Autor: | wojciech_p [ 24 lutego 2019, 10:12 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Jeżeli nie masz 100% pewności z jakiego powodu rodzina się osypała, to nie są bezpieczne. Na listewkach ramkowych i wosku(węzie) nie warto oszczędzać, bo zysk jest iluzoryczny a straty mogą być duże. |
Autor: | kudlaty [ 24 lutego 2019, 10:40 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
szymek1 pisze: kudlaty, masz swoje zdanie ,ja mam swoje ![]() ![]() ps.widzę że nadszedł czas by zakończyć aktywność na tym forum ![]() a gdzie pisałem żeby ramki czy susz palić ![]() ramek nie kupuje tylko sam robie,mam do tego sprzęt i w tym samym czasie ktory bym poświęcił na reanimacje starych ramek mogę zrobić nówki świeże i pachnące Pisiorek już nie dramatyzuj jesteś w porządku gość a czasem zachowujesz się jak baba ![]() ![]() |
Autor: | henry650 [ 24 lutego 2019, 10:48 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Lisek87 pisze: Ja ramki też opalam palnikiem lutowniczym listewka po listewce...przyjemna i miło pachnąca robota. Zawsze mozna sodą potraktować ale jakto tylko kilka ramek to lepiej te kilka zrobić nowych i po kłopocie henry |
Autor: | Marcin [ 24 lutego 2019, 11:04 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
szymek1 pisze: kudlaty, masz swoje zdanie ,ja mam swoje ![]() ![]() ps.widzę że nadszedł czas by zakończyć aktywność na tym forum ![]() Grzesiu szkoda ,że nie powiedziałeś. Codziennie przejeżdżam obok Ciebie i mogłem podrzucić ramki po spadłych rodzinach, razem z pokarmem i nawet osypy w kartonie. Niestety w poniedziałek wszystko spaliłem . Ale u mnie zawsze duże spadki , daj znać za rok i podrzucę ...... ![]() |
Autor: | bo lubię [ 24 lutego 2019, 12:17 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
szymek1 pisze: by pisać na publicznym forum trzeba mieć bardzo twarde 4 litery Ty to się umiesz dowartościować. był na tym forum człowiek co miał wiedzę nieprzeciętną i lata doświadczenia, ale został tak zgnojony że juz nie pisze od kilku lat . ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() szymek1 pisze: zrobił kiedyś doświadczenie ,do 10-ciu rodzin podłożył ramki ze zgnilcem ,na te 10 rodzin zachorowała na zgnilca tyko jedna ,to daje obraz jak pszczoły funkcjonują Ameryki nie odkrył,wszystkim i powszechnie wiadomo że zgnilec czeka tylko okazji do aktywacji w rodzinach zaniedbanych ,chorych itpi takie rodziny się znajdą zawsze i wszędzie.Dlatego trzeba mieć świadomość bym nie prowokował takiej sytuacji,a Ty tym bardziej poprzez sprzedaż rodzin,ale to już guru twoje powinno Ci to wytłumaczyć .Możesz to porównać i wytłumaczyć sobie na podstawie wypadających z torów tramwajów w Krakowie ,na tym co Ci tak bliskie da się wozić ? ,pewnie że da ,ale.. ?.I słuchaj kudłatego.
|
Autor: | Hieronim [ 24 lutego 2019, 14:30 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
szymek1 pisze: zrobił kiedyś doświadczenie ,do 10-ciu rodzin podłożył ramki ze zgnilcem ,na te 10 rodzin zachorowała na zgnilca tyko jedna ,to daje obraz jak pszczoły funkcjonują . UL TO NIE SZPITAL ! Coś mi tutaj nie pasuje , żaden rozsądny pszczelarz świadomie nie zarażał by pszczół , tym bardziej , że nie wierzę aby wynik właśnie taki był.Wybuch choroby uzależniony jest nagromadzenia patogenów i co zrobić jak po poddaniu jednej ramki , pszczoły nie zachorują ? Poddać drugą ramkę? ![]() |
Autor: | pisiorek [ 24 lutego 2019, 14:38 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
uderz w stół a nożyce się odezwią ![]() ![]() ![]() kudlaty pisze: zachowujesz się jak baba różni są ludzie ,po jednych wszystko spływa jak po kaczce po innych nie, zebrałem na tym forum już wystarczająco ![]() ![]() |
Autor: | manio [ 24 lutego 2019, 15:03 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Podanie do ula ramki z larwami porażonymi zgnilcem to 100% pewność ,że zachoruje cała rodzina i nie tylko. Proszę nie pisać głupot z głowy ( czyli z niczego) tylko poczytać jaki jest mechanizm zarażania , na czym polega (względna) odporność pszczół na zarażenie i chorobę, oraz jaki jest mechanizm jej rozwoju. Dziwię się ciągle dlaczego Administracja toleruje każdy , nawet skrajnie niebezpieczny poziom głupoty . Polecam lekturę "Immunobiologia pszczoły miodnej" - ale do tego trzeba umieć czytać, nie tylko mieć parcie na klepanie. Wstyd , bo młodzi to czytają i mogą zlekceważyć to śmiertelne zagrożenie manio młody bo zdziwiony ![]() |
