FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy kwiaty klonu mogły przemarznąć ?. Kilka dni temu klony szumiały od pszczół a dzisiaj cisza. Przez ostatnie trzy noce były przymrozki 2-3 St.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Klon o ile mi wiadomo jest pożytkiem 3 dniowym..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

W/g kalendarza fenologicznego podawanego przez Trzybińskiego okres kwitnienia klonu zwyczajnego to 12 dni.

U mnie klony zakwitną dopiero za tydzień . Dawniej zakwitały około 20 kwietnia - razem z wierzbą kruchą i białą . Do tej pory kwiaty nigdy nie przemarzły , zawsze dobrze nektarowały . Klimat się jednak zmienia i stąd te anomalie . W momencie zakwitania klonów zawsze stawiam półnastawkę na miód bez kraty odgrodowej . Zamiast kraty , gniazdo przykrywam folią z wąskim przejściem dla pszczół do miodni .

w Warszawie klony już wystrzeliły z pąków - widać już żółto-zielone kwiatki - lada dzień tj 1-3 dni i będą zapewnię kwitły...

wydaje mi się że klon powinien być odporny spokojnie na przymrozki do -5C - tj. zawsze ma te swoje noski - a np. morela która kwitnie w podobnym terminie nie zawsze owocuje bo kwiaty i zawiązki b. łatwo przemarzają... - nie wiem czy ta "wnioskowana" odporność klonu nie ma czasami związku z "syropem klonowym" - wydaje mi się, że zawartość cukru w sokach klonu jest dość spora w porównaniu do innych drzew... a co za tym idzie cukier może działać podobnie do soli na drodze tj obniżać temp. krzepnięcia wody i zwiększać mrozoodporność na wiosenne przymrozki... klon jest kojarzony z Kanadą w której występuje b. powszechnie - a tam zimy mają raczej gorsze od naszych + przymrozki u nich wiosną to zapewnię to też norma...

Centralnie, czy z boku?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Przejście od strony wylotka . Ramki w miodni ustawione na zimno / prostopadle do przejścia / dzięki temu pszczoły mają równoczesny dostęp do wszystkich uliczek w miodni .

Aby ramki półnadstawki były szybciej zagospodarowane , należy je spryskać rzadkim syropkiem miodowym .

Paraglider mógłbyś podać proporcje tego syropku miodowego?
Pozdrawiam Krzysztof

Tak na oko - może być 3 części wody 1 część miodu . Byle się nim zainteresowały .

Ja nie osuszam ramek po ostatnim miodobraniu i pszczoły wchodzą natychmiast do miodni po swoje.

i dopytam problemu nie masz z pleśnią i takie tam?

Ramki plesnieja gdy sa w zawilgoconym pomieszczeniu .

no właśnie muszę ten problem jakoś rozwiązać może wymuszenie wentylacji pod dennice osiatkowane pod kominami z zapasami
może to wypalić?

Też nie osuszam ramek po miodobraniu. Ramki te, tak jak i inne przechowuję w nieogrzewanym budynku gospodarczym - nigdy jeszcze nie zapleśniały. Jak się natomiast gdzieś trafi ramka z pierzgą to owszem, bywa że pleśń na pierzdze się pojawi.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef