FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, nosze się z zamiarem utworzenia drugiej pasieki. Chce tym razem wybrać ul typu stojak. Do tej pory gospodaruje na warszawskich poszerzanych. Co proponujecie? Dodam że drugą pasieka jest oddalona o 17 km od obecnej. Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.

gajek95, napisz jaki typ gospodarki cie interesuje, jakie masz pożytki itd. Bo tak bez niczego ciężko powiedzieć.

BARciak, główne pożytki to: rzepak, lipa. Akurat w tym miejscu jeszcze koniczyna, bo dużo jej sieja. Jest też len.

Jak już masz warszawskie poszerzanie, to wziął bym dadanta i miałbyś przynajmniej jeden typ węzy.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Podstawowe pytanie czy chcesz zmieniać ramkę czy chcesz wszędzie miec gniazdo na ramce Warszawskiej poszerzanej ? Jeśli tak możesz wziąć hybrydę Warszawski poszerzany korpus gniazdowy a na górę i pół nadstawki np Wlkp .....

Jeśli ma być coś innego ale z łatwiejszym przejściem i zasiedleniem uli nowych to Dadant

Lub opcja jeszcze inna z jedną ramka we wszystkich stojakach nowych to może Wlkp 18 lub Ln3/4 będzie całkiem inaczej

Hm na rzepak dobre sa korpusowe ,z kolei na len lepsze sa lezaki

Kolego ,ule lezakowe to przezytek podobnie jak beleczki miedzy ramkami ,tylko dziadeczki to jeszcze trzymaja
Zainwestuj w ule wielkopolskie 12-to ramkowe ,masz 2 w jednym bo ramka dadant tez Ci wejdzie .

Ule wykonujesz we własnym zakresie,czy kupujesz.Jak robisz sam,to radzę pozostać przy warszawskich poszerzanych,ale stojakach.I tu masz dwie opcje,gniazdo 10 ramek i nadstawka 1/2 wielkopolska,albo gniazdo 11 ramek plus miejsce na zatwór i nadstawka 1/2 dadant. Nie musisz zmieniać ramek i masz jeden rozmiar węzy.Jak pożytki umiarkowane to nadstawka 1/2 wlkp,a jak duże, to 1/2 dadant.

_________________
godzięba

Myślałem o Ostrowskiej. Nie muszę mieć zgodnych ramek z warszawiakami.
Masz rację z tymi beleczkami ponieważ 2 warszawiaki mam od dziadka. Resztę w sumie 12 ogarnąłem sam. Dziadek też już mi się nie wtrąca w to co robię.
Chce przejść na stojaki że względów wygody która dają korpusy.
Bo wiadomo że w warszawiakach jest dużo więcej zabawy.

Godziemba,
Ule robił mi znajomy. Praktycznie po kosztach. Tak jak mówiłem nie mam ciśnienia na ten sam typ węzy.
Dodam że druga pasieka będzie maks 15-20 pni

gajek95, na wielkopolskich 12-to ramkowych to i ramka warszawska poszerzana Ci wejdzie tyle ze na lezaco .masz duze pozytki na miodnie dajesz pelen korpus .przy mniejszych zbiorach gospodarujesz na pol nadstawkach .trzymaj sie

A dzwigales takie pełne korpusy z miodem 12r wlkp jeszcze z drewna ? Faktycznie ramka byłaby taka sama jak przy lezakach i to koniec + dlatego ja bym się zdecydował jak już to na typową ramkę do stojaków tj. szeroko niska albo na wlkp 18ke albo na dadant 1/2 albo ln 3/4 bo dadant 1/2 trochę niska... Wysokość ramki (weza) 16-18 cm jest b fajna - Pszczoły szybko sklepia to i łatwiej o miód odmianowy, łatwiej ograniczyć na 1 korpusie czy też odklad zrobić - praca całymi korpusami nie pojedynczymi ramkami... . A i ciężar korpusów akuratni do dzwigania...

Mam teraz 6 uli wlkp 18tek i b mi się podobają - choć teraz będzie dopiero 1 sezon z taką liczbą - w zeszłym sezonie miałem tylko 1 taki ul ale już po nim widzę że to jest raczej to co mi się podoba - co tydzień od polowy maja zabiera się jeden pełen korpusik z dojrzałym miodem gdzie ramki pełne wlkp męczą z zasklepem - tzn coś tam z nich kapie i zabrać nie można - a tu już po rzepaku i akacja kwitnie.. ..

18tki wlkp są kompatybilne z całym sprzętem do wlkp więc nie ma problemu ze sprzętem bo wlkp to najbardziej typowy ul w pl...

Ostrowska jest już za wysoka moim zdaniem - ale pojemnosciowo to to samo co ln 3/4 jaki zachwala polbart - tj na 2 korpusach jest miejsce na wszystko na czerw ramkę pracy pierzge i wianek miodu... 18tka wlkp może być trochę na to wszystko za ciasna ale do stacjonarnej pasieki ze standardowymi pozytkami się b dobrze nadaje...

