FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 24 kwietnia 2024, 13:34 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
Post: 18 kwietnia 2019, 16:27 - czw 

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 13:52 - sob
Posty: 100
Lokalizacja: Kurowice woj.łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Kurowice
Wczoraj robilem przegląd.W dwóch ulach mam po 3,5 ramki czerwiu.Wiem że mało.Co robić łączyć te dwie rodziny czy zostawić je i liczyć że matki się jeszcze rozczerwią?Dodam że są to krainki i buckfasty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 kwietnia 2019, 16:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
arnold77, Ile ramek obsiada każda z 2 rodzin


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 kwietnia 2019, 18:27 - czw 

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 13:52 - sob
Posty: 100
Lokalizacja: Kurowice woj.łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Kurowice
Buckfast jest na 6 ramkach na czarno a krainka na 7 ramkach,była na 8 ale ścieśniłem tydzień temu i nie wiem czy jeszcze nie ścieśnić bo pszczoły nie za dużo.Te rodzinki utworzyłem w maju i czerwcu rok temu.Buckfast od początku utworzenia był słaby,matko słabo czerwiła,do zimowli poszła na 6 ramkach.Krainka za to pięknie czerwiła w tamtym roku i poszła do zimowli na 8 ramkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 kwietnia 2019, 19:22 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Przy słabszych rodzinach wiosną sprawdza się ścieśnianie gniazd metodą Blinowa .W skrócie polega ona na tym , że po wiosennym oblocie zostawiasz matce w gnieździe do czerwienia tylko cztery ramki . Gniazdo ograniczasz zatworami . Za nimi ustawiasz ramki pokarmowe . Matka w gnieździe na 4 ramkach czerwi od beleczki , do beleczki a czerw jest dobrze ogrzany . Gniazdo poszerzasz dopiero wtedy , kiedy całe jest zaczerwione .
Tu masz filmik :
https://www.youtube.com/watch?v=m8A5NrrK_h0
A tak wygląda układanie gniazda po zimie do tej metody przy zabudowie ciepłej :
https://www.youtube.com/watch?v=UFN2QnCxJYI
Jeszcze rezultat tej metody :
https://www.youtube.com/watch?v=5LXjMBMnqWM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 kwietnia 2019, 20:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
To również jest w tym stylu

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 07:36 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Ogólnie z tymi rodzinami raczej jest coś nie tak... Były wcześnie utworzone skoro napisałeś że miało to miejsce w maju i czerwcu... Matki są młode więc powinny iść jak burza... A 3.5 ramki czerwiu to powinno być w nich już z miesiąc temu... Nie wiem jak u innych sprawa wygląda w twojej okolicy... Nie wiadomo też w jakiej sile poszły do zimy i jak były do niej przygotowane tj czy były podkarmiane na czerw po połowie lipca jeżeli nie było pożytku... Jak były leczone...

Ogólnie z tego co podałeś dużo nie idzie wywnioskować... Jeżeli masz więcej uli to lepiej połączyć -dzięki temu zalapiesz się na miód jaki bedzue do 15 tego maja... Jeżeli faktycznie jest w nich tylko 3.5 ramki czerwiu to dojdą do siły na akacje...

Jeżeli dbałeś o te rodziny w zeszłym roku i matki czerwia słabo to w tym roku nie ma się za bardzo nad nimi co litowac tylko je wymienić...

Co do łączenia rodzin - takie zabiegi jak są opisane wyżej stosuje się wczesną wiosną - teraz aby myśleć o miodzie jaki będzie do 15-tego maja to na nie już triche za późno... Z 3.5 ramki czerwiu będzie coś koło 10 ramek jak to się wygryzie tylko trzeba pamiętać że część starej pszczoły umrze a kolejne 3 tyg trzeba będzie czekać na kolejny wygryziony czerw... A aby on pracował i nosił miód potrzeba kolejnych min 12 dni... Więc dopiero za miesiąc jest szansa że te rodziny będą zdolne do noszenia miodu w większej ilości - pytanie więc jakie masz pożytki...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 12:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Czy na jesieni nie miałeś czasami dziury pożytkowej i przyczyna nie tkwiła w za małej populacji pszczoły młodej, wychowanej na jesieni. W tym roku wiele osób się na tym przejechało. Był przypadek, że na facelii pszczoły tylko pyłek nosiły i nie wychowały sobie zastępców. Zastanów się. Jeśli taka jest przyczyna warto matki ochronić i później zasilić plastrem. Jeśli były karmione, to znaczy że i tak są do wymiany i lepiej połączyć.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 12:34 - pt 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 775
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
arnold77, musisz sobie zadać i odpowiedzieć na pytanie co chcesz osiagnąć przez ewentualne połączenie. Czy wywozisz na rzepak, że potrzebna silna rodzina za tydzień? Bo ze stacjonarnej pewnie u Ciebie rzepaku tylko oblizną. A do akacji i lipy te rodziny o ile ich coś nie dręczy spokojnie dojdą. Potraktuj drzewa owocowe i mniszek jako rozwojowe, a w drugiej połowie maja będziesz miał dylemat z nastrojem rojowym.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 13:11 - pt 

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 13:52 - sob
Posty: 100
Lokalizacja: Kurowice woj.łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Kurowice
Marekp57 nie wywoże na rzepak także może nie ma co się tak stresować.Akacje mam,lipy trochę też jest,oby tylko dopisała pogoda.Podjąłem decyzję że nie będę łączył,krainka może się rozczerwi i zasilę ją czerwiem krytym od buckfasta tego słabego.Buckfasta potraktuje jako ul zasilający a w czerwcu podzielę go na odkłady.Może będzie więcej z tego pożytku niż z łączenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 16:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
paraglider pisze:
Przy słabszych rodzinach wiosną sprawdza się ścieśnianie gniazd metodą Blinowa .W skrócie polega ona na tym , że po wiosennym oblocie zostawiasz matce w gnieździe do czerwienia tylko cztery ramki . Gniazdo ograniczasz zatworami . Za nimi ustawiasz ramki pokarmowe . Matka w gnieździe na 4 ramkach czerwi od beleczki , do beleczki a czerw jest dobrze ogrzany . Gniazdo poszerzasz dopiero wtedy , kiedy całe jest zaczerwione .
Kolejna 1001 cudotwórcza metoda sprzed ponad stu lat, tylko nie wiedzieć czemu tak mało znana i stosowana.
Ano moim zdaniem temu, że być może gdzieś tam komuś wydawało się, że przynosi jakieś efekty, ale prawda jest taka, że większość co jej próbowali szybko zrezygnowali.
Z doświadczenia wiem, że przynajmniej w moich warunkach wczesną wiosną pszczoły po oblocie długo siedzą jeszcze ciasno , tak ciasno jak to same uznają za stosowne, za zatwór nosa nie wystawią, nic z za zatworu nie doniosą i czekaj tatka latka, aż matka zaczerwi wszystkie te cztery ramki "od beleczki do beleczki". Zwykła ramka obok kuli czerwiu to też można powiedzieć, że jest to zatwór, a jakoś w niczym w czerwieniu nie pomaga.
Jak jest siła pszczoły to jest i czerwienie, słabeuszom nie pomogą żadne zatwory.
Ale to tylko moje skromne zdanie.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 16:48 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
JM,

co niektórzy robią w zatworze mała dziurę na 2-3 pszczoły na środku około 3-4 cm od góry - przez nią ponoć pszczoły przenoszą pokarm z tylu... wg mnie coś ta metoda raczej daje choć szału nie ma... - czasami tak robię ale za zatwór robi mi podkarmiaczka ramkowa - która w sumie tylko do tego służy aby nie było dzikiej zabudowy przy jesiennym karmieniu jak nie zimuje na 10r... dostałem te podkarmiaczki gratis z używanymi ulami i w sumie są tylko "wypełniaczem" bo wolę karmić wiadrem 5l lub podkarmiaczką powałową - a na wiosnę ewentualnie robią za zatwór...

wydaje mi się, że ramki za zatworem dla pszczół stanowią pewne "złudzenie pożytku" -tj nie traktują ich jak zapas w gnieździe - chcą to szybciej przenieść co pobudza lekko czerwienie

bo to że w ścieśnionym gnieździe jest lepsza termika to niestety ale nie zgadza się z faktami - najmniejsza powierzchnię w stosunku do objętości ma kula a nie prostopadłościan - wiec naturalny kulisty kłąb ma lepszą termikę niż wymuszony prostopadłościan - tyle że matce w takim prostopadłościanie łatwiej przechodzić na inne plastry....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 19:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
arnold77 pisze:
Buckfast jest na 6 ramkach na czarno a krainka na 7 ramkach,była na 8 ale ścieśniłem tydzień temu i nie wiem czy jeszcze nie ścieśnić bo pszczoły nie za dużo.Te rodzinki utworzyłem w maju i czerwcu rok temu.Buckfast od początku utworzenia był słaby,matko słabo czerwiła,do zimowli poszła na 6 ramkach.Krainka za to pięknie czerwiła w tamtym roku i poszła do zimowli na 8 ramkach.
Ja bym nie łączył te rodziny odpowiednio zadbaj o nie .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 20:22 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6443
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Zatwór to ma być zatwór. Ramka nie jest zatworem to tak jakbyś zesztem chciał zatkać okno. Jeżel zatwór jest szczelny górą i bokami nie dołem, pomaga pszczolom w ogrzaniu gniazda. Wtedy ma sens i spełnia swoje zadanie. I wtedy jest na czasie ;).
3,5 ramki czerwiu to nie tragedia, tym bardziej że idzie ocieplenie. Tylko maja mieć zatwór. ;).

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 20:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
baru0,

Tylko problem jest taki że pszczoły nie grzeją tak jak my pomieszczeń tylko grzeją czerw... Temp powietrza w odległości 2-3 cm od kłebu jest taka sama jak na zewnątrz... Poza tym... Jak chcesz zapewnić im więcej ciepła to należy zamknąć wylotek bo nim ucieka najwięcej ciepła... Tak jak i w naszych domach - wszystko poocieplane... Okna z 2-3 szybami i okazuje się że największe straty to wentylacja...

Także moim zdaniem zamiast zatworu to może i być
kartka papieru byle by coś dzielilo gniazdo na 2 części... Jedna z czerwiem a druga z niepotrzebnym zapasem w danym momencie aby więcej pszczół siedziało tam gdzie ma być czerw zamiast na plastrach z zapasem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 20:52 - pt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
tomi007 pisze:
baru0,

Tylko problem jest taki że pszczoły nie grzeją tak jak my pomieszczeń tylko grzeją czerw... Temp powietrza w odległości 2-3 cm od kłebu jest taka sama jak na zewnątrz... Poza tym... Jak chcesz zapewnić im więcej ciepła to należy zamknąć wylotek bo nim ucieka najwięcej ciepła... Tak jak i w naszych domach - wszystko poocieplane... Okna z 2-3 szybami i okazuje się że największe straty to wentylacja...

Także moim zdaniem zamiast zatworu to może i być
kartka papieru byle by coś dzielilo gniazdo na 2 części... Jedna z czerwiem a druga z niepotrzebnym zapasem w danym momencie aby więcej pszczół siedziało tam gdzie ma być czerw zamiast na plastrach z zapasem...


Co to za bzdury wypisujesz .
Wylotkiem ciepło ucieka ?
Ciepło unosi się do góry i jedyne ujście ma przez powałki jak ktoś ma otwarte .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 21:38 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Pszczoły stanowią aktywną i inteligentną izolację ramek. Te wszystkie mecyje działają tylko w wyobraźni pszczelarza i służą wyłącznie zaspokojeniu jego pychy. Pszczoły same decydują ile ramek i ile czerwiu są w stanie ogrzać , ale także ile powietrza w ulu wymienić w celu usunięcia zbędnych gazów i wylotka lepiej nie ruszać . To ,że coś jest napisane nie znaczy ,że to prawda albo że to mądre i warte naśladowania. Dziupli nikt im nie zwężał , a żyją na Ziemi dłużej niż dinozaury.
To ciągłe zmiany i grzebanie w ulu najbardziej utrudnia życie pszczołom . Nie mam żadnych zatworów, niczego nie zwężam wiosną bo pszczoły same zagospodarują tyle ramek ile uznają za stosowne. Izolacyjność nawet luźnego kłębu pszczół jest wielokrotnie większa niż deska zatworu czy ramki wosku. To błędne stereotypy powtarzane bezmyślnie za starymi podręcznikami .
Ja bym już tych rodzin nie łączył , tak jak postanowił ich właściciel , bo to nic nie da. Jak dojdą do siły to dobrze , a jak nie dostaną napędu to zrobić odkłady. Za siłę rodzin odpowiada matka ( pomijam błędy pszczelarza) , więc łączenie bez wymiany matek nic nie zmienia . Słabe+słabe=słabe . Taki jest u mnie końcowy etap selekcji rodzin . Właściciel najlepiej wie czy przyczyna leży w samych pszczołach , czy był czynnik zewnętrzny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 21:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
manio, :brawo: :brawo:

Marcin, to otwórz zima w domu okno w piwnicy i dzwi do górnych pomieszczen i spr czy ci bedzie nadal ciepło w mieszkaniu ...