Autor: | pisiorek [ 24 lutego 2019, 15:10 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
manio, jakie to jest smiertelne zagrozenie ? Skoro jeszcze nie tak dawno leczylo sie to zwyklym antybiotykiem .ja nigdzie nikogo nie namawiam do glupoty . |
Autor: | manio [ 24 lutego 2019, 15:23 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Antybiotyki są zabronione od wielu lat - nie możesz tego pamiętać , opisywane "doświadczenie" kłamstwem , swoim głuptactwem sugerujesz ,że pszczoły sobie same poradzą ze zgnilcem. Nie poradzą z całą pewnością jeśli już występują pierwsze objawy w postaci zgniłych larw to jest to zaawansowany objaw choroby, niezwykle wprost zaraźliwy . Co nie znaczy , że zachorują w innych , normalnych w ulu sytuacjach - bakteria jest powszechnie obecna w ulach . Choruje tylko czerw , a zarazę szczepią karmiące czerw pszczoły - choć akurat one same nie chorują i to z oczywistych powodów . Powstrzymaj się czasem od pisania, zanim nie przemyślisz i nie sprawdzisz . Zapisz się na forum naturalnych , tam Twoje poglądy znajdą uznanie i naśladowców. Oni robią jeszcze większe głupstwa niż skarmianie trupich ramek w żyjących rodzinach i młodych odkładach. Tam będziesz guru i spełnisz swoje marzenie. |
Autor: | pisiorek [ 24 lutego 2019, 15:29 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
manio, nazywasz mnie glupkiem tylko dla tego ze uzywam ponownie ramki ktore wczesniej sa zdezynfekowane .Ty wyzucasz ule po osypanych w zimie rodzinach ? Ciekawe |
Autor: | manio [ 24 lutego 2019, 15:43 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Nie pisałem żeś głupek tylko że piszesz głuptactwa. Ani słowa nie pisałem o ramkach , bądź bardziej uważny bo wpadniesz pod tramwaj. ![]() manio hasior |
Autor: | pisiorek [ 24 lutego 2019, 15:49 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
manio, o tramwaj to Ty manieczku nie martw ![]() ![]() Opisalem przyklad sabarta ,czytalem jego wpisy i widzialem filmy ,zakladam ze mial z glowa wszstko ok i pisal co widzi . Nigdy nikogo nie namawiam do robienia glupot ,tego mi nie zazucisz ![]() ![]() ![]() Pierdoly wypisujesz i tyle ,tylko po to by mi przygrysc. |
Autor: | henry650 [ 24 lutego 2019, 16:31 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Hieronim pisze: szymek1 pisze: zrobił kiedyś doświadczenie ,do 10-ciu rodzin podłożył ramki ze zgnilcem ,na te 10 rodzin zachorowała na zgnilca tyko jedna ,to daje obraz jak pszczoły funkcjonują . UL TO NIE SZPITAL ! Coś mi tutaj nie pasuje , żaden rozsądny pszczelarz świadomie nie zarażał by pszczół , tym bardziej , że nie wierzę aby wynik właśnie taki był.Wybuch choroby uzależniony jest nagromadzenia patogenów i co zrobić jak po poddaniu jednej ramki , pszczoły nie zachorują ? Poddać drugą ramkę? ![]() Idiotów nie brakuje i dla kasy dadzą sobie wyrżnąć bo im już nie potrzebne ,zarazić herlaki kupione za grosze a wziąść kase jak za zdrowe to jest biznes henry |
Autor: | pisiorek [ 24 lutego 2019, 16:35 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
O matko ![]() ![]() ![]() |
Autor: | jędruś [ 24 lutego 2019, 17:53 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Lubisz się wykłócać,pianę bić,wiedzę propagować. Dorośnij. |
Autor: | pisiorek [ 24 lutego 2019, 19:32 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Znalazlem w sieci tylko jeden filmik sabarda ,teszta zniknela . https://m.youtube.com/watch?v=d4gs-7hTYls |
Autor: | baru0 [ 24 lutego 2019, 19:44 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
Tak czytając, mało uczestnictwa w szkoleniach, mało "nowej literatury "mało rozmów między kolegami nawet poza forum . ogólnie mało życzliwości, dużo EGO i reszty . |
Autor: | Portos [ 24 lutego 2019, 21:29 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ramki po osypanej rodzinie |
![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |