FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dziś zauważyłem że na balkonie w bloku mam nowych lokatorów. To pierwszy rój w tym roku który "złapałem". . A tak poważnie to mam problem.Pszczoły wykorzystały że stary tynk ,który kiedys był kładziony -odspoił się i założyły gniazdo na 4 piętrze ,wykorzystując minimalna odległość jaka jest miedzy ściana balkonu a odspojonym tynkiem. Ma ktos jakis pomysł jak je stamtąd ewakuować? https://www.youtube.com/watch?v=kfcA5zF ... e=youtu.be

Ciężka sprawa...

Ale one się dopiero teraz tam pojawiły? Bo na rojka to raczej za wcześnie... Raczej musiały tam. Zimowac... A aby przezimowac to gniazdo dość spore musiały tam zrobić... Jeżeli jest styropian pod spodem to one sobie już tam ładnie z nim poradziły...

Są specjalne odkurzacze do owadów... Zwykły być może też się nada tylko nowy worek i ciąg trochę zmniejszyc trzeba... Niestety moim zdaniem Wszystkiego. Nie da rady usunąć bez niszczenia elewacji.... Także chcąc się ich pozbyć trzeba odessac tyle ile się da... I albo zniszczyć elewacje... Zabrać plastry z czerwiem albo użyć muchozolu... - wlot czyms zatkac... I poczekać... Po jakimś czasie można spróbować dziurę zalać pianką poliuretanowa - najlepiej niskoprezna a i tak istnieje ryzyko że trochę rozsadzi tynk (ocieplenie) jak nie trzyma się on ściany...

Oczywiście zaraz cześć ludzi napisze ze pszczół się nie zabija... Ja tutaj zostawiam właścicielowi balkonu "klauzulę sumienia"... W końcu są to nieproszeni goście i jeżeli jest tam styropian to narobia w nim szkody...

Można z powodzeniem użyć zwykłego odkurzacza :
https://beesource.com/build-it-yourself/bee-vac/
ale dość inwazyjna metoda i matki w ten sposób nie złapiesz .
Miły Marian kiedyś proponował w takim wypadku aby zainstalować ulik odkładowy po drodze do wejścia w ścianę albo wprost na ścianie w miejscu dziury. Może użyć kawałek peszla lub rury od odkurzacza do połączenia jak w windowbee ? Jak dasz tam rameczkę z czerwiem to pszczoły być może się tam przejdą ,a jak będzie tam i matka to je wtedy zabierzesz , reszta sama dołączy o ile nie będzie już czerwiu "w ścianie".
Marudna metoda, ale ja bym się pobawił. Skoro zimowały , to mogą też być w złym stanie ( warroza) i cały trud może się okazać zbędny.
Powodzenia i opowiadaj jak Ci poszło

Troche im sie bliżej przyjrzałem i dochodze do wniosku że to sa troche inne pszczoły .Maja długie czułki i ogólnie są mniejsze.Zastanawiam sie czy to nie murarka ale przeciez murarka nie tworzy kolonii? Zero agresji u nich i wcale nie bzyczą.

A może to ta osa:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Klecank ... ro%C5%BCna

Albo jakaś inna... Chyba tą ose z linku widziałem na kwiatach - ma dłuższe nogi od zwykłej osy i ponoć też żywi się pylkiem i nektarem...

Osy są bardziej prawdopodobne niż pszczoły jeżeli twierdzisz że dopiero od wiosny je zauważyłeś bo gniazdo zakłada na wiosnę przezimowana królowa... Wystarczy więc ze sobie jedna tam wleciala... Tylko i tak ich cos za dużo lata jak na tą porę roku bo aż tylu chyba nie powinno juz teraz być - potrzeba trochę czasu aby gniazdo i ilość robotnic wzrosła...