Zauważ że w tym zalecanym dla Ciebie eksperymencie pomijam fakt że aby powietrze uciekalo góra to musi jego ubytek być zassany od dołu a sam stwierdziłes że na dole jest zimne...

Przy czym wylotka się nigdy na głucho nie zamyka! Można go zawęzić...a Prawda jest taka że te zabiegi coś tam dają - przy czym najwięcej dla spokoju pszczelarza że zrobił coś aby pomóc...i dobrze - jak ktoś chce to i wodę może jeszcze podać jak i ocieplic od góry jak ma np. Powalke ze sklejki albo tylko folie - zawsze z tym pszczolom jest trochę łatwiej ... A przynajmniej nie zaszkodzi a i być może trochę pomoże...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 22:29 - pt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
tomi007 pisze:
manio, :brawo: :brawo:

Marcin, to otwórz zima w domu okno w piwnicy i dzwi do górnych pomieszczen i spr czy ci bedzie nadal ciepło w mieszkaniu ...

Zauważ że w tym zalecanym dla Ciebie eksperymencie pomijam fakt że aby powietrze uciekalo góra to musi jego ubytek być zassany od dołu a sam stwierdziłes że na dole jest zimne...

Przy czym wylotka się nigdy na głucho nie zamyka! Można go zawęzić...a Prawda jest taka że te zabiegi coś tam dają - przy czym najwięcej dla spokoju pszczelarza że zrobił coś aby pomóc...i dobrze - jak ktoś chce to i wodę może jeszcze podać jak i ocieplic od góry jak ma np. Powalke ze sklejki albo tylko folie - zawsze z tym pszczolom jest trochę łatwiej ... A przynajmniej nie zaszkodzi a i być może trochę pomoże...


Porównanie ula z domem ma się jak piernik do wiatraka.
Tak samo jak twierdzenie ,że temp. w odległości 2-3cm od kłębu jest taka jak na zewnątrz. Ciekawe skąd w takim razie te ciepłe powałki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2019, 22:52 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Marcin pisze:
skąd w takim razie te ciepłe powałki :)

Prawda jak zwykle leży po środku . Ciepło ucieka nie tylko przez przewodzenie od wyższej do niższej temperatury ( do opóźniania tego jest ocieplona powałka o dużym oporze cieplnym ) , ale też w wyniku unoszenia się ciepłego powietrza - to zjawisko konwekcji swobodnej - do tego służą pajączki czy nieszczelności w powałce. Ale pszczoły też mogą aktywnie wpływać na wyprowadzanie ciepła w drodze wymuszonej wentylacji przez wylotek , również odparowując w ulu wodę i wyprowadzając ciepło w postaci pary wodnej - ciepło parowania jest ponad 500 x wyższe od ciepła właściwego .
Kłąb zimowy jest tak doskonałą izolacją ,że pszczoły na jego zewnątrz są często pokryte szronem , a temperatura powietrza w ulu bliska ( bliska to nie identyczna) zewnętrznej. Na to są badania i wizualizacje dostępne w internecie .
Pszczoły doskonale znają te wszystkie zjawiska i stale je wykorzystują z intensywnością zależna od ich aktualnej aktywności życiowej .Teraz jadą na maksa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2019, 00:43 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1823
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
manio, temperatura w ulu podczas zimowli i podczas sezonu, czy to na wiosne czy w środku lata, to kompletnie dwie odrębne sprawy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2019, 01:00 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
manio, Ja wiem że ty jesteś obeznany w dziedzinie pszczelarstwa ale nieraz warto zajrzeć do książki chociaż takiej jak GOSPODARKA Pasieczna Wandy Ostrogskiej wydanie v i poczytać sobie na stronie 129 regulacja i wielkość gniazd i potem pisać ,fakty a nie pisać palcem po wodzie bo to prowadzi donikąd .Dlatego kolega baru0, w swoim poście ma dużo racji .a prawidłowej odpowiedzi kolega arnold77, niema tylko spory w temacie i wielkie nic .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2019, 06:02 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
astroludek pisze:
manio, temperatura w ulu podczas zimowli i podczas sezonu, czy to na wiosne czy w środku lata, to kompletnie dwie odrębne sprawy.

przecież wyraźnie o tym napisałem , więc po co piszesz takie oczywistości ?
pawel. pisze:
poczytać sobie na stronie 129 regulacja i wielkość gniazd i potem pisać ,fakty a nie pisać palcem po wodzie bo to prowadzi donikąd

Książka ma 60 lat i niekoniecznie wszystko jest prawdą , czy jest aktualne ze współczesną gospodarką ,świat pszczelarski nie stał w tym czasie w miejscu. Nie pisze choćby o ulach z dennicą osiatkowaną, bo to by była herezja na tamte czasy. Szanuję Ostrowską, bo pracowała z moim bliskim sąsiedztwie i znam wielu jej wychowanków i współpracowników. Co nie znaczy ,że klękam przed każdym zdaniem jakie napisała. Rób jak chcesz , a ja będę robił swoje - czyli bez zbędnego i szkodliwego grzebania. Nie udzielaj mi takich rad , bo książkę znam , ale nie znaczy że z niej korzystam akurat w tym rozdziale :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2019, 07:09 - sob 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 775
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
pawel. pisze:
Dlatego kolega baru0, w swoim poście ma dużo racji .a prawidłowej odpowiedzi kolega arnold77, niema tylko spory w temacie i wielkie nic .pawel
Myślę że kolega arnold77, już zna odpowiedź, tym bardziej że każdy dzień coraz bardziej dezaktualizuje pytanie podstawowe. "Spory" świadczą o tym, że każdy z nas ma różną wiedzę ,inne doświadczenie i inne oczekiwania co do efektu, a przede wszystkim gospodaruje w warunkach pożytkowych jemu właściwych, i to sprawia że i odpowiedzi się różnią. Pytanie było ogólne ,bez tych niuansów które są istotne, dlatego trudno o odpowiedź sztancową.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2019, 09:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
manio, Książka ma 20 lat a ty piszesz że 60 lat znowu nie jest tak jak rzeczywistość pomyłka o 40 lat .A to bardzo dużo .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2019, 10:02 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3961
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
pawel. pisze:
manio, Książka ma 20 lat a ty piszesz że 60 lat znowu nie jest tak jak rzeczywistość pomyłka o 40 lat .A to bardzo dużo .pawel

Data wydania "Gospodarki pasiecznej" to rok 1974 , poprawionej 1980 , książka bardzo dobra i nadal aktualna , bo też biologia pszczoły nie zmieniła się .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2019, 12:13 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
pawel. pisze:
manio, Książka ma 20 lat a ty piszesz że 60 lat znowu nie jest tak jak rzeczywistość pomyłka o 40 lat .A to bardzo dużo .pawel

Jakoś z liczeniem słabo ? 2019-1974= 45 lat , ale książka powstawała wiele lat i jest podsumowaniem wcześniejszych publikacji Autorki, słabo znasz widać dorobek Ostrowskiej i koniecznie chcesz błysnąć. Rób jak chcesz , ale pozwól i mi robić jak uważam za stosowne - forum to wolność wyboru i nie ma monopolu na rację jak w rządowej TV. Te cytowane fragmenty to poglądy z lat 50-tych i starsze . Świat nie stoi w miejscu i lepiej poznajemy potrzeby i możliwości pszczół. Kto się nie rozwija ten się cofa. Napiszcie pszczelarzom kanadyjskim , amerykańskim czy rosyjskim że prowadzą błędną gospodarkę i powinni poczytać "Gospodarkę ..." zamiast tkwić w błędzie. Dziś z pewnością i Wanda Ostrowska śmiała by się z niektórych głoszonych wówczas tez , bo była bardzo otwartą, serdeczną osobą. Książka jest oczywiście watościowa , prezentuje ciekawy warsztat badawczy , ale lata robią swoje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji