FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, z racji, że na korpusach jestem drugi sezon mam pytanie jak koledzy poszerzają gniazda mając do dyspozycji półkorpus i korpus?
W zeszłym sezonie robiłem to tak:
Jak było już widać dużo pszczoły załozyłem półkorpus z węzą i szuszem ale ramki 3,5cm szerokosci.Gdy zaczeły i tam się ścieśniać pomiędzy półkorpus i korpus gniazadowy dałem II korpus i przeniosłem 4 ramki do niego z krytym czerwiem + zatwór, I korpus wypełniłem 4 R węzy.
Wygladało to tak gniazdo, potem II korpus z 4 ramkami i zatwór potem półkorpus 10R.
Czy to było prawidłowe?
W tym całym przekładaniu pogubiłem się z pokarmem zimowym.
Przy wirowaniu miodu z II korpusu nie byłem pewny czy nie ma tam jeszcze jakichś pozostałości po zimowym pokarmie, macie na to jakieś sposoby aby się nie gubić i być pewnym, że to jest już świezy miód a nie zapas zimowy?
Czy mogło tak być że pszczoły nadbudowały komórki i zalały świezym miodem komórki, które pod spodem miały pokarm cukrowy ?

Zapasy ziomowe odsklepiam na wiosnę i jeżeli zostanie go za dużo wycofuję. Będzie w sam raz do odkładów czy na następną zimę, przy odpowiednim przechowaniu.

Co do poszerzania, ja od razu daję drugi cały korpus. W zależności od potrzeb uzupełniany o susz/węze. Można dać pomiędzy dwa korpusy np. folię i tylko zrobić przejście na dwie uliczki, jeżeli boimy się o wychłodzenie gniazda.

Nadbudowki na już poszytym plastrze są możliwe o ile jest na to miejsce... Tj plaster musiałbyc wcześniej cienko zalany i poszyty i jest z 2-3 cm odstępu między plastrami...

Połówkę raczej powinieneś dać od razu na gniazdo a jak ja zagospodaruja i podleja założyć pełny korpus...

Ja polkorpusow nie lubię właśnie z tego powodu o jakim wspominasz... Nie wiadomo jak przenieść czerw do góry... Stąd ich nie używam - zakładam ewentualnie później jak już zagospodaruja 2 korpusy... Tj Wolę dać 4 ramki do pełnego korpusu i folie na kratę z odsłoniętym fragmentem uliczek niż polkorpus - jak widać że pszczoły zagospodarowuja 2 korpus wówczas można pokusić się o przeniesienie do niego czerwiu i usunięcie większej ilości lub całkowicie folii (ramki z czerwiem w 2 korpusie nie powinny mieć folii pod spodem...)

Tomi007 do pełnego korpusu dajesz 4 ramki suszu czy 4 ramki węzy?Jeśli węze to czy ją odbudują?Sam się zastanawiam nad gospodarką na pełnych korpusach lub półkorpusach.Jedna i druga ma swoje wady i zalety.

arnold77,

Jak nie miałem suszu to dawałem to co miałem czyli weze... Od tego roku dam najpierw 2-3 suszu bo się dorobiłem i reszta węzy tj 1-2wezy ale to tylko do tych rodzin słabszych powiedzmy że 8-9 ramkowcow dla których na to za wcześnie a ja mogę nie mieć czasu aby je odwiedzic co tydzień więc wolę dać na wyrost .... Dla silnych mam plan dać 3-5 suszu i resztę węzy... Przy czym susz dam z przodu tj od wylotka - Niektórzy dają na przemian ale zauważyłem że lubią pogubić starszy plaster i a nowy cieniej odbudować...

Oczywiście odnowie min 6-7 ramek w gnieździe tj dam weze a czerw pójdzie do góry albo do odkladu..

Jest też opcja dodania całego korpusu na dół z węza i przeniesienia matki z 1-2 ramkami młodego czerwiu na dół - b. Dobrze sprawiło mi się to w zeszłym roku na akacji - tj te ule dały rekordowe ilości miodu w porównaniu z innymi ale było to zrobione nie na akacji tylko właśnie jako dodanie 1 kolejnego korpusu kiedy tylko było to możliwe...
Tylko w takim podejściu nie może być w ramkach w gnieździe zimowego zapas w wiankach nad czerwiem więc trzeba by go odsklepic aby go wyjadły zanim dokona się tego manewru.... Choć dobry pszczelarz powinien mieć w tych wiankach miód a nie przerobiony cukier - tj powinien być to żelazny zapas jakiego pszczoły nie ruszaly bo były podkarmiane kiedy trzeba...

Z tym że nie ma się co spieszyć teraz z dodawaniem miodni... - nic masowo nie kwitnie (nektaruje) aby to miało sens - miód wierzbowy oczywiście jest, z tym że z nim jest jak z yetim... Wszyscy o nim mówią a mało kto widział

Przy okazji pyt - od Ciebie miałem kiedyś 2 GZtki UN w sierpniu 2016 ?

arnold77,

Pełna ramka wlkp ma dla mnie zasadniczą wadę że często ciężko aby była zasklepiona tak jak trzeba - ze środka lubi kapac bo donoszą ale nie sklepia przy słabszym pożytku i d... z miodobrania...

Za to 1/2 nie lubię bo za dużo z nią zabawy z robieniem tj zbijaniem drutowaniem a potem odsklepianiem i władaniem do miodarki - zabawkowa jak dla mnie - tj dla ludzi co mają dużo czasu... Choć b fajna na małe krótkie pożytki i miody odmianowe i dla ludzi o słabszej kondycji...

Tomi007 pomyliłeś mnie z kim innym,w 2016 to ja zacząłem dopiero z pszczółkami,nie sprzedawałem nikomu matek.
Jako gniazdo masz korpus z ramkami pełnymi wielkopolskimi czy 18 stka?

Dziękuję panowie za odpowiedź czyli patrząc na wpisy po dodaniu pół korpusu na niego zakładam dopiero drugi korpus caly i czekam jak zostanie zalany półkorpus który de facto też rzadko jest zaczerwiony bo w pół korpusach mam ranki 3,5

Jak juz jest pelny przekladam dopiero do gory.Mam susz mam.weze wiec bede kombinowal...

... jeszcze jedno pytanie a właściwie dylemat co roku zmagam się z tym samym problemem a mianowicie koło 10 Maja Mam już wszystkie rodziny w nastroju rojowym i od kilku lat nie mogę się tego wyzbyć matki zmieniam co roku na dobre od Hodowców większości wymieniam około 70% pasieki, na początku maja zakładam nadstawki Warszawskich zwykłych gniazdo układam na 8,10 ramek Wielkopolskich na 10 w tym roku zrezygnowałem z pobudzenia wiosennego ciastem

nie wiem w czym tkwi mój problem zawsze wydaje mi się że daje im sporo miejsca nawet na wyrost wkładam dodatkową ramkę węzy, od początku maja przy przeglądach daje cztery ramki za jednym razem z weza... podrzuci ktoś jakiś pomysł co można jeszcze zrobić?

Ps. Moze javw wielkopolskich w maju powinienem juz 3 korus ladowac...aha czy krate klasc tylko na 1 korpus czt dajecie matce 2 do czerwienia???

10 ramek na gniazdo to jest zbyt mało ,nie ma się co dziwić że się roją .w takim gnieżdzie pszczoły się męczą
nie będę pisał jak ja to robię ponieważ każdy robi inczej a nie chcę się narażać na docinki ludzi którzy mnie uwielbiają .
Marek_Kańko, musisz dopasować gospodarkę do pożytków jakie masz ,siły rodzin i rodzaju ula . u tomka ,romka i atomka to będzie wyglądało inaczej ,a u Ciebie jeszcze inaczej .
ps. nie da się dokładnie Ci podpowiedzieć co i kiedy masz dawać ponieważ każdy rok i pogoda są inne . trzeba działać odpowiednio do pogody i siły rodzin .

Na początku maja wystawiam 3 ramki z krytym czerwiem nad kratę. Być może zbyt ciasna rodnia powoduje nastrój rojowy - karmicielkom brakuje larw do wykarmienia. Siatka w dennicy też przeciwdziała nastrojowi rojowemu.

To gniazdo dawac na 2 korpusy czyli 20 ramek?? I.dopiero potem krata?? Czy matke na.jeden korpus zamknac a czerw.kryty sukcesywnie do 2 korpusu nad krate?
Dennice.osiatkowane

Gniazdo z matką na jednym korpusie i krata. Wyjmując ramki regulujesz tempo przybywania czerwiu - albo dajesz kryty nad kratę - wzmacniasz rodzinę przed i w trakcie pożytku. Gdy pożytek się kończy - z krytego czerwiu robisz odkłady .

20 ramek wlkp to za dużo na gniazdo ale przy takim układzie i obfitym pożytku rodziny nie będą raczej wpadać w nastrój rojowy... Tylko pszczoły będzie w nich potem b dużo tj na lipe a niekoniecznie musi ona być...

Wg mnie lepiej tak jak napisał Kosut, - przełożyć 2-3 rami z czerwiem krytym do miodni - można potem zrobić z tego odklad jak już wszystko będzie tylko czerwiem krytym i ponownie znowu przenieść czerw kryty do miodni... Tylko trzeba pamiętać nie ma co przesadzać z tym przenoszeniem bo pszczoły będzie masa jak już pożytku nie będzie - szymek1, dobrze Ci napisał że musisz dopasować gospodarkę do swojego terenu przede wszystkim do pożytku jaki będzie...