Ja dźwigam, bo tylko takie mam i to jeszcze deski 2cm i nie narzekam

A ile ich masz i czy są pełne - sam miód w pełnym 12r to 30kg a nie daj Boże jak to jeszcze korpus klepkowy to już prawie 40kg- w takim wariancie to juz nie stojaki a bunkry - póki człowiek młody to nawet nie wie że ma coś takiego jak kręgosłup ale z wiekiem się o nim dowie... Mi wlkp 10 są już wystarczająco ciężkie w większej ilości szczególnie jak jest to najwyższy 3 korpus... - 18tki wlkp maja za to miły ciężar... Choć główna zaletą w nich jest szybkość sklepienia a co za tym idzie latwiej odmianowosc miodów... Ramki 1/2 wlkp za to są wg za małe - takie zabaweczki...

Ul wielkopolski nie ma praktycznie zadnych zalet. Jedyna zaletą jest to że jest do niego największy dostęp do wyposażeń. Zrób tak jak pisze tomi007, wielkopolska 18 jest wg mnie optymalnym rozwiązaniem albo LN 3/4.

Z tym ln 3/4 to w pl nie wiem jak ze sprzętem bo typowy ln powinien mieć wymiary w calach co w Europie jest niepraktyczne i te wymiary idą w mm a nie pełne cm... Dlatego ja bym chyba ln 3/4 zrobił na wymiar korpusu dadanta - z tego co mi się wydaje to chyba Apikoz robi takie dadanty o obniżonej ramce Tj chyba na ramkę 17 cm... I w taki typ bym poszedł bo do dadanta sporo sprzętu też łatwo dostać (kraty ogrodowe itp)

Tylko trzeba pamiętać że opisane wyżej ramki są nie bardzo popularne więc zakup na nich rodzin jak i sprzedaż jest utrudniona.. Przy czym18tka wlkp jest chyba bardziej popularna...

Ul Wielkopolski jest najbardziej popularnym ulem w Polsce .Znam całą masę pszczelarzy którzy gospodarują na tych ulach i nie narzekają .No ale każdy robi jak uważa .Jedni mają pociąg do blondynek inni wolą rude mniej istotne jest jaki ul ważniejsze jest kto za nim stoi. Tak myślę...

Niekoniecznie na spokojnie wszystko jest do dostania

po drugie żyjemy w dobie internetu i handlu w nim na dużą skalę więc to nie problem ... kraty odgrodowe są do dostania w PL na ul ln3/4 Amerykański ramki zrobią producenci na wymiar jaki sobie człowiek życzy , węza to nie problem , ule również - jak ktoś świadomie wybierze ten ul to będzie miał wiedzę gdzie to dostanie i się przygotuje - fakt jeden w każdym sklepie pszczelarskim wszystkiego nie dostanie

Akurat jeśli chodzi o tą rakę LN 3/4 Amer. to przechodziłem przez to więc jestem na bieżąco

ivi584,

w pełni się zgadzam z tym co napisałeś ale wymaga to trochę więcej zachodu - sporo ludzi z czasem rezygnuje z LN3/4 bo wszystko ok ale biznesowo z nimi kiepsko (popyt na rodziny i odkłady ponoć jest znikomy...)

Tomek miodnie masz tylko 18tki czy cały ul ?

wielkopolska 20 od Talara ma właściwy ciężar

Najlepiej , moim zdaniem, mieć w pasiece jeden typ ramki .

cały ul - jedna ramka do miodni i rodni -z tym, że rodnia jest na 2 korpusach a ilość korpusów miodni to zależy kiedy - jest ich od 2-4

także bezpiecznie jest liczyć 6 korpusów 18-tek na jeden ul - choć ten 6 nie zawsze jest potrzebny... mi 3 starczyło jako miodnie - czyli razem 5 korpusów - tyle, że zrobiłem dużo odkładów bo z tego 1 ula zrobiłem 5 dodatkowych nowych rodzin...

Dziękuję Panowie za odzew oraz pomoc. Wybór pada raczej na ul Wielkopolski 10 ramek.
Obecnie testuje domowe sposoby zapobiegawcze w leczeniu nosemy. Od jednego z hodowców pszczół stosuje od 3 lat ten sam sposób. Uważam że skuteczny. Nigdy też nie miałem problemu z zapaskudzonym ulem. Mam też jeden sposób do sprawdzenia. Dam znać czy przynosi to oczekiwane efekty.

Zgadzam się ...ale po części :

1. zależy jaki kto biznes chce zrobić bo może nastawić się np. na miód i pakiety (które sam uważam za bardzo ciekawą formę dzielenia rodziny i zdrową )

2. Albo typowo hodowca odkładów oraz miodu wówczas musi mieć popularną ramkę

3. typowy hodowca odkładów i matek wówczas wiadomo będzie miał to na co jest popyt.

Kwestia podejścia i nastawienia się od początku do celu prowadzą różne metody i drogi i każdy ma inne upodobania i cele

Widząc jak ramki wlkp w 1/3 wysokości nie są obrabiane, też chyba spróbuje z 18 - tką jak to będzie wyglądać.