Ale rada o przenoszeniu czerwiu do miodni w ulu wlkp 10r jest uniwersalna - brakuje w nim właśnie 2-3 ramek aby krainki mogły się wyszalec jak trzeba... Ul wlkp był zaprojektowany pod rodzimą pszczołę srodkowoeuropejska a nie plenniejsza od niej krainke... Stąd ten zabieg z przenoszeniem czerwiu przy trzymaniu gniazda na 1 korpusie 10r jest raczej koniecznością

Co do nastroju rojowego u krainek to stwierdzam że nie ma co cudowac tylko zrobić odklad że stara matka... Bo jak. Już są w nastroju rojowym to często inne zabiegi niewiele dają
W macierzaku pozwolić im wychować swoją albo podać hodowlana lub też zrywać mateczniki i zwrócić im po czasie odklad z zabraną matką...

Hmm zaczynam rozumiec.co.robilem w zeszly sezonie zle..bo albo trzymalem.na 2.korpusach i potem.krata...albo za duzo wyciagalem.na gore...

W tym roku przeniose 3 ramki tylko na gore a na dol dam susz przy kolejnym rozszwrzaniu dongornegowrzuce sama.weze do miodni i jak bedzie mozliwosc bede podmienial na odbudowana weze z miodni(o ile nie zaleja za bardzo)

Robie zawszwe odklady.w.nastroju rojowym bo wycinanie matecznikow na nic.sie nie.zdaje..bo.i tak noe pracuja no.chyba ze sie zmobilizuja po.stracie matki;)
Tylko.nie mam tyle.dennic zeby z kazdego ula odklad czasowy robic....

Marek_Kańko, jeżeli masz poł korpusy to zrób na jednym ulu tak : gdy pszczoły obsiadają 10 ramek na czarno daj im na górę pół nadstawkę , jak się bardziej rozwiną na to daj kratę i korpus . sprawdzisz w ten sposób jak jest z rojeniem i sklepieniem miodu ? spróbuj bo inaczej sie nie przekonasz

pisać i czytać można wiele , z praktyczna ,solidną wiedzą na forum jest ostatnio bardzo krucho ...szkoda ,tak myślę

No Szymek o tym myslalem.ale.wiaze sie to z inwestycja czasowa bardziej niz finansowa...bo we wszyskich polkorpusach mam ramke.3.5...musialbym teraz duzo zmieniac ale sprobuje ze 2 ule przetestowac.
W zeszlym roku kladlkladlem na.wiosne polkorpus pierwszy i ladnie zalewaly mniszkiem jak juz byl pelny dopiero dawalem 2 korpus a 1/2przenosilem pod.dach..

Ale.rojenia.nie zmienilem..
Dwie rodziny udalo mi sie wyciagnac dajac korpus wezy..minelo im..

Reszte zalatwilem zamiana rodni z miodnia...ale to jest upierdliwa metoda...;/

Troche zaczynam lapac omcomw tych korpusach biega:)Wz jest latwiejszy ale tez ma.wady...co roku wprowadzam ulepszenia moich uli..w tym.roku zrobilem.wz z wylotkiem 30cm na.srodku.i dwie miodnie zrobie po.bokach...bo w wz mam 18-20ramek...wiec.miejsce.maja tylko mam chyba problem z wentylacja
..choc w zime.sucho...wilgoci brak..ale w.lato za.goraco...
Chyba zaczne pape na bialo malowac;)

Marek_Kańko, nie przejmuj sie ze masz ramki 3.5 pszczoly je zetna a matka zaczerwi ile jej bedzie pasowalo a w czerwcu sama zejdzie z czerwieniem do pelnego korpusu .matki szaleja tylko w maju ,pozniej czerwia mniej ,tak by utrzymac sile w rodzonie .sprobuj i sam sie przekonasz ,wiedza praktyczna jest bez cenna .

Szymku.ja.o pszczolach duzo wiem ale ciagle rozwiewam watpliwosci.kto nie pyta...blądzi..po.co.mam.dochodzic 3 sezony do czegos.kto cos juz wie i sprawdzil...

Wiem...czeaciowo zgryzaja 3.5cm.w warszawiakach tak samo...jak miejsca brak...
Tak jak pisalem o.tych korpusach wiem za malo dlatego pytam...choc intuicyjnie dzialajac miodu bylo duzo;)

Dzisiejsze rodziny potrzebują 36ramek WL w tym 13 do 15 gniazdowych .

